Piłkarz – gra, szkoleniowiec – trenuje. Jest to fundamentalna zasada panująca od lat w futbolu. Są jednak zawodnicy, którzy łączą obie funkcje. Jednym z nich jest Wojciech Onsorge. Obrońca Warty Poznań oraz trener Akademii Aktywnych.
Onsorge ma 21 lat. W zeszłym sezonie rozegrał 34 mecze, wszystkie od pierwszej do ostatniej minuty, w barwach „Dumy Wildy”. Młody defensor spełnia się nie tylko jako piłkarz. We wrześniu rozpoczyna działalność Akademia Aktywny, w której będzie szkolił młodych adeptów futbolu. Postanowiliśmy dowiedzieć się więcej na temat tego projektu.
Jan Piechota, Echo Sportu: Kto namówił Cię do zostania trenerem młodzieży, w tak młodym – jak na piłkarza – wieku?
Wojciech Onsorge: Wyszło to całkiem przypadkowo, bo zostałem zaproszony przez Kasię Klauze jako gość na urodziny chłopaka, który kocha grać w piłkę. Po tej uroczystości zaproponowała mi trenowanie chłopców. Ja w sumie nie zastanawiałem się ani chwili i zdecydowałem się spróbować.
Skąd wziął się pomysł na Akademię Aktywnych?
Po kilkunastu treningach grupa stawała się coraz liczniejsza i wpadliśmy na taki pomysł. Sam pomysł wynikał raczej z tego, żeby to trenowanie stało się już bardziej profesjonalne. Oczywiście z korzyścią dla naszych przyszłych piłkarzy.
Czemu akurat „Aktywnych”?
Kasia posiada firmę Aktywni.pl. Prowadzone są tam zajęcia Zumby, Fitness czy też tańca towarzyskiego z wykwalifikowanymi trenerami. Stąd też nazwa Akademia Aktywnych.
Czy podczas treningów z młodzieżą można nauczyć się czegoś, co wykorzystujesz w III ligowych spotkaniach?
Dzięki nim uświadamiam sobie, że robię to, co kocham i sprawia mi to olbrzymią frajdę. Ale to raczej ja chciałbym nauczyć ich jak najwięcej.
Jak przekonałbyś rodziców zdolnego piłkarsko 6-latka by zaczynał swoją karierę akurat w Akademii Aktywnych pod Twoim okiem?
Myślę, że rodzice, których dzieci mam teraz przyjemność trenować widzą, że staram się do każdego chłopca podejść indywidualnie i po roku widać naprawdę duże postępy. Oni idą też teraz do szkoły i najważniejsze będzie przed treningiem w pierwszej kolejności odrobienie zadań domowych, a dopiero potem pójście na trening. Miałem też okazję przez te kilkanaście lat przygody z piłką poznać wielu trenerów i od każdego z nich mogłem się czegoś nauczyć. Działa to tylko i wyłącznie na plus Akademii. Od września startujemy, dlatego zapraszam wszystkie dzieci kochające piłkę na treningi.
Więcej o Akademii Aktywnych można się dowiedzieć na profilu szkółki na Facebooku – tutaj