Lech Pozna\u0144, mimo ambitnej postawy i niez\u0142ej gry, przegra\u0142 w Warszawie z Legi\u0105 0:1. Jedyn\u0105 bramk\u0119 dla gospodarzy, po b\u0142\u0119dzie i stracie Abdula Aziza Tetteha, zdoby\u0142 Aleksandar Prijovi\u0107.<\/strong>\u00a0<\/p>\n To mia\u0142o by\u0107 zupe\u0142nie inne spotkanie od tego sprzed nieca\u0142ego miesi\u0105ca w Poznaniu. Wtedy Lech os\u0142abiony panuj\u0105c\u0105 w szatni infekcj\u0105 nie m\u00f3g\u0142 wyst\u0105pi\u0107 w „pierwszym garniturze”. W pi\u0105tek sytuacja by\u0142a ju\u017c lepsza. Sk\u0142ad by\u0142 niemal zbli\u017cony do optymalnego (zabrak\u0142o Gerg\u00f6 Lovrencsicsa, a Szymon Paw\u0142owski dopiero co wr\u00f3ci\u0142 po kontuzji) i mecz wygl\u0105da\u0142 ju\u017c nieco inaczej ni\u017c przy Bu\u0142garskiej.<\/p>\n Od pocz\u0105tku pojedynku to Legia mia\u0142a przewag\u0119, ale pierwsi z gro\u017aniejsz\u0105 akcj\u0105 w polu karnym warszawian zameldowali si\u0119 lechici. Darko Jevti\u0107 jednak zbyt mocno uwierzy\u0142 w swoje mo\u017cliwo\u015bci dryblingu i nie uda\u0142o mu si\u0119 ogra\u0107 wszystkich obro\u0144c\u00f3w.<\/p>\n Gospodarze odpowiedzieli przed up\u0142ywem kwadransa. Dobre podanie Ondreja Dudy za lini\u0119 defensywy Kolejorza do Aleksandara Prijovicia pozwoli\u0142o Szwajcarowi wyj\u015b\u0107 na pozycj\u0119 sam na sam. Jasmin Buri\u0107 odwa\u017cnie wyszed\u0142 z bramki i odbi\u0142 strza\u0142 napastnika Legii.<\/p>\n Prijovi\u0107 by\u0142 najgro\u017aniejszym pi\u0142karzem warszawian w tym meczu. W pierwszej po\u0142owie mia\u0142 jednak rozregulowany celownik. W 21. minucie fatalny b\u0142\u0105d pope\u0142ni\u0142 Paulus Arajuuri, kt\u00f3ry za kr\u00f3tko zagra\u0142 do Buricia. Pi\u0142k\u0119 przej\u0105\u0142 w\u0142a\u015bnie Szwajcar, ale niemal z linii pola karnego uderzy\u0142 obok s\u0142upka, chocia\u017c m\u00f3g\u0142 w tej sytuacji zrobi\u0107 niemal wszystko.<\/p>\n W kolejnych minutach nieco przebudzili si\u0119 lechici i zacz\u0119li odwa\u017cniej atakowa\u0107. Efektem tego by\u0142a akcja, po kt\u00f3rej Jevti\u0107 trafi\u0142 w boczn\u0105 siatk\u0119. Aktywny by\u0142 Nicki Bille Nielsen tocz\u0105cy nieustanne pojedynki z Jakubem Rze\u017aniczakiem (w wi\u0119kszo\u015bci wygrane). Du\u0144czyk w 35. minucie zdecydowa\u0142 si\u0119 na strza\u0142 z dystansu, ale Arkadiusz Malarz odbi\u0142 pi\u0142k\u0119.<\/p>\n W ko\u0144c\u00f3wce pierwszej po\u0142owy kolejn\u0105 dobr\u0105 okazj\u0119 mia\u0142 Prijovi\u0107, ale pos\u0142a\u0142 pi\u0142k\u0119 ponad poprzeczk\u0105. Do przerwy utrzyma\u0142 si\u0119 zatem bezbramkowy remis, ale poznaniacy pokazali, \u017ce nie maj\u0105 zamiaru czeka\u0107 tylko na wykonanie kary przez warszawian. To zwiastowa\u0142o emocje w drugiej cz\u0119\u015bci gry.<\/p>\n Obraz gry w niej niewiele si\u0119 zmieni\u0142. Znowu Legia mia\u0142a optyczn\u0105 przewag\u0119, lecz to lechici mieli pierwsi okazj\u0119 na gola. Po zamieszaniu w polu karnym pi\u0142k\u0119 przej\u0105\u0142 Nicki Bille, a po chwili odda\u0142 zaskakuj\u0105cy strza\u0142 na bramk\u0119. Malarz jednak popisa\u0142 si\u0119 refleksem i wybi\u0142 pi\u0142k\u0119 na rzut ro\u017cny.<\/p>\n Decyduj\u0105ca dla wyniku meczu okaza\u0142a si\u0119 sytuacja z 62. minuty. Abdul Aziz Tetteh na \u015brodku boiska straci\u0142 pi\u0142k\u0119 na rzecz atakuj\u0105cego go Micha\u0142a Pazdana. Pomocnik Legii od razu uruchomi\u0142 podaniem Nemanj\u0119 Nikolicia, a ten b\u0142yskawicznie odegra\u0142 do Prijovicia. Szwajcar tej okazji ju\u017c nie zmarnowa\u0142 i pokona\u0142 Buricia mierzonym strza\u0142em.<\/p>\n Stracony gol nieco pod\u0142ama\u0142 go\u015bci, kt\u00f3rzy nie grali ju\u017c tak dobrze jak wcze\u015bniej. Mieli jednak znakomit\u0105 sytuacj\u0119, by wyr\u00f3wna\u0107. Nicki Bille wbieg\u0142 w pole karne, prostym zwodem oszuka\u0142 Rze\u017aniczaka i strzeli\u0142. Futbol\u00f3wka, ku rozpaczy pozna\u0144skich kibic\u00f3w, trafi\u0142a tylko w s\u0142upek!<\/p>\n W ko\u0144c\u00f3wce spotkania poznaniacy nie maj\u0105c nic do stracenia ruszyli wi\u0119ksz\u0105 liczb\u0105 zawodnik\u00f3w, co automatycznie prze\u0142o\u017cy\u0142o si\u0119 na gro\u017ane kontrataki dla Legii. Gospodarze jednak koncertowo je marnowali.<\/p>\n Najpierw Nikoli\u0107 bieg\u0142 samotnie od po\u0142owy boiska, by ostatecznie strzeli\u0107 w taki spos\u00f3b, \u017ce Buri\u0107 bez wi\u0119kszych problem\u00f3w obroni\u0142. P\u00f3\u017aniej pr\u00f3bowa\u0142 jeszcze g\u0142\u00f3wkowa\u0107 Kasper H\u00e4m\u00e4l\u00e4inen (Bo\u015bniak z\u0142apa\u0142 pi\u0142k\u0119), a mecz zako\u0144czy\u0142a kolejna okazja Prijovicia, kt\u00f3ry ponownie okaza\u0142 si\u0119 gorszy w pojedynku sam na sam od golkipera Lecha.<\/p>\n Ostatecznie jednak to warszawianie mogli cieszy\u0107 si\u0119 ze zwyci\u0119stwa i wa\u017cnych trzech punkt\u00f3w. Odskoczyli tym samym poznaniakom ju\u017c na jedena\u015bcie oczek, co praktycznie zamyka dywagacje o obronie mistrzostwa przez Kolejorza. Lech powinien teraz skupi\u0107 si\u0119 na pozosta\u0142ych meczach i walczy\u0107 o europejskie puchary poprzez zaj\u0119cie trzeciego miejsca w tabeli.<\/p>\n