Lech Poznań już w środę będzie kolejny raz bronić pozycji lidera. Tym razem przyjdzie mu zmierzyć się ze Śląskiem Wrocław, a po ostatniej porażce z Jagiellonią Białystok margines błędu się skończył. Kolejorz musi zagrać lepiej i wygrać, by dalej realnie myśleć o mistrzostwie.
Poznaniacy w ubiegłą niedzielę sprawili niemiłą niespodziankę swoim kibicom przegrywając na swoim stadionie z Jagiellonią. Potknięcia Kolejorza nie wykorzystała jednak Legia Warszawa, dlatego Lech nadal jest liderem T-Mobile Ekstraklasy. Ale teraz już nie ma może sobie pozwolić na straty punktów. Z kolei Śląsk po dwóch remisach w grupie mistrzowskiej z Jagiellonią i Legią poważnie ograniczył swoje szanse w walce o mistrzostwo.
Sytuacja kadrowa zespołu trenera Macieja Skorży jest bardzo dobra. Do składu powróci zapewne po pauzie za żółte kartki Paulus Arajuuri, a jedynym kontuzjowanym piłkarzem jest Gergö Lovrencsics, ale on nie zagra już do końca sezonu. Z kadrą U-19 przebywają Jan Bednarek i Jakub Serafin. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji szkoleniowca.
W zespole z Wrocławia nie zobaczymy w Poznaniu Mariusza Pawelca i Krzysztofa Ostrowskiego, którzy są kontuzjowani. Z kolei Jakub Wrąbel i Kamil Dankowski przebywają z kadrą U-19. Po pauzie za żółte kartki wróci Paweł Zieliński.
W ostatnim spotkaniu obu drużyn, niecały miesiąc temu przy Bułgarskiej, Lech wygrał ze Śląskiem 2:0 po golach w drugiej połowie Kaspra Hämäläinena i Arajuuriego.
przypuszczalne składy
Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Barry Douglas – Łukasz Trałka, Karol Linetty – Kasper Hämäläinen, Darko Jevtić, Szymon Pawłowski – Zaur Sadajew
nieobecni: Gergö Lovrencsics (kontuzja), Jan Bednarek, Jakub Serafin (kadra U-19)
Śląsk: Mariusz Pawełek – Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Tomasz Hołota, Dudu Paraiba – Tom Hateley, Krzysztof Danielewicz – Flavio Paixao, Peter Grajciar, Robert Pich – Marco Paixao
nieobecni: Mariusz Pawelec, Krzysztof Ostrowski (kontuzje), Jakub Wrąbel, Kamil Dankowski (kadra U-19)
Zobacz także konferencję prasową z udziałem trenera Skorży i kapitana zespołu Łukasza Trałki przed meczem ze Śląskiem:
