– Trzeba podziękować Krzyśkowi, który zostawił tutaj mnóstwo lat swojej kariery, Kamykowi również, należy mu się szacunek za lata tu spędzone i grę dla Lecha oraz innym zawodników, którzy odchodzą i ich już nie będzie – mówił po meczu z Ruchem Chorzów trener Lecha Poznań Jan Urban.

Szkoleniowiec cieszył się z dobrej postawy młodych piłkarzy Kamila Jóźwiaka i Roberta Gumnego, bo to w głównej mierze dzięki ich dobrej postawie Lechowi udało się w końcu wygrać. – Chcieliśmy zakończyć zwycięstwem i bramkami ten nieudany dla nas sezon, to nam się udało. Cieszę się przede wszystkim z tego, że młodzież zaprezentowała się bardzo dobrze, potrafili wykorzystać swoją szansę. Oczywiście był to mecz o dużej odpowiedzialności czy stresie. Fajnie zagrał Guma, Kamil zdobył swoją pierwszą bramkę, to na pewno doda im pewności siebie i zapału do pracy.

Trener Urban wspomniał także o kończącym karierę piłkarską Krzysztofie Kotorowskim i odchodzącym z zespołu Marcinie Kamińskim. – Trzeba podziękować Krzyśkowi, który zostawił tutaj mnóstwo lat swojej kariery, Kamykowi również, należy mu się szacunek za lata tu spędzone i grę dla Lecha oraz innym zawodników, którzy odchodzą i ich już nie będzie. Powoli można zamknąć ten sezon i myśleć o przyszłości.

Drugi raz z rzędu od pierwszej minuty zagrali Gumny i Jóźwiak, co dobrze rokuje na przyszłość. Opiekun poznaniaków jednak wie, że to są oni melodią przyszłości, a drużynę trzeba budować na bardziej doświadczonych piłkarzach. – Jeśli chodzi o młodzież to przyszłość Lecha, nie można mówić, że od przyszłego sezonu na nich budujemy zespół. Oni dopiero stawiają swoje pierwsze kroki, cieszy to, że potrafią wykorzystywać swoje szanse, wtedy kiedy je mają.

Sporym rozczarowaniem dla kibiców był brak w podstawowym składzie Kotorowskiego. Jak się okazało jednak, jego wejście na ostatnie minuty to była prośba samego bramkarza. – To było na życzenie Krzyśka. Wiedział, że wcześniej będzie miał wywiady, pożegnania i to może go zdekoncentrować. Poprosił, jeśli byłaby taka możliwość, żeby odbyło się to w taki, a nie inny sposób.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments