Magda Linette przegrała z Agnieszką Radwańską w II rundzie US Open. Poznanianka nie żegna się jednak z kortami w Nowym Jorku, ponieważ w parze z Alize Cornet wystartuje w grze podwójnej.

Oczywiście to Agnieszka Radwańska była zdecydowaną faworytką polskiego pojedynku. Krakowianka to tenisistka ze światowej czołówki i obecnie zajmuje 15. miejsce w rankingu WTA. Natomiast Linette w tej klasyfikacji jest 91.

Tenisistka ze stolicy Wielkopolski nieudanie rozpoczęła mecz. Grała bardzo niepewnie i była stremowana. Radwańska szybko objęła prowadzenie 4:0, ale od tego momentu spotkanie zrobiło się wyrównane. Linette wygrała kolejnego gema, a w następnym przełamała serwis rywalki. Jednak najlepsza polska tenisistka ostatecznie wygrała seta 6:3.

Na początku drugiej partii poznanianka prezentowała naprawdę wysokie umiejętności. W wielu wymianach Radwańska musiała się mocno postarać, aby zdobyć punkt. Linette przy stanie 1:5 i 0:40 wygrała pięć piłek z rzędu. Jednak w kolejnym gemie krakowianka zakończyła spotkanie na 6:3, 6:2.

W środę 23-letnią tenisistka ze stolicy Wielkopolski wystartuje w I rundzie gry podwójnej. W parze z Alize Cornet zmierzą się z rozstawionymi z numerem piętnaście Hiszpanką Laurą Arruabarreną i Słowenką Andreją Klepac.

Post Agnieszka Radwańska była za mocna dla Magda Linette pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Dla Linette to trzeci w tym roku start w drabince głównej turnieju wielkoszlemowego. Roland Garros i Wimbledon zakończyła na pierwszej rundzie. Teraz w końcu po raz pierwszy w swojej karierze awansowała do drugiej rundy.

Linette w rankingu WTA zajmuje 91. miejsce, a Urszula Radwańska jest w tej klasyfikacji jest 83. Obie zawodniczki nigdy wcześniej nie grały przeciwko sobie w oficjalnym meczu w zawodowym cyklu. Poznanianka już w pierwszym gemie przełamała serwis rywalki i po chwili objęła prowadzenie 3:1.

Jednak Radwańska obrobiła straty i do rozstrzygnięcia seta potrzebny był tie-break. W nim zdecydowanie lepsza była Linette, która wygrała 7:3. W drugiej partii Linette była zdecydowanie lepsza i kompletnie zdominowała Radwańską. Tenisistka ze stolicy Wielkopolski oddała rywalce zaledwie gema, co dał jej pewne zwycięstwo 7:6(3), 6:1 oraz awans do II rundy US Open.

W kolejnym meczu Linette zmierzy się z Agnieszką Radwańską. Krakowianka jest zdecydowaną faworytką tego spotkania, ale poznanianka wcale nie jest bez szans na awans do III rundy.

Post Magda Linette w II rundzie US Open pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Piter w II rundzie eliminacji zmierzyła się z Kateryną Kozlovą. Polka w rankingu WTA zajmuje 205. miejsce, a jej rywalka jest sklasyfikowana tylko trzy pozycje niżej. Jednak Ukrainka dopiero wraca do udziału w turniejach po sześciomiesięcznej karze za doping.

W pierwszym secie Piter przełamała Kozlovą w trzecim gemie, ale szybko straciła przewagę. Ostatecznie przegrała 3:6. Drugą partię 24-letnia poznanianka rozpoczęła jeszcze lepiej. Prowadziła już 4:2. Ukrainka odwróciła jednak losy spotkania i wygrała spotkanie 6:3, 6:4.

Pewne miejsce w I rundzie US Open na podstawie rankingu ma natomiast Magda Linette. Poznanianka w debiucie w turnieju głównym na kortach Flushing Meadows zmierzy się z Urszulą Radwańską.

Post US Open: Linette w I rundzie z Urszulą Radwańską. Piter odpadła w eliminacjach pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Piter sprawiła swoim kibicom sporą niespodziankę. Poznanianka zajmuje 205. miejsce w rankingu. We wtorek jej przeciwniczką była Lin Zhu, które w tej klasyfikacji jest 125. Chinka regularnie występuje w turniejach WTA. W kilku z nich dotarła w tym roku do drugiej rundy.

Natomiast Piter w sezonie 2015 ani razu nie awansowała do drabinki głównej turnieju WTA. Jednak w I rundzie US Open to Polka była górą, pokonując Zhu 6:3, 2:6, 6:3. Kolejną rywalką Piter będzie Ukrainka Kateryna Kozlova (208 WTA).

Post Katarzyna Piter udanie rozpoczęła start w US Open pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Serbka Aleksandra Krunić, która w parze z Barborą Krejčikovą wygrała turniej gry podwójnej na kortach Centrum Tenisowego Sobota, fantastycznie spisuje się w wielkoszlemowym US Open. 

Reprezentantka Serbii (143 WTA) w trzeciej rundzie sensacyjnie pokonała rozstawioną z numerem trzecim Petrę Kvitovą 6:4 6:4. Była to jedna z największych sensacji szóstego dnia turnieju rozgrywanego na nowojorskich kortach Flashing Meadows.

Krunić jest jednym z objawień amerykańskiego turnieju. Serbka przedarła się przez kwalifikacje, a w głównej drabince wyeliminowała wyżej od niej notowane tenisistki. W pierwszej rundzie pokonała usytuowaną 32 miejsca wyżej w rankingu WTA poznaniankę Kasię Piter 6:4, 6:1. W następnym meczu czekało ją już dużo trudniejsze zadanie.

21-letnia Serbka zmierzyła się rozstawioną z numerem 27. Amerykanką Madison Keys, która sprawiła jej większe kłopoty, mimo to 143. rakieta świata wygrała 7:6, 2:6, 7:5. W trzeciej rundzie Krunić zwyciężyła nad wspomnianą wcześniej Kvitovą.

W meczu o ćwierćfinał na triumfatorkę Powiat Poznański Open czekała „siedemnastka” Wiktoria Azarenka. Białorusinka pokonała swoją rywalkę 4:6, 6:4, 6:4. Dla Krunić był to najlepszy występ w turnieju Wielkiego Szlema.

Post Zwyciężczyni Powiat Poznański Open rewelacją US Open pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Rosjanki w zeszłym roku wygrały debla na French Open, a w tym sezonie były finalistkami Australian Open. Rozstawiony z numerem czwartym w Nowym Jorku duet Makarova i Wesnina w pierwszym secie zdobył przewagę jednego przełamania. Natomiast w drugiej partii Piter i Cetkovska wygrały tylko gema. Ostatecznie Rosjanki triumfowały 6:4, 6:1. Mecz trwał 66 minut.

W I rundzie polsko-czeski duet wyeliminował Amerykanki Grace Min i Melanie Oudin 6:3, 6:3.

Piter w US Open startowała także w singlu. 23-letnia tenisistka z Ceradza Kościelnego pożegnała się z turniejem już po pierwszym spotkaniu, w którym uległa Serbce Aleksandrze Krunic 4:6, 1:6.

Post Koniec US Open dla Katarzyny Piter pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Zaczęło się świetnie. Poznanianka już w pierwszym gemie przełamała rywalkę. Niestety, niedługo cieszyliśmy się z prowadzenia Piter, bo już w następnym gemie Krunic odrobiła stratę przełamania. Później tenisistki prowadziły wyrównaną grę, aż do stanu 2:2 kiedy to Polka znów wygrała gema przy serwisie rywalki.

Serbka chyba była świadoma, że nie może odpuścić Piter ani na krok i w następnym gemie odpowiedziała tym samym i znowu remis 3-3. Aleksandra Kunic w następnym gemie z problemami, ale wygrała swój serwis, potem przełamała naszą rodaczkę. Tym razem „re-breakiem” popisała się Piter, niestety nie udało jej się wygrać kolejnego gema i przegrała seta 4-6.

Drugi set zaczął się fatalnie, do stanu 0:3 Polka w ogóle nie istniała. W czwartym gemie drugiej partii jakby coś się odblokowało, Kasia Piter prowadziła przy własnym serwisie 40-15, niestety Serbka zdołała wyrównać i wygrała gema. W następnym gemie w końcu doszło do przełamania, debiutująca na kortach w Nowym Jorku Piter, wygrała gema przy serwisie rywalki.

Szczęście jednak znowu nie trwało długo. W bardzo wyczerpującym szóstym gemie, przy własnym serwisie Polka znowu musiała uznać wyższość przeciwniczki. Gem serwisowy Krunic był już formalnością. Katarzyna Piter przegrała w swoim debiucie w turnieju głównym wielkoszlemowego US Open 4:6, 1:6.

Post Nieudany debiut Katarzyny Piter w Nowym Jorku pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Magda Linette nie zagra w turnieju głównym wielkoszlemowego US Open. Poznanianka w I rundzie kwalifikacji przegrała z Holenderką Richel Hogenkamp.

Linette (159 WTA) rozpoczęła spotkanie od przełamania swojej rywalki, ale były to tylko miłe złego początki. Hogenkamp (165 WTA) wygrała cztery kolejne gemy, a następnie seta 6:2. W drugiej partii 22-letnia Polka prowadziła już 5:1. Jej rówieśniczka z Holandii odrobiła wszystkie straty. Co więcej przy 6:5 miała dwie piłki meczowe. Linette obroniła się jednak i doprowadziła do tie-breaka, w którym wygrała 7-4.

W decydującym secie Hogenkamp znowu była lepsza. Tym razem 6:3. Spotkanie trwało dwie godziny i trzy minuty. Holenderka miała aż 22 breakpointy, z których wykorzystała 8. Natomiast Linette czterokrotnie przełamała swoją rywalkę na pięć szans.

Obie zawodniczki grały ze sobą trzeci raz w karierze. Wcześniej w 2010 w Opolu i 2013 roku w Nantes dwukrotnie lepsza była Linette.

I runda kwalifikacji US Open:

Richel Hogenkamp (Holandia) – Magda Linette (Polska) 6:2, 6:7(4), 6:3

Post Magda Linette poza turniejem głównym US Open pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.