Maciej Skorża - fot. Irek Pindral

Nie możemy ulegać nastrojom paniki i czemuś, co kazałoby zwątpić w naszą pracę. Nie pozwolę na to zawodnikom ani nikomu, na kogo mam wpływ – powiedział po meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała trener Lecha Poznań Maciej Skorża.

Szkoleniowiec żałował, że nie udało się szybko zdobyć bramki, bo to na pewno dodałoby skrzydeł zespołowi. Później mimo wielu dobrych sytuacji poznaniacy nie potrafili pokonać bramkarza rywali. – Stworzyliśmy dziś wystarczająco dużo sytuacji, żeby wygrać kilka meczów, nie tylko jeden, ale w piłce liczy się tylko to co wpadnie do bramki. Nam żadnej z tych licznych okazji nie udało się zakończyć celnym strzałem do bramki, w związku z tym przegrywamy, ponosimy bolesną porażkę na własnym terenie. W tym meczu były fragmenty różnej gry, takiej której naprawdę nie musimy się wstydzić, ale i były momenty przestojów. Bardzo żałujemy tego, że chociażby ta pierwsza sytuacja z 5. minuty po bardzo ładnej akcji, nie udało nam się otworzyć wyniku w jakimś meczu, brakuje nam impulsu, iskry, która ten lont odpali. Na pewno taka bramka napędziłaby naszą drużynę, dodała wiary i pewności siebie. A tak ta pewność ulatniała się wraz z każdą niewykorzystaną sytuacją, wkradała się nerwowość i było nam coraz ciężej. Dzisiaj nie poradziliśmy sobie z tym zadaniem.

Skorża chwalił Macieja Gajosa, który w meczu z Podbeskidziem debiutował w zespole Lecha. Cieszył się też z powrotu po kontuzji Dawida Kownackiego. – Za nami osiem meczów, dwadzieścia dwa przed nami w tej rundzie zasadniczej. Na pewno tą drużynę stać na to, żeby walczyć o czołowe lokaty, wierzę, że zawodnicy będą bardzo szybko na właściwej drodze, która będzie ku temu prowadziła. Muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z debiutu Gajosa, mimo, że nie wykorzystał swoich sytuacji, ale widać, że to bardzo kreatywny zawodnik i będzie sporym wzmocnieniem. Cieszy powrót Dawida Kownackiego, to już jest jakieś wzmocnienie siły ofensywnej. Teraz czekamy z utęsknieniem na Darko Jevticia i Marcina Robaka, którzy lada moment wrócą do drużyny, wtedy będziemy mieć więcej atutów z przodu i nasza skuteczność będzie wyglądała lepiej.

Jaka jest szybka recepta na bolączki Kolejorza? Skorża nie zastanawiał się długo nad odpowiedzią. – Szybką receptą jest zdobywanie bramek i wygrywanie meczów i nad tym musimy pracować. Nie możemy ulegać nastrojom paniki i czemuś, co kazałoby zwątpić w naszą pracę. Piłkarze i wszyscy związani z klubem pokazali na czym polega osiąganie sukcesów, to że jest taki moment, to nie znaczy, że mamy zwątpić w to co do tej pory zrobiliśmy. Nie pozwolę na to zawodnikom ani nikomu, na kogo mam wpływ. Fatalnie ze nas to dopadło teraz i w takim stylu, wiem, że wszyscy mogą być rozczarowani.

W czasie spotkania kibice wielokrotnie dali wyraz swojemu niezadowoleniu z gry lechitów. Trener jednak doskonale rozumie takie zachowanie fanów. – To co dziś wysłuchaliśmy ze spuszczonymi głowami przyjmujemy z pokorą, bo każdy kibic jest zawiedziony naszymi wynikami. Ja mogę tylko jeszcze ciężej pracować i wyciskać z zawodników co tylko się da. Nie chce ich usprawiedliwiać ale dziś było widać, że niektórzy są poza rytmem, wrócili z reprezentacji, niektórzy odbyli z nami jeden trening przez dwa tygodnie. Nie zamierzam panikować, zamierzam dalej jak najlepiej wykonywać swoja pracę. W czwartek zamierzamy dobrze zainaugurować rozgrywki w Lidze Europy, a później z ogromną determinacją walczyć o zwycięstwo w Białymstoku. Kwestia czasu kiedy Lech Poznań będzie znowu wygrywał mecz za meczem.

Poznaniacy będą teraz znowu grać co trzy dni. Nie będzie więc czasu na głębsze badanie problemu, a jedynie na doraźne leczenie. Szkoleniowiec uważa, że przyjście Macieja Gajosa i powroty kontuzjowanych piłkarzy będą brakującą częścią w układance zespołu. – Zmianą na lepsze będzie szybka aklimatyzacja Maćka Gajosa, to jest piłkarz, który już dzisiaj miał kilka otwierających podań, których nam brakuje. Taką zmianą będzie dojście Darko Jevticia, forma Marcina Robaka i Dawida Kownackiego, tych piłkarzy nie mieliśmy od tygodni na boisku. Wierzę, że kiedy ci zawodnicy do nas dołączą to nasza siła ofensywna będzie znacznie większa. Mamy jeszcze pewne rezerwy w postaci tych kontuzjowanych piłkarzy, którzy lada moment do nas dojdą to będzie poprawa, jeśli chodzi o te elementy.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments