Warning: is_dir(): open_basedir restriction in effect. File(/tmp) is not within the allowed path(s): (/home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/:/home/klient.dhosting.pl/soku/.tmp/:/demonek/www/public/bledy.demonek.com/:/usr/local/lsws/share/autoindex:/usr/local/php/:/dev/urandom:/opt/alt/php71/usr/share/pear/:/opt/alt/php71/usr/share/php:/opt/alt/php71/) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php on line 465

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php:465) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Lech Poznań – FK Sarajewo – Echosportu.pl – Sport w Poznaniu https://echosportu.pl Informacje sportowe z Poznania Fri, 24 Jul 2015 09:20:50 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.7.11 54538075 Darko Jevtić: Nie chcę nikomu nic udowadniać https://echosportu.pl/darko-jevtic-nie-chce-nikomu-nic-udowadniac/ https://echosportu.pl/darko-jevtic-nie-chce-nikomu-nic-udowadniac/#respond Thu, 23 Jul 2015 16:15:40 +0000 http://echosportu.pl/?p=17170 – Nie chcę nikomu nic udowadniać, chcemy tylko pokazać, że jesteśmy lepszą drużyną i grać w Lidze Mistrzów. W Basel mam kolegów, z którymi grałem, gdy tam występowałem – powiedział po meczu z FK Sarajewo pomocnik Lecha Poznań Darko Jevtić. Szwajcar przed przyjściem do Lecha występował właśnie w drużynie FC Basel. Teraz przyjdzie mu zmierzyć […]

Post Darko Jevtić: Nie chcę nikomu nic udowadniać pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– Nie chcę nikomu nic udowadniać, chcemy tylko pokazać, że jesteśmy lepszą drużyną i grać w Lidze Mistrzów. W Basel mam kolegów, z którymi grałem, gdy tam występowałem – powiedział po meczu z FK Sarajewo pomocnik Lecha Poznań Darko Jevtić.

Szwajcar przed przyjściem do Lecha występował właśnie w drużynie FC Basel. Teraz przyjdzie mu zmierzyć się z byłym zespołem. – Fajnie, że gramy z Bazyleą, mam nadzieję, że mamy szanse i możemy awansować. Ten mecz będzie dla mnie specjalny, ale jestem spokojny. Jeśli zagram to muszę robić swoje, grać tak jak zawsze.

Jevtić mimo, że nie znalazł sobie miejsca w Bazylei nie podchodzi do dwumeczu z zamysłem udowodnienia komuś, że się pomylił nie dając mu szansy. – Nie chcę nikomu nic udowadniać, chcemy tylko pokazać, że jesteśmy lepszą drużyną i grać w Lidze Mistrzów. W Basel mam kolegów, z którymi grałem, gdy tam występowałem. Breel Embolo był tam, gdy ja występowałem i kilku innych piłkarzy. Ale jeszcze z nikim nie rozmawiałem po losowaniu.

Pomocnik jako były piłkarz szwajcarskiego klubu jest dobrym źródłem informacji o rywalu. – Mogliśmy trafić lepiej i zagrać z łatwiejszym przeciwnikiem, ale mamy Basel i musimy jak najlepiej grać, żebyśmy wygrali te dwa mecze. Nie wiem wszystkiego o nich, ale wiem dużo. Zmienili się liderzy w zespole, na razie grali tylko jeden mecz.

Szwajcar przed meczem przestrzegał przed lekceważeniem FK Sarajewo. Dlatego cieszył się, że Barry Douglas tak szybko pozbawił nadziei Bośniaków. – Mówiłem przed meczem, że to nie będzie łatwe spotkanie, bo oni umieją dobrze grać w piłkę. Dobrze, że Barry strzelił tą bramkę i mieliśmy po tym golu duży spokój.

Post Darko Jevtić: Nie chcę nikomu nic udowadniać pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/darko-jevtic-nie-chce-nikomu-nic-udowadniac/feed/ 0 17170
Barry Douglas: Nabraliśmy pewności siebie https://echosportu.pl/barry-douglas-nabralismy-pewnosci-siebie/ https://echosportu.pl/barry-douglas-nabralismy-pewnosci-siebie/#respond Thu, 23 Jul 2015 15:03:42 +0000 http://echosportu.pl/?p=17169 – To było ciężkie spotkanie, musieliśmy być skoncentrowani i wygrać mecz. To nam się udało, nabraliśmy pewności siebie i możemy z optymizmem patrzeć na sobotnie spotkanie z Lechią – mówił po zwycięstwie nad FK Sarajewo bohater spotkania Barry Douglas. Jedyny gol w meczu padł po świetnym uderzeniu z rzutu wolnego obrońcy Lecha. Czy to był […]

Post Barry Douglas: Nabraliśmy pewności siebie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– To było ciężkie spotkanie, musieliśmy być skoncentrowani i wygrać mecz. To nam się udało, nabraliśmy pewności siebie i możemy z optymizmem patrzeć na sobotnie spotkanie z Lechią – mówił po zwycięstwie nad FK Sarajewo bohater spotkania Barry Douglas.

Jedyny gol w meczu padł po świetnym uderzeniu z rzutu wolnego obrońcy Lecha. Czy to był strzał w stylu Davida Beckhama, który jest idolem Szkota? – To był rzut wolny „Bashera” (boiskowy pseudonim – przyp. red.) Douglasa. Rzuty wolne ćwiczę po każdym treningu, tak długo jak trener pozwala. Czasem jednak mówi mi, że już dość. Miło jest zdobyć bramkę, ale ważniejsze jest to, że wygraliśmy i awansowaliśmy do następnej rundy. Zawsze dobrze jest szybko zdobyć gola, to był dobry początek, później kontrolowaliśmy mecz, to też było dla nas ważne.

Defensor nie dokończył spotkania, z powodów zdrowotnych wcześniej zszedł do szatni. Czy to jakaś kontuzja? – Wszystko w porządku z moim zdrowiem, miałem trochę problemów i musiałem zejść, ale jest ok.

Douglas był zadowolony z wygranej, bo uważa, że doda to pewności drużynie. – To było ciężkie spotkanie, musieliśmy być skoncentrowani i wygrać mecz. To nam się udało, nabraliśmy pewności siebie i możemy z optymizmem patrzeć na sobotnie spotkanie z Lechią.

[divider]

Dariusz Dudka, pomocnik Lecha, uważa, że Bośniacy umieją grać w piłkę, ale Kolejorz był po prostu lepszą drużyną. Dużą rolę odegrało także nastawienie. – Indywidualnie ci chłopacy potrafią grać w piłkę, bo to widać. Ale byliśmy silniejszym zespołem w tym dwumeczu i pokazaliśmy to naszą grą i ustawieniem taktycznym. Trener na odprawie dobrze nas przygotował do tego meczu i podeszliśmy do niego z zaangażowaniem. Nie mogliśmy sobie pozwolić na to, że pierwsi stracimy bramkę.

Dlaczego dziś Lech bez większych problemów wygrał z Bośniakami, a w sobotę nie potrafił poradzić sobie z Pogonią Szczecin. Czy aż taka różnica była między tymi dwoma zespołami? – Mecze z Pogonią i Sarajewem były zupełnie inne, dla nas też. W sobotę było dużo rotacji, może też to miało znaczenie. Pogoń też strzeliła szybko pierwszą bramkę. Nie można powiedzieć, że Sarajewo było takie słabe, to mistrz Bośni i w poprzednich sezonach pokazywał, że potrafi grać w pucharach.

Post Barry Douglas: Nabraliśmy pewności siebie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/barry-douglas-nabralismy-pewnosci-siebie/feed/ 0 17169
Marcin Kamiński: Możemy powalczyć z Basel o awans https://echosportu.pl/marcin-kaminski-mozemy-powalczyc-z-basel-o-awans/ https://echosportu.pl/marcin-kaminski-mozemy-powalczyc-z-basel-o-awans/#respond Thu, 23 Jul 2015 14:38:22 +0000 http://echosportu.pl/?p=17168 – Nikt z nas nie był załamany, że trafiliśmy na FC Basel, każdy z nas zdaje sobie sprawę, że to jest silna marka, ale możemy z nimi spokojnie powalczyć o awans – mówił po meczu z FK Sarajewo obrońca Lecha Poznań Marcin Kamiński. Lechici mimo, że wygrali na wyjeździe dwoma bramkami, to wiedzieli, że nie […]

Post Marcin Kamiński: Możemy powalczyć z Basel o awans pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– Nikt z nas nie był załamany, że trafiliśmy na FC Basel, każdy z nas zdaje sobie sprawę, że to jest silna marka, ale możemy z nimi spokojnie powalczyć o awans – mówił po meczu z FK Sarajewo obrońca Lecha Poznań Marcin Kamiński.

Lechici mimo, że wygrali na wyjeździe dwoma bramkami, to wiedzieli, że nie mogą sobie pozwolić, by odpuścić w rewanżu. Dlatego chcieli u siebie też zwyciężyć i uniknąć niespodzianek. – Wiedzieliśmy, że to spotkanie musimy wygrać, pokazać, że jesteśmy zespołem lepszym. Mimo korzystnego wyniku w pierwszym meczu chcieliśmy udowodnić, że nadal chcemy wygrywać i to, co zdarzyło się trzy dni temu w Poznaniu to przypadek. Staraliśmy się kontrolować to spotkanie, może nie było widać, że przeważaliśmy, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, ale z naszej strony była kontrola.

Poznaniacy już wcześniej poznali rywala w losowaniu, ale póki co, jak zapewnia defensor, myślą tylko o sobotnim meczu z Lechią. – Przygotowujemy się do meczu z Lechią Gdańsk, przed Basel mamy jeszcze spotkanie w lidze. Musimy pokazać, że w niej też potrafimy wygrywać i to w tej chwili jest dla nas najważniejsze. Myślę, że operację „Bazylea” rozpoczniemy w niedzielę, po Lechii. Wiemy, że to mocny przeciwnik, ale jeśli chcemy grać z najlepszymi to musimy z nim wygrać. Wiemy co nas czeka, ale wierzymy, że możemy awansować.

Nad czym, zdaniem Kamińskiego, zespół musi jeszcze popracować, by lepiej grać? – Mamy jeszcze czasem momenty dekoncentracji, musimy nad tym pracować i utrzymywać dyscyplinę taktyczną. Dziś może było z nią dobrze, ale w meczu z Pogonią popełnialiśmy proste błędy. Ostatniej porażki nie można wytłumaczyć, po prostu zagraliśmy słaby mecz.

Obrońca od początku sezonu tworzy, pod nieobecność kontuzjowanego Paulusa Arajuuriego, parę stoperów z Węgrem Tamasem Kadarem. Jak ją ocenia? – Moja współpraca z Tamasem Kadarem układa się dobrze, w ostatnim meczu odpowiedzialność za bramkę spada na nas, ale myślę, że patrząc na przygotowania na te pierwsze mecze, w których graliśmy ze sobą, wygląda to obiecująco. Jesteśmy z tego zadowoleni, komunikujemy się ze sobą, rozmawiamy dużo i na pewno nam to pomaga.

Kamiński przyznaje, że Bazylea to silny rywal, ale nikt z tego powodu nie załamuje rąk w poznańskim zespole. – Nikt z nas nie był załamany, że trafiliśmy na FC Basel, każdy z nas zdaje sobie sprawę, że to jest silna marka, ale możemy z nimi spokojnie powalczyć o awans. Nie jesteśmy skazani na porażkę. Ale musimy też myśleć o lidze i dobrze grać, bo musimy się w niej odkuć. Nie może być tak, że jesteśmy bardziej zmobilizowani na te mecze eliminacyjne do Ligi Mistrzów bo dla nas każdy mecz jest ważny.

Post Marcin Kamiński: Możemy powalczyć z Basel o awans pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/marcin-kaminski-mozemy-powalczyc-z-basel-o-awans/feed/ 0 17168
Maciej Skorża: Chcemy awansować po dwumeczu z Bazyleą https://echosportu.pl/maciej-skorza-chcemy-awansowac-po-dwumeczu-z-bazylea/ https://echosportu.pl/maciej-skorza-chcemy-awansowac-po-dwumeczu-z-bazylea/#respond Thu, 23 Jul 2015 12:39:59 +0000 http://echosportu.pl/?p=17161 – Będziemy się przygotowywać do spotkania z Bazyleą nie na zasadzie „przygody”, ale chcemy awansować dalej – powiedział po zwycięstwie i awansie z FK Sarajewo trener Lecha Poznań Maciej Skorża. Szkoleniowiec był zadowolony, że jego drużyna szybko strzeliła bramkę. Uniknęła niepotrzebnych nerwów, mogła spokojnie rozgrywać i kontrolować mecz. – Dobrze się dla nas zaczął ten […]

Post Maciej Skorża: Chcemy awansować po dwumeczu z Bazyleą pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– Będziemy się przygotowywać do spotkania z Bazyleą nie na zasadzie „przygody”, ale chcemy awansować dalej – powiedział po zwycięstwie i awansie z FK Sarajewo trener Lecha Poznań Maciej Skorża.

Szkoleniowiec był zadowolony, że jego drużyna szybko strzeliła bramkę. Uniknęła niepotrzebnych nerwów, mogła spokojnie rozgrywać i kontrolować mecz. – Dobrze się dla nas zaczął ten mecz, szybko strzelona bramka wniosła sporo spokoju w nasze szeregi. Mogliśmy spokojnie rozgrywać piłkę, nie musieliśmy jakoś szaleńczo atakować. Nie oszukujmy się, nie graliśmy jakoś szczególnie agresywnie, wysoko pressingiem, spokojnie przyjmowaliśmy drużynę gości na własnej połowie. Myślę, że w dużej części kontrolowaliśmy mecz, nie przypominam sobie groźnej akcji gości, poza dwoma strzałami w pierwszej połowie z dystansu. Rzetelnie wykonaliśmy swoją pracę, utrzymaliśmy dobra dyscyplinę taktyczną i cieszymy się, że gramy w trzeciej rundzie.

Można było odnieść wrażenie, że Lech po zdobyciu bramki jakoś szczególnie nie starał się o kolejne. Trener Skorża nie zgodził się z tą tezą, wskazując, że Bośniacy byli skupieni głównie na obronie, przez co jego zespołowi było trudniej o ofensywne akcje i gole. – Oczywiście, że chcieliśmy strzelać bramki, ale Bośniacy się świetnie bronili, mieli dobry dzień jeśli chodzi o grę w defensywie. Stworzyliśmy kilka sytuacji, w pierwszej połowie niezły strzał Kaspra Hämäläinena, kilka takich wejść z bocznych sektorów boiska, zabrakło wykończenia, w drugiej też ten strzał Barry’ego Douglasa wybity z bramki. Swoje okazje mieliśmy, ale przeciwnik dosyć dobrze grał w defensywie. Nie chcieli przesunąć akcentu gry pod nasze pole karne, widać było, że skupili się na zabezpieczaniu tyłów. Dlatego nam było trudniej, ale więcej bramek nie potrzebowaliśmy.

Bohater spotkania, Barry Douglas, w końcówce zszedł z boiska. Wydawało się, że odniósł jakąś kontuzję. Opiekun poznańskiego zespołu przyznał, że Szkot narzekał na uraz, ale nie powinno to wpłynąć na jego dalsze występy w najbliższym czasie. – Barry ma swoje problemy zdrowotne, które się odzywają, szczególnie kiedy jest taki trudny mecz jak dzisiaj. Musiał się napracować w ofensywie i defensywie, ale mam nadzieje, że do soboty będzie z nim wszystko w porządku. Ma problem ze stawem biodrowym, ale mam nadzieję, że nasi fizjoterapeuci postawią go na nogi.

Skorża nie ukrywał, że Lech był zespołem lepszym i zachował dobrą dyscyplinę taktyczną. To trenera szczególnie cieszy, bo będzie bardzo potrzebne w kolejnych spotkaniach. – Wierzymy w to bardzo mocno, że z każdym meczem będziemy grali lepiej. Dwumecz z Sarajewem rozstrzygnęliśmy tym, że tworzyliśmy lepszą drużynę jako całość. To, jak zagraliśmy jeśli chodzi o dyscyplinę taktyczną, zarówno w Sarajewie jak i tutaj, pokazuje, że jesteśmy coraz dojrzalszą drużyną. To będzie nam potrzebne w konfrontacji z Bazyleą. Przed nami mecze z drużynami teoretycznie silniejszymi na papierze. Dlatego organizacja gry to będzie dla nas coś bardzo istotnego.

Czy szkoleniowiec jest rozczarowany, że w losowaniu Kolejorz trafił na teoretycznie najsilniejszego rywala? – Na wybór przeciwnika nie mamy żadnego wpływu, Sarajewo było jedną z mocniejszych drużyn, które mogliśmy wylosować, podobnie teraz Bazylea. Widocznie los tak chce, ja wierze w to, że jesteśmy w stanie awansować dalej. Najpierw oczywiście mecz z Lechią Gdańsk, ale potem będziemy się przygotowywać do spotkania z Bazyleą. I nie na zasadzie „przygody”, ale chcemy awansować dalej.

W dwumeczu właściwie nie zaistniał Karol Linetty. W Sarajewie opuścił boisko po kilku minutach z kontuzją, w rewanżu nie zagrał. Jak bardzo drużynie brakowało tego piłkarza? I czy wystąpi z Basel? – Brak Karola był widoczny. To dla nas taki dodatkowy napęd, który w odpowiednim momencie napędza nasze akcje ofensywne. Trudno powiedzieć czy będzie mógł wystąpić za tydzień, na dzień dzisiejszy z nami nie trenuje, nie ma zgody lekarza. Jutro ma badania kontrolne, zobaczymy jak ten mięsień wygląda. Wszyscy wiemy jaka to dla nas siła i jakość drugiej linii, kiedy mamy go na boisku. Zrobimy wszystko by do meczu z Bazyleą postawić go na nogi.

Post Maciej Skorża: Chcemy awansować po dwumeczu z Bazyleą pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/maciej-skorza-chcemy-awansowac-po-dwumeczu-z-bazylea/feed/ 0 17161
Dženan Uščuplić: Lech jest zgrany i pokazał jakość https://echosportu.pl/dzenan-uscuplic-lech-jest-zgrany-i-pokazal-jakosc/ https://echosportu.pl/dzenan-uscuplic-lech-jest-zgrany-i-pokazal-jakosc/#respond Thu, 23 Jul 2015 11:50:18 +0000 http://echosportu.pl/?p=17158 – Drużynę Lecha po tych dwóch meczach i przed kolejnymi rundami wyróżnia to, że są zgrani i prezentują sporą jakość – powiedział po porażce i odpadnięciu z Lechem Poznań trener FK Sarajewo Dženan Uščuplić. Bośniacki szkoleniowiec nie miał dobrego humoru po przegranej w Poznaniu. Wyróżnił jedynie grę w obronie swojej drużyny. Przyznał, że Lech był […]

Post Dženan Uščuplić: Lech jest zgrany i pokazał jakość pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– Drużynę Lecha po tych dwóch meczach i przed kolejnymi rundami wyróżnia to, że są zgrani i prezentują sporą jakość – powiedział po porażce i odpadnięciu z Lechem Poznań trener FK Sarajewo Dženan Uščuplić.

Bośniacki szkoleniowiec nie miał dobrego humoru po przegranej w Poznaniu. Wyróżnił jedynie grę w obronie swojej drużyny. Przyznał, że Lech był lepszy i bardziej zorganizowany. – Jedyne z czego mogę być zadowolony to organizacja gry w defensywie. Jeśli chodzi o poczynania w ofensywie to drużyna nie stworzyła sobie sytuacji, które mogłyby zagrozić bramce Lecha. Byli lepszym zespołem, bardziej zoarganizowanym, a szczególnie w ataku konkretniejszym.

Trener zapytany o jego zdaniem najlepszego piłkarza w Kolejorzu w tym dwumeczu odparł. – Po tych dwóch spotkaniach mogę wyróżnić i stwierdzić, że najlepszym piłkarzem Lecha był kapitan poznańskiej drużyny Łukasz Trałka.

Padło także pytanie o kolejnego rywala poznaniaków i jego szanse oraz o porówanie ligi bośniackiej i polskiej. – Drużynę Lecha po tych dwóch meczach i przed kolejnymi rundami wyróżnia to, że są zgrani i prezentują sporą jakość. Ale Basel też jest drużyną jakościową, więc będą to pojedynki bardzo zacięte. Ale kolejne rundy nie są przed Lechem zamknięte. Jeśli chodzi o porównanie ligi bośniackiej i polskiej to polską, na przykładzie Lecha, wyróżnia jakość.

Czy Lech jest w stanie wywalczyć awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów? Zdaniem trenera Uščuplicia szanse są. – Awans Lecha do Ligi Mistrzów jest możliwy, ma jakość. Oczywiście przed nim dobrzy przeciwnicy, ale tak długo jak trwa spotkanie Lech musi szukać swojej szansy.

Post Dženan Uščuplić: Lech jest zgrany i pokazał jakość pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/dzenan-uscuplic-lech-jest-zgrany-i-pokazal-jakosc/feed/ 0 17158
Fotorelacja: Lech Poznań – FK Sarajewo 1:0 (22.07.15) https://echosportu.pl/fotorelacja-lech-poznan-fk-sarajewo-10-22-07-15/ https://echosportu.pl/fotorelacja-lech-poznan-fk-sarajewo-10-22-07-15/#respond Wed, 22 Jul 2015 22:47:44 +0000 http://echosportu.pl/?p=17129 Post Fotorelacja: Lech Poznań – FK Sarajewo 1:0 (22.07.15) pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
[See image gallery at echosportu.pl]

Post Fotorelacja: Lech Poznań – FK Sarajewo 1:0 (22.07.15) pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/fotorelacja-lech-poznan-fk-sarajewo-10-22-07-15/feed/ 0 17129
Lech przypieczętował awans lewą nogą Douglasa https://echosportu.pl/lech-przypieczetowal-awans-lewa-noga-douglasa/ https://echosportu.pl/lech-przypieczetowal-awans-lewa-noga-douglasa/#respond Wed, 22 Jul 2015 20:35:52 +0000 http://echosportu.pl/?p=17048 Lech Poznań przypieczętował awans do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Na swoim stadionie wygrał 1:0 z FK Sarajewo po bramce z rzutu wolnego Barry’ego Douglasa. W kolejnej rundzie kwalifikacji Kolejorza czeka dwumecz ze mistrzem Szwajcarii, FC Basel. Trener Maciej Skorża nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Paulusa Arajuuriego, Karola Linettego i Dawida Kownackiego. Zagrali natomiast Tomasz […]

Post Lech przypieczętował awans lewą nogą Douglasa pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań przypieczętował awans do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Na swoim stadionie wygrał 1:0 z FK Sarajewo po bramce z rzutu wolnego Barry’ego Douglasa. W kolejnej rundzie kwalifikacji Kolejorza czeka dwumecz ze mistrzem Szwajcarii, FC Basel.

Trener Maciej Skorża nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Paulusa Arajuuriego, Karola Linettego i Dawida Kownackiego. Zagrali natomiast Tomasz Kędziora, wcześniej zmagający się z urazem mięśnia dwugłowego, oraz Kasper Hämäläinen, który miał infekcję.

Bośniacy przed meczem odgrażali się, że przyjadą powalczyć o awans i czują się mocni. Zwłaszcza, że Lech w weekend przegrał u siebie z Pogonią Szczecin, więc dlaczego i oni nie mogliby wygrać? Piłkarze Sarajewa szybko jednak zostali sprowadzeni na ziemię.

W 5. minucie lechici przeprowadzili pierwszą ofensywną akcję, zakończoną faulem na Łukaszu Trałce przed polem karnym. Do piłki podszedł nie kto inny jak Douglas, specjalista od rzutów wolnych. Dla niego strzał z takiej odległości to jak przedłużona „jedenastka”. Krótki rozbieg Szkota, mocne, precyzyjne uderzenie i piłka zatrzepotała w siatce obok bezradnego Senedina Ostrakovicia.

Poznaniacy dzięki szybko strzelonemu golowi mogli spokojnie podejść do dalszej części meczu. Zwłaszcza, że Bośniacy niezbyt kwapili się do szaleńczych ataków, bardziej skupiając się na defensywie i straceniu jak najmniejszej liczby bramek. Pozwalało to Lechowi spokojnie rozgrywać piłkę, ćwiczyć celność podań, a od czasu do czasu stworzyć zagrożenie pod bramką Ostrakovicia.

Po jednej z takich akcji Szymon Pawłowski z Denisem Thomallą niemal we dwójkę rozmontowali obronę Sarajewa, ale skrzydłowy w najważniejszym momencie zamiast strzelać próbował jeszcze podać do kolegi. To zagranie zostało jednak zablokowane.

Goście w odpowiedzi stworzyli chyba jedyną groźniejszą sytuację w pierwszej połowie w polu karnym Kolejorza. Almir Bekić przedarł się skrzydłem i niemal z linii końcowej próbował zaskoczyć Jasmina Buricia. Piłka jednak wpadła prosto w rękawice golkipera gospodarzy. Poza tą okazją piłkarze Sarajewa próbowali strzelać z dystansu, bo podejść bliżej nie pozwalała im defensywa Lecha. Uderzenia Leona Benko i Tomislava Barbaricia nie sprawiły jednak większych problemów Buriciowi.

Lechici mogli podwyższyć prowadzenie po szybkiej akcji, na której finiszu Dariusz Formella podał do Hämäläinena, a Fin mocno uderzył z dystansu. Ostraković jednak odbił to uderzenie, by po chwili złapać futbolówkę.

W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Lechici przewyższali gości w każdym elemencie gry, mieli kilka okazji na kolejne gole, ale brakowało wykończenia lub po prostu szczęścia. Tak było w przypadku sytuacji Douglasa, który dopadł do piłki, po nieporozumienia bramkarza Sarajewa ze swoim obrońcami, uderzył mocno z woleja, lecz piłka, zamiast do siatki, trafiła w bośniackiego defensora niemal na linii bramkowej.

Do końca spotkania więcej pracy mieli sędziowie liniowi, którzy co chwila sygnalizowali pozycje spalone obu zespołów. W doliczonym czasie gry do rzutu wolnego podszedł jeszcze Darko Jevtić, lecz nie powtórzył wyczynu Douglasa, przenosząc piłkę nad poprzeczką. Lech skromnie, ale pewnie wygrał z FK Sarajewo i przypieczętował awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów.

W niej czeka już mistrz Szwajcarii FC Basel. Pierwszy mecz już za tydzień w środę przy Bułgarskiej. Można się spodziewać, że to będzie dużo trudniejsza przeprawa dla Kolejorza. Bośniacy okazali się groźni tylko na papierze.

Lech Poznań – FK Sarajewo 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Douglas (5. -wolny)

Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Tamas Kadar, Marcin Kamiński, Barry Douglas – Łukasz Trałka, Dariusz Dudka (72. Abdul Aziz Tetteh) – Dariusz Formella, Kasper Hämäläinen (68. Darko Jevtić), Szymon Pawłowski (78. Gergö Lovrencsics) – Denis Thomalla

FK Sarajewo: Senedin Ostraković – Ivan Tatomirović, Milan Stepanov, Tomislav Barbarić, Bojan Puzigaca – Gojko Cimirot, Samir Radovac (77. Milos Stojcev) – Haris Dujlević (54. Krste Velkoski), Mehmet Alispahić, Almir Bekić (85. Anel Hebibović) – Leon Benko

Żółte kartki: Dariusz Dudka – Mehmed Alispahić, Ivan Tatomirović, Milan Stepanov, Tomislav Barbarić

Widzów: 22205

Sędzia: Kevin Clancy (Szkocja).

Post Lech przypieczętował awans lewą nogą Douglasa pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/lech-przypieczetowal-awans-lewa-noga-douglasa/feed/ 0 17048
Zapowiedź meczu: Lech Poznań – FK Sarajewo (wideo) https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-lech-poznan-fk-sarajewo-wideo/ https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-lech-poznan-fk-sarajewo-wideo/#respond Wed, 22 Jul 2015 10:29:49 +0000 http://echosportu.pl/?p=17041 Lech Poznań szybko musi zapomnieć o ligowej porażce z Pogonią Szczecin. Już w środę Kolejorz zagra rewanż II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z bośniackim FK Sarajewo. W pierwszym spotkaniu poznaniacy wygrali 2:0, co stawia ich w korzystnej sytuacji. Spotkanie na INEA Stadionie rozpocznie się o godzinie 20.45. Transmisja w TVP 1. Lechici udanie rozpoczęli sezon, […]

Post Zapowiedź meczu: Lech Poznań – FK Sarajewo (wideo) pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań szybko musi zapomnieć o ligowej porażce z Pogonią Szczecin. Już w środę Kolejorz zagra rewanż II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z bośniackim FK Sarajewo. W pierwszym spotkaniu poznaniacy wygrali 2:0, co stawia ich w korzystnej sytuacji. Spotkanie na INEA Stadionie rozpocznie się o godzinie 20.45. Transmisja w TVP 1.

Lechici udanie rozpoczęli sezon, zdobyli Superpuchar Polski, wygrali z Legią Warszawa i FK Sarajewo na wyjeździe. Jednak w sobotę podczas inauguracji ligi poznaniacy dość niespodziewanie ulegli na własnym boisku Pogoni Szczecin. To na pewno był zimny prysznic nie tylko dla piłkarzy i sztabu szkoleniowego, ale i kibiców. Dlatego nie mogą być już tak pewni swego przed rewanżem z Bośniakami.

Osiem dni temu Lech bez większych problemów poradził sobie z rywalem, bramki zdobyli Kasper Hämäläinen i Denis Thomalla. Ale to jeszcze nie koniec rywalizacji, a piłkarze Kolejorza muszą mieć na uwadze poprzedni sezon i spotkania w europejskich pucharach podopiecznych Dženana Uščuplicia. Wtedy przegrali u siebie wszystkie mecze. Jednak dwukrotnie, w konfrontacji z norweskim Haugesund (0:1, 3:1) i greckim Atromitosem (1:2, 3:1 po dogrywce) potrafili na boiskach przeciwników wywalczyć awans do następnej rundy.

Sytuacja kadrowa w Lechu daleka jest od idealnej. Nadal z zespołem nie trenuje przechodzący rehabilitację Paulus Arajuuri, a także Dawid Kownacki, który czeka na zabieg stawu skokowego. W środę pod znakiem zapytania stoją występy Karola Linettego i Tomasza Kędziory. Obaj zmagają się z urazami mięśnia dwugłowego. Trener Maciej Skorża powinien za to mieć do dyspozycji Kaspra Hämäläinena i Gergö Lovrencsicsa.

Trener Uščuplić będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy zgłoszonych do europejskich pucharów. Łącznie z kapitanem zespołu Ivanem Tatomiroviciem, który w poprzednim spotkaniu pauzował z powodu kartek.

Kibice będą mieli możliwość obejrzenia meczu Lech Poznań – FK Sarajewo na antenie TVP1 od godz. 20.40, a także TVP Sport i sport.tvp.pl od godz. 20:15.

przypuszczalne składy

Lech: Jasmin Burić – Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Tamas Kadar, Barry Douglas – Łukasz Trałka, Darko Jevtić – Gergö Lovrencsics/Dariusz Formella, Kasper Hämäläinen, Szymon Pawłowski – Marcin Robak

nieobecni: Paulus Arajuuri i Dawid Kownacki (kontuzje)

niepewni: Tomasz Kędziora, Karol Linetty (kontuzje)

FK Sarajewo: Senedin Ostraković – Ivan Tatomirović, Milan Stepanov, Tomislav Barbarić, Bojan Puzigaca – Gojko Cimirot, Semir Radovac – Krste Velkoski, Mehmed Alispahić, Haris Duljević – Leon Benko

[divider]

Wypowiedzi trenera Dženana Uščuplicia i piłkarzy Ivana Tatomirovicia i Harisa Duljevicia dostępne są w tym wpisie.

Z kolei konferencję prasową z udziałem trenera Macieja Skorży i pomocnika Dariusza Formelli można obejrzeć poniżej:

Post Zapowiedź meczu: Lech Poznań – FK Sarajewo (wideo) pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-lech-poznan-fk-sarajewo-wideo/feed/ 0 17041
Trener FK Sarajewo, Dženan Uščuplić: Czujemy się mocni https://echosportu.pl/trener-fk-sajarewo-dzenan-uscuplic-czujemy-sie-mocni/ https://echosportu.pl/trener-fk-sajarewo-dzenan-uscuplic-czujemy-sie-mocni/#respond Wed, 22 Jul 2015 09:04:16 +0000 http://echosportu.pl/?p=17035 – W Sarajewie straciliśmy bramki w sposób naiwny. Drużyna przepracowała siedem dni bardzo solidnie, żeby takich błędów już nie popełniać. Czujemy się mocni i dobrze przygotowani – zapewnia trener FK Sarajewo Dženan Uščuplić przed rewanżowym spotkaniem II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Lechem Poznań. Szkoleniowiec mistrza Bośni i Hercegowiny po pierwszym meczu przegranym 0:2 nie widział możliwości awansu […]

Post Trener FK Sarajewo, Dženan Uščuplić: Czujemy się mocni pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– W Sarajewie straciliśmy bramki w sposób naiwny. Drużyna przepracowała siedem dni bardzo solidnie, żeby takich błędów już nie popełniać. Czujemy się mocni i dobrze przygotowani – zapewnia trener FK Sarajewo Dženan Uščuplić przed rewanżowym spotkaniem II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Lechem Poznań.

Szkoleniowiec mistrza Bośni i Hercegowiny po pierwszym meczu przegranym 0:2 nie widział możliwości awansu jego drużyny do kolejnej rundy. Jednak po siedmiu dniach morale w zespole znacznie wzrosło.

– Nie ma powodu, żebyśmy się teraz poddawali. Po pierwszym meczu nasze szanse na awans oceniałem jako minimalne. Przez ten czas drużyna trochę się podniosła. Udowodniliśmy już, że nawet przegrywając na swoim terenie, potrafimy następnie wygrywać na wyjeździe. To jest nasza siła. Nie ma powodów, żeby teraz myśleć inaczej i poddawać się przed rozpoczęciem spotkania – podkreślił Uščuplić na wtorkowej konferencji prasowej.

I nie ma się mu co dziwić. FK Sarajewo w zeszłym sezonie w Lidze Europy przegrało z norweskim Haugesund oraz greckim Atromitosem po 0:1 w pierwszych meczach, by następnie po zwycięstwach na wyjeździe po 3:1 cieszyć się z awansów.

Humory w drużynie Uščuplicia zmieniły się także po porażce Lecha z Pogonią Szczecin w pierwszej kolejce Ekstraklasy. – Oglądałem to spotkanie, ale nie chcę zdradzać swoich wniosków. To dla nas dodatkowa nadzieja. Lechowi brakuje czterech graczy i to również będzie brane pod uwagę – zakończył szkoleniowiec FK Sarajewo.

Podobnie o przegranej Kolejorza wypowiadał się kapitan drużyny Ivan Tatomirović, który w pierwszym meczu nie mógł zagrać, bo był zawieszony za kartki. – Oczywiście jest to jakiś plus. Mamy większą nadzieję przez to, że Lech nie poradził sobie w tym meczu. Natomiast dużo większą nadzieję pokładamy w tym, co zobaczyliśmy w Sarajewie. Pechowo straciliśmy bramki i nie udało nam się wygrać. Widzieliśmy natomiast jak gra Lech i wierzymy w to, że jesteśmy w stanie wygrać.

Mimo to, że sponsorem klubu są linie lotnie Turkish Airlines, zawodnicy z Bośni i Hercegowiny w skomplikowany sposób dotarli do Poznania. Najpierw czekał ich lot z Sarajewa do Stambułu, później kolejny lot do Berlina, a następnie autokarowa podróż do stolicy Wielkopolski.

– Podróż absolutnie nie była męcząca. Być może byłaby męcząca dla ludzi, którzy jadą na wakacje lub dla osób starszych. Natomiast młodzi, zawodowi piłkarze nie są zmęczeni przed tak fantastycznym meczem – zapewnił Tatomirović.

O sposób na pokonanie Lecha został zapytany Haris Duljević. – Najważniejsze będzie, abyśmy ograniczyli błędy. Zagraliśmy dobre spotkanie w Sarajewie i jesteśmy z niego zadowoleni. Niestety straciliśmy dwie bramki w sposób jaki wszyscy widzieli. Najważniejsze jednak jest to, że w drużynie nadal jest wiara w wygraną. Musimy zagrać swoje i ograniczyć do minimum popełniane błędy – odpowiedział 21-letni pomocnik.

Zdaniem Duljevicia doping na trybunach INEA Stadionu nie wpłynie negatywnie na ich postawę, a wręcz przeciniwe. – Taka atmosfera na stadionie nie jest dla nas niczym nowym. Dodatkowo nas zmobilizuje i być może poniesie nas do zwycięstwa.

 

Post Trener FK Sarajewo, Dženan Uščuplić: Czujemy się mocni pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/trener-fk-sajarewo-dzenan-uscuplic-czujemy-sie-mocni/feed/ 0 17035