Post Grunwald wywalczył remis z Pomezanią Malbork [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Wysoka stawka meczu usztywniła zawodników Grunwaldu. Już na samym początku marnowali dogodne sytuacje strzeleckie co byłą wodą na młyn dla gości, którzy bezlitośnie punktowali gospodarzy. Bardzo dobrze bronił bramkarz Polskiego Cukru , a doświadczeni zawodnicy z Malborka rzucali bramki. Do przerwy Grunwald przegrywa trzema bramkami. Początek drugiej połowy, wojskowi rozpoczynają bardzo dobrze doprowadzając w 37 minucie do remisu 16-16. W 41 minucie meczu obejmują prowadzenie 18-17. Miedzy 42 a 57 minutą meczu,jedną , dwoma bramkami prowadzili goście. Do remisu w 57 minucie spotkania doprowadził Mateusz Matlach , wykorzystując rzut karny. Chwilę później odpowiedzieli bramką goście. Ostatni skuteczny rzut na wagę remisu i utrzymania się w I lidze wykonał skrzydłowy Michał Majewski. Bardzo dobrze w tym meczu zagrał bramkarz Filip Tarko i rozgrywający Mateusz Matlach. Całemu zespołowi i trenerowi należą się słowa uznania za cały sezon, że mimo trudnych chwil zdołali utrzymać się w I lidze wykonując założenia przed sezonem 2016/2017.
Za tydzień ostatni mecz ligowy w Gorzowie.
WKS Grunwald Poznań – Polski Cukier Pomezania Malbork 25:25 (11:14)
Post Grunwald wywalczył remis z Pomezanią Malbork [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Grunwald – MKS Wieluń [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>– Kolejna porażka jedną bramką – nie ukrywał żalu w sobotni wieczór kierownik sekcji Krzysztof Brzeziński. – Możemy mówić o braku szczęścia. Po raz kolejny zabrakło tak niewiele. Ale trzeba powiedzieć, że zabrakło też trochę jakości w naszej grze zarówno w ataku jak i w obronie. W obronie nie potrafiliśmy poradzić sobie z obrotowym gości, który oprócz zdobywania bramek, wywalczył kilka rzutów karnych. W ataku, w ważnych i czystych pozycjach nie rzucaliśmy bramek. Ciężar zdobywania goli wzięli na swoje barki Krzysztof Martyński i Mateusz Matlach, to trochę za mało żeby wygrać mecz.
Za tydzień kolejny mecz z tych o wszystko z Kasztelanem w Sierpcu.
WKS Grunwald Poznań – MKS Wieluń 26:27 (15:13)
Grunwald: Filip Tarko, Patryk Kulczyński – Krzysztof Martyński 9, Mateusz Matlach 8, Michał Majewski 3, Filip Kurek 2, Krzysztof Westwal 2, Arkadiusz Guraj 1, Patryk Piechowiak 1, Łukasz Wachowiak , Mikołaj Wawrzyniak, Robert Fogler, Tomasz Draszkiewicz, Mateusz Lubiewski, Piotr Nowicki, Tomasz Gintowt. Trener Rafał Walczak.
Informacja prasowa/Krzysztof Brzeziński/foto Elżbieta Skowron.
[See image gallery at echosportu.pl]
Post Grunwald – MKS Wieluń [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Świąteczny prezent WKS-u [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Od pierwszego gwizdka pojedynek toczył się jak równy z równym, mimo 10 punktów różnicy w tabeli. W 5. minucie na tablicy widniał wynik 3:2 na korzyść gości. Dobrze funkcjonująca obrona wojskowych nie pozwalała gorzowianom na wypracowanie stuprocentowych sytuacji rzutowych, a jeżeli już do nich dochodziło, wspaniałymi interwencjami popisywał się Filip Tarko.
Później do dobrej gry defensywnej Grunwald dorzucił jeszcze solidność w ataku. W 19. minucie rzut Mateusza Lubiewskiego dał WKS-owi jednobramkowe prowadzenie. Z prowadzeniem dwubramkowym schodził natomiast do szatni. Grunwald – Stal 14:12 po 30 minutach gry.
Przewaga Wojskowych z pierwszej połowy utrzymywała się do 50. minuty, kiedy to na listę strzelców po raz drugi wpisał się Aleksander Kryszeń, doprowadzając tym samym do remisu. Wyrównany stan gry przełożył się na nerwowość, niecelne rzuty i straty. Gospodarze wyszli jednak na prowadzenie dzięki trafieniom Roberta Foglera i Mateusza Matlacha. Nie byłoby to możliwe bez kolejnych interwencji Filipa Tarko.
Doskonałą postawę bramkarza WKS-u podkreślił po meczu Krzysztof Martyński. – Potrzebowaliśmy impulsu i Filip nam go dał. Dzięki niemu czerpaliśmy radość z gry i walczyliśmy o każdą piłkę – słowom rozgrywającego wtórował szkoleniowiec Grunwaldu – Filip zagrał swoje. Wybronił nawet więcej niż powinien – żartował Rafał Walczak.
Ostatecznie po końcowej syrenie WKS zwyciężył z KS Stalą Gorzów 24:21, co sprawiło Walczakowi ogromną radość. – Dwie równe połowy, zaangażowanie, walka – szacun dla chłopaków, że się nie poddali, że potrafili zawalczyć z lepszym zespołem i nie oddali tego zwycięstwa do końca.
Zwycięstwem z gorzowianami WKS Grunwald zakończył udany 2016 rok. Najpierw awans do I ligi, a tam zmiennie, lecz ostatecznie szczęśliwie. Poznaniacy wrócą na parkiet 4. lutego meczem z GKS-em Żukowo. Póki co mogą natomiast cieszyć się świątecznym odpoczynkiem i prezentem pod choinkę w postaci 2 punktów zdobytych w meczu z ekipą, która przegrała dopiero drugi raz w sezonie.
Post Świąteczny prezent WKS-u [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>