Piłkarz Unii Swarzędz Marek Gołembowski udzielił krótkiego wywiadu dla Echosportu.pl. Mówił m.in. o sytuacji w tabeli swojego zespołu, o tym, kto według niego awansuje do baraży o II ligę czy o pracy z Jarosławem Araszkiewiczem.
Jan Piechota: Sytuacja w tabeli robi się coraz trudniejsza. Czy wierzy Pan jeszcze w utrzymanie Unii?
Marek Gołembowski: Jak najbardziej. To był dopiero pierwszy mecz, w którym mieliśmy dużo pecha. Po stałych fragmentach przeciwnikowi udało się strzelić bramki. Wiemy, że sytuacja nie jest łatwa, bo wiele zespołów po reorganizacji spada z tej ligi, ale wierzymy w utrzymanie i dalej pracujemy na to, by się w lidze utrzymać. Tak jak to było w dwóch poprzednich sezonach, gdzie do końca walczyliśmy o utrzymanie i to się udało. Mam więc nadzieję, że teraz też się uda.
Kto według Pana awansuje do baraży o II ligę, a kto na pewno spadnie z III ligi?
Wydaje mi się, że zarówno Warta, jak i Jarota to główni kandydaci do awansu. Jest to jednak dopiero początek rundy i różne drużyny mogą „złapać” dobrą serię i włączyć się do walki o awans. Co do spadku kluby, które są w dolnych rejonach tabeli też będą chciały walczyć do końca. Ta walka o utrzymanie będzie trwała do ostatnich kolejek, ale pamiętajmy, że aż osiem zespołów zostaje w tym roku zdegradowanych.
Jak się Panu pracuje z Jarosławem Araszkiewiczem?
Myślę, że współpraca dobrze nam przebiega. W porównaniu do innych trenerów ma on inny rodzaj pracy i podejścia do zawodników. Zobaczymy czym to będzie skutkowało. Pierwsze spotkanie nam nie wyszło i musimy postarać się zrobić teraz wszystko, by się zrehabilitować i te efekty wypracowane na treningu wykorzystać w meczu.
Wywiad przeprowadzono 16 marca w Swarzędzu.