Mateusz Filipowiak: Największy żal musimy mieć do siebie

0

Specjalnie dla Echosportu.pl podstawowy golkiper Warty Poznań Mateusz Filipowiak skomentował wczorajsze spotkanie. Jego drużyna uległa na wyjeździe Polonii Środa Wielkopolska 0:1.

– Wczorajszy mecz był niewątpliwie bardzo wyrównany. Obie drużyny miały kilka sytuacji, by zdobyć kilka bramek. Strzeliliśmy dwa gole. Nie mogę teraz powiedzieć czy były one prawidłowo zdobyte czy też nie. Przeanalizujemy je na spokojnie w poniedziałek. Najbardziej boli strata bramki, ponieważ padła ona po rzucie z autu – mówił bramkarz.

Gdy dopytywaliśmy czy nie uważa wczorajszego sędziowania za kontrowersyjne (arbiter nie uznał dwóch bramek na korzyść „Zielonych” i nie podyktował im dwóch rzutów karnych) odpowiedział: – Oczywiście, że tak, sędziowanie w tym meczu jest tematem, który na pewno będzie trzeba poruszyć. Jednak największy żal musimy mieć do siebie. Skoro nie udało się meczu wygrać, powinniśmy go przynajmniej zremisować.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments