Choć awans do I ligi jest już pewny, to pozostałe do końca sezonu mecze i tak trzeba rozegrać na najwyższym poziomie. Podopieczni Rafała Walczaka wzięli to sobie do serca i już po dwunastu minutach pierwszej połowy wyszli na pięciobramkowe prowadzenie. Później różnica wynosiła osiem oczek, a po trzydziestu minutach WKS Grunwald zszedł do szatni z wynikiem 17:6.

W pierwszych minutach drugiej połowy obie drużyny rzuciły się do ataku na bramkę przeciwnika. Gospodarze po to, aby jeszcze bardziej powiększyć swoją przewagę, goście natomiast by zminimalizować stratę do miejscowych.

Po ośmiu minutach tablica wyników pokazywała 20:10 dla drużyny Rafała Walczaka. Nieco później inicjatywę na boisku przejęli goście, którzy w siedem minut zdobyli aż siedem bramek. Po dwie na konto Sparty Oborniki dołożyli wtedy Maciej Batura i Jan Surma.

Pomimo walki w końcówce strata gości do drużyny z Poznania była za duża i nie udało się jej odrobić. WKS Grunwald wygrywa 26:20 i twierdza przy Newtona pozostała niezdobyta przez cały sezon II ligi grupy I. Na ostatni ligowy mecz Wojskowi udadzą się do Wrocławia.

WKS Grunwald – SKF KPR Sparta Oborniki 26:20 (17:6) 

WKS: Łukasz Wachowiak, Łukasz Kolgiat 3, Łukasz Krakowiak, Krzysztof Westwal 2, Robert Fogler 4, Michał Majewski 4, Mateusz Lubiewski 1, Patryk Kulczyński, Jan Socha, Patryk Piechowiak 3, Łukasz Karbowski 1, Piotr Nowicki, Aleksander Pawłowski 2, Hubert Zdunek 3, Filip Tarko, Szymon Sobański 3.

Kary: 8 min. (Krakowiak, Fogler, Lubiewski i Karbowski po 2 min.)

Sparta: Sebastian Kustoń, Piotr Kowalczak, Oskar Polcyn, Jan Surma 3, Jonasz Ratajczak 1, Maciej Włudarczak 3, Adrian Wosicki 3, Maciej Batura 5, Jan Okpisz 2, Dawid Tepper, Bartosz Rys, Jonasz Garstecki, Patryk Sztuba, Mateusz Nowak, Damian Wojtas 3, Szymon Ratajczak

Kary: 12 min. (Garstecki i Nowak po 2 min; Surma i Sztuba po 4 min.)

Post WKS Grunwald bez porażki na własnym parkiecie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Na początku spotkania gra toczyła się punkt za punkt. Pierwsze dwubramkowe prowadzenie wypracowały sobie zawodniczki z Poznania dopiero w 13. minucie. Po osiemnastu tablica wyników wskazywała 10:7 dla przyjezdnych, a wtedy gospodynie ruszyły do odrabiania strat i do wyrównania po 10 doszło już 120 sekund później. Następnie po wyrównanej walce do szatni na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem schodziły zawodniczki z Obornik.

Po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę AZS AWF rzucił się do ataku. Po dwunastu minutach poznanianki miały już cztery bramki przewagi, jednak gospodynie znów szybko wyszły z opresji i w czterdziestej ósmej minucie było już po 25. Wtedy Sparta rozpoczęła marsz po zwycięstwo. Na osiem minut przed końcem meczu zawodniczki z Obornik wypracowały sobie pięciobramkową przewagę, aby po godzinie wygrać 34:28 na własnym boisku.

– Mecz zdecydowanie był ciekawym widowiskiem dla wszystkich zgromadzonych w hali w Obornikach. Nasza drużyna weszła bardzo zmobilizowana na ten mecz. Od początku narzuciłyśmy swój styl gry i nasze przeciwniczki męczyły się bardzo w ataku pozycyjnym. Jednak przez kilka prostych błędów przeciwniczki dochodziły nas na remis bądź kilka punktów przewagi. Przez co po pierwszej połowie zeszłyśmy z boiska z jednobramkową stratą. Po przerwie weszłyśmy bardzo zmobilizowane, walczyłyśmy szybkie wznowienie i kontrę w naszym ataku dzięki czemu w 45. min wyszłyśmy na  czterobramkowe prowadzenie. Niestety nasz zespół pojawił się w okrojonym składzie i na końcówkę meczu brakowało sił. Nasze przeciwniczki wykorzystały nasze błędy i przez liczne kontry wyszły na wysokie prowadzenie w końcówce meczu, czego nie udało nam się nadrobić. Bardzo szkoda jest takiego meczu, tym bardziej ze zostawiłyśmy tam kawałek siebie – opisuje Sylwia Korniluk, bramkarka AZS AWF.

>>> Tabela i terminarz II ligi piłki ręcznej kobiet – grupa I

SKF KPR Sparta Oborniki – AZS AWF Volkswagen Poznań 34:28 (17:16)

Sparta Oborniki: Urszula Filoda 2, Sandra Niedzielska 2, Anna Żołyniak 7, Agata Wasiak 5, Martyna Matysek 4, Marta Łuszczyk 6, Joanna Gładecka 5, Małgorzata Kochańska, Marika Niezgodzka, Adrianna Zwolińska 1, Jesica Kaszkowiak 1, Alicja Durka 1.

Kary: 2 min. (M. Matysek).

AZS AWF: Sylwia Korniluk, Martyna Kaczmarek, Paulina Sowa 4, Blanka Sawicka, Alicja Ślęzak 11, Angelika Dziamska 2, Karolina Peda, Zuzanna Rychlewska, Dominika Lesińska 2, Marta Dobrołowicz, Natalia Jakubek 6, Aleksandra Bortkiewicz 3.

Kary: 4 min. (D. Lesińska)

Post AZS AWF Poznań przegrywa na wyjeździe z drużyną z Obornik pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Już na samym początku obie drużyny pokazały, że łatwo nie sprzedadzą skóry w tym spotkaniu. Walka toczyła się punkt po punkcie, czego rezultatem był wynik 15:15 po pierwszej połowie.

Na początku drugiej części spotkania szczypiorniści z Poznania wyszli na trzypunktowe prowadzenie, które gospodarzom szybko udało się odrobić. Co więcej, po chwili zdołali odskoczyć gościom na dwa punkty.

Przez kolejne minuty na parkiecie trwała zażarta walka, a o zwycięstwie zadecydowały końcówka, w której Grunwald zdobył aż trzy bramki. Mecz zakończył się wynikiem 30:27 dla obecnych liderów tabeli. Drużyna trenera Rafała Walczaka nie przegrała w tym sezonie jeszcze ani jednego spotkania.

SKF KPR Sparta Oborniki – WKS Grunwald Poznań 27:30 (15:15)

Sparta: S. Kustoń, P. Rybarczyk – M. Nowak, P. Myszkowski 2, M. Golczyński 5, J. Surma 4, J. Ratajczak 2, M. Włudarczak 2, J. Okpisz 7, A. Wosicki, D. Tepper 1, J. Garstecki, P. Sztuba, M. Eitner 2, Sz. Ratajczak 2

Kary: 8 min. (Surma, Wosicki, Eitner i Tepper po 2 min.)

WKS: F. Tarko, P. Kulczyński – Ł. Kolgiat, Ł. Krakowiak, K. Westwal 2, M. Majewski 4, M. Lubiewski 3, K. Martyński 11, A. Guraj 5, P. Piechowiak, Ł. Karbowski, P. Nowicki 1, A. Pawłowski 1, H. Zdunek, Sz. Sobański, R. Fogler 3

Kary: 12 min. (Westwal, Karbowski po 4 min., Kolgiat, Nowicki po 2 min.)

Post WKS Grunwald wciąż niepokonany, dziesiąta wygrana z rzędu! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.