W pierwszej połowie spotkania kibice nie zobaczyli zbyt wielu ciekawych okazji. Pierwszą dość groźną sytuację na zdobycie bramki stworzyli sobie w 36. minucie Warciarze, jednak strzał Michała Cywińskiego został zablokowany przez obrońców Rozwoju.

Ciekawiej zrobiło się jednak w końcówce. Łukasz Białożyt w 43. minucie zagrał piłkę z rzutu wolnego w pole karne wprost na głowę Bartosza Kieliby, jednak kapitan Dumy Wildy uderzył niecelnie, dodatkowo faulując w walce o piłkę jednego z zawodników katowiczan. Chwilę później niewiele brakowało, by to z kolei przyjezdni mogli cieszyć się z prowadzenia. Groźny strzał oddał Bartosz Sobotka, jednak świetną interwencją popisał się Tomasz Laskowski.

Początek drugiej części meczu należał do piłkarzy Rozwoju, którzy kilka razy mogli wyjść na prowadzenie. W 48. minucie po centrze z prawej strony okazję do uderzenia głową miał Michał Czekaj, minął się on jednak z piłką i ostatecznie cała akcja została skasowana. Z kolei niecały kwadrans później groźnie na bramkę gospodarzy uderzał Damian Kowalczyk, jednak Laskowski pewnie obronił jego strzał.

Mimo, że w tej części spotkania lepsze wrażenie sprawiali zawodnicy z Katowic, to jednak w końcówce Warta przypuściła prawdziwy szturm na bramkę przyjezdnych. W 88. minucie rezerwowy Adrian Szynka zagrał piłkę wprost pod nogi Krzysztofa Biegańskiego, ten jednak strzelił nad bramką. Z kolei już w doliczonym czasie gry Duma Wildy miała dwie niemal stuprocentowe sytuacje na zdobycie gola. Najpierw jednak Kieliba niecelne uderzył głową zagrywaną do niego piłkę w pole karne przez Białożyta, później zaś futbolówka po świetnym strzale z woleja Dominika Chromińskiego wylądowała zaledwie na poprzeczce.

Spotkanie ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem. Mimo, że podopieczni trenera Nemca mogą czuć lekki niedosyt, zwłaszcza z powodu niewykorzystanych okazji w końcówce, to jednak zdobyty punkt znacząco przybliżył ich do upragnionego utrzymania się w 2. lidze. Z kolei katowiczanie, mimo że pozostaną „nad kreską” i teoretycznie wszystko będzie zależało wyłącznie od nich, muszą się mieć jednak na baczności. Każda kolejna wpadka może ich bowiem zepchnąć do strefy spadkowej.

Warta Poznań – Rozwój Katowice 0:0 (0:0)

Warta: Tomasz Laskowski – Krzysztof Biegański, Wojciech Onsorge, Bartosz Kieliba, Nikodem Fiedosewicz – Adrian Laskowski, Łukasz Białożyt, Michał Cywiński (46. Dominik Chromiński), Gracjan Goździk (46. Filip Brzostowski), Michał Ciarkowski (76. Franciszek Siwek) – Mateusz Broź (82. Adrian Szynka).

Rozwój: Bartosz Soliński – Michał Czekaj, Damian Mielnik, Sebastian Murawski, Marcin Kowalski (63. Sebastian Szczepański) – Grzegorz Fonfara, Michał Płonka (73. Bartosz Jaroszek), Grzegorz Marszalik (76. Kacper Tabiś), Michał Trąbka, Bartosz Sobotka – Damian Kowalczyk (71. Dawid Przezak).

Żółte kartki: Laskowski, Brzostowski – Marszalik, Jaroszek, Soliński.

Sędzia: Marcin Szrek (Kielce).

Post Warta Poznań remisuje z Rozwojem Katowice. Utrzymanie coraz bliżej pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Zieloni w okresie przygotowawczym rozegrali w sumie dziewięć meczów kontrolnych. Wygrali z Jarotą Jarocin 2:0, Śląskiem II Wrocław 5:1, Gwardią Koszalin 2:1, Wełną Skoki 6:3, zremisowali z Wisłą Płock 1:1, a przegrali z Pogonią Szczecin 0:3, Stomilem Olsztyn 0:1, Formacją Port 2000 Mostki 3:5.

W ostatnim sparingu okazali się zdecydowanie lepsi od Kani, którą wysoko pokonali 6:1. Łupem bramkowym podzielili się Michał Ciarkowski (dwa gole) , Łukasz Spławski, Jakub Solarek, Krzysztof Biegański oraz Gracjan Goździk.

– Powinniśmy wygrać w wyższych rozmiarach nie tracąc żadnego gola. Wszystko, co sobie założyliśmy w ramach przygotowań zostało w pełni zrealizowane. Uważam, że zespół jest dobrze przygotowany do rozgrywek. Od poniedziałku myślimy już o pierwszym meczu mistrzowskim z Elaną Toruń – mówił po meczu trener Warty Tomasz Bekas.

W nowym sezonie w zespole Warty pojawi się kilka nowych, ale dobrze znanych w Poznaniu, twarzy. Z Jaroty Jarocin przybył Łukasz Białożyt. 26-letni pomocnik jest wychowankiem Lecha Poznań,  a w sezonie 2010/11 występował w klubie z Dolnej Wildy. Do drużyny Zielonych wrócili także dwaj wychowankowie Krzysztof Biegański, który ostatnio występował w Kotwicy Kołobrzeg oraz Jakub Solarek, grający ostatnio w Polonii Środa Wielkopolska.

Jednak najbardziej znanym nazwiskiem jest Marcin Kikut. 32-latek od kilku dni trenuje z Wartą, wystąpił w ostatnich sparingach zespołu i prawdopodobnie podpisze kontrakt z Wartą. Kikut grał wcześniej w dwóch wielkopolskich klubach Amice Wronki i Lechu, a ponadto Ruchu Chorzów, Widzewie Łódź i Drutex-Bytovii Bytów. Na koncie ma także 2 spotkania w reprezentacji Polski.

Warcie udało się także przedłużyć kontrakty z Łukaszem Spławskim i Michałem Ciarkowskim. Z drużyny odeszli Franciszek Siwek, który trafił do Błękitnych Stargard Szczeciński i Adam Durowicz.

Już w najbliższy weekend Zieloni rozpoczną rozgrywki III ligi. W pierwszym spotkaniu 8 sierpnia o godzinie 16.00 zmierzą się na wyjeździe z beniaminkiem Elaną Toruń. Z kolei tydzień później o godzinie 17.00 zagrają na własnym boisku z Polonią Środa Wielkopolska.

Post Warta zakończyła przygotowania, za tydzień Elana Toruń pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Poznaniacy przegrywając w 21. kolejce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski 4:2, spadli z pierwszego miejsca w tabeli, na które awansował Sokół Kleczew. Jednak już kolejkę później dzięki bezbramkowemu remisowi zawodników z Kleczewa w Swarzędzu i trzem punktom zdobytym we Włocławku, podopiecznym Tomasza Bekasa udało się wrócić na prowadzenie.

Warciarze, jak to mają w zwyczaju, dominowali, jednak dopiero w 36. minucie udało im się strzelić jedynego gola w pierwszej połowie, którego autorem był Gracjan Goździk. Na następne bramki trzeba było czekać do drugiej części spotkania.  W 47. minucie piłkę do siatki wpakował Michał Ciarkowski. Wynik meczu sześć minut później po samotnym rajdzie ustalił Dawid Czerniejewicz.

Włocłavia Włocławek – Warta Poznań 0:3 (0:1) 

Bramki: 0:1 Goździk (36.), 0:2 Ciarkowski (47.), 0:3 Czerniejewicz (53.)

Warta: Bartosz Pawłowski – Dawid Czerniejewicz, Alain Ngamayama, Wojciech Onsorge, Nikodem Fiedosewicz – Artur Marciniak (89. Miłosz Brylewski), Adrian Laskowski – Filip Brzostowski (83. Tomasz Koziorowski), Michał Ciarkowski, Gracjan Goździk (70. Krystian Łukaszyk) – Łukasz Spławski (83. Adam Durowicz)

Post Warta ponownie wskoczyła na fotel lidera pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.