Informacja prasowa:\u00a0<\/em><\/p>\n Dla Tomka Terlikowskiego to b\u0119dzie ju\u017c czwarta walka na galach organizacji Slugfest. Pokonywa\u0142 u nas Sebastiana Kujawiaka i – ostatnio – gro\u017anego zapa\u015bniczo \u0141ukasza Bie\u0144ka. Teraz – w nowej, wy\u017cszej kategorii wagowej – zapowiada, \u017ce b\u0119dzie jeszcze bardziej niebezpieczny. Bardzo dynamiczny, ze \u015bwietn\u0105 st\u00f3jk\u0105 zawodnik nie pozwala kibicom na ani jedn\u0105 chwil\u0119 pozbawion\u0105 emocji.<\/p>\n Micha\u0142 Golasi\u0144ski idzie po kolejny skalp koni\u0144skich Shooter\u00f3w. Po pokonaniu w ostatniej walce Damiana Pomocki, teraz przyszed\u0142 czas na walk\u0119 wieczoru. Zawodnik Rio Grappling Wroc\u0142aw udowodni\u0142 ju\u017c swoim sportowym dorobkiem, \u017ce jest zawodnikiem, kt\u00f3rym powinny interesowa\u0107 najwi\u0119ksze polskie organizacje.<\/p>\n Obaj walczyli na pierwszej gali Slugfest, dwa lata temu. Dla kt\u00f3rego z nich „si\u00f3demka” b\u0119dzie szcz\u0119\u015bliw\u0105? Odpowied\u017a ju\u017c za niespe\u0142na miesi\u0105c.<\/p>\n