Post Odbicie od dna szczypiornistów Grunwaldu [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Po 49 dniach smak zwycięstwa powrócił do hali przy ulicy Newtona. WKS Grunwald Poznań po sześciu kolejnych porażkach w grupie A I ligi piłki ręcznej pokonał w sobotni wieczór MKS Mazur Sierpc 27:20.
Na początku spotkania nie zanosiło się jednak na tak dużą przewagę „Wojskowych”. Podopieczni trenera Rafała Walczaka toczyli przez pierwsze 30 minut gry pojedynek jak równy z równym, co zresztą miało odzwierciedlenie w ligowej tabeli. Przed meczem ekipy miały po 2 zwycięstwa i 6 porażek, toteż obie znały wagę punktów do zdobycia. Efekt? 13:12 do przerwy po zaciętej walce.
Każda kolejna minuta drugiej odsłony gry, to natomiast równia pochyła dla gości. Obrona Grunwaldu była coraz szczelniejsza, bramkarz Filip Tarko raz po raz zatrzymywał rzuty MKS-u, zaś w ataku szalał Krzysztof Martyński, który tego dnia zdobył 8 bramek. Dobrą grą wtórowali mu również skrzydłowi. Arkadiusz Guraj i Alan Harasymek dorzucili po 5 oczek, co nie umknęło uwadze trenera. Szczególnie Harasymkowi Rafał Walczak nie szczędził komplementów.
– Jest najbardziej gotowym zawodnikiem na pierwszą ligę pod względem mentalnym. Ma określony cel, określony kierunek i wie, ze chce coś osiągnąć. Dzisiaj zrobił duży krok w tym kierunku. – chwalił 19-latka szkoleniowiec, którego drużyna może odetchnąć po przerwaniu niechlubnej passy.
– To był dla nas najważniejszy mecz w tym sezonie. Powiedzieliśmy sobie, że jeśli go przegramy, nie mamy po co przychodzić w poniedziałek na trening – przyznał po syrenie końcowej Martyński. Dodał też, że w końcu druga połowa gry była tą lepszą połową w wykonaniu WKS-u. – Zdarzało nam się popełniać błędy, być rozkojarzonymi w drugich częściach zmagań. Tutaj byliśmy skoncentrowani do końca.
Słowom rozgrywającego dowodzi przebieg ostatnich minut meczu. Pomimo wystawienia rezerwowych zawodników, Grunwald sukcesywnie powiększał przewagę nad rywalami. Ostatecznie licznik zatrzymał się na 7 bramkach przewagi, przywracając tym samym wiarę w swoje możliwości. – Odbiliśmy się od dna i nie zamierzamy tam wracać – podsumował trener Rafał Walczak.
WKS GRUNWALD:
Bramkarze:
Tarko Filip, Kulczyński Patryk
Pole:
Martyński Krzysztof (8), Harasymek Alan (5),Guraj Arkadiusz(5), Matlach Mateusz (4), Kurek Filip (2), Wachowiak Łukasz (1), Westwal Krzysztof (1),Piechowiak Patryk (1), Fogler Robert, Majewski MIchał, Lubiewski Mateusz, Nowicki Piotr, Gintowt Tomasz, Pawłowski ALeksander.
MKS MAZUR SIERPC
Bramkarze:
Strześniewski Mariusz, Pawłowski Aleksander
Pole:
Lisicki Łukasz (7), Kozłowski Tomasz (4), Prątnicki Adrian (3), Przygucki Patryk (3), Prątnicki Dariusz (1), Rutkowski Hubert (1), Królikowski Przemysław (1), Kozłowski Adam, Kozłowski Krzysztof, Chmielewski Patryk, Muchiewicz Patryk, Krydzyński Marek, Wiśniewski Jarosław, Romatowski Łukasz, Dębiec Patryk.
Post Odbicie od dna szczypiornistów Grunwaldu [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post MKS wygrywa dzięki bramce w ostatniej minucie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Pomimo korzystnego końcowego wyniku mecz wcale nie rozpoczął się dla poznaniaków dobrze. Już po siedmiu minutach pierwszej połowy drużyna gości wysunęła się na trzybramkowe prowadzenie. Podopieczni Domana Leitgebera, pomimo udanych akcji w ataku nie mogli przez dłuższy czas pokonać dobrze dysponowanego w tym meczu bramkarza rywali z Gdańska.
Przewaga SMS-u utrzymywała się do 27. minuty. Wtedy ataki gospodarzy w końcu zaczęły przynosić efekt. W ostatniej minucie pierwszej połowy gospodarze wyrównali wynik na 13:13, a następnie na kilka sekund przed gwizdkiem czternastą bramkę dla MKS-u zdobył grający z numerem piętnastym Bartosz Przedpełski.
Początek drugiej połowy to już dominacja miejscowych. Po sześciu minutach MKS miał już dwa oczka przewagi. W 42. minucie Wojciech Leder zdobył dla gospodarzy dwudzieste trafienie, a chwilę później padła kolejna bramka i MKS prowadził już 21:18. Na kwadrans przed końcem meczu boleśnie wyglądający upadek zaliczył Jan Pochopień, jednak szybko wstał na nogi i wrócił do gry.
Dramatycznie zrobiło się w końcówce meczu. W 54. minucie MKS miał jeszcze nad rywalami z Gdańska dwie bramki przewagi, które przyjezdni szybko odrobili i na minutę przed końcem doprowadzili do remisu po 25. Wtedy po posadzeniu na dwie minuty na ławkę jednego z zawodników z Gdańska Leder zdobył dla gospodarzy zwycięską, dwudziestą szóstą bramkę i dwa punkty zostały w Poznaniu.
MKS Poznań – SMS ZPRP Gdańsk 26:25 (14:13)
Post MKS wygrywa dzięki bramce w ostatniej minucie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post MKS Poznań za słaby na gości z Wybrzeża pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Faworytem w tym spotkaniu byli wiceliderzy rozgrywek z Gdańska. Poznaniacy jednak nie raz płatali figle drużynom znajdującym się wyżej w tabeli, więc przed końcowym gwizdkiem nic nie było pewne.
Wynik spotkania otworzyli jednak przyjezdni po rzucie Wojciecha Prymlewicza, a po piętnastu minutach odskoczyli poznańskim szczypiornistom na pięć bramek. Pomimo walki gospodarzom nie udało się odrobić straty i zawodnicy z Wybrzeża po pierwszej połowie prowadzili 13:8.
Po zmianie stron do ataku od pierwszej minuty ruszyła drużyna MKS Poznań. Miejscowym udało się zmniejszyć stratę do rywali na trzy oczka. Dobra passa nie trwała długo, ponieważ przy stanie 17:14 gościom udało się uspokoić swoją grę i zdobyć kolejne pięciobramkowe prowadzenie.
Pomimo dobrej dyspozycji Artura Klopstega i Macieja Tokaja oraz szalejących w obronie Łukasza Niedzielaka i Bartosza Przedpełskiego drużyna MKS Poznań przegrała sobotnie spotkanie 24:28.
Następny mecz podopieczni Domana Leitgebera zagrają w Malborku.
MKS Poznań – Wybrzeże Gdańsk 24:28 (8:13)
MKS: Góral, Badowski – Tokaj 7/3, Klopsteg 6/1, Pochopień 3, Przedpełski 2, Niedzielski 1, Leder 1, Kasperczak 1, Bekisz 1, Niedzielak 1, Żochowski 1, Narożny, Pacała, Witucki, Grycman
źródło: mks.poznan.pl
Post MKS Poznań za słaby na gości z Wybrzeża pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>