Lech Poznań bez większych problemów pokonał u siebie Pogoń Szczecin 2:0. Bramki dla Kolejorza zdobyli Marcin Robak i Łukasz Trałka. Poznaniacy nadal są wiceliderami tabeli, a już w środę zagrają w Warszawie z Legią.
W składzie na niedzielne spotkanie praktycznie nie zaszły żadne zmiany, jedynie Szymona Pawłowskiego zastąpił Radosław Majewski. Nadal kontuzjowany jest Darko Jevtić, do meczowej osiemnastki wrócił za to Dawid Kownacki.
Od samego początku to lechici osiągnęli przewagę i dążyli do zdobycia bramki. Szczecinianie mocno osłabieni kadrowo i nie walczący już o nic w lidze stanowili tylko tło. Już w 4. minucie Łukasz Trałka obił poprzeczkę bramki Jakuba Słowika.
Poznaniacy nadal atakowali i jeszcze przed upływem pół godziny gry znakomitą okazję miał Maciej Wilusz, ale jego strzał z woleja po rzucie rożnym trafił w interweniującego Słowika. Bramkarz Pogoni mniej szczęścia miał chwilę później. Po kolejnym kornerze źle wyszedł do piłki, ta spadła pod nogi Robaka, który skorzystał z okazji i trafił do siatki.
Po przerwie nadal dominowali lechici. W 52. minucie z rzutu wolnego Majewski trafił w słupek. Nieco po ponad godzinie gry Kolejorzowi w końcu udało się podwyższyć prowadzenie. Maciej Makuszewski w tempo zagrał na skrzydło do Tomasza Kędziory, a ten dośrodkował w pole karne, gdzie niepilnowany Trałka bez problemów umieścił futbolówkę w bramce.
Ten gol odebrał jakiekolwiek nadzieje na korzystny wynik gościom, z kolei gospodarze mimo kilku kolejnych sytuacji nie strzelili już więcej goli. Odnieśli jednak przekonujące piąte z rzędu zwycięstwo w Lotto Ekstraklasie. A już w środę Lecha czeka hitowe starcie w Warszawie z Legią. To może być mecz, który zdecyduje o mistrzostwie Polski.
Lech Poznań – Pogoń Szczecin 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Robak (35.), 2:0 Trałka (64.)
Lech: Matus Putnocky – Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Maciej Wilusz, Volodymyr Kostevych – Łukasz Trałka, Maciej Gajos – Maciej Makuszewski (80. Abdul Aziz Tetteh), Radosław Majewski (86. Paweł Tomczyk), Mihai Radut – Marcin Robak (75. Dawid Kownacki)
Pogoń: Jakub Słowik – David Niepsuj, Cornel Rapa, Sebastian Rudol, Hubert Matynia (76. Sebastian Kowalczyk) – Rafał Murawski (80. Mate Cincadze), Mateusz Matras – Adam Gyurcso, Dawid Kort, Ricardo Nunes – Marcin Listkowski (64. Seiya Kitano)
Żółte kartki: Tomasz Kędziora – Ricardo Nunes
Widzów: 15 862
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).