Warning: is_dir(): open_basedir restriction in effect. File(/tmp) is not within the allowed path(s): (/home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/:/home/klient.dhosting.pl/soku/.tmp/:/demonek/www/public/bledy.demonek.com/:/usr/local/lsws/share/autoindex:/usr/local/php/:/dev/urandom:/opt/alt/php71/usr/share/pear/:/opt/alt/php71/usr/share/php:/opt/alt/php71/) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php on line 465

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php:465) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Ruch Chorzów – Echosportu.pl – Sport w Poznaniu https://echosportu.pl Informacje sportowe z Poznania Sat, 22 Apr 2017 21:28:43 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.7.11 54538075 Kolejne zwycięstwo 3:0 daje Lechowi podium przed rundą finałową [zdjęcia] https://echosportu.pl/kolejne-zwyciestwo-30-daje-lechowi-podium-runda-finalowa-zdjecia/ https://echosportu.pl/kolejne-zwyciestwo-30-daje-lechowi-podium-runda-finalowa-zdjecia/#respond Sat, 22 Apr 2017 21:28:43 +0000 http://echosportu.pl/?p=54068 W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Lotto Ekstraklasy Lech Poznań wygrał 3:0 z Ruchem Chorzów. Bramki zdobywali Łukasz Surma (gol samobójczy), Maciej Gajos i Darko Jevtić. Wygrana, przy jednoczesnej porażce Lechii Gdańsk, pozwoliła Kolejorzowi na zajęcie trzeciego miejsca w tabeli. W sobotnie popołudnie rozegrano ostatnią ligową kolejkę sezonu zasadniczego. Wszystkie zespoły grały o tej samej godzinie, […]

Post Kolejne zwycięstwo 3:0 daje Lechowi podium przed rundą finałową [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Lotto Ekstraklasy Lech Poznań wygrał 3:0 z Ruchem Chorzów. Bramki zdobywali Łukasz Surma (gol samobójczy), Maciej Gajos i Darko Jevtić. Wygrana, przy jednoczesnej porażce Lechii Gdańsk, pozwoliła Kolejorzowi na zajęcie trzeciego miejsca w tabeli.

W sobotnie popołudnie rozegrano ostatnią ligową kolejkę sezonu zasadniczego. Wszystkie zespoły grały o tej samej godzinie, a emocje były dosłownie do ostatniej sekundy. W Poznaniu Lech walczył o zwycięstwo i ewentualny awans na trzecią pozycję w tabeli.

Trener Nenad Bjelica ponownie postawił od pierwszej minuty na dwójkę napastników Dawida Kownackiego i Marcina Robaka. Do pierwszego składu wrócili Darko Jevtić oraz Lasse Nielsen. Duńczyk zastąpił kontuzjowanego Jana Bednarka.

Kolejorz był zdecydowanym faworytem tego pojedynku, ale to goście z Chorzowa mogli objąć pierwsi prowadzenie. W 4. minucie Bartosz Nowak zagrał ponad głowami obrońców Lecha do Jarosława Niezgody, lecz napastnik Ruchu zmarnował okazję i strzelił ponad bramką. Odpowiedź gospodarzy nastąpiła chwilę później. Tomasz Kędziora dośrodkował w pole karne a niefortunnie interweniował Łukasz Surma, który głową skierował piłkę do własnej bramki.

Lechici byli lepsi, dłużej utrzymywali się przy piłce, ale na kolejne dobre okazje kibice musieli czekać niemal pół godziny. Dwie sytuacje sam na sam z Liborem Hrdlicką miał Robak, ale w obu przypadkach lepszy okazywał się bramkarz chorzowian. Z tą różnicą jednak, że za drugim razem piłka po obronie Słowaka trafiła na skrzydło do Volodymyra Kostevycha, a ten dośrodkował z powrotem w pole karne. Tam z pierwszej piłki z woleja przymierzył Maciej Gajos i futbolówka zatrzepotała w siatce.

W drugiej połowie przewaga Lecha jeszcze wzrosła. Poznaniacy co chwilę gościli w polu karnym Ruchu, a Hrdlicka miał sporo pracy. W 62. minucie padła trzecia bramka dla Kolejorza. Fatalny błąd popełnił Michał Helik, który zagrał pod własnym polem karnym prosto pod nogi Radosława Majewskiego. Popularny „Maja” zwiódł dwóch rywali i zagrał do Dark Jevticia. Szwajcar pewnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans na obronę bramkarzowi gości.

Mimo jeszcze kilku dogodnych okazji dla gospodarzy więcej bramek już nie padło. Lech wygrał 3:0 czyli po raz kolejny powtórzył swój ulubiony wynik wiosną. Przy porażce Lechii w Szczecinie pozwoliło to także awansować na trzecie miejsce w tabeli na koniec rundy zasadniczej.

Teraz przed nami najważniejsza część sezonu. Liga dzieli się nie dwie grupy i gra siedem decydujących kolejek. Kolejorz trafil oczywiście do grupy mistrzowskiej, a w niej zmierzy się kolejno z Koroną Kielce (dom), Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (wyjazd), Pogonią Szczecin (dom), Legią Warszawa (wyjazd), Lechią Gdańsk (dom), Wisłą Kraków (dom) i Jagiellonią Białystok (wyjazd).

Lech Poznań – Ruch Chorzów 3:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Surma (7. – samobójcza), 2:0 Gajos (41.), 3:0 Jevtić (62.)

Lech: Matus Putnocky – Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Maciej Wilusz, Volodymyr Kostevych – Łukasz Trałka, Maciej Gajos – Darko Jevtić, Radosław Majewski (63. Mihai Radut), Dawid Kownacki (70. Maciej Makuszewski) – Marcin Robak (75. Nicki Bille)

Ruch: Libor Hrdlicka – Martin Konczkowski, Michał Helik, Marcin Kowalczyk, Paweł Oleksy – Łukasz Surma, Maciej Urbańczyk – Miłosz Przybecki (80. Miłosz Trojak), Bartosz Nowak (66. Milen Gamakow), Łukasz Moneta – Jarosław Niezgoda (60. Jakub Arak)

Widzów: 20 114

Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).

[See image gallery at echosportu.pl]

Post Kolejne zwycięstwo 3:0 daje Lechowi podium przed rundą finałową [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/kolejne-zwyciestwo-30-daje-lechowi-podium-runda-finalowa-zdjecia/feed/ 0 54068
Kanonada w Chorzowie. Lech zagrał na „piątkę” https://echosportu.pl/kanonada-chorzowie-lech-zagral-piatke/ https://echosportu.pl/kanonada-chorzowie-lech-zagral-piatke/#respond Fri, 04 Nov 2016 21:31:14 +0000 http://echosportu.pl/?p=44973 Lech Poznań bardzo wysoko pokonał na wyjeździe Ruch Chorzów 5:0. Kanonadę rozpoczął Darko Jevtić, później trafiali kolejno Dawid Kownacki, Radosław Majewski, Marcin Robak i Szymon Pawłowski. Piłkarze Kolejorza na przerwę reprezentacyjną udadzą się zatem w znakomitych nastrojach. Trener Nenad Bjelica w Chorzowie desygnował do gry niemal taki sam skład jak tydzień wcześniej w meczu z […]

Post Kanonada w Chorzowie. Lech zagrał na „piątkę” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań bardzo wysoko pokonał na wyjeździe Ruch Chorzów 5:0. Kanonadę rozpoczął Darko Jevtić, później trafiali kolejno Dawid Kownacki, Radosław Majewski, Marcin Robak i Szymon Pawłowski. Piłkarze Kolejorza na przerwę reprezentacyjną udadzą się zatem w znakomitych nastrojach.

Trener Nenad Bjelica w Chorzowie desygnował do gry niemal taki sam skład jak tydzień wcześniej w meczu z Wisłą Płock. Niemal, gdyż kontuzjowanego Abdula Aziza Tetteha musiał zastąpić Łukasz Trałka.

Od początku spotkania ton wydarzeniom na boisku nadawali goście z Poznania. Już w 1. minucie sprzed pola karnego uderzał Maciej Gajos, ale prosto w ręce Libora Hrdlicki. Ten sam piłkarz chwilę później ponownie przymierzył z dystansu, lecz tym razem piłka minęła słupek chorzowskiej bramki.

Swoją szanse w pierwszym kwadransie miał także Dawid Kownacki, który ponownie znalazł się w pierwszym składzie. Jednak po nieporozumieniu defensywy Ruchu nie zdołał zmieścić futbolówki w siatce z ostrego kąta. Gospodarze odpowiedzieli dopiero w 14. minucie. Paweł Oleksy strzelał z rzutu wolnego, lecz piłka przeleciała ponad spojeniem słupka z poprzeczką.

W kolejnych fragmentach więcej było walki na boisku, niż klarownych sytuacji. W końcu jednak Ruch stworzył sobie dogodną okazję, jednak Eduards Visnakovs nie trafił w piłkę w polu karnym. Lechici po półgodzinie gry otrząsnęli się z chwilowego marazmu i znowu zaczęli zagrażać bramce chorzowian.

Najpierw Tomasz Kędziora dostał piłkę w polu karnym i uderzył na bramkę, ale Hrdlicka sparował ten strzał na rzut rożny. Obrońca Lecha chwilę później dośrodkował w pole karne, Kownacki przyblokował Rafała Grodzickiego, Martin Konczkowski wybił piłkę pod nogi Darko Jevticia, a Szwajcar skorzystał z prezentu i umieścił futbolówkę w siatce.

Poznaniacy poszli za ciosem i po chwili prowadzili już różnicą dwóch bramek. Na indywidualną akcję zdecydował się Kownacki, który minął kilku rywali, po czym dokładnie przymierzył w róg i pokonał golkipera Ruchu.

Lechici przed przerwą mieli jeszcze okazję podwyższyć wynik, lecz uderzenie Macieja Makuszewskiego z problemami odbił Hrdlicka, a strzał Jevticia był niecelny.

Po przerwie goście dalej byli w natarciu. Próbowali zaskoczyć defensywę chorzowian Jevtić, Paulus Arajuuri i Kownacki, ale brakowało im szczęścia. To jednak uśmiechnęło się do przyjezdnych w 59. minucie.

Kolejorz przeprowadził szybki kontratak, Makuszewski w tempo zagrał do Majewskiego, ten wbiegł w pole karne i strzałem w długi róg zdobył swoją pierwszą ligową bramkę w barwach Lecha. Chwilę później na boisku pojawił się Marcin Robak, który w 67. minucie wpadł w pole karne i został popchnięty przez Grodzickiego.

Sędzia Daniel Stefański bez wahania wskazał na jedenasty metr, a rzut karny pewnie wykorzystał sam poszkodowany. Dla Robaka to już ósmy gol w Lotto Ekstraklasie w tym sezonie, co pozwoliło mu objąć pozycję lidera klasyfikacji strzelców.

Lechici uspokojeni wysokim prowadzeniem nie forsowali już tak mocno tempa. Swoje sytuacje jednak mieli, a najlepsze z nich nie wykorzystał w 78. minucie Gajos, którego strzał głową po rzucie rożnym wybił z linii bramkowej Łukasz Moneta.

Poznaniakom udało się jednak jeszcze raz trafić do siatki i ostatecznie pogrążyć gospodarzy. W 86. minucie kolejny szybki kontratak w trójkącie Kamil Jóźwiak-Majewski-Pawłowski wykorzystał ten ostatni. Akcja bardzo podobna do tej, po której padł trzeci gol dla Kolejorza w tym spotkaniu.

>>> Tabela i terminarz Lotto Ekstraklasy

Ostatecznie Lech wysoko pokonał Ruch i na przerwę reprezentacyjną uda się w znakomitych nastrojach. Kolejne spotkanie poznaniacy rozegrają dopiero za dwa tygodnie w niedzielę u siebie, a rywalem będzie Śląsk Wrocław. Będzie to początek rundy rewanżowej zasadniczego sezonu Lotto Ekstraklasy.

Ruch Chorzów – Lech Poznań 0:5 (0:2)

Bramki: 0:1 Jevtić (37.), 0:2 Kownacki (41.), 0:3 Majewski (59.), 0:4 Robak (67. – karny), 0:5 Pawłowski (86.)

Ruch: Libor Hrdlicka – Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Marcin Kowalczyk, Paweł Oleksy – Piotr Ćwielong (75. Kamil Mazek), Łukasz Surma (55. Patryk Lipski), Maciej Urbańczyk, Łukasz Moneta – Jarosław Niezgoda, Eduards Visnakovs (61. Jakub Arak)

Lech: Matus Putnocky – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Jan Bednarek, Tamas Kadar – Łukasz Trałka, Maciej Gajos – Maciej Makuszewski (69. Szymon Pawłowski), Radosław Majewski, Darko Jevtić (75. Kamil Jóźwiak) – Dawid Kownacki (64. Marcin Robak)

Żółte kartki: Rafał Grodzicki – Jan Bednarek

Widzów: 7629

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Post Kanonada w Chorzowie. Lech zagrał na „piątkę” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/kanonada-chorzowie-lech-zagral-piatke/feed/ 0 44973
Zapowiedź meczu: Ruch Chorzów – Lech Poznań (wideo) https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-ruch-chorzow-lech-poznan-wideo-2/ https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-ruch-chorzow-lech-poznan-wideo-2/#respond Fri, 04 Nov 2016 10:20:56 +0000 http://echosportu.pl/?p=44971 Lech Poznań w piątkowy wieczór rozegra ostatni mecz przed kolejną reprezentacyjną przerwą. Na wyjeździe zmierzy się z Ruchem Chorzów, a początek spotkania zaplanowano na 20.30. Kolejorz w zeszłą sobotę w końcu się przełamał i niemal po miesiąca odniósł ligowe zwycięstwo. W pokonanym polu poznaniacy zostawili beniaminka Wisłę Płock. Wcześniej przegrali z Legią w Warszawie 1:2 […]

Post Zapowiedź meczu: Ruch Chorzów – Lech Poznań (wideo) pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań w piątkowy wieczór rozegra ostatni mecz przed kolejną reprezentacyjną przerwą. Na wyjeździe zmierzy się z Ruchem Chorzów, a początek spotkania zaplanowano na 20.30.

Kolejorz w zeszłą sobotę w końcu się przełamał i niemal po miesiąca odniósł ligowe zwycięstwo. W pokonanym polu poznaniacy zostawili beniaminka Wisłę Płock. Wcześniej przegrali z Legią w Warszawie 1:2 w kontrowersyjnych okolicznościach i dwukrotnie zremisowali u siebie po 1:1 z Wisłą Kraków, zarówno w Lotto Ekstraklasie, jak i Pucharze Polski. Obecnie zajmują ósmą lokatę w tabeli z dorobkiem dziewiętnastu punktów (bilans 5-4-5, 15-16)


Piątkowym rywalem będzie Ruch. Chorzowianie w tym sezonie spisują się słabo i aktualnie są na przedostatniej, spadkowej, pozycji w tabeli. Na koncie mają czternaście punktów (bilans 4-2-8, 18-24). W ostatnich trzech meczach grali w kratkę, najpierw przegrali w Gliwicach z Piastem 1:2, potem u siebie rozbili Koronę Kielce 4:0, ale w ostatniej kolejce ponownie zeszli z boiska pokonani. Lepsza w Szczecinie była Pogoń, która wygrała 2:1.


Najbliższego rywala Lecha przedstawialiśmy już we wrześniu przy okazji meczu w Pucharze Polski. Wtedy, również w Chorzowie, zdecydowanie lepszy był Kolejorz, który wygrał 3:0. Bramki zdobywali Marcin Robak, Radosław Majewski i Szymon Pawłowski.


W ostatnim meczu z Wisłą naderwania mięśnia nabawił się Abdul Aziz Tetteh. Jego, podobnie jak przechodzącego rehabilitację po urazie Nickiego Bille Nielsena, zabraknie w piątkowym pojedynku. Jeszcze dwa mecze pauzy czekają Jasmina Buricia, zawieszonego za czerwoną kartkę ze spotkania z Legią.

W zespole Ruchu zabraknie kontuzjowanych Michała Koja i Jakuba Araka.


przypuszczalne składy

Ruch: Libor Hrdlicka – Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Marcin Kowalczyk, Paweł Oleksy – Łukasz Surma, Maciej Urbańczyk – Piotr Ćwielong, Patryk Lipski, Łukasz Moneta – Jarosław Niezgoda

nieobecni: Michał Koj i Jakub Arak (kontuzje)

Lech: Matus Putnocky – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Jan Bednarek, Tamas Kadar – Łukasz Trałka, Maciej Gajos – Maciej Makuszewski, Radosław Majewski, Darko Jevtić – Dawid Kownacki

nieobecni: Nicki Bille Nielsen i Abdul Aziz Tetteh (kontuzje), Jasmin Burić (pauza za czerwoną kartkę)


Początek meczu w piątek 4 listopada o godzinie 20.30. Bezpośrednia transmisja w Canal+ Sport.


Zobacz także konferencję prasową z udziałem trenera Nenada Bjelicy i pomocnika Lecha Poznań Radosława Majewskiego:

Post Zapowiedź meczu: Ruch Chorzów – Lech Poznań (wideo) pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-ruch-chorzow-lech-poznan-wideo-2/feed/ 0 44971
Lech bezlitosny dla Ruchu. Pewny awans w Pucharze Polski https://echosportu.pl/lech-bezlitosny-dla-ruchu-pewny-awans-w-pucharze-polski/ https://echosportu.pl/lech-bezlitosny-dla-ruchu-pewny-awans-w-pucharze-polski/#respond Wed, 21 Sep 2016 21:54:24 +0000 http://echosportu.pl/?p=42734 Lech Poznań pewnie pokonał na wyjeździe Ruch Chorzów 3:0 i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. Bramki dla Kolejorza zdobyli Marcin Robak, Radosław Majewski i Szymon Pawłowski. Trener Nenad Bjelica zapowiadał, że w tym meczu wystąpią piłkarze, którzy ostatnio grali mniej lub wcale. Szansę od pierwszej minuty dostali więc Jan Bednarek, Robert Gumny, Radosław Majewski i […]

Post Lech bezlitosny dla Ruchu. Pewny awans w Pucharze Polski pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań pewnie pokonał na wyjeździe Ruch Chorzów 3:0 i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. Bramki dla Kolejorza zdobyli Marcin Robak, Radosław Majewski i Szymon Pawłowski.

Trener Nenad Bjelica zapowiadał, że w tym meczu wystąpią piłkarze, którzy ostatnio grali mniej lub wcale. Szansę od pierwszej minuty dostali więc Jan Bednarek, Robert Gumny, Radosław Majewski i Darko Jevtić. Trudno jednak było powiedzieć, że Lech zagrał rezerwowym składem. Stawka meczu była zbyt wysoka, by zanadto eksperymentować.

Na początku spotkania oba zespoły sprawdziły dyspozycję bramkarzy strzałami z dystansu. Jednak uderzenia Jakuba Araka, Darko Jevticia i Pawłowskiego nie sprawiły większych problemów golkiperom.

Lech miał inicjatywę i jeszcze przed upływem kwadransa wyszedł na prowadzenie. Najpierw skrzydłem ruszył Tomasz Kędziora i dośrodkował w pole karne. Tam jednak Macieja Makuszewskiego uprzedził jeden z obrońców Ruchu i wybił piłkę na rzut rożny. To nie uchroniło chorzowian od straty bramki. Z rogu dośrodkował Jevtić, piłkę głową przedłużył Kędziora, a z bliskiej odległości również tą częścią ciała do siatki trafił Robak.

Gospodarze odpowiedzieli dopiero kilka minut później, kiedy z dystansu uderzył Patryk Lipski. Jasmin Burić odbił futbolówkę przed siebie, ale żaden z chorzowian nie zdążył z dobitką.

Poznaniacy dalej prowadzili grę, a ich akcje mogły się podobać. Nie brakowało w nich szybkości, pomysłu, gry na jeden kontakt. Tak było w 30. minucie, kiedy po szybkim kontrataku i wymianie podań między Jevticiem, Pawłowskim i Robakiem piłka trafiła w polu karnym do Majewskiego. Pomocnik poradził sobie z pilnującym go obrońcą, po czym uderzył na bramkę. Strzał nie był najlepszy, w środek bramki, lecz pechowo interweniował Kamil Lech i futbolówka po jego nodze wpadła do siatki.

Goście chcieli pójść za ciosem i po chwili sprzed pola karnego uderzał Jevtić. Jego strzał jednak poszybował nad poprzeczką. Do przerwy wynik już się nie zmienił.

W drugiej połowie to nadal Lech grał z pomysłem i rozmachem. W 53. minucie poznaniacy strzelili trzeciego gola, właściwie pieczętującego ich awans. Jevtić zagrał w pole karne do Pawłowskiego, ten przyjmując ją nieco się wycofał, by po chwili mocno i celnie przymierzyć w okienko chorzowskiej bramki. Golkiper Ruchu nawet nie drgnął odprowadzając wzrokiem piłkę do siatki.

Kolejorz mając wysokie prowadzenie grał w ataku na jeszcze większym luzie, tworząc sobie kolejne dobre okazje. Nie potrafił ich jednak wykorzystywać, Pawłowski strzelił obok słupka, z kolei w sytuacjach sam na sam z Majewskim i Dawidem Kownackim umiejętnościami wykazywał się Kamil Lech.

Stłamszeni chorzowianie właściwie tylko raz poważniej zagrozili bramce poznaniaków. W 68. minucie Łukasz Moneta dośrodkował w pole karne, a niepilnowany Jarosław Niezgoda dobrze uderzył głową. Na posterunku był jednak Burić, który obronił ten strzał.

Lech wygrał pewnie i przekonująco kontrolując mecz właściwie od pierwszej do ostatniej minuty. To był zespół jaki kibice na pewno chcieliby oglądać częściej. Awans do ćwierćfinału został osiągnięty w dobrym stylu, a rywala poznaniacy poznają dopiero w przyszłym tygodniu. Będzie nim zwycięzca pary Chojniczanka Chojnice – Wisła Kraków.

Ruch Chorzów – Lech Poznań 0:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Robak (14. – głową), 0:2 Majewski (30.), 0:3 Pawłowski (53.)

Lechia: Kamil Lech – Martin Konczkowski, Mateusz Cichocki, Marcin Kowalczyk (46. Rafał Grodzicki), Paweł Oleksy – Łukasz Hanzel, Patryk Lipski – Miłosz Przybecki (65. Piotr Ćwielong), Bartosz Nowak, Łukasz Moneta – Jakub Arak (46. Jarosław Niezgoda)

Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Jan Bednarek, Robert Gumny – Łukasz Trałka, Radosław Majewski – Maciej Makuszewski (79. Kamil Jóźwiak), Darko Jevtić, Szymon Pawłowski (62. Dariusz Formella) – Marcin Robak (46. Dawid Kownacki)

Żółte kartki: Łukasz Hanzel, Paweł Oleksy

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Post Lech bezlitosny dla Ruchu. Pewny awans w Pucharze Polski pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/lech-bezlitosny-dla-ruchu-pewny-awans-w-pucharze-polski/feed/ 0 42734
Zapowiedź meczu: Ruch Chorzów – Lech Poznań https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-ruch-chorzow-lech-poznan/ https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-ruch-chorzow-lech-poznan/#respond Wed, 21 Sep 2016 08:56:35 +0000 http://echosportu.pl/?p=42668 Lech Poznań zaledwie trzy dni po przegranym meczu w Gdańsku z Lechią rozegra kolejne spotkanie. Tym razem w środę na wyjeździe z Ruchem Chorzów, a stawką pojedynku będzie ćwierćfinał Pucharu Polski. Początek tego starcia o 20.45. Lechici nie mieli wiele czasu na rozpamiętywanie pechowej porażki z Lechią. Poznaniacy w niedzielę byli zespołem lepszym, ale samobójcza […]

Post Zapowiedź meczu: Ruch Chorzów – Lech Poznań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań zaledwie trzy dni po przegranym meczu w Gdańsku z Lechią rozegra kolejne spotkanie. Tym razem w środę na wyjeździe z Ruchem Chorzów, a stawką pojedynku będzie ćwierćfinał Pucharu Polski. Początek tego starcia o 20.45.

Lechici nie mieli wiele czasu na rozpamiętywanie pechowej porażki z Lechią. Poznaniacy w niedzielę byli zespołem lepszym, ale samobójcza bramka Macieja Wilusza w końcówce spotkania zniweczyła marzenia nawet o jednym punkcie. Przegrana zakończyła także passę pięciu meczów bez porażki Kolejorza.

Już w środę będzie szansa, by ponownie wkroczyć na ścieżkę zwycięstw. Tym razem stawka będzie wyższa niż ligowa wygrana. Lech zagra w 1/8 finału Pucharu Polski z Ruchem. Wobec odpadnięcia we wcześniejszych rundach kilku faworytów to w poznaniakach upatruje się głównego pretendenta do trofeum. Również kibice nie wyobrażają sobie innego wyniku niż awansu ich drużyny do ćwierćfinału rozgrywek.

Po ostatnim pucharowym spotkaniu z Podbeskidziem, wygranym przez Kolejorza 3:0 w Bielsku-Białej, nastąpiła wspomniana wcześniej passa meczów bez porażki. Powtórka z rozrywki mile widziana.


Przeciwnikiem Kolejorza w środę będzie Ruch. Chorzowianie również zaczęli od 1/16 finału Pucharu Polski, ale musieli się więcej natrudzić, by wyeliminować pierwszoligowy Stomil Olsztyn. Rozstrzygnięcie padło dopiero po dogrywce i karnych, które Niebiescy wygrali 7:6.

W Lotto Ekstraklasie Ruch gra ostatnio w kratkę. W pięciu ostatnich meczach dwukrotnie wygrywał (po 2:1 z Wisłą Kraków i Śląskiem Wrocław, oba na wyjeździe), raz zremisował (1:1 z Cracovią) i dwa razy przegrał (0:2 z Legią Warszawa i 0:1 z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, oba u siebie). Jak widać stadion w Chorzowie nie jest ostatnio atutem gospodarzy.


W letnim okienku transferowym sporo było zmian kadrowych w Ruchu. Do zespołu przyszli m.in. bramkarz Libor Hrdlicka (Dynamo Tbilisi); obrońcy Marcin Kowalczyk (FK Tosno) i Adam Pazio (Podbeskidzie); pomocnicy Piotr Ćwielong (VfL Bochum), Miłosz Przybecki, Michał Walski (obaj Pogoń Szczecin) czy napastnicy Jakub Arak (Zagłębie Sosnowiec) oraz Eduards Visnakovs (Westerlo).

Największą stratą było odejście Mariusza Stępińskiego do FC Nantes. Z zespołem pożegnali się także m.in. Matus Putnocky (odszedł właśnie do Lecha), Marek Szyndrowski, Tomasz Podgórski, Maciej Iwański, Marek Zieńczuk czy Michał Efir.


W ostatnim meczu obu drużyn na zakończenie poprzedniego sezonu Lech wygrał u siebie 3:0, a bramki zdobywali Kamil Jóźwiak, Karol Linetty i Maciej Gajos. Z kolei kiedy te dwa zespoły potykały się w Chorzowie również lepszy był Kolejorz. Wtedy padł wynik 3:1 dla gości, gole strzelali Darko Jevtić (dwa) i Gajos oraz Stępiński.

Warto dodać, że rok temu w 1/8 finału Pucharu Polski także stanęły naprzeciwko siebie Lech i Ruch. Wtedy jednak grano w Poznaniu, a lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 1:0 po samobójczym trafieniu Rafała Grodzickiego.


W środę możemy się spodziewać zmian w składzie lechitów, co zapowiedział trener Nenad Bjelica. Na pewno nie zagrają kontuzjowani Paulus Arajuuri, Dariusz Dudka i Nicki Bille Nielsen. W Poznaniu został także Tamas Kadar, który zawiódł w Gdańsku. W meczowej osiemnastce znaleźli się z kolei Marcin Wasielewski i Kamil Jóźwiak.

W zespole Ruchu na pewno nie zagrają Michał Koj i Łukasz Surma. Obrońca w niedzielę trafił do szpitala z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, a pomocnik zmaga się z urazem stawu skokowego. Nie wystąpi także rekonwalescent Michał Helik.


przypuszczalne składy

Ruch: Wojciech Skaba – Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Marcin Kowalczyk, Paweł Oleksy – Łukasz Hanzel, Maciej Urbańczyk – Miłosz Przybecki, Patryk Lipski, Piotr Ćwielong – Jakub Arak

nieobecni: Michał Koj, Michał Helik, Łukasz Surma (kontuzje)

Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Jan Bednarek, Robert Gumny – Łukasz Trałka, Radosław Majewski – Maciej Makuszewski, Darko Jevtić, Dariusz Formella – Dawid Kownacki

nieobecni: Paulus Arajuuri, Dariusz Dudka, Nicki Bille Nielsen (kontuzje), Tamas Kadar (decyzja trenera)


Początek meczu w środę 21 września o godzinie 20.45. Bezpośrednia transmisja w Polsat Sport.

Post Zapowiedź meczu: Ruch Chorzów – Lech Poznań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-ruch-chorzow-lech-poznan/feed/ 0 42668
Waldemar Fornalik: Musimy wyciągnąć wnioski przed kolejnym sezonem https://echosportu.pl/waldemar-fornalik-musimy-wyciagnac-wnioski-przed-kolejnym-sezonem/ https://echosportu.pl/waldemar-fornalik-musimy-wyciagnac-wnioski-przed-kolejnym-sezonem/#respond Mon, 16 May 2016 12:19:24 +0000 http://echosportu.pl/?p=37336 – Musimy wyciągnąć dobre wnioski przed kolejnym sezonem, by chcieć i móc wejść do pierwszej ósemki i tam o coś pograć – mówił na konferencji prasowej po meczu z Lechem Poznań trener Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik. Szkoleniowiec gości nie był zadowolony z końcowego rezultatu. Przyznał jednak, że nie dysponuje tak wyrównanym składem, by zastąpić kontuzjowanych […]

Post Waldemar Fornalik: Musimy wyciągnąć wnioski przed kolejnym sezonem pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– Musimy wyciągnąć dobre wnioski przed kolejnym sezonem, by chcieć i móc wejść do pierwszej ósemki i tam o coś pograć – mówił na konferencji prasowej po meczu z Lechem Poznań trener Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik.

Szkoleniowiec gości nie był zadowolony z końcowego rezultatu. Przyznał jednak, że nie dysponuje tak wyrównanym składem, by zastąpić kontuzjowanych kluczowych zawodników innymi bez straty dla zespołu. – Przegraliśmy po raz kolejny, boli porażka na zakończenie sezonu. Na pewno nie byliśmy zespołem, który musiał tyle meczów przegrać w tej grupie. To tylko pokazuje, że żeby konkurować z najlepszymi czyli drużynami walczącymi o mistrzostwo Polski i europejskie puchary to trzeba mieć silniejszy zespół. Personalnie taki, który pozwoli uzupełniać zestawienie w momencie kiedy przydarzają się kontuzje. Mamy kontuzjowanych trzech kluczowych zawodników i już pojawiają się problemy.

Fornalik żałował niewykorzystanej szansy w końcówce pierwszej połowy, gdy strzał Marka Zieńczuka obronił Jasmin Burić. Trener zachowuje spokój co do przyszłości, za rok także chce się znaleźć w grupie mistrzowskiej i być może wtedy już powalczyć z innymi drużynami. – W tym meczu szkoda tej sytuacji w pierwszej połowie, gdzie to była stuprocentowa okazja do szatni na 1:1. Później kolejne błędy, które spowodowały, że kończymy mecz porażką. Co do przyszłości to spokojnie do tego podchodzę, celem była ósemka i go osiągnęliśmy. Gdybyśmy tylko spojrzeli na wiosnę nawet przed podziałem na grupy to wszystkie mecze, oprócz Śląska Wrocław i Górnika Zabrze, graliśmy z drużynami z tej pierwszej ósemki, stąd może tyle tych porażek. Nie szukam usprawiedliwiania, ale musimy wyciągnąć dobre wnioski przed kolejnym sezonem, by chcieć i móc wejść do pierwszej ósemki i tam o coś pograć.

Opiekun drużyny gości chciałby, żeby Ruch nawiązał do poprzednich lat, kiedy potrafił skutecznie walczyć o najwyższe miejsca w Ekstraklasie. – Żaden system czy reorganizacja rozgrywek nie sprawią, że nie będzie żadnego meczu o nic. Dziś to nie był mecz o stawkę, taka jest prawda i tego nie unikniemy. My w przyszłości chcielibyśmy pograć o coś, Ruch pokazał na przestrzeni ostatnich sześciu, siedmiu lat pokazał, że potrafi grać o najwyższe cele i warto by było wrócić do tego, co było dobre w naszej grze.

Trener Fornalik został zapytany także o kwestię gry Matusa Putnockiego. Słowak kilka dni temu podpisał kontrakt z Lechem i od tego momentu nie zagrał już w bramce Ruchu. – Jeżeli zawodnik dzień przed meczem podróżuje i robi siedemset czy osiemset kilometrów i wpada w ostatniej chwili na trening, to trudno, żeby go wystawić w następnym dniu do meczu. To trochę nieprofesjonalne z obydwu stron, bo można to inaczej załatwić i w cywilizowany sposób podpisać. To jedno, ale nie najważniejsze, bo to nie decydowało. Myślę o przyszłości, mam dwóch bramkarzy – Wojtka Skabę i Kamila Lecha. Chciałem zobaczyć jak w sytuacjach meczowych będzie spisywał się ten pierwszy. Szkoda mi było tracić szansy, by mógł zagrać bramkarz, który w perspektywie może nas reprezentować w przyszłym sezonie.

Post Waldemar Fornalik: Musimy wyciągnąć wnioski przed kolejnym sezonem pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/waldemar-fornalik-musimy-wyciagnac-wnioski-przed-kolejnym-sezonem/feed/ 0 37336
Lech w końcu wygrał w pożegnalnym meczu „Kotora” [zdjęcia] https://echosportu.pl/lech-w-koncu-wygral-w-pozegnalnym-meczu-kotora-zdjecia/ https://echosportu.pl/lech-w-koncu-wygral-w-pozegnalnym-meczu-kotora-zdjecia/#respond Sun, 15 May 2016 17:55:16 +0000 http://echosportu.pl/?p=37148 Lech Poznań na pożegnanie sezonu pokonał u siebie Ruch Chorzów 3:0. Bohaterem spotkania był Kamil Jóźwiak, który strzelił pierwszą bramkę i asystował przy drugim golu autorstwa Karola Linettego. Trzecią bramkę dołożył Maciej Gajos. Tym meczem piłkarską karierę zakończył bramkarz Kolejorza Krzysztof Kotorowski. Spotkanie Lecha z Ruchem nie miało już żadnego znaczenia, nawet dla końcowego układu […]

Post Lech w końcu wygrał w pożegnalnym meczu „Kotora” [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań na pożegnanie sezonu pokonał u siebie Ruch Chorzów 3:0. Bohaterem spotkania był Kamil Jóźwiak, który strzelił pierwszą bramkę i asystował przy drugim golu autorstwa Karola Linettego. Trzecią bramkę dołożył Maciej Gajos. Tym meczem piłkarską karierę zakończył bramkarz Kolejorza Krzysztof Kotorowski.

Spotkanie Lecha z Ruchem nie miało już żadnego znaczenia, nawet dla końcowego układu miejsc w tabeli. Poznaniacy mieli zapewnione siódme, a chorzowianie ósme miejsce. Na murawie spotkały się więc dwie najsłabsze drużyny grupy mistrzowskiej.

Trener Jan Urban wystawił nieco zmienioną jedenastkę do tej przeciwko Zagłebiu Lubin w środę, w pierwszym składzie znaleźli się m.in. Marcin Kamiński czy Karol Linetty. Kibiców jednak najbardziej interesował fakt czy od początku zagra kończący swoją karierę piłkarską Krzysztof Kotorowski. Niestety, ku ich rozczarowaniu, bramkarz zaczął mecz na ławce rezerwowych, mając pojawić się w trakcie drugiej połowy.

Od początku spotkania to Lech narzucił swoje warunki gry i atakował. Prowadzenie mógł objąć już w 3. minucie, kiedy z kontratakiem popędził Szymon Pawłowski, ale skrzydłowy źle podał w pole karne i Wojciech Skaba uprzedził nadbiegającego Kamila Jóźwiaka.

Chwilę później z błędu Rafała Grodzickiego nie skorzystał Dawid Kownacki, który uderzył piłkę obok słupka. Napastnik Lecha nie miał najlepiej ustawionego celownika w niedzielę, bo moment później w kolejnej dogodnej sytuacji nieczysto trafił w futbolówkę.

Na szczęście Kolejorz nie musiał polegać tylko na nieskutecznym Kownackim. W 26. minucie inny młody talent Kamil Jóźwiak wykorzystał podanie w pole karne Macieja Gajosa i pokonał Skabę. To był pierwszy ligowy gol skrzydłowego Lecha, który zadedykował go Kotorowskiemu.

Jóźwiak w parze z Robertem Gumnym wykazywali bodaj największą chęć do gry w tym meczu i co rusz napędzali ataki drużyny prawym skrzydłem. W 32. minucie strzelec pierwszego gola powalczył do końca o straconą piłkę, a w finale tej akcji Kownacki mógł podwyższyć prowadzenie, jednak jego uderzenie na rzut rożny sparował bramkarz Ruchu.

Goście z Chorzowa przebudzili się dopiero w końcówce pierwszej połowy. Najpierw potężną bombę z dystansu posłał na bramkę Jasmina Buricia Łukasz Hanzel, ale Bośniak przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po chwili w doskonałej okazji w polu karnym znalazł się niepilnowany Marek Zieńczuk, lecz golkiper Lecha wybronił jego strzał.

Początek drugiej części gry był słabszy w wykonaniu lechitów, którzy przez dłuższy czas nie potrafili skonstruować groźniejszej akcji. Goście nie byli wiele lepsi, ale jednak mieli swoją szansę. Do przypadkowo odbitej piłki w polu karnym dopadł Łukasz Surma, lecz uderzył obok słupka.

Poznaniacy wrócili na właściwe tory po upływie godziny gry. Dwójkową akcję w polu karnym Ruchu przeprowadzili Kownacki z Kamińskim, ale w jej efekcie obrońca Lecha posłał piłkę obok słupka, mimo, że był sam przed Skabą. Defensor nie miał swojego dnia w niedzielę, bo w 73. minucie znowu miał okazję do strzelenia gola. Po rzucie wolnym i podaniu Linettego jego główka była niecelna. Moment później z dystansu uderzył Gajos, lecz bramkarz Ruchu odbił piłkę na rzut rożny.

W 77. minucie w końcu nadeszła chwila, na którą wszyscy kibice czekali. Na boisko, wśród dymu odpalonych chwilę wcześniej rac, wszedł Kotorowski, a Kamiński przekazał mu opaskę kapitana. Wejście doświadczonego golkipera chyba zmobilizowało kolegów z zespołu, bo już chwilę później zdobyli drugiego gola.

Szymon Pawłowski przerzucił piłkę do Jóźwiaka, ten przyjął, popatrzył i świetnie dograł do wbiegającego w pole karne Linettego. Pomocnik Lecha, powołany do szerokiej kadry Polski na Euro 2016, płaskim strzałem pokonał Skabę.

To nie był koniec bramek w tym spotkaniu. W 85. minucie Tamas Kadar idealnie w tempo dograł do wychodzącego na wolne pole Gajosa, a temu pozostało tylko „objechać” golkipera Ruchu i trafić do pustej bramki.

Lech na zakończenie sezonu odniósł pierwsze zwycięstwo w grupie mistrzowskiej i godnie pożegnał kończącego karierę Kotorowskiego. Szkoda, że przypomniał sobie jak zdobywać bramki dopiero w ostatnim spotkaniu. Iskierką nadziei na pewno jest postawa młodych piłkarzy Gumnego i Jóźwiaka, którzy w przyszłych rozgrywkach mogą stanowić o sile zespołu.

>>> Tabela i terminarz Ekstraklasy

A póki co sezon się skończył i nadszedł czas na odpoczynek. Dla wszystkich – piłkarzy, sztabu szkoleniowego, dziennikarzy, kibiców. Oby za rok miejsce rozczarowania i zniechęcenia na ich twarzach zastąpiła radość i dobry humor.

Lech Poznań – Ruch Chorzów 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Jóźwiak (26.), 2:0 Linetty (81.), 3:0 Gajos (85.)

Lech: Jasmin Burić (77. Krzysztof Kotorowski) – Robert Gumny, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri (86. Maciej Wilusz), Tamas Kadar – Abdul Aziz Tetteh, Karol Linetty – Kamil Jóźwiak, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski  – Dawid Kownacki (87. Piotr Kurbiel)

Ruch: Wojciech Skaba – Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Mateusz Cichocki, Marek Zieńczuk – Łukasz Surma, Artur Lenartowski (76. Tomasz Podgórski) – Łukasz Hanzel, Patryk Lipski (57. Przemysław Bargiel), Łukasz Moneta – Mariusz Stępiński (82. Łukasz Siedlik)

Żółta kartka: Kamil Jóźwiak

Widzów: 11 319

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

[See image gallery at echosportu.pl]

Post Lech w końcu wygrał w pożegnalnym meczu „Kotora” [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/lech-w-koncu-wygral-w-pozegnalnym-meczu-kotora-zdjecia/feed/ 0 37148
Zapowiedź meczu: Lech Poznań – Ruch Chorzów (wideo) https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-lech-poznan-ruch-chorzow-wideo-3/ https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-lech-poznan-ruch-chorzow-wideo-3/#respond Sat, 14 May 2016 10:20:39 +0000 http://echosportu.pl/?p=36975 Lech Poznań w niedzielę oficjalnie zakończy sezon meczem z Ruchem Chorzów przy Bułgarskiej. To spotkanie, które o niczym nie decyduje i mało kogo już interesuje wśród kibiców Kolejorza. Najwyższy czas na letnią przerwę przed nowymi rozgrywkami. W niedzielny wieczór Kolejorz zakończy nieudany dla siebie sezon. Ani nie obronił mistrzostwa ani nie zakwalifikował się do europejskich […]

Post Zapowiedź meczu: Lech Poznań – Ruch Chorzów (wideo) pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań w niedzielę oficjalnie zakończy sezon meczem z Ruchem Chorzów przy Bułgarskiej. To spotkanie, które o niczym nie decyduje i mało kogo już interesuje wśród kibiców Kolejorza. Najwyższy czas na letnią przerwę przed nowymi rozgrywkami.

W niedzielny wieczór Kolejorz zakończy nieudany dla siebie sezon. Ani nie obronił mistrzostwa ani nie zakwalifikował się do europejskich pucharów ani nie zdobył Pucharu Polski. Klęska na każdym froncie, a to musi zwiastować spore zmiany. Na pewno nie będzie nią jednak roszada na pozycji trenera.

Ostatni mecz Lech rozegra z Ruchem na INEA Stadionie. To ostatnia okazja na pierwsze (!) zwycięstwo w grupie mistrzowskiej, dotychczas poznaniacy zdobyli w niej zaledwie dwa punkty (2 remisy, 4 porażki). Ostatni raz Kolejorz wygrał w 30. kolejce w Łęcznej z Górnikiem 1:0.

Identyczny dorobek w decydującej fazie rozgrywek ma Ruch. Chorzowianie także zdobyli tylko dwa punkty w sześciu meczach, ale dla nich sukcesem był już awans do grupy mistrzowskiej i nie myśleli o europejskich pucharach. Aktualnie mają passę czterech porażek z rzędu, ostatnio przegrali u siebie z Piastem Gliwice 0:3.

Wiosną, gdy oba zespoły spotkały się w Chorzowie lepszy był Lech, który wygrał 3:1. Tuż przed przerwą trafił Maciej Gajos, a w drugiej połowie dwukrotnie bramkarza rywali pokonał Darko Jevtić. Dla gospodarzy honorową bramkę zdobył Mariusz Stępiński.

Napastnik Ruchu był bohaterem jesiennego spotkania przy Bułgarskiej. Wyprowadził wtedy swój zespół na dwubramkowe prowadzenia już po niespełna półgodzinie gry. Poznaniakom udało się jednak ostatecznie doprowadzić do wyrównania po golach Szymona Pawłowskiego i Marcina Kamińskiego.

W niedzielę w zespole Lecha na pewno nie zagrają Tomasz Kędziora (uszkodził staw skokowy w meczu z Zagłębiem Lubin, ale i tak pauzowałby za żółte kartki), Marcin Robak (kontuzja mięśnia czworogłowego) i Sisi. Pod znakiem zapytania stoją występy Gergö Lovrencsicsa, Darko Jevticia i Jasmina Buricia.

W drużynie Ruchu za kartki pauzować będzie Michał Koj. Z kolei kontuzjowani są Michał Helik, Paweł Oleksy i Maciej Urbańczyk. Nie zagra także Matus Putnocky, który przed kilkoma dniami podpisał kontrakt z Lechem.

przypuszczalne składy

Lech: Krzysztof Kotorowski – Robert Gumny, Maciej Wilusz, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar – Łukasz Trałka, Karol Linetty – Kamil Jóźwiak, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski  – Nicki Bille Nielsen

nieobecni: Tomasz Kędziora (kontuzja, pauza za kartki), Marcin Robak, Sisi (kontuzje)

niepewni: Gergö Lovrencsics, Darko Jevtić, Jasmin Burić (urazy)

Ruch: Wojciech Skaba – Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Mateusz Cichocki, Marek Szyndrowski – Łukasz Surma, Łukasz Hanzel – Tomasz Podgórski, Patryk Lipski, Łukasz Moneta – Mariusz Stępiński

nieobecni: Michał Helik, Paweł Oleksy, Maciej Urbańczyk (kontuzje), Michał Koj (pauza za kartki), Matus Putnocky

Zobacz także konferencję prasową z udziałem trenera Jana Urbana i bramkarza Lecha Poznań Krzysztofa Kotorowskiego przed meczem z Ruchem Chorzów:

 

Post Zapowiedź meczu: Lech Poznań – Ruch Chorzów (wideo) pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-lech-poznan-ruch-chorzow-wideo-3/feed/ 0 36975
Oficjalnie: Matúš Putnocký nowym zawodnikiem Lecha Poznań https://echosportu.pl/oficjalnie-matus-putnocky-nowym-zawodnikiem-lecha-poznan/ https://echosportu.pl/oficjalnie-matus-putnocky-nowym-zawodnikiem-lecha-poznan/#respond Tue, 10 May 2016 20:27:33 +0000 http://echosportu.pl/?p=36809 Sezon 2015/16 jeszcze się nie skończył, a Lech Poznań już zaczął działać na rynku transferowym. Jak podaje oficjalna strona klubu do drużyny „Kolejorza” dołączy bramkarz – Matúš Putnocký.  – Krzysztof Kotorowski kończy karierę i łatwo było przewidzieć to, że będziemy szukali bramkarza. Potrzebowaliśmy zawodnika, który nie będzie uzupełnieniem, ale silnym konkurentem dla Jasmina Buricia. Matus jako podstawowy […]

Post Oficjalnie: Matúš Putnocký nowym zawodnikiem Lecha Poznań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Sezon 2015/16 jeszcze się nie skończył, a Lech Poznań już zaczął działać na rynku transferowym. Jak podaje oficjalna strona klubu do drużyny „Kolejorza” dołączy bramkarz – Matúš Putnocký. 

Krzysztof Kotorowski kończy karierę i łatwo było przewidzieć to, że będziemy szukali bramkarza. Potrzebowaliśmy zawodnika, który nie będzie uzupełnieniem, ale silnym konkurentem dla Jasmina Buricia. Matus jako podstawowy bramkarz Ruchu Chorzów doskonale się nadaje do tej roli – czytamy na stronie wypowiedź wiceprezesa Piotra Rutkowskiego.

31-letni golkiper dołączy do drużyny z ul. Bułgarskiej w lipcu. Podpisał kontrakt, który będzie go zobowiązywał do gry w barwach siedmiokrotnego mistrza Polski przez następne trzy sezony.

– Znam stadion Lecha, bo grałem już tutaj. Mecze z Lechem zawsze były ciężkimi spotkaniami, w których miałem dużo pracy. Mam nadzieję, że jestem dobrze przygotowany do gry w tym klubie i trener będzie ze mnie zadowolony. Liczę też na to, że będę się czuł w Poznaniu dobrze – powiedział po zawarciu umowy sam zainteresowany.

Putnocký przez ostatnie półtora roku reprezentował barwy Ruchu Chorzów. W tym sezonie rozegrał 34 mecze Ekstraklasie.

Może się pochwalić zdobyciem trzech mistrzostw Słowacji oraz trzema pucharami krajowymi. Przed wyjazdem do Polski występował tylko w klubach ze swojej ojczyzny. Były to m.in. ŠK Slovan Bratysława, FC Nitra czy MFK Košice.

Źródła: lechpoznan.pl; 90minut.pl

Post Oficjalnie: Matúš Putnocký nowym zawodnikiem Lecha Poznań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/oficjalnie-matus-putnocky-nowym-zawodnikiem-lecha-poznan/feed/ 0 36809
Piękne bramki ozdobą zwycięstwa Lecha w Chorzowie https://echosportu.pl/piekne-bramki-ozdoba-zwyciestwa-lecha-w-chorzowie/ https://echosportu.pl/piekne-bramki-ozdoba-zwyciestwa-lecha-w-chorzowie/#respond Sat, 12 Mar 2016 22:29:22 +0000 http://echosportu.pl/?p=32038 Poznańska Lokomotywa nie zwalnia tempa. Lech wygrał na wyjeździe z Ruchem Chorzów 3:1. Ozdobą meczu były piękne bramki, które zdobywali piłkarze mistrza Polski Maciej Gajos i Darko Jevtić. Tym razem trener Jan Urban zdecydował się na trzy zmiany w składzie. Z powodu kontuzji nie mógł zagrać Karol Linetty , którego zastąpił Abdul Aziz Tetteh. Na […]

Post Piękne bramki ozdobą zwycięstwa Lecha w Chorzowie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Poznańska Lokomotywa nie zwalnia tempa. Lech wygrał na wyjeździe z Ruchem Chorzów 3:1. Ozdobą meczu były piękne bramki, które zdobywali piłkarze mistrza Polski Maciej Gajos i Darko Jevtić.

Tym razem trener Jan Urban zdecydował się na trzy zmiany w składzie. Z powodu kontuzji nie mógł zagrać Karol Linetty , którego zastąpił Abdul Aziz Tetteh. Na ławce rezerwowych tym razem zasiedli Tomasz Kędziora i Sisi, a w ich miejsce wystąpili Kebba Ceesay i Maciej Gajos.

W pierwszych minutach oba zespoły miały okazje do strzelenia gola. Najpierw to goście przeprowadzili dobrą akcję, Tamas Kadar zagrał na skrzydło do Darko Jevticia, a ten dośrodkował w pole karne. Jednak Dawid Kownacki źle uderzył i nie trafił w światło bramki.

Gospodarze mogli odpowiedzieć po chwili. W niegroźnej sytuacji Paulus Arajuuri za słabo dogrywał do Jasmina Buricia, a bliski przejęcia piłki był Mariusz Stępiński. Kilkadziesiąt sekund później Ruch strzelił gola, nie został on jednak uznany. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patryka Lipskiego celnie główkował Paweł Oleksy, ale w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej. Dużo szczęścia miał Lech w tej sytuacji, bo Burić źle wyszedł z bramki.

W kolejnych minutach chorzowianie mieli przewagę w posiadaniu piłki, ale niewiele z tego wynikało. Poznaniacy swoich szans szukali w strzałach z dystansu. Próbował Ceesay, lecz jego strzał bez problemów złapał Matus Putnocky, z kolei uderzenie Gajosa przeszło obok słupka. W międzyczasie po rzucie rożnym do futbolówki w polu karnym doszedł Łukasz Trałka, ale i on się pomylił.

Kiedy wydawało się, że do przerwy bramki już nie padną Lech przeprowadził świetną akcję w trójkącie. Jevtić zagrał do Kownackiego, ten delikatnie wycofał piłkę do Gajosa, a pomocnik Kolejorza idealnie złożył się do strzału i trafił prosto w okienko bramki. Gol „stadiony świata”.

Po przerwie to również lechici byli groźniejsi pod bramką przeciwnika. W 54. minucie Gergö Lovrencsics dośrodkował w pole karne, ale główka Gajosa była niecelna. To jednak nie zraziło poznaniaków i już chwilę później mogli cieszyć się z drugiego gola.

Kownacki zagrał na skrzydle do Lovrencsicsa, a Węgier ponownie dokładnie dograł w pole karne, tym razem do Jevticia. Szwajcar miał mnóstwo miejsca i czasu, by piłkę spokojnie przyjąć jedną nogą, a uderzyć drugą w długi róg. Putnocky nie miał żadnych szans na obronę.

Goście uspokojeni dwubramkowym prowadzeniem oddali inicjatywę gospodarzom. To się zemściło kilka minut później, kiedy Patryk Lipski wypatrzył w polu karnym Mariusza Stępińskiego i zagrał do niego. Napastnik Ruchu niemal wturlał się z piłką do bramki, ale gospodarze mieli swoją kontaktową bramkę. W tej sytuacji pojawiły się jednak kontrowersje – czy nie było spalonego w momencie podania Lipskiego i czy Stępiński zagrywał ręką przed trafieniem do siatki.

Gospodarze rzucili się do ataku chcąc wyrównać i co rusz w polu karnym Lecha było gorąco. Tak jak w 71. minucie kiedy Stępiński znalazł się sam na sam z Buriciem, ale zamiast strzelić poślizgnął się. Poznaniacy przeprowadzili błyskawiczną kontrę.

Do daleko zagranej piłki doszedł Jevtić, który poczekał na nadbiegających kolegów i próbował dograć do Lovrencsicsa. Jednak jeden z obrońców Ruchu zablokował to podanie, lecz na tyle niefortunnie, że futbolówka wróciła pod nogi Szwajcara. Tym razem skrzydłowy zdecydował się już sam zakończyć akcję i uderzył idealnie w okienko bramki chorzowian. Kolejna cudowna bramka – palce lizać!

Ten gol podciął skrzydła gospodarzom. Mimo, że do końca meczu próbowali jeszcze walczyć o kolejne trafienia, to ciężko im było sforsować obronę gości. Najgroźniej było po wrzutkach w pole karne i po strzale z dystansu Michała Koja. Obrońca Ruchu uderzył bardzo mocno, ale Burić zdołał odbić piłkę na rzut rożny.

Kolejorz mógł jeszcze podwyższyć prowadzenie w końcówce spotkania po akcji dwóch rezerwowych. Vladimir Volkov dośrodkował w pole karne, do piłki doszedł Dariusz Dudka, ale strzelił wysoko ponad poprzeczką.

>>> Tabela i terminarz Ekstraklasy

Lech wygrał trzeci mecz z rzędu, umocnił się na piątym miejscu w tabeli, a do trzeciej obecnie Cracovii traci już tylko trzy punkty. Za tydzień przy Bułgarskiej poznaniacy podejmą lidera Ekstraklasy Legię Warszawa w hicie kolejki. Wcześniej, we wtorek, rozegrają jeszcze pierwsze półfinałowe spotkanie Pucharu Polski z Zagłębiem Sosnowiec.

Ruch Chorzów – Lech Poznań 1:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Gajos (44.), 0:2 Jevtić (56.), 1:2 Stępiński (63.), 1:3 Jevtić (71.)

Ruch: Matus Putnocky – Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Michał Koj, Paweł Oleksy – Łukasz Surma, Maciej Iwański (72. Łukasz Hanzel) – Kamil Mazek (84. Michał Efir), Patryk Lipski, Łukasz Moneta (72. Marek Zieńczuk) – Mariusz Stępiński

Lech: Jasmin Burić – Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar – Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh (88. Dariusz Dudka) – Gergö Lovrencsics, Maciej Gajos, Darko Jevtić (82. Vladimir Volkov) – Dawid Kownacki (67. Sisi)

Żółte kartki: Michał Koj – Marcin Kamiński

Widzów: 9000

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).

Post Piękne bramki ozdobą zwycięstwa Lecha w Chorzowie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/piekne-bramki-ozdoba-zwyciestwa-lecha-w-chorzowie/feed/ 0 32038