Reprezentacja Polski wygrała z Litwą 2:1 w meczu towarzyskim rozegranym na gdańskiej PGE Arenie. Selekcjoner kadry Adam Nawałka skorzystał w tym spotkaniu z dwóch piłkarzy Lecha Poznań – Macieja Wilusza i Karola Linetty’ego.
Dla obu zawodników był to czwarty występ z orzełkiem na piersi. Nowy obrońca Kolejorza wyszedł w pierwszym składzie. Natomiast Linetty w 71. minucie zmienił Mateusza Klicha. Polska do przerwy przegrywała 0:1. Błąd przy golu Lukasa Spalvisa popełnił Wilusz, który tylko przyglądał się jak Litwin trafia do bramki.
Ostatecznie biało-czerwoni wygrali 2:1 po bramkach zdobytych przez Arkadiusza Milika i Roberta Lewandowskiego. Przy trafieniu Milika duży udział miał Linetty, który świetnie odebrał piłkę w środku boiska, i dobrym podaniem rozpoczął udaną akcję.
– Dzisiaj zagrałem od pierwszy minut. Bywały momenty, w których zabrakło dokładności, i nad tym muszę pracować. Nie był to bardzo dobry występ w moim wykonaniu. Muszę się skupić na przyszłości i wyeliminować błędy – mówi Wilusz w rozmowie z reporterem LechTV.
