Sandra Sa\u0142ata to wyj\u0105tkowa osoba. Gra\u0142a w reprezentacji Polski w pi\u0142ce no\u017cnej, a nast\u0119pnie zdoby\u0142a wicemistrzostwo kraju w rugby. Teraz wraca do futbolu na najwy\u017cszym poziomie.<\/strong><\/p>\n Sandra ma zaledwie 25 lat, ale przesz\u0142a w swoim \u017cyciu bardzo wiele. W pi\u0142k\u0119 no\u017cn\u0105 rozpocz\u0119\u0142a gra\u0107 bardzo wcze\u015bnie. Maj\u0105c 10 lat zapisa\u0142a si\u0119 do dru\u017cyny trampkarzy MKS KSZO Junior Ostrowiec \u015awi\u0119tokrzyski, gdzie rywalizowa\u0142a razem z ch\u0142opcami. Jednak w juniorach ze wzgl\u0119du na przepisy nie by\u0142o to ju\u017c mo\u017cliwe.<\/p>\n Sandra mocno prze\u017cy\u0142a zakaz dalszej gry z ch\u0142opcami. – P\u0142aka\u0142am przez tydzie\u0144. Nie chodzi\u0142am do szko\u0142y, tylko w internecie szuka\u0142am klasy pi\u0142karskiej dla dziewcz\u0105t – t\u0142umaczy w rozmowie z „Wysokimi Obacasmi”.<\/p>\n W ko\u0144cu w wieku zaledwie 14 lat trafia do Konina, gdzie Medyk jako jeden z niewielu klub\u00f3w w Polsce profesjonalnie szkoli m\u0142ode futbolistki. W Wielkopolsce idzie jej bardzo dobrze. Pod okiem trenera Romana Jaszczaka zostaje jedn\u0105 z najlepszych defensywnych zawodniczek w kraju i trafia do reprezentacji Polski. W bia\u0142o-czerwonych barwach zdoby\u0142a dotychczas trzy bramki.<\/p>\n