fot. Irek Pindral

Nie milkną echa niedzielnej porażki Lecha Poznań z Cracovią 2:5. Głos w tej sprawie zabrali kibice, którzy wystosowali list otwarty do Jacka Rutkowskiego, właściciela klubu. Żądają w nim spotkania i przedstawienia planu wyjścia z kryzysu. Do tego czasu zawieszają wszelką aktywność, łącznie z przychodzeniem na trybuny.

Lech nadal fatalnie spisuje się w Ekstraklasie. Osiem porażek, zaledwie pięć punktów i ostatnia pozycja w tabeli. Trudno się dziwić niezadowoleniu kibiców, którzy jeszcze cztery miesiące temu cieszyli się z mistrzostwa Polski.

Teraz wystosowali do właściciela Lecha Jacka Rutkowskiego list otwarty. A w nim chcą spotkania oraz przedstawienia planu wyjścia z kryzysu. Do tego czasu zawieszają wszelką aktywność na linii klub-kibice, łącznie z przychodzeniem na mecze na stadionie.

Treść całego listu otwartego:

„List otwarty do Pana Jacka Rutkowskiego

Właściciela KKS Lech Poznań

Szanowny Panie.

Wielokrotnie pokazywaliśmy, że w trudnych momentach nie chowamy głowy w piasek, że jesteśmy z Kolejorzem na dobre i na złe. Wspieraliśmy zawodników głośnym dopingiem w meczach domowych i wyjazdowych, choć wyniki nie wpływały korzystanie na zaangażowanie. Robiliśmy swoje obserwując, jak wyludnia się stadion, jak Lech Poznań tworzy historię najgorszego Mistrza Polski w dziejach krajowej piłki. Zawodnikom, sztabowi trenerskiemu i osobom zarządzającym klubem daliśmy czas na poprawę sytuacji. Niestety nie został on przez nich wykorzystany.

Dla wielu z nas kibicowanie Kolejorzowi to pasja, styl bycia, ważna część naszego życia. Nie potrafimy więc obojętnie przejść wokół tego, co dzieje się w Lechu.

Chcielibyśmy dowiedzieć się, czy wbrew medialnym donosom, właściciel klubu, podobnie jak kibice, jest zainteresowany Lechem Poznań. Dlatego prosimy o spotkanie celem, którego jest odpowiedź na zasadnicze pytanie: Jaki ma Pan plan wyjścia z obecnego kryzysu? Chcielibyśmy go poznać i odnieść się do niego. Chcielibyśmy, aby spróbował Pan przekonać kibiców Kolejorza do tego planu, ale też szerszej, miejmy nadzieję skorygowanej strategii funkcjonowania KKS Lech Poznań.

Lech to MY, dlatego nie dopuszczamy możliwości bojkotu meczów z przyczyn stricte sportowych. Chcemy pomóc klubowi wyjść z kryzysu, który w naszym odczuciu objął niestety cały KKS. Wierzymy, że jedynie wspólne działania mogą być efektywne. Jednak podjęcie ich nie będzie możliwe bez uzyskania odpowiedzi na powyższe pytanie, bez rozmowy z Panem.  Dlatego do czasu szybkiego spotkania, w co wierzymy, zawieszamy wszelkie działania na linii klub-kibice. Dotyczy to również akcji “Muzeum Lecha” oraz naszej obecności na trybunach.

Sytuacja bieżąca w klubie to nie tylko ujma na ambicji kibiców i sympatyków Kolejorza, to również poważny cios w budżet KKS Lech Poznań. Czas na istotne zmiany organizacyjne, zanim będzie za późno. Czas na konkretne decyzje i działania. Tu i teraz, wykorzystując blisko dwutygodniową przerwę w rozgrywkach związaną z meczami Reprezentacji Polski.

Z poważaniem
Radosław Majchrzak
Prezes Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań

Aktualizacja 06.10

We wtorek rano wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski spotkał się z prezesem Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań Radosławem Majchrzakiem. Zaproponował mu spotkanie z zarządem klubu w najbliższy czwartek, na którym działacze chcą przedstawić kibicom podjęte decyzje oraz plan naprawczy wyjścia z kryzysu. W najbliższych dniach fani mają także otrzymać odpowiedź w sprawie spotkania od właściciela Jacka Rutkowskiego.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments