
Kilku lechitów rozjechało się po świecie, by zagrać w środę dla swoich reprezentacji krajowych. Wśród nich byli Łukasz Teodorczyk, Daylon Claasen i Gergo Lovrencsics.
Goniący za cieniami
Najtrudniejszego rywala miał zdecydowanie Claasen, który zmierzył się z Brazylią. Republika Południowej Afryki nie miała w tym spotkaniu żadnych szans i przegrała 0:5. Claasen przebywał na boisku 52 minuty. Jego występ w serwisie goal.com został oceniony zaledwie na 1,5 gwiazdki na 5 możliwych.
– Nierówny i rozczarowujący występ Claasena, który grał w na szczycie pomocy. Przez większość wieczoru ganiał za cieniami – podsumował dziewiąty występ pomocnika Kolejorza w reprezentacji RPA portal goal.com.
Gwiazdą wieczory był Neymar, który zdobył trzy bramki. Poniżej wszystkie gole z tego spotkania.
Debiut od początku
Po raz pierwszym w pierwszym składzie reprezentacji Węgier zagrał Gergo Lovrencsics. Nowy selekcjoner Madziarów Atilla Pintera zmienił go w 52. minucie. Do tego czasu Węgrzy prowadzili z Finami 1:0 po bramce zdobytej przez Gergely Rudolfa. Jednak po zejściu Lovrencsicsa Skandynawowie po gola strzelonych przez Joela Pohjanpalo i Romana Emerenko z karnego wygrali 2:1.
Zaledwie kilka minut w blamażu
Zdecydowanie najmniej czasu na boisku spędził na boisku Łukasz Teodorczyk. Napastnik Lecha w 82. minucie spotkania towarzyskiego ze Szkocją wszedł za Mateusza Klicha. Biało-czerwoni przegrali 0:1 po bramce Scotta Browna. Teodorczyk miał jedną szansę na strzelenie gola, ale faulował rywala w polu karnym. Był to jego szósty mecz w reprezentacji Polski.