Warning: is_dir(): open_basedir restriction in effect. File(/tmp) is not within the allowed path(s): (/home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/:/home/klient.dhosting.pl/soku/.tmp/:/demonek/www/public/bledy.demonek.com/:/usr/local/lsws/share/autoindex:/usr/local/php/:/dev/urandom:/opt/alt/php71/usr/share/pear/:/opt/alt/php71/usr/share/php:/opt/alt/php71/) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php on line 465

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php:465) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Piotr Reiss – Echosportu.pl – Sport w Poznaniu http://echosportu.pl Informacje sportowe z Poznania Fri, 28 Nov 2014 13:25:21 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.7.11 54538075 Były kapitan Lecha Poznań ukarany za korupcję http://echosportu.pl/byly-kapitan-lecha-poznan-ukarany-korupcje/ http://echosportu.pl/byly-kapitan-lecha-poznan-ukarany-korupcje/#respond Fri, 07 Nov 2014 14:51:58 +0000 http://echosportu.pl/?p=7229 Długoletni piłkarz Lecha Poznań Waldemar K. został ukarany „za przewinienia w korupcji sportowej” przez Komisję Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej dwuletnią dyskwalifikacją w zawieszeniu na 3 lata oraz 15 tysięcy złotych kary finansowej. Orzeczenie nie jest prawomocne. Waldemar K. w lutym 2009 roku został zatrzymany przez wrocławską policję. Następnie w lipcu 2010 roku został oskarżony […]

Post Były kapitan Lecha Poznań ukarany za korupcję pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
fot. lechpoznan.pl
fot. lechpoznan.pl

Długoletni piłkarz Lecha Poznań Waldemar K. został ukarany „za przewinienia w korupcji sportowej” przez Komisję Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej dwuletnią dyskwalifikacją w zawieszeniu na 3 lata oraz 15 tysięcy złotych kary finansowej. Orzeczenie nie jest prawomocne.

Waldemar K. w lutym 2009 roku został zatrzymany przez wrocławską policję. Następnie w lipcu 2010 roku został oskarżony o udział w korupcji w polskim futbolu. Waldemar K. miał brać udział w ustawieniu meczów Świtu Nowy Dwór Mazowiecki z Lechem Poznań (22 maja 2004), Górnika Polkowice z Lechem Poznań (8 czerwca 2004). Proces w tej sprawie cały czas trwa.

Za te same spotkania ukarany został Zbigniew Wójcik. Były obrońca Lecha poddał się jednak dobrowolnej karze. Cały czas trwa postępowanie w sprawie Piotra Reissa.

Waldemar K. był zawodnikiem Kolejorza przez 17 sezonów (1983/84 – 1997/98 oraz 2002/03 – 2003/04). W tym czasie rozegrał dla klubu ponad trzysta spotkań, zdobywając 3 mistrzostwa Polski, 3 Superpuchary Polski i 2 Puchary Polski. Oprócz tego występował również w Vfl Wolfsburg oraz pięciokrotnie reprezentował Polskę. Teraz uczestniczy w meczach Oldbojów Lecha.

Wszystko na temat korupcji w Lechu Poznań dostępne jest na blogu Piłkarska Mafia: http://pilkarskamafia.blogspot.co.uk/2011/08/lech-poznan.html

Post Były kapitan Lecha Poznań ukarany za korupcję pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/byly-kapitan-lecha-poznan-ukarany-korupcje/feed/ 0 7229
Piotr Reiss trenerem Tarnovii! http://echosportu.pl/piotr-reiss-trenerem-tarnovii/ http://echosportu.pl/piotr-reiss-trenerem-tarnovii/#respond Fri, 10 Oct 2014 20:00:13 +0000 http://echosportu.pl/?p=6850 Piotr Reiss został w piątek przedstawiony jako nowy trener III-ligowej Tarnovii Tarnowo Podgórne. Nie oznacza to jednak końca współpracy z Lechem Poznań, żywa legenda klubu pozostanie doradcą zarządu ds. sportu. Reiss posiada uprawnienia do prowadzenia drużyn piłkarskich, teraz postanowił rozpocząć karierę szkoleniową i pomóc drużynie Tarnovii. Zespołowi nie wiodło się w III lidze, w dziesięciu […]

Post Piotr Reiss trenerem Tarnovii! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Piotr Reiss - fot. screen z LechTV
Piotr Reiss – fot. screen z LechTV

Piotr Reiss został w piątek przedstawiony jako nowy trener III-ligowej Tarnovii Tarnowo Podgórne. Nie oznacza to jednak końca współpracy z Lechem Poznań, żywa legenda klubu pozostanie doradcą zarządu ds. sportu.

Reiss posiada uprawnienia do prowadzenia drużyn piłkarskich, teraz postanowił rozpocząć karierę szkoleniową i pomóc drużynie Tarnovii. Zespołowi nie wiodło się w III lidze, w dziesięciu meczach uzbierał zaledwie siedem punktów. Reiss zastąpił na stanowisku Karola Brodowskiego.

Piotr Reiss o nominacji na trenera Tarnovii - screen z facebooka
Piotr Reiss o nominacji na trenera Tarnovii – screen z facebooka

 

– Jest to klub z mojej gminy, mieszkam tutaj i zgodziłem się pomóc. Poprowadzę zespół do końca roku, do rozegrania mamy osiem spotkań ligowych. Praca trenera nie będzie kolidowała z moimi obowiązkami przy Bułgarskiej – powiedział świeżo upieczony trener Tarnovii.

Reiss w nowej roli zadebiutuje już w sobotę, kiedy jego zespół podejmie na własnym stadionie zespół Unii Solec Kujawski.

Tarnovia rywalizuje w lidze z zespołem rezerw Lecha, w pierwszym meczu tych drużyn padł remis 1:1. Okazja do kolejnego spotkania nadarzy się już 15 października, ale w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego, gdyż los skrzyżował obie drużyny w 1/8 finału tych rozgrywek.

źródło: lechpoznan.pl

Post Piotr Reiss trenerem Tarnovii! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/piotr-reiss-trenerem-tarnovii/feed/ 0 6850
Benefis Piotra Reissa już za miesiąc! Znamy szczegóły http://echosportu.pl/benefis-piotra-reissa-juz-miesiac-znamy-szczegoly/ http://echosportu.pl/benefis-piotra-reissa-juz-miesiac-znamy-szczegoly/#respond Wed, 28 May 2014 13:39:30 +0000 http://echosportu.pl/?p=4481 Już 28 czerwca na poznańskim Inea Stadionie odbędzie się benefis poświęcony Piotrowi Reissowi – legendzie Lecha. Podczas wielkiej imprezy czeka nas m.in.: mecz obecnej drużyny Kolejorza z tym prowadzonym w 2004 przez Czesława Michniewicza. Tego dnia kibiców czeka bardzo dużo emocji. Na początek przyjaciele Reissa zmierzą się z kadrą polskich artystów. Z kolei później na […]

Post Benefis Piotra Reissa już za miesiąc! Znamy szczegóły pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
foto: Piotr Przyborowski / aosporcie.blogspot.com
foto: Piotr Przyborowski / aosporcie.blogspot.com

Już 28 czerwca na poznańskim Inea Stadionie odbędzie się benefis poświęcony Piotrowi Reissowi – legendzie Lecha. Podczas wielkiej imprezy czeka nas m.in.: mecz obecnej drużyny Kolejorza z tym prowadzonym w 2004 przez Czesława Michniewicza.

Tego dnia kibiców czeka bardzo dużo emocji. Na początek przyjaciele Reissa zmierzą się z kadrą polskich artystów. Z kolei później na boisko wybiegnie obecna ekipa Lecha Poznań z tą sprzed 10 lat, która wygrała w 2004 roku Puchar Polski. Impreza rozpocznie się o godzinie 14. Dochód z niej przeznaczony zostanie na Oddział Onkologii Dziecięcej Szpitala Klinicznego w Poznaniu.

Post Benefis Piotra Reissa już za miesiąc! Znamy szczegóły pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/benefis-piotra-reissa-juz-miesiac-znamy-szczegoly/feed/ 0 4481
Piotr Reiss ponownie obiektem zainteresowania Komisji Dyscyplinarnej PZPN http://echosportu.pl/piotr-reiss-ponownie-obiektem-zainteresowania-komisji-dyscyplinarnej-pzpn/ http://echosportu.pl/piotr-reiss-ponownie-obiektem-zainteresowania-komisji-dyscyplinarnej-pzpn/#respond Tue, 15 Apr 2014 10:09:13 +0000 http://echosportu.pl/?p=3961 Komisja Dyscyplinarna PZPN wszczęła nowe postępowanie dyscyplinarne ws. Piotra Reissa – informuje Dominik Panek na swoim blogu Piłkarska Mafia. 6 lutego KD PZPN orzekła w sprawie ikony Lecha Poznań karę 2 lat dyskwalifikacji w zawieszeniu na 3 lata oraz 35 tys. zł kary pieniężnej. Decyzja ta była wynikiem trzech zarzutów korupcyjnych, które znalazły się w akcie oskarżenia wrocławskiej prokuratury przeciwko Piotrowi […]

Post Piotr Reiss ponownie obiektem zainteresowania Komisji Dyscyplinarnej PZPN pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Piotr Reiss grał w Warcie Poznań, gdy Lech z powodu zarzutów korupcyjnych rozwiązał z nim kontrakt - fot. Marcin Bukowski
Piotr Reiss grał w Warcie Poznań, gdy Lech z powodu zarzutów korupcyjnych rozwiązał z nim kontrakt – fot. Marcin Bukowski (www.light-studio.pl)

Komisja Dyscyplinarna PZPN wszczęła nowe postępowanie dyscyplinarne ws. Piotra Reissa – informuje Dominik Panek na swoim blogu Piłkarska Mafia.

6 lutego KD PZPN orzekła w sprawie ikony Lecha Poznań karę 2 lat dyskwalifikacji w zawieszeniu na 3 lata oraz 35 tys. zł kary pieniężnej. Decyzja ta była wynikiem trzech zarzutów korupcyjnych, które znalazły się w akcie oskarżenia wrocławskiej prokuratury przeciwko Piotrowi Reissowi. Rozpoczęty w 2010 roku proces w tej sprawie cały czas trwa.

Jeden z najlepszych zawodników w historii Lecha odwołał się od decyzji Komisji Dyscyplinarej. 19 marca Reiss na swojej stronie internetowej poinformował, że:  „Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN uwzględniła moje odwołanie i uchyliła decyzję Komisji Dyscyplinarnej PZPN z dnia 6 lutego 2014 r. Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN uznała, że nie zgromadzono w postępowaniu Komisji Dyscyplinarnej PZPN dowodów na popełnienie przeze mnie zarzucanych mi przewinień dyscyplinarnych. Orzeczenie Najwyższej Komisji Odwoławczej PZPN w pełni mnie satysfakcjonuje.

W poniedziałek Dominik Panek poinformował na blogu Piłkarska Mafia, że KD PZPN wszczęła nowe postępowanie ws. Piotra Reissa. NKO zleciła KD przeprowadzenie dodatkowych dowodów, najprawdopodobniej chodzi o przesłuchanie nowych świadków, których komisja już wezwała – pisze Panek.

Linki do materiałów z bloga Piłkarska Mafia, które każdy kibic Lecha Poznań powinien przeczytać:

Wyjaśnienia Zbigniewa W. – byłego piłkarza Lecha Poznań

Wyjaśnienia Roberta D. – byłego masażysty Lecha Poznań

Kalendarium Lecha Poznań

Post Piotr Reiss ponownie obiektem zainteresowania Komisji Dyscyplinarnej PZPN pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/piotr-reiss-ponownie-obiektem-zainteresowania-komisji-dyscyplinarnej-pzpn/feed/ 0 3961
Lech nie miał pomysłu na Reissa? http://echosportu.pl/lech-nie-mial-pomyslu-na-reissa/ http://echosportu.pl/lech-nie-mial-pomyslu-na-reissa/#respond Mon, 08 Jul 2013 16:49:46 +0000 http://echosportu.pl/?p=1919 Dzisiaj, w samo południe, Lech zwołał konferencję prasową z udziałem członka zarządu ds. sportu Piotra Rutkowskiego. Informacja zelektryzowała poznańskich dziennikarzy, przecież zazwyczaj obecność syna właściciela klubu zwiastowała przedstawienie nowego piłkarza. Domysłom nie było końca. Tym razem zarządowi udało się zaskoczyć żurnalistów, ale raczej negatywnie. Co prawda mieliśmy w pewnym sensie transfer do klubu, ale zupełnie […]

Post Lech nie miał pomysłu na Reissa? pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
piotr-reissDzisiaj, w samo południe, Lech zwołał konferencję prasową z udziałem członka zarządu ds. sportu Piotra Rutkowskiego. Informacja zelektryzowała poznańskich dziennikarzy, przecież zazwyczaj obecność syna właściciela klubu zwiastowała przedstawienie nowego piłkarza. Domysłom nie było końca. Tym razem zarządowi udało się zaskoczyć żurnalistów, ale raczej negatywnie. Co prawda mieliśmy w pewnym sensie transfer do klubu, ale zupełnie innego rodzaju.

Kiedy na salę wszedł Piotr Reiss można się było domyśleć, że konferencja będzie poświęcona jego nowej roli w klubie. Rzeczywiście już po chwili ogłoszono, że „Reksio” zostanie doradcą zarządu ds. sportu. Ładnie brzmi, prawda? Ale co tak naprawdę Reiss będzie robił w klubie?

Według słów Rutkowskiego główną rolą doradcy jest analiza gry zespołu i rozwoju zawodników. Ponadto były napastnik Lecha będzie głosem doradczym zarządu w sprawie bieżących spraw i ewentualnych wzmocnień. Ale NIE wejdzie w skład komitetu transferowego. To wszystko brzmi dość enigmatycznie i ogólnikowo. Rutkowski dopytywany przez dziennikarzy operował kilkoma stwierdzeniami, nawet nie starając się ich doprecyzować.

Reiss będzie człowiekiem zarządu, nie sztabu szkoleniowego. A dziś była mowa o tym, że ma pomagać drużynie od wewnątrz. Nie jest to przypadkiem rola trenera, asystentów lub samych piłkarzy? Dokoptowywanie jeszcze jednej osoby niekoniecznie musi być dobre dla drużyny. Nawet jeśli chodzi o byłego piłkarza klubu.

Również analiza gry i rozwoju zawodników to rola sztabu szkoleniowego. Czyżby zarząd miał jakieś wątpliwości co do pracy trenera? Tworzenie funkcji „nadzorcy” z ramienia zarządu, bo póki co trudno inaczej odczytywać nominację Reissa może przynieść więcej szkody, niż pożytku i zburzyć komfort pracy Mariusza Rumaka.

Ponadto „Reksio” będzie opiniował ewentualne transfery i piłkarzy, którzy mieliby wzmocnić zespół, ale nie znajdzie się w komitecie, który o tym decyduje. Lech ma bardzo rozbudowaną sieć skautingu, a każdy polecany zawodnik jest oglądany przez dłuższy czas przez kilkunastu ludzi. Później i tak o wszystkim decyduje zarząd. Teraz do tego sprawnie funkcjonującego mechanizmu na siłę próbuje się dodać jeszcze jeden element.

– W zeszłym roku obiecywaliśmy, po podpisaniu kontraktu z Piotrem Reissem, że po zakończeniu przez niego kariery zakomunikujemy co dalej z jego przyszłością w klubie – powiedział dziś Piotr Rutkowski.

Te słowa wydają się najważniejsze w kontekście dzisiejszej konferencji. Zarząd rzeczywiście w momencie podpisywania kontraktu z Reissem informował, że będzie chciał, by pracował on dla Lecha także po zakończeniu kariery. Mimo to od tamtego czasu nadal nie ustalono, czym tak naprawdę miałby się zająć. Nie sama funkcja, ale obowiązki i zadania postawione przed nowym doradcą budzą moje ogromne wątpliwości. Lechowi najzwyczajniej w świecie zabrakło pomysłu na Reissa. A zarząd klubu słowa przecież dotrzymać musiał…

 

Post Lech nie miał pomysłu na Reissa? pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/lech-nie-mial-pomyslu-na-reissa/feed/ 0 1919
Piotr Reiss doradcą zarządu ds. sportu! http://echosportu.pl/piotr-reiss-doradca-zarzadu-ds-sportu/ http://echosportu.pl/piotr-reiss-doradca-zarzadu-ds-sportu/#respond Mon, 08 Jul 2013 13:35:14 +0000 http://echosportu.pl/?p=1910 2 czerwca meczem z Koroną Kielce popularny „Reksio” zakończył swoją karierę piłkarską. W poniedziałek oficjalnie ogłoszono, że Piotr Reiss pozostanie w klubie, ale będzie pełnił zupełnie nowa funkcję – doradcy zarządu ds. sportu. – Chciałbym dziś przedstawić wzmocnienie działu sportu, jest nim Piotrek Reiss, który z dniem dzisiejszym staje się pracownikiem tego klubu. Bedzie pełnił […]

Post Piotr Reiss doradcą zarządu ds. sportu! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
piotr-reiss2 czerwca meczem z Koroną Kielce popularny „Reksio” zakończył swoją karierę piłkarską. W poniedziałek oficjalnie ogłoszono, że Piotr Reiss pozostanie w klubie, ale będzie pełnił zupełnie nowa funkcję – doradcy zarządu ds. sportu.

– Chciałbym dziś przedstawić wzmocnienie działu sportu, jest nim Piotrek Reiss, który z dniem dzisiejszym staje się pracownikiem tego klubu. Bedzie pełnił funkcję doradcy zarządu ds. sportu. Piotrek jest idealną osobą na to stanowisko, zna doskonale specyfikę szatni, jest legendą klubu. Jest osobą stąd i najlepiej prezentuje wartości Lecha. Będzie przydatnym, a może i krytycznym, głosem w dyskusji. W zeszłym roku obiecywaliśmy, po podpisaniu kontraktu z Piotrem Reissem, że po zakończeniu przez niego kariery zakomunikujemy co dalej z jego przyszłością w klubie – powiedział Piotr Rutkowski, członek zarządu KKS Lech ds. sportu.

– Cieszę się, że zarząd klubu chce wykorzystać zdobyte przeze mnie doświadczenie, ja ze swojej strony dalej będę chciał budować markę Lecha pod względem sportowym, nie tylko na arenie krajowej. Chciałbym, żeby Lech w przeciągu kilku lat stał się najlepszym klubem w Polsce, ale też znaczącą siłą w Europie – mówił Piotr Reiss na konferencji prasowej.

Następnie padło pytanie o doprecyzowanie roli „Reksia” w klubie oraz jego rolę w przyszłych transferach:

– Piotr ma na pomóc swoim doświadczeniem. Jego praca to przede wszystkim analiza gry zespołu, rozwoju zawodników. Będzie się skupiał na pomocy drużynie od wewnątrz – wyjaśnił Rutkowski – Piotr nie będzie członkiem komitetu transferowego, ale liczę na jego pomoc i rady w dyskusji na temat ewentualnych transferów. Mamy precyzyjnie sformułowaną strategię klubu do 2020 roku, filozofię gry. Bardzo ważne jest, by osoba taka jak Piotr Reiss ze swoim doświadczeniem i znajomością specyfiki nie tylko klubu, ale też całego regionu, jakim jest Wielkopolska, mogła nam pomóc realizować tą strategię i ostrzegać przed niebezpieczeństwami, które nas czekają.

– Nie ma takiej funkcji w żadnym innym zespole, ale Lech buduje swoją markę stawiając na zupełnie inne wartości, my jesteśmy klubem z Wielkopolski działającym na innych zasadach, realizującym swoje pomysły. Na polecenie zarządu będę opiniował różne sprawy – dodał Reiss.

Padło również pytanie o obecną sytuację kadrową zespołu:

– Jest problem z kontuzjami, ale wszystko pod kontrolą. Decydując się na zabiegi Bartka Ślusarskiego, Rafała Murawskiego, Kebby Ceesaya, wszystko było robione świadomie. Teraz zawodnicy wracają do zdrowia i też w pewien sposób przechodzą okres przygotowawczy. Na pewno nie zachwieje to przygotowaniami. Lech jest silną drużyną, a celem jest mistrzostwo Polski – wyjaśnił nowy doradca zarządu ds. sportu.

Nie mogło zabraknąć tematu transferów:

– Nie można zaburzyć atmosfery w zespole 5-6 transferami, Lech zdobył przecież wicemistrzostwo Polski. Klub dostał zastrzyk świeżej krwi, czekamy na powrót do zdrowia reszty zawodników. Natomiast rynek będzie analizowany i jeśli nadarzy się okazja może dojść jeszcze do jakiegoś transferu – powiedział Reiss.

Post Piotr Reiss doradcą zarządu ds. sportu! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/piotr-reiss-doradca-zarzadu-ds-sportu/feed/ 0 1910
Wygrana w cieniu pożegnań http://echosportu.pl/wygrana-w-cieniu-pozegnan/ http://echosportu.pl/wygrana-w-cieniu-pozegnan/#respond Tue, 04 Jun 2013 13:43:06 +0000 http://echosportu.pl/?p=1701 W ostatniej, 30. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań wygrał z Koroną Kielce 2:0. Kolejorz zakończył sezon na drugim miejscu w tabeli zdobywając pierwsze w historii wicemistrzostwo Polski. Ważniejsze jednak od wyniku meczu było pożegnanie Piotra Reissa i Ivana Djurdjevicia, którzy w niedzielę kończyli kariery piłkarskie. Lech wobec plagi kontuzji znowu miał problemy ze skompletowaniem meczowej […]

Post Wygrana w cieniu pożegnań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
086

W ostatniej, 30. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań wygrał z Koroną Kielce 2:0. Kolejorz zakończył sezon na drugim miejscu w tabeli zdobywając pierwsze w historii wicemistrzostwo Polski. Ważniejsze jednak od wyniku meczu było pożegnanie Piotra Reissa i Ivana Djurdjevicia, którzy w niedzielę kończyli kariery piłkarskie.

Lech wobec plagi kontuzji znowu miał problemy ze skompletowaniem meczowej osiemnastki. Dodatkowo Tomasz Kędziora został zwolniony na zgrupowanie reprezentacji Polski U-19. Dlatego na prawej obronie ponownie zagrał Mateusz Możdżeń, a jako stoper Łukasz Trałka. Do podstawowego wrócił Luis Henriquez, od początku meczu zagrali także główni bohaterowie spotkania czyli Reiss, jako kapitan, oraz Djurdjević. Zastąpili Kaspera Hämäläinena i Rafała Murawskiego.

Od początku to poznaniacy nadawali ton wydarzeniom na boisku konstruując groźne akcje. Kielczanie skupili się głównie na przeszkadzaniu rywalom. W 8. minucie Łukasz Teodorczyk zwodem zgubił pilnującego go obrońcę, ale uderzył za słabo. Chwilę później kolejna akcja lechitów, Reiss podawał w pole karne, do piłki jednak nie zdążył Gergő Lovrencsics i Wojciech Małecki ją złapał. Kolejna ofensywa Lecha nastapiła w drugim kwadransie gry. Najpierw Aleksandar Tonev zebrał piłkę przed polem karnym Korony, jednak jego uderzenie bez problemów obronił Małecki. W kolejnej akcji Teodorczyk został zablokowany po dobrej wrzutce Lovrencsicsa.

W 23. minucie kibice mogli się cieszyć z prowadzenia gospodarzy. Reiss dośrodkowywał z rzutu rożnego, z piłką minął się w powietrzu golkiper gości, a stojący przed bramką Djurdjević nie miał problemów z umieszczeniem jej głową w siatce. Szalona radość Serba, który wspiął się na bandę, zdjął meczową koszulkę, pokazał specjalnie przygotowany t-shirt z napisem „SPRAWA HONORU. Walczyłem o dobrą sprawę, w biegu wytrwałem do końca. Dochowałem wiary” i świętował razem z „Kotłem”. Fantastyczna historia, Kolejorz zdobył bramkę po akcji dwóch piłkarzy, którzy kończyli kariery.

Lech po zdobyciu bramki nadal atakował. W 28. minucie Reiss znowu dośrodkowywał z rzutu rożnego, Małecki po raz kolejny niepewnie wyszedł do piłki, która ostatecznie spadła pod nogi Marcina Kamińskiego, jego strzał z bliska w ostatniej chwili zablokował jednak Tomasz Lisowski. Po kolejnej wrzutce z rogu Lovrencsics główkował ponad bramką Korony. Goście jedyną okazję pod bramką Kolejorza mieli w 41. minucie kiedy po dość przypadkowym uderzeniu sprzed linii bocznej pola karnego Lisowskiego piłka odbiła się od poprzeczki.

Lech zagrał dobrą pierwszą połowę, miał zdecydowaną przewagę, chociaż przez długi czas niewiele z niej wynikało. Bramka padła po stałym fragmencie i błędzie bramkarza Korony. Goście praktycznie nie istnieli na boisku, nie stwarzali zagrożenia pod bramką Krzysztofa Kotorowskiego, a obrona i pomoc poznaniaków nie miała problemów z przerywaniem nieskładnych akcji kielczan. W drużynie Lecha aktywny był Szymon Drewniak, ale notował mnóstwo strat. Dobrze asekurował go Djurdjević, a akcje napędzał Reiss. Na skrzydle rajdów próbował Lovrencsics, nieco mniej widoczny był Tonev.

Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Lechici dalej przeważali i atakowali. W 51. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Tonev, ale strzał słabej jakości obronił Małecki. Chwilę później bramkarz Korony znowu był bohaterem, kiedy po dośrodkowaniu Bułgara i rykoszecie od nogi Piotra Malarczyka w ostatniej chwili zdjął piłkę z głowy Teodorczyka.

W 57. minucie boisko opuścił Djurdjević. Pozostali piłkarze Lecha utworzyli szpaler przy linii bocznej, by podziękować i pożegnać Serba. Ten po zejściu z boiska udał się do „Kotła” i przez chwilę prowadził doping kibiców. W 62. minucie kolejny szpaler lechitów, tym razem dla Reissa. Po podziękowaniach popularny „Reksio” także poszedł na sektor najwierniejszych kibiców, tam odpalił racę i zaintonował „Bo w Poznaniu, Poznaniu, Poznaniu, gdzie najlepsi kibice w Polsce są…”. Godne pożegnanie dwóch wielkich piłkarzy Kolejorza.

Po tych wzruszających momentach wrócono do gry. W 66. minucie Hämäläinen po ograniu obrońców gości posłał mierzony strzał w narożnik bramki. Niestety, trafił tylko w słupek. Chwilę później próbowała odpowiedzieć Korona, ale po rzucie rożnym Pavol Stano po strzale głową trafił tylko w boczną siatkę. W odpowiedzi świetnym podaniem popisał się Murawski, ale Teodorczyk w sytuacji sam na sam uderzył obok bramki.

W 77. minucie Lech strzelił drugą bramkę. Piłkę przejął w środku pola Lovrencsics i niewiele się namyślając huknął z ponad 30 metrów. Futbolówka trafiła idealnie w okienko bramki Korony. Fantastyczne uderzenie, gol kolejki. Węgier pobiegł w kierunku ławki rezerwowych, by cieszyć się ze sztabem szkoleniowym, a przede wszystkim z Reissem.

Poznaniacy nie spuścili z tonu i chcieli strzelać kolejne gole. W 79. minucie po dobrej dwójkowej akcji Hämäläinena z Tonevem Bułgar uderzał obok słupka. Korona także miała okazję na zdobycie bramki, ale strzał z połowy boiska (!) Golańskiego najpierw odbił się od poprzeczki, później piłka trafiła w plecy Kotorowskiego, ale nie wpadła do siatki. Bramkarz Kolejorza miał dużo szczęścia w tej sytuacji. W 86. minucie dobry strzał z dystansu oddał Vojo Ubiparip, ale Małecki zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką. Serb miał jeszcze jedną okazję w samej końcówce, kiedy po podaniu w uliczkę Hämäläinena podcinał futbolówkę nad bramkarzem, ale z interwencją zdążył Malarczyk. Po chwili sędzia zakończył spotkanie.

Druga polowa stała pod znakiem pożegnań Reissa i Djurdjevicia. Lechici dalej prezentowali ofensywny futbol, było dużo akcji i sytuacji podbramkowych, padła jednak tylko jeden gol, za to wielkiej urody. Kolejorz wygrał lekko, łatwo i przyjemnie, ciesząc kibiców grą. Korona nie była godnym rywalem, przyjechała przegrać w jak najmniejszych rozmiarach. W całym meczu miała właściwie dwie okazje, a i tak te strzały były dość przypadkowe i nie wynikały z jakiejś składnej akcji.

Obrona Lecha nie popełniała większych błędów, po raz kolejny nieźle zaprezentował się Trałka jako stoper. Można mieć jedynie pretensje do bocznych defensorów za zbyt rzadkie próby atakowania skrzydłami. Drewniak w drugiej połowie nie był już tak aktywny, wejście Murawskiego i Hämäläinena pozwoliło nieco uspokoić tą formację Lecha. Lovrencsics dalej szarpał na skrzydle, zdobył cudowną bramkę. Tonev próbował strzałów, ale tym razem miał słabo ustawiony celownik. Teodorczyk zagrał nieco lepiej niż ostatnio, tradycyjnie jednak zmarnował dogodną sytuację sam na sam z bramkarzem.

Po meczu miała miejsce ceremonia wręczenia srebrnych medali drużynie oraz sztabowi szkoleniowemu Lecha. Później jeszcze raz podziękowano i pożegnano bohaterów popołudnia Piotra Reissa i Ivana Djurdjevicia, a także wciągnięto pod dach stadionu symboliczne koszulki obu piłkarzy.

Lech Poznań – Korona Kielce 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Djurdjević (23.), 2:0 Lovrencsics (77.)

Lech: Krzysztof Kotorowski – Mateusz Możdżeń, Łukasz Trałka, Marcin Kamiński, Luis Henriquez – Szymon Drewniak, Ivan Djurdjević (57. Rafał Murawski) – Gergő Lovrencsics, Piotr Reiss (63. Kasper Hämäläinen), Aleksandar Tonew (79. Vojo Ubiparip) – Łukasz Teodorczyk

Korona: Wojciech Małecki – Paweł Golański, Pavol Stano, Piotr Malarczyk, Tomasz Lisowski – Vlastimir Jovanović, Bartosz Kwiecień (78. Marcin Cebula) – Mateusz Stąporski (58. Kamil Adamek), Michał Janota, Paweł Sobolewski – Karol Angielski (46. Artur Lenartowski)

Widzów: 21387

Sędzia: Tomasz Radkiewicz (Łódź)

 

Post Wygrana w cieniu pożegnań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/wygrana-w-cieniu-pozegnan/feed/ 0 1701
Trener Mariusz Rumak i Piotr Reiss przed meczem z Wisłą Kraków http://echosportu.pl/trener-mariusz-rumak-i-piotr-reiss-przed-meczem-z-wisla-krakow/ http://echosportu.pl/trener-mariusz-rumak-i-piotr-reiss-przed-meczem-z-wisla-krakow/#respond Sat, 04 May 2013 13:46:27 +0000 http://echosportu.pl/?p=1566 Zapraszamy do obejrzenia konferencji prasowej Lecha Poznań przed meczem z Wisłą Kraków. Gościli na niej trener Mariusz Rumak oraz Piotr Reiss.

Post Trener Mariusz Rumak i Piotr Reiss przed meczem z Wisłą Kraków pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Zapraszamy do obejrzenia konferencji prasowej Lecha Poznań przed meczem z Wisłą Kraków. Gościli na niej trener Mariusz Rumak oraz Piotr Reiss.

Post Trener Mariusz Rumak i Piotr Reiss przed meczem z Wisłą Kraków pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/trener-mariusz-rumak-i-piotr-reiss-przed-meczem-z-wisla-krakow/feed/ 0 1566
Złe miłego początki, zwycięski Lech http://echosportu.pl/zle-milego-poczatki-zwycieski-lech/ http://echosportu.pl/zle-milego-poczatki-zwycieski-lech/#respond Sun, 21 Apr 2013 20:32:38 +0000 http://echosportu.pl/?p=1471 W meczu 23. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań wygrał z Zagłębiem Lubin 3:1. Było to czwarte z rzędu zwycięstwo Kolejorza, który nie rezygnuje z pościgu za Legią Warszawa o mistrzostwo Polski, przy okazji powiększając przewagę nad trzecim Śląskiem Wrocław już do 11 punktów. Lechici po raz kolejny przystępowali do swojego meczu pod presją wyniku zespołu […]

Post Złe miłego początki, zwycięski Lech pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
lechpoznanW meczu 23. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań wygrał z Zagłębiem Lubin 3:1. Było to czwarte z rzędu zwycięstwo Kolejorza, który nie rezygnuje z pościgu za Legią Warszawa o mistrzostwo Polski, przy okazji powiększając przewagę nad trzecim Śląskiem Wrocław już do 11 punktów.

Lechici po raz kolejny przystępowali do swojego meczu pod presją wyniku zespołu ze stolicy. Jednak i tym razem poradzili sobie z rywalem, jednocześnie pokazując, że klątwa stadionu przy Bułgarskiej to już przeszłość.

W podstawowym składzie Lecha nastąpiły dwie zmiany. Za pauzującego za żółte kartki Aleksandara Toneva zagrał Vojo Ubiparip, natomiast Ivan Djurdjević zastąpił Luisa Henriqueza. Panamczyk w niedzielę otrzymał smutną wiadomość o śmierci ojca i nie był w stanie zagrać.

Początek meczu był zaskakujący. Najpierw Jasmin Burić piąstkował piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, by za chwilę obronić w sytuacji sam na sam po świetnej akcji Dorde Cotry z Michalem Papadopoulosem. Jednak w 6. minucie bramkarz Lecha nie miał szczęścia i popełnił katastrofalny w skutkach błąd. Do wybitej z pola karnego piłki dopadł Szymon Pawłowski i z powrotem ją tam wstrzelił, Burić ku zaskoczeniu wszystkich minął się z nią i nie był już w stanie jej dogonić. Kuriozalna bramka i ogromna pomyłka Bośniaka.

Tym razem w odróżnieniu od wcześniejszych meczów Kolejorz rzucił się do ataków, by jak najszybciej odrobić straty. Ta sztuka udała się już w 16. minucie. Rafał Murawski dobrze dogrywał w pole karne, przytomnością umysły popisał się Kasper Hamalainen, który przepuścił piłkę pod nogami, a ta trafiła do Gergo Lovrencsicsa. Węgier będąc sam na sam z Michałem Gliwą nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w siatce. Chwilę później po dobrej akcji Hamalainena z Lovrencsicsem przed szansą na gola stanął Ubiparip, uderzył jednak źle i piłka poszybowała nad poprzeczką. Starania lechitów przyniosły skutek w 32. minucie. Dwójkową akcję Hamalainena z Bartoszem Ślusarskim wykończył Fin fantastycznym uderzeniem sprzed pola karnego. Poznaniacy chcieli pójść za ciosem, jednak strzał Ślusarskiego nie sprawił kłopotów Gliwie, natomiast Łukasz Trałka po dobrym dośrodkowaniu Kebby Ceesaya źle złożył się do strzału głową. Zagłębie stać było jedynie na niecelny strzał Papadopoulosa w 45. minucie.

Pierwsza połowa była dobra w wykonaniu Lecha, mimo straconej bramki. Dużo ofensywnych akcji, strzałów, aktywni byli Lovrencsics, Hamalainen i Murawski. Martwić mogły błędy i niezrozumienie w obronie, zwłaszcza Huberta Wołąkiewicza, z konieczności grającego na lewym boku defensywy.

Druga połowa była dużo słabsza. Poznaniacy przez dłuższy czas nie potrafili opanować gry, z kolei piłkarzom Zagłębia brakowało dokładności i wykończenia akcji. Pierwszą dogodniejszą okazję mieli w 58. minucie kiedy Paweł Widanow strzelał głową obok bramki. W 85. minucie najlepszą szansę na wyrównanie wyniku zmarnował Csaba Horvath, który mając przed sobą tylko Buricia fatalnie przestrzelił. Ta sytuacja zemściła się na lubinianach już 120 sekund później. Jedna z nielicznych w drugiej połowie składnych akcji Lecha zakończyła się rozstrzygającym spotkanie golem. Najpierw dośrodkowanie Murawskiego wybił Gliwa, jednak prosto pod nogi Mateusza Możdżenia. Ten przytomnie odegrał do Piotra Reissa, który precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Do końca meczu nie wydarzyło się już nic ciekawego i poznaniacy odnieśli cenne zwycięstwo.

Druga połowa była bardzo słaba, szczególnie w wykonaniu poznaniaków. Długo nie mogli odnaleźć swojego rytmu, na boisku rządził chaos i niedokładność, mnożyły się błędy. Tylko dzięki słabości lubinian wynik pozostawał korzystny dla Lecha. Długimi okresami na boisku niewiele się działo, nie pomogły zmiany w obu zespołach. Dopiero w samej końcówce Kolejorz zdobył bramkę, która pozwoliła odetchnąć kibicom. W drugiej części gry cały zespół zagrał poniżej umiejętności, w przekroju całego spotkania wyróżnić można Lovrencsicsa (trzeci kolejny mecz ze zdobytą bramką), Hamalainena i Murawskiego, solidnie zagrał Marcin Kamiński. Fatalny błąd przy straconej bramce popełnił Burić, na lewej stronie obrony słabo spisywał się Wołąkiewicz. Ślusarski mimo asysty grał nierówno, nic nie wnieśli wejściem na boisko Możdżeń i Teodorczyk.

Osobny akapit należy się Piotrowi Reissowi, który w wieku 40 lat zdobył bramkę w Ekstraklasie, swoją pierwszą w sezonie. Ten gol rozstrzygnął losy meczu, a popularnemu „Reksiowi” pozwolił znowu cieszyć się z kibicami ukochanego klubu.

W spotkaniu z Zagłębiem ósmą żółtą kartkę w sezonie zobaczył Trałka i nie zagra z Jagiellonią Białystok.

Lech Poznań – Zagłębie Lubin 3:1 (2:1)

Bramki: 0:1 Pawłowski (5.), 1:1 Lovrencsics (16.), 2:1 Hamalainen (32.), 3:1 Reiss (87.)

Lech: Jasmin Burić – Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Ivan Djurdjević, Hubert Wołąkiewicz – Łukasz Trałka, Rafał Murawski – Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen (77. Piotr Reiss), Vojo Ubiparip (59. Mateusz Możdżeń) – Bartosz Ślusarski (59. Łukasz Teodorczyk)

Zagłębie: Michał Gliwa – Paweł Widanow, Bartosz Rymaniak (46. Csaba Horvath), Aleksandar Tunczew, Dorde Cotra – Robert Jeż, Jiri Bilek, Adrian Rakowski (46. Łukasz Hanzel) – Szymon Pawłowski, Michal Papadopoulos, Adrian Błąd (74. David Abwo)

Widzów: 24139

Żółte kartki: Mateusz Możdżeń, Łukasz Trałka, Ivan Djurdjević – Jiri Bilek, Paweł Widanow

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)

Post Złe miłego początki, zwycięski Lech pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/zle-milego-poczatki-zwycieski-lech/feed/ 0 1471
Kogo potrzebuje Lech? http://echosportu.pl/kogo-potrzebuje-lech/ http://echosportu.pl/kogo-potrzebuje-lech/#respond Fri, 22 Mar 2013 00:18:13 +0000 http://echosportu.pl/?p=1201 Lech Poznań w tym sezonie funduje swoim kibicom prawdziwy roller coaster. Jeśli akurat gra na wyjeździe to wspina się mozolnie na szczyt konstrukcji i kiedy już osiąga najwyższy punkt przychodzi mu zagrać mecz w Poznaniu. A wtedy cała kolejka, lub jak kto woli Lokomotywa, nagle nabiera zawrotnej prędkości zjeżdżając w dół, a pasażerom, czyli kibicom, […]

Post Kogo potrzebuje Lech? pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>

lechpoznanLech Poznań w tym sezonie funduje swoim kibicom prawdziwy roller coaster. Jeśli akurat gra na wyjeździe to wspina się mozolnie na szczyt konstrukcji i kiedy już osiąga najwyższy punkt przychodzi mu zagrać mecz w Poznaniu. A wtedy cała kolejka, lub jak kto woli Lokomotywa, nagle nabiera zawrotnej prędkości zjeżdżając w dół, a pasażerom, czyli kibicom, zapiera dech w piersi i odbiera mowę. Jednak nie z powodu adrenaliny, ale raczej poczucia bezradności i złości na swoich ulubieńców.

Doprawdy ciężko znaleźć druga taką drużynę, która odbiera punkty niemal wszystkim grając na obcych boiskach, a na swoim stadionie radośnie je rozdaje. Pal licho gdyby było odwrotnie. Znane są przypadki zespołów własnego podwórka, które wygrywają z każdym, kto tylko przyjedzie zagrać mecz na ich stadionie,a jednocześnie zapominają o umiejętnościach ledwo przekraczają granice swojego miasta. Lech chce być w tym względzie oryginalny. Że niby przytłacza presja poznańskich kibiców? Bez przesady, jeśli piłkarz nie umie odizolować się od trybun i skupić tylko na boisku to nigdy zrobi kariery poza własnym podwórkiem.

Kogo potrzebuje Lech żeby odczarować swój stadion? Szamana? Napastnika? Psychologa? A może trenera? 5 meczów bez zwycięstwa na Bułgarskiej i pojawiają się różne, nawet najbardziej fantastyczne, teorie co by tu zrobić, by w końcu wygrać.

Może niech jakiś czarownik zdejmie klątwę? Takiego najlepiej poszukać w Afryce, niech przyjedzie na stadion, zakopie magiczne artefakty pod murawą, odmówi tajemne zaklęcia i gotowe. Ewentualnie zrobi to zdalnie, należy jedynie podać odpowiednie dane. Zawsze można też spróbować w Turcji. Kamil Grosicki swego czasu opowiadał o początkach w Sivassporze: “Przed sezonem spotkaliśmy się całą drużyną, przyszedł szaman, wyjął nóż i zarżnął jakieś zwierzę. Baran to chyba był, pewny nie jestem bo nie patrzyłem. Kazali mi maczać palce w jego krwi, żeby przez najbliższy rok omijały mnie kontuzje“. Z kontuzjami Lech też ma problemy, ale lepiej, żeby odprawić rytuał za lepszą skuteczność. Chociaż z drugiej strony szkoda baranka.

To może psycholog? Ta opcja jest dużo popularniejsza w Polsce. Wiele klubów, a nawet reprezentacja, korzysta z pomocy specjalisty lub robiła to w przeszłości. Głównie chodzi o motywację, podniesienie samooceny, pewność na boisku. Tego chyba brakuje ostatnio napastnikom Lecha. Ale z drugiej strony psycholog nie zacznie strzelać za piłkarzy, a jeśli ktoś nie potrafi poradzić sobie z presją albo brakuje mu umiejętności, to może powinien zająć się czymś innym niż kopanie piłki. Franciszek Smuda, będąc selekcjonerem reprezentacji Polski, mawiał: Nie będzie w drużynie psychologa, bo nie mamy w niej wariatów.

Napastników w Lechu jest w sumie pięciu. Ślusarski, Reiss, Ubiparip, Lovrencsics i świeżo pozyskany Teodorczyk. Na papierze wygląda to nieźle, w praktyce im strzelać nie kazano. Ślusarz jesienią zdobył osiem bramek, kolejną dołożył w Chorzowie, tylko, że większość goli zdobywał na wyjazdach. W Poznaniu głównie pamięta się fatalne pudło w meczu z Pogonią Szczecin. Reksio z niejednego pieca jadł chleb, ale z Bełchatowem mając na nodze piłkę meczową zwyczajnie zgłupiał. I strzelił prosto w bramkarza. Ubi to jeden z najdziwniejszych transferów, widać, że chłopak ma umiejętności, ale nie może się przełamać, a kiedy wszyscy już postawią na nim krzyżyk, on nagle strzela bramkę, jak w meczu z Zagłębiem. Gergo miał wejście smoka do Ekstraklasy, później zaliczał coraz większy zjazd, kopiąc się jedynie po czole. I w końcu Teo. Reprezentant Polski. Wyróżniająca się jesienią postać w Polonii Warszawa. Ale w Lechu póki co, poza przebłyskami w Chorzowie, gra słabo. Może jeszcze się nie zaaklimatyzował do końca, ale powinien wiedzieć, co go czeka. W Poznaniu nie chcą kolejnych niewypałów jak Wichniarek czy Tshibamba, tu kibice oczekują kolejnego Lewandowskiego albo Rudnevsa. Jak na razie Mercedes nie odpalił, może przydałby mu się mały przegląd?

Na koniec chyba najbardziej kontrowersyjna teza – może Lechowi potrzeba trenera? Już słyszę te głosy oburzenia, jak to, przecież Kolejorz jest wiceliderem, ma średnią niemal dwa punkty na mecz, wspaniała passę na wyjeździe itd. Owszem, ale jest tylko drugi w tabeli i gdyby nie fatalna seria u siebie przegoniłby Legię Warszawa. Ale nie to jest najgorsze. Wydaje się, że trenerowi pomału brakuje pomysłów jak przełamać klątwę własnego stadionu. Nietrafione ustawienie jak z Polonią czy desygnowanie w pierwszej jedenastce katastrofalnego Drewniaka, który raz jest ustawiony tuż za napastnikiem, by dwa mecze później grać jako defensywny pomocnik. A tak naprawdę nie nadaje się na żadną z tych pozycji. Z Bełchatowem Rumak chciał ratować wynik Reissem, który ostatni występ zanotował w 9. kolejce. Mimo wielkiej sympatii do Piotrka i jego niemałych przecież umiejętności ciężko było się spodziewać, że to właśnie on strzeli zwycięskiego gola. Miał swoją sytuację, wręcz wymarzoną, ale spudłował niczym junior.

Rumakowi ciężko przyznać się do błędu, na konferencjach albo nie chce oceniać występów piłkarzy (Drewniak), albo mówi o braku równowagi między defensywą, a ofensywą, jak w drugiej połowie meczu z Bełchatowem. Mimo, że Lech rozegrał jedne z lepszych 45 minut w sezonie. Panie trenerze, jeśli drużyna strzela więcej niż traci to i tak wygrywa. Chyba, że celem jest 1:0. Ale wtedy trzeba wykorzystać chociaż jedną ze swoich sytuacji.

A propos skuteczności to dziś trener w rozmowie dla Głosu Wielkopolskiego stwierdził, że to jej brakowało, by wygrywać: “Pracujemy nad tym elementem, chcemy go poprawić. W ataku pozycyjnym poprawę moim zdaniem już widać. W meczu z Polonią oddaliśmy 24 strzały, 7 było celnych, ale były one słabe. W pojedynku z GKS tych strzałów było też 24, ale w tym już 14 celnych. Choć nie strzeliliśmy gola, ich jakość była już lepsza”. Doprawdy paradne. Czyli jak z Lechią Gdańsk Lech odda 24 strzały, z czego 21 będzie celnych, to jakość będzie już na najwyższym poziomie? Co z tego, że dalej nie padnie gol dla gospodarzy? Ciężko czasami nadążyć za tokiem rozumowania Rumaka.

Kolejny mecz przy Bułgarskiej dopiero za dwa tygodnie, oby przez ten czas trener Rumak znalazł w końcu jakiś skuteczny sposób na zwycięstwo u siebie, nieważne jaki. Cierpliwość kibiców też ma swoje granice. A po drodze jeszcze spotkanie z Pogonią w Lany Poniedziałek. Na szczęście w Szczecinie…

Śledź autora na Twitterze @M_Michalowski lub blogu Na pograniczu faulu

Post Kogo potrzebuje Lech? pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/kogo-potrzebuje-lech/feed/ 0 1201