Post Czarny weekend Kotwicy Kórnik [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>W niedzielne popołudnie w Kórniku miały miejsce derby regionu pomiędzy zespołami Kotwicy Kórnik i Polonii Środa Wielkopolska. Mecz ten był również bardzo ważny w kontekście układu w tabeli. Kotwica z dorobkiem 20 pkt. zajmowała drugie miejsce, natomiast Polonistki traciły do dziewczyn z Kórnika tylko jeden punkt. Początek meczu to przemyślana gra w ataku pozycyjnym Kotwicy, która już w 3 minucie spotkania mogła przynieść efekt, w spojenie słupka z poprzeczką trafiła Katarzyna Sikora. Kilka chwil później po indywidualnej akcji Martyny Boguszynskiej i wrzutce w pole karne, jedna z zawodniczek ze Środy umieściła piłkę we własnej bramce. Wydawało się , że Kotwica znów odniesie łatwe i przekonujące zwycięstwo, niestety dziewczyny dały się ponieść emocja i dostosowaly się do poziomu gry Polonii, która ograniczała się tylko do wybijania piłki do przodu i liczyła na indywidualne próby Julii Mikołajczak. Właśnie po jednym z takich wybić wspomniana zawodniczka minęła 2 rywalki i strzałem zza pola karnego zdobyła gola dającego remis. Gra stała się jeszcze bardziej nerwowa. Niestety w opanowaniu sytuacji boiskowych nie pomagała również trójka sędziowskie, która popełniała proste i irytujące błędy na niekorzyść obu zespołów. Do przerwy remis 1-1. Obraz gry po przerwie nie uległ zmianie. Dużo zamieszania i mało ładnej dla oka gry. W 47 minucie z rzutu wolnego z około 30 metrów, piękna bramkę uderzeniem prostym podbiciem zdobyła niezawodna Julia Mikołajczak. Kolejne minuty to próby doprowadzenia do wyrównania przez Kotwice. W 67 minucie po zamieszaniu w polu karnym trzecia bramkę dla Polonii strzeliła Daria Sroczyńska. W akcji bramkowej po której padła bramka po raz kolejny nie popisała się sędzia tego spotkania, gdyż 2 zawodniczki Kowticy po zderzeniu, w tym chwilowo bramkarka, leżały na płycie boiska. Sędzia jednak nie przerwała gry. Mecz kończy się wynikiem 3-1 dla Polonii i to ona zimuje na pozycji wicelidera rozgrywek drugiej ligi gr. kujawsko – pomorskiej. Przed nami przerwa zimowa i ciekawie zapowiadający się sezon futsalowy – tak mecz relacjonował Mikołaj Szymczak
Kotwica Kórnik – Polonia Środa
1:3(1:1)
8′ Polowczyk(sam), 27′ Mikołajczak, 47′ Mikołajczak, 68′ Sroczyńska
Kotwica – Blige, Majewska, Biegańska(75′ Grzybkowska), Chojnacka, Dziabaszewska, Jaskuła, Boguszyńska, Ładniak, Weber, Sikora, Jędraszyk(55′ Cerajweska)
Trener Łukasz Jankowiak
Polonia – Golczak, Sroczyńska, Nowak(85′ Hyży), Polowczyk, Ratajczak, Wiśniewska, Maria Lińska, Wojtecka(86′ Nowakowska), Magda Lińska, Szukalska, Mikołajczak(88′ Tomaszewska)
Trener Marek Gierałka
Tuż przed tym meczem odbyło się spotkanie rezerw obu drużyn, występujących w III lidze.
Niestety i po tym meczu punkty pojechały do Środy. Polonia II Środa wygrała z rezerwami Kotwicy 2:0. Bramki zdobywały, Oczkowska oraz Świtalska.
Kotwica – Godlewska, Łuczak, Szukalska, Joppek, Małaszczuk, Szymańska, Szprync, Zielińska, Ignaszak, Kruger, Giernacka. Na zmiany wchodziły – Magoń, Szuba, Smuszkiewicz, Jankowiak, Bortlisz
Trener Norbert Łuczak
Polonia – Tomaszewska, Muszyńska, Purgał, Wośkowiak, Zamkotowicz, Krzykos, Nawrocka, Forszpaniak, Oczkowska, Miłoszyk, S.Cichoń . Na zmiany wchodziły – Nowicka, Roszyk, Świtalska
Trener Dawid Gierałka
Post Czarny weekend Kotwicy Kórnik [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Piłkarki Kotwicy Kórnik nie zwalniają tempa pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>– Super meczu nie zagraliśmy szczególnie w grze ofensywnej. Zbyt dużo niedokładności i zabrakło cierpliwości, ale w tym też nie pomagał silny wiatr. Gra defensywna super, ale jeden błąd przy wyprowadzaniu piłki straciła Ładniak na 25 metrze, w 11 minucie Krawiec precyzyjnie uderza, i gospodynie prowadzą 1:0. W 13 minucie faulowana Ładniak, Majewska uderza silnie bramkarka odbija piłkę przed siebie, dobija Weber. Remis 1:1. 33 minuta po wymianie paru podań, w środku pola wychodzi sam na sam Weber i zdobywa bramkę 2:1 dla nas. W tym meczu zabrakło zimnej krwi pod bramką, sama Weber powinna przynajmniej jeszcze 3 bramki zdobyć z rzutów rożnych. Kolejny mecz w którym potrafiliśmy narzucić nasz styl gry i odebrać atuty przeciwnikowi oraz kontrolować przebieg spotkania. Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny choć odczuwam niedosyt z początku sezonu – tak podsumował mecz trener Kotwicy, Łukasz Jankowiak.
Kotwica po tej wygranej plasuje się na drugim miejscu w lidze. Ewa Weber strzeliła kolejne bramki. W sumie ma ich już 16.
Najbliższy mecz ligowy, kto wie czy nie najtrudniejszy mecz sezonu, to konfrontacja z sąsiadkami zza miedzy i ligowej tabeli. Na Leśną przyjeżdża Polonia Środa Wlkp.
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.- Kotwica Kórnik 1:2
Krawiec – Weber 2
Ostrovia: Kociemba – Świerblewska, Marczak, Spalony, Michalak, Stasiak, Kamińska, Bocian, Knuła, Ciesiółka, Krawiec. W rezerwie – Judasz , Kukuła, Witczak, Sobczak, Mróz, Brudło, Tasarek.
Trener: Łukasz Pawlak.
Kotwica: Blige, Chojnacka, Biegańska, Jaskuła, Jędraszyk, Sikora, Dziabaszewska, Majewska, Boguszyńska, Weber, Ładniak. W rezerwie – Godlewska, Joppek, Giernacka, Zielińska, Grzybkowska.
Trener: Łukasz Jankowiak.
Post Piłkarki Kotwicy Kórnik nie zwalniają tempa pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Łukasz Jankowiak: Cieszy mnie, że mam tak szeroką kadrę pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>– Treningi rozpoczęliśmy 19 lipca, natomiast pierwszy sparing rozegraliśmy 24 lipca z Gromem Wolsztyn na wyjeździe – mówił Jankowiak.
Pierwszy mecz towarzyski zakończył się zwycięstwem Kotwicy 4:3. – W tym meczu zagrało osiem dziewczyn z zespołu juniorek. Gra układała się różnie, szczególnie początek meczu w naszym wykonaniu był nie najlepszy. W naszej grze było dużo niedokładności w wyprowadzaniu piłki, czego konsekwencją były stracone bramki – kontynuował szkoleniowiec
Kolejny sparing kórniczanki rozegrały 2 sierpnia z zespołem z Grodziska Wielkopolskiego. Mecz zakończył się przegraną Kotwicy 2:5. – Ten mecz nie należał do udanych. W 2 minucie objęliśmy prowadzenie, ale później wiele błędów w obronie, a szczególnie przy rzutach rożnych doprowadziło do straty dwóch bramek w dwie minuty – podsumował to spotkanie trener.
Trzeci mecz towarzyski zawodniczki Kotwicy rozegrały z Polonią Poznań. Zakończył się on wygraną poznanianek 4:1. – Obawialiśmy się tego meczu mając w pamięci wynik meczu sprzed pół roku, w którym odnieśliśmy wysoka porażkę. Ku zdziwieniu rozegraliśmy dość wyrównany mecz w którym do trzydziestej minuty prowadziliśmy. Końcówka pierwszej połowy była jednak kolejnym popisem błędów w grze defensywnej. W drugiej połowie dostały szanse gry juniorki, które prezentują się coraz lepiej – mówił Jankowiak.
Później zawodniczki z Kórnika rozegrały jeszcze dwa sparingi: z Ostrovią Ostrów Wlkp. oraz ponownie z Polonią Poznań.
– W okresie przygotowawczym dotychczas głównym celem było wprowadzenie juniorek do drużyny. Udało nam się sprawdzić w tym czasie dziesięć dziewczyn z młodszego zespołu, które niejednokrotnie pokazywały, że są gotowe na grę w naszej drużynie. Cieszy mnie, że mam szeroką kadrę i nie mam problemów w okresie letnim z frekwencją na meczach – podsumował trener Kotwicy.
Pierwszy mecz sezonu Kotwica rozegra w najbliższą sobotę (27 sierpnia) o 15:00 w Gdańsku z Akademią Piłkarską LG.
Tak prezentuje się kadra Kotwicy Kórnik na sezon 2016/17:
Aleksandra Godlewska, Aleksandra Blige, Aleksandra Chojnacka, Patrycja Grzybkowska, Martyna Dura, Beata Plewa, Zuzanna Królak, Andżelika Nawrot, Klaudia Jędraszyk, Martyna Boguszyńska, Ewa Weber, Hanna Cerajewska, Klaudia Jaskuła, Jagoda Zielińska, Katarzyna Sikora, Klaudia Szprync, Małgorzata Ładniak, Doma Joppek, Nicola Majewska, Agata Magoń, Justyna Dziabaszewska, Agnieszka Boćkowska, Marta Kaczmarczyk, Kornelia Szukalska, Marta Boruch, Miłochna Kruger, Violetta Biegańska.
Post Łukasz Jankowiak: Cieszy mnie, że mam tak szeroką kadrę pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Kotwicy Kórnik należą się słowa uznania pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Kotwica Kórnik w historycznym spotkaniu pokonała KU AZS Uniwersytetu Warszawskiego 3:1. – Debiut na plus. Najbardziej cieszy fakt, że mimo straty bramki w pierwszej połowie, w drugiej nie zwiesiłyśmy głów i konsekwentnie zdobywałyśmy przewagę w ataku. To buduje zespół, dlatego ta wygrana cieszy podwójnie – mówi trenerka Violetta Biegańska. To właśnie między dzięki niej udało się wystartować w Ekstralidze.
– Mnie bardziej cieszy inna rzecz. Do ekstraligi futsalu Kotwica dołączyła rzutem na taśmę. Wraz z tą spontaniczną decyzją, w zarządzie klubu nastała pełna mobilizacja. Mam wrażenie, że dzięki inicjatywie i zaangażowaniu Violi w drużynie powiało nową energią, a także „przywiało” kilka wartościowych osób z zewnątrz, które wprowadziły nową jakość nie tylko w sferze szkoleniowej ale również wpłynęło dodatnio na morale (przynajmniej u mnie). Co tu dużo mówić, trenować i grać pod skrzydłami naszej trenerki i jej ekipy jest po prostu fajnie i mam nadzieję, że tak zostanie – podkreśla Justyna Dziabaszewska, zawodniczka Kotwicy.
– Temat futsalu pojawił się trzy tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek dlatego cieszy mnie, że wszystko udało się tak dobrze zorganizować i rozegrać pierwszy mecz według terminarza. Zarząd klubu zdecydował się na taki ruch aby zawodniczki nie miały zbyt długiej przerwy. Trenerka Violetta już wcześniej była moją asystentką w drugiej lidze na trawie, więc kierownictwo klubu zadecydowało, że obejmie rolę trenera ponieważ ma doświadczenie na hali oraz jest reprezentantką Polski futsalu – informuje Łukasz Jankowiak, trener drugoligowej drużyny kobiet Kotwicy, która gra w normalnych rozgrywkach.
– Trenerka, mimo iż miała mało czasu, dobrała odpowiednich moim zdaniem ludzi do sztabu trenerskiego. Dagmara i Mikołaj świetnie poradzili sobie w nowej roli i to między innymi dzięki ich pomocy Violetta mogła skupić się na prowadzeniu zespołu, nie martwiąc się o organizacje meczu. Rozgrywki na trawie są jednak dla klubu priorytetem. Dlatego zadaniem trenerki jest tak prowadzić drużynę i rotować skład, aby dziewczyny nie doznały kontuzji i spokojnie mogły rozpocząć rozgrywki na wiosnę. W większości zespół opiera się na dziewczynach z Kotwicy i został uzupełniony zaledwie o kilka zawodniczek obytych w grze na hali. Debiut w rozgrywkach uważam za udany nie tylko ze względu na wynik, ale na zaangażowanie wielu osób, a szczególnie Michała Zgardy, który swoim doświadczeniem jako kierownik w drużynie seniorek wspomógł organizacje tego przedsięwzięcia – dodaje Jankowiak.
– Pierwszy mecz cieszył się dużym zainteresowaniem wśród kibiców, którzy licznie zjawili się na hali w Oazie. Fakt ten cieszy zarząd który postrzega w tym możliwość pozyskania nowych sponsorów, aby futsal w Kórniku na stałe mógł zapisać się w kalendarzu Kotwicy – kończy Jankowiak.
Post Kotwicy Kórnik należą się słowa uznania pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>