Post Jarosław Araszkiewicz: Zagraliśmy dobre spotkanie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>– Kibice na pewno się nie nudzili – zapewniał po widowisku były gwiazdor „Kolejorza”. – Gramy już na luzie, chociaż nie było tego dzisiaj widać – odniósł się do sytuacji swojej drużyny w tabeli. Sokół zajmuje 5. miejsce w tabeli III ligi i nie grozi mu spadek oraz nie ma szans na awans.
Popularny „Araś” mówił także o „strzale życia” w wykonaniu Biegańskiego przy pierwszej bramce oraz błędach swoich podopiecznych przy drugim trafieniu.
– Mogę mieć trochę pretensje do chłopaków, że byli za bardzo stremowani i nie wiem czym to było spowodowane – zakończył szkoleniowiec.
Post Jarosław Araszkiewicz: Zagraliśmy dobre spotkanie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Mateusz Frąckowiak: Czekam na nagłówek „Lech chce Frąckowiaka” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Jan Piechota, Echosportu.pl: W Unii Swarzędz grasz dopiero czwarty miesiąc, a już zostałeś zaproszony, jako jeden z sześciu juniorów starszych, przez trenera Jakuba Ostrowskiego na trening z pierwszą drużyną. Zostajesz w niej na dłużej?
Mateusz Frąckowiak: Oczywiście, że chciałbym zostać i grać w pierwszym zespole Unii Swarzędz.
Myślisz, że jest jeszcze szansa na debiut w III lidze w tych rozgrywkach, czy raczej zaproszenie trenera Jakuba Ostrowskiego traktujesz jako jednorazowe testy?
Wydaje mi się, że zawsze jest jakaś szansa, ale chciałbym się skupić na obecnej grze w juniorach. Trudno powiedzieć, czy dostanę szanse w tym sezonie od trenera pierwszej drużyny.
Odnośnie juniorów. Zajmujecie szóste miejsce w tabeli, macie 13 punktów straty do lidera i 15 oczek przewagi nad ostatnim Rawiczem. Jaki więc cel na te rozgrywki ustalił wam szkoleniowiec Marek Gołembowski?
Naszym celem jest teraz nie przegrać żadnego meczu do końca rundy.
A wierzysz, że seniorzy mają jeszcze szanse utrzymania się w III lidze?
Niestety moim zdaniem nie ma szans na utrzymanie w III lidze.
Myślisz więc, że Jakub Ostrowski zastąpił Jarosława Araszkiewicza, by odbudować Unię w IV lidze, a nie by bronić jej przed spadkiem?
Myślę, że tak.
Czyli psycholog w pierwszej drużynie to tylko plotki?
Niestety nic mi nie wiadomo na temat psychologa w pierwszej drużynie.
Zmieniając temat. Wcześniej przez niemal trzy lata reprezentowałeś barwy TPS Winogrady Poznań. Możesz zdradzić przyczyny swoich przenosin do klubu ze Swarzędza?
Zmieniłem klub z taką myślą, że łatwiej będzie mi „wejść” do pierwszego zespołu Unii i chciałem spróbować czegoś nowego, lepszego. Łatwiej, ponieważ obecnie gram w juniorach.
„Legia chce Frąckowiaka” – gdybyś zobaczył taki nagłówek w gazecie to jakbyś na niego zareagował?
Zareagowałbym śmiechem i poczekał na nagłówek „Lech chce Frąckowiaka”.
Czyli Twoim marzeniem są występy dla „Kolejorza”?
Tak, cały czas dążę do tego, by zagrać w Lechu Poznań.
Dokończ zdanie: „Gdybym mógł zagrać jeden mecz z dowolnym piłkarzem świata byłby nim…”
Trudne pytanie, ale odpowiem Messi.
Więc odpuszczę sobie pytanie Real czy Barcelona. Obrońca naprzeciw którego nie chciałbyś w życiu stanąć to natomiast?
Trudne pytanie, bo bardzo też chciałbym zagrać z Ronaldo, ale oczywiście kibicuje Barcelonie. W 100 % nie chciałbym zagrać przeciwko Pepe.
Rozumiem, że strach przed Pepe wynika z troski o własne nogi?
Tak, ale uważam, że ten zawodnik jest jednym z lepszych obrońców w Europie.
Słuchasz Rycha Peji. Gustujesz więc tylko w rapie czy preferujesz inne rodzaje muzyki?
Słucham wszystkiego po trochu.
Masz na Instagramie ponad 530 obserwatorów, na Facebooku Twoje zdjęcia także cieszą się niemałą popularnością. Można więc nazwać Cię drużynowym królem social mediów?
Chciałbym być w drużynie znany z dobrej gry i nazywanym dobrym piłkarzem, dlatego nie mogę się z tym zgodzić.
I ostatnie pytanie: jak według Ciebie poradzi sobie reprezentacja Polski na Euro 2016?
Wydaje mi się, że jeśli będą spisywać się jak dotychczas to zajdą daleko.
Jak bardzo daleko?
Widzę ich w półfinale!
Post Mateusz Frąckowiak: Czekam na nagłówek „Lech chce Frąckowiaka” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Araszkiewicz zwolniony z Unii. Zastąpi go Jakub Ostrowski pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Popularny „Araś” był szkoleniowcem klubu ze Swarzędza od 1 października 2015 roku. Pod jego wodzą piłkarze trzy razy zwyciężyli, trzykrotnie zremisowali i sześć razy musieli uznać wyższość przeciwnika. Powodem zwolnienia najprawdopodobniej są słabe wyniki zespołu w rundzie wiosennej. W czterech wiosennych spotkaniach SKS nie wygrał ani razu i zdobył tylko jedną bramkę.
Nowy trener to Jakub Ostrowski. Jest to człowiek znany swarzędzkim kibicom. Był już zawodnikiem i szkoleniowcem Unii. Grał też m.in. w Grecji w takich klubach jak Athinaikos czy Kalamata. Poprowadzi zespół w najbliższym spotkaniu z KKS-em Kalisz.
Post Araszkiewicz zwolniony z Unii. Zastąpi go Jakub Ostrowski pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Marek Gołembowski: Wierzymy w utrzymanie i na to pracujemy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Jan Piechota: Sytuacja w tabeli robi się coraz trudniejsza. Czy wierzy Pan jeszcze w utrzymanie Unii?
Marek Gołembowski: Jak najbardziej. To był dopiero pierwszy mecz, w którym mieliśmy dużo pecha. Po stałych fragmentach przeciwnikowi udało się strzelić bramki. Wiemy, że sytuacja nie jest łatwa, bo wiele zespołów po reorganizacji spada z tej ligi, ale wierzymy w utrzymanie i dalej pracujemy na to, by się w lidze utrzymać. Tak jak to było w dwóch poprzednich sezonach, gdzie do końca walczyliśmy o utrzymanie i to się udało. Mam więc nadzieję, że teraz też się uda.
Kto według Pana awansuje do baraży o II ligę, a kto na pewno spadnie z III ligi?
Wydaje mi się, że zarówno Warta, jak i Jarota to główni kandydaci do awansu. Jest to jednak dopiero początek rundy i różne drużyny mogą „złapać” dobrą serię i włączyć się do walki o awans. Co do spadku kluby, które są w dolnych rejonach tabeli też będą chciały walczyć do końca. Ta walka o utrzymanie będzie trwała do ostatnich kolejek, ale pamiętajmy, że aż osiem zespołów zostaje w tym roku zdegradowanych.
Jak się Panu pracuje z Jarosławem Araszkiewiczem?
Myślę, że współpraca dobrze nam przebiega. W porównaniu do innych trenerów ma on inny rodzaj pracy i podejścia do zawodników. Zobaczymy czym to będzie skutkowało. Pierwsze spotkanie nam nie wyszło i musimy postarać się zrobić teraz wszystko, by się zrehabilitować i te efekty wypracowane na treningu wykorzystać w meczu.
Wywiad przeprowadzono 16 marca w Swarzędzu.
Post Marek Gołembowski: Wierzymy w utrzymanie i na to pracujemy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>