Konferencja przedsezonowa Warty Poznań, od lewej wiceprezes Maciej Chłodnicki, trener Tomasz Bekas, piłkarz Krzysztof Biegański - fot. screen z youtube.com/Warta Poznań TV

– Plan został zrealizowany w 100% procentach, to co sobie nakreśliliśmy po ostatnim sezonie zostało wykonane. Z dużym optymizmem patrzymy w przyszłość, ale tylko takie podejście może zaowocować tym, że będziemy grali o najwyższe cele – mówił na przedsezonowej konferencji prasowej trener Warty Poznań Tomasz Bekas.

Na początku spotkania z dziennikarzami wiceprezes Maciej Chłodnicki przekazał ważną informację o przekształceniu klubu w spółkę akcyjną. Nie oznacza to jednak zakończenia współpracy ze stowarzyszeniem KS Warta. – Od przyszłego sezonu nasz klub wystąpi jako spółka akcyjna. Doszło po kilku nieudanych próbach do transformacji, mam nadzieję, że teraz wszystko będzie wyglądało lepiej i będziemy się rozwijać pod każdym względem. Co nie oznacza końca współpracy ze stowarzyszeniem, bo jest ona bardzo udana. Dalej będziemy chcieli wprowadzać do zespołu chłopców z KS Warta.

Do Warty w letniej przerwie wróciło kilku zawodników związanych w przeszłości z Poznaniem i Zielonymi. Chłodnicki zapewnia, że to zaplanowane działanie. – Polityka dotycząca zespołu się nie zmieniła, nadal chcemy stawiać na naszych wychowanków, którzy pierwsze kroki juniorskie stawiali tutaj. Przykłady Kuby Solarka czy Krzyśka Biegańskiego, zbierali doświadczenie w innych zespołach, teraz wrócili na „stare śmieci”. Uważamy, że to jedyna droga by kluby takie jak Warta istniały i się rozwijały.

Następnie głos zabrał trener Tomasz Bekas. Cieszył się, że w przygotowaniach do sezonu udało się zrealizować wszystko, co zaplanował. Sparingi z silniejszymi rywalami powinny pomóc zespołowi w spełnieniu celów. – Plan został zrealizowany w 100% procentach, to co sobie nakreśliliśmy po ostatnim sezonie zostało wykonane, wszystkie założone mecze kontrolne rozegraliśmy. Cieszę się, że kilka tych spotkań było z mocnymi rywalami: Pogonią Szczecin, Wisłą Płock i Stomilem Olsztyn. Uważam, że chłopcy wyglądali przyzwoicie, jeśli nie dobrze w tych meczach. Z dużym optymizmem patrzymy w przyszłość, ale tylko takie podejście może zaowocować tym, że będziemy grali o najwyższe cele.

Szkoleniowiec odważnie też zapowiedział, że Warta będzie się bić o pierwsze miejsce i ponownie spróbować sił w barażu o II ligę. – Zawsze trzeba mierzyć w pierwszą pozycję, nie wyobrażam sobie innego podejścia. Będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce w tabeli, to samo powiedziałem chłopakom po letniej przerwie, jeśli ktoś uważa, że nie będziemy walczyć o awans to może wstać i wyjść z szatni. Wszyscy zostali i bardzo się cieszę, że są tacy ambitni. Na pewno będzie to ciężki sezon, ale jako zespół będziemy się bili o pierwsze miejsce, bo tylko takie daje prawo gry w barażu.

Wiceprezes Chłodnicki zapytany o budżet nie chciał podać jego dokładnej wysokości. Jednak klub zainwestował w wymianę murawy w przerwie między rozgrywkami. – Jeśli chodzi o budżet to nie chciałbym mówić o kwotach, ale nie zmienił się zanadto w porównaniu z ubiegłym rokiem. Zawodnicy bardziej opierają się na stypendiach niż wypłatach. W ogólnych kosztach jest przewidziana premia za awans do II ligi. Bardzo ważną kwestią budżetu jest także to, że coraz większe nakłady są kierowane w infrastrukturę, wymieniliśmy murawę na obiektach, by zarówno pierwszy zespół, jak i młodzież miała gdzie trenować.

Trener Bekas zapytany o potencjał Warty stwierdził, że jest porównywalny do poprzedniego sezonu. Ale jego piłkarze będą bogatsi o doświadczenie zebrane podczas ligowych meczów, a przede wszystkim barażów o II ligę. – Jeśli chodzi o nasz potencjał to uważam, że jest porównywalny do ubiegłego sezonu. Ten rok gry tych młodych chłopaków spowodował to, że są bardziej doświadczeni. Nie ukrywam, że to czego najbardziej obawiałem się przed meczem barażowym z Polonią Bytom to brak właśnie doświadczenia i ogrania na seniorskim szczeblu. To wszystko wyszło już w pierwszym meczu. Chłopcy zobaczyli trochę więcej kibiców, przyjezdni zaczęli kibicować i widać było, że niektórych sparaliżowała stawka spotkania. Teraz będą bogatsi o to doświadczenie. Nie ukrywam, że transfery Krzyśka Biegańskiego, Łukasza Białożyta czy Jakuba Solarka były właśnie zrobione pod tym względem.

Nowy nabytek Warty, Biegański także był obecny na konferencji. Nie ukrywał zadowolenia z faktu powrotu do klubu. Uważa również, że klub stać na wygranie ligi. – Jestem zadowolony, że udało mi się wrócić do Warty. Będę się starał pomóc wygrywać drużynie mecz za meczem. Mam nadzieję, że uda nam się to zrobić, naszym celem jest wygranie ligi i to będzie nas wszystkich interesować. Będę grał tam, gdzie mnie trener wystawi, ale docelowo to bok pomocy.

Kadra zespołu jest już właściwie skompletowana, może dojść tylko jeden piłkarz. Klub nadal negocjuje z Marcinem Kikutem. Jego doświadczenie z ligowych i europejskich boisk może mieć niebagatelne znaczenie w walce o awans. Wiceprezes Chłodnicki jest dobrej myśli. – Jesteśmy w kontakcie jeśli chodzi o negocjacje z Marcinem Kikutem. Nie ukrywam, że jesteśmy nim zainteresowani, piłkarz też chciałby tutaj grać. Jednakże nasze rozmowy nadal się toczą i przed pierwszym meczem z Elaną raczej nie dojdzie do ich finalizacji. Marcin cały czas z nami trenuje, ma też propozycje z innych klubów. Oprócz niego nie przewidujemy już żadnych transferów.

Całą przedsezonową konferencję prasową z udziałem wiceprezesa Macieja Chłodnickiego, trenera Tomasza Bekasa i nowego piłkarza Warty Poznań Krzysztofa Biegańskiego można zobaczyć tutaj:

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments