fot. facebook.com/BorysMankowski
fot. facebook.com/BorysMankowski
fot. facebook.com/BorysMankowski

Borys Mańkowski 6 grudnia zmierzy się z Dawidem Zawadą. Stawką jednego z trzech głównych pojedynków KSW 29: Reloaded w Kraków Arenie będzie obrona pasa mistrzowskiego w kategorii półśredniej KSW.

Dla Mańkowskiego (15-5-1, 3 KO, 5 Sub) to pierwsza obrona tytułu w kategorii do 77 kg. Zawodnik Ankosu Zapasy Poznań w maju podczas KSW 27 w świetnym stylu pokonał Aslambeka Saidova i zdobył pas. Pojedynek Mańkowskiego z Zawadą poprzedzi dwie główne atrakcje wydarzenia w Kraków Arenie, w których w długo oczekiwanym pojedynku wagi ciężkiej Mariusz Pudzianowski zmierzy się z mistrzem olimpijskim Pawłem Nastulą, a najlepszy zawodnik MMA w Polsce Mamed Khalidov spotka się klatce z mocno bijącym Amerykaninem Brettem Cooperem.

Według wstępnych planów „Diabeł Tasmański” miał walczyć pod koniec stycznia na KSW 30. Bardzo niezadowoleni z tego byli kibice, którzy domagali się udziału 25-letniego zawodnika już podczas grudniowej imprezy.  Również Mańkowski był zmartwiony brakiem walki przez osiem miesięcy.

Później jednak wszystko się zmieniło. Kontuzje wykluczyły Michała Materlę i Tomasza Drwala z udziału w grudniowej gali. Właściciele Federacji KSW Maciej Kawulski i Martin Lewandowski praktycznie nie mieli wyjścia. Aby utrzymać zainteresowanie KSW 29, musieli zaprosić Mańkowskiego, który jest uwielbiany przez kibiców.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments