W czwartek 7 lipca o godzinie 17.30 odbędzie się w Warszawie mecz o Superpuchar Polski. Będzie to inauguracja nowego sezonu piłkarskiego w naszym kraju. Zmierzą się w nim mistrz i zdobywca Pucharu Polski Legia Warszawa z finalistą spotkania o krajowe trofeum Lechem Poznań.
Podobnie jak rok temu to właśnie mecz o Superpuchar inauguruje nowy sezon w Polsce. Skład drużyn również jest taki sam, z tą różnicą, że teraz mistrzem jest Legia i to na jej stadionie odbędzie się ten mecz (rok temu spotkanie odbyło się przy Bułgarskiej). Trofeum bronić będzie Kolejorz, który niemal dwanaście miesięcy temu pokonał warszawian 3:1.
Poznaniacy rozegrali wtedy chyba najlepszy mecz w całym sezonie. Pewne zwycięstwo nad odwiecznym rywalem miało być zwiastunem udanych rozgrywek zarówno w Polsce, jak i w Europie. Jak dobrze wiemy nie było. Lech zawiódł w Ekstraklasie, gdzie ponad pół rundy jesiennej spędził w strefie spadkowej, co skutkowało zwolnieniem trenera Macieja Skorży.
W Lidze Mistrzów nie zagrał odpadając w kwalifikacjach z FC Basel, awansował za to do fazy grupowej Ligi Europy. To jednak był szczyt możliwości poznańskich piłkarzy. Wreszcie w Pucharze Polski podopieczni nowego szkoleniowca Jana Urbana dotarli do finału, ale w nim, drugi rok z rzędu, nie sprostali Legii przegrywając 0:1. Dotarcie do tej fazy dało jednak Kolejorzowi przepustkę do gry o Superpuchar.
Warszawianie z kolei mimo, że zaczęli ubiegły sezon od porażki z Lechem później mieli więcej powodów do radości. Im zmiana trenera (niemal w tym samym czasie co w Poznaniu) Henninga Berga na Stanisława Czerczesowa wyszła na lepsze.
Zdobycie mistrzostwa i Pucharu Polski oraz awans do fazy grupowej Ligi Europy to osiągnięcia legionistów. Mimo to rosyjskiego szkoleniowca już nie ma w Warszawie. Zastąpił go Albańczyk Besnik Hasi, który meczem z Lechem zadebiutuje w roli szkoleniowca warszawskiej drużyny.
Lech przed nowym sezonem przeszedł sporą rewolucję kadrową. Karierę zakończył Krzysztof Kotorowski, po wygaśnięciu kontraktów odeszli z klubu Marcin Kamiński (VfB Stuttgart) i Gergö Lovrencsics (Ferencvaros Budapeszt). Nie przedłużono umów z Vladimirem Volkovem i Sisim. Wciąż możliwe są, w przypadku dobrych ofert, transfery Tamasa Kadara i Karola Linettego. Paulus Arajuuri, którego kontrakt wygasa za pół roku także chętnie zmieniłby otoczenie.
Kolejorz podczas letniego okienka transferowego pozyskał czterech piłkarzy. Do klubu przyszli słowacki bramkarz Matus Putnocky (Ruch Chorzów), duński obrońca Lasse Nielsen (Odense BK) oraz pomocnicy Radosław Majewski (AS Veria) i Maciej Makuszewski (Lechia Gdańsk via Vitoria Setubal). Z wypożyczeń wrócili z kolei Jan Bednarek i Dariusz Formella.
Nieco mniej zmian nastąpiło w Legii. Póki co odeszli Artur Jędrzejczyk (powrót z wypożyczenia do FK Krasnodar) i Ariel Borysiuk (Queens Park Rangers). Wciąż możliwe są transfery Ondreja Dudy i Nemanji Nikolicia.
Warszawianie póki co pozyskali Francuza Thibaulta Moulina (Waasland-Beveren), a z wypożyczenia do SV Sandhausen wrócił Jakub Kosecki. Legia pozyskała także grupę młodych piłkarzy (Sadam Sulley, Alban Sulejmani, Sandro Kulenović, Tin Matić), nie wiadomo jednak czy będą oni włączeni do kadry pierwszego zespołu już teraz.
Ostatni mecz obu drużyn to właśnie finał Pucharu Polski. Legia po golu Aleksandara Prijovicia wygrała 1:0 i zdobyła trofeum. Lechici nie popisali się na boisku, podobnie jak ich kibice na trybunach. Kilkukrotnie rzucaniem rac na murawę przerywali to spotkanie, przez co zabraknie ich nie tylko na czwartkowym meczu, ale także w całej edycji Pucharu Polski 2016/17. Zarówno na wyjazdach jak i w Poznaniu.
Tym razem obie drużyny nie wystąpią w optymalnych składach. Jest to związane z wciąż trwającymi Mistrzostwami Europy we Francji. Co prawda żaden z zawodników obu zespołów już tam nie gra, ale kilku przebywa na urlopach.
Z tego powodu w Lechu nie zobaczymy Kadara i Linettego. Z kolei Darko Jevtić przechodzi rekonwalescencję po zabiegu kolana. Reszta piłkarzy powinna być do dyspozycji sztabu szkoleniowego.
Dużo więcej nieobecnych jest w warszawskiej drużynie. Na urlopach po EURO 2016 przebywają Michał Pazdan, Tomasz Jodłowiec, Ondrej Duda i Nemanja Nikolić. Z powodu kontuzji nie zagra Kasper Hämäläinen. Nie wiadomo czy gotowi do gry będą mający ostatnio urazy Moulin, Bartosz Bereszyński i Prijović.
przypuszczalne składy
Legia: Arkadiusz Malarz – Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Adam Hlousek – Thibault Moulin, Stojan Vranjes – Michaił Aleksandrow, Guilherme, Michał Kucharczyk – Aleksandar Prijović
nieobecni: Michał Pazdan, Tomasz Jodłowiec, Ondrej Duda i Nemanja Nikolić (urlop), Kasper Hämäläinen (kontuzja)
Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Lasse Nielsen, Maciej Wilusz – Abdul Aziz Tetteh, Radosław Majewski – Maciej Makuszewski, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski – Nicki Bille Nielsen
nieobecni: Tamas Kadar, Karol Linetty (urlop), Darko Jevtić (rekonwalescencja)
Początek meczu w czwartek 7 lipca o godzinie 17.30. Bezpośrednia transmisja w Polsacie Sport.