Warning: is_dir(): open_basedir restriction in effect. File(/tmp) is not within the allowed path(s): (/home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/:/home/klient.dhosting.pl/soku/.tmp/:/demonek/www/public/bledy.demonek.com/:/usr/local/lsws/share/autoindex:/usr/local/php/:/dev/urandom:/opt/alt/php71/usr/share/pear/:/opt/alt/php71/usr/share/php:/opt/alt/php71/) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php on line 465

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php:465) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Doman Leitgeber – Echosportu.pl – Sport w Poznaniu https://echosportu.pl Informacje sportowe z Poznania Mon, 16 May 2016 09:43:13 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.7.11 54538075 MKS wygrał z Wolsztyniakiem i zapewnił sobie utrzymanie w I lidze https://echosportu.pl/mks-poznan-wygral-z-wolsztyniakiem-i-zapewnil-sobie-utrzymanie-w-1-lidze/ https://echosportu.pl/mks-poznan-wygral-z-wolsztyniakiem-i-zapewnil-sobie-utrzymanie-w-1-lidze/#respond Sun, 15 May 2016 19:54:57 +0000 http://echosportu.pl/?p=37151 W sobotnim spotkaniu w hali przy ul. Newtona 2 MKS Poznań pewnie pokonał Wolsztyniaka Wolsztyn 32:22. Podopieczni trenera Domana Leitgebera tym samym zapewnili sobie utrzymanie w 1. lidze bez konieczności gry w barażu. Dla zespołu z Poznania był to niezwykle ważny mecz. MKS miał szansę, by uniknąć gry w barażu o utrzymanie. Żeby jednak tak […]

Post MKS wygrał z Wolsztyniakiem i zapewnił sobie utrzymanie w I lidze pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
W sobotnim spotkaniu w hali przy ul. Newtona 2 MKS Poznań pewnie pokonał Wolsztyniaka Wolsztyn 32:22. Podopieczni trenera Domana Leitgebera tym samym zapewnili sobie utrzymanie w 1. lidze bez konieczności gry w barażu.

Dla zespołu z Poznania był to niezwykle ważny mecz. MKS miał szansę, by uniknąć gry w barażu o utrzymanie. Żeby jednak tak się stało, drużyna ze stolicy Wielkopolski musiała wygrać spotkanie z Wolsztyniakiem różnicą minimum czterech bramek (oraz stosunkiem bramek wyższym niż 22:18).

Szczypiorniści MKS od początku spotkania przejęli inicjatywę i szybko wyszli na pięciobramkowe prowadzenie. Mimo, że goście z Wolsztyna próbowali nadrabiać straty, poznaniakom udało się utrzymać tę przewagę do końca pierwszej połowy.

W drugiej części spotkania obraz gry się nie zmienił. Poznaniacy z każdą minutą prowadzili coraz większą różnicą goli. Po bramce, odchodzącego po sezonie do Górnika Zabrze Macieja Tokaja, MKS prowadził już 31:20. Wtedy stało się jasne, że nic już nie odbierze podopiecznym trenera Leitgebera pewnego zwycięstwa i dziesiątego miejsca w tabeli, gwarantującego utrzymanie w 1. Lidze.

– To zwycięstwo jest taką kwintesencją naszej ciężkiej pracy przez cały sezon. Nie zawsze przynosiła nam ona wymierne efekty w postaci punktów, a dzisiaj wszystko zafunkcjonowało. Każdy, kto był na boisku grał naprawdę fajnie i efekt jest taki, że możemy cieszyć się ze zwycięstwa – powiedział po meczu trener poznańskich szczypiornistów Doman Leitgeber.

>>> Tabela i terminarz I ligi piłki ręcznej mężczyzn – grupa A

W zwycięskim zespole na szczególne pochwały zasłużył rozgrywający swój ostatni mecz w barwach MKS Tokaj. Zdobył on 8 bramek, najwięcej w całym zespole. W kluczowych momentach spotkania pewnymi interwencjami popisywał się także bramkarz Piotr Góral. Spory udział w wysokim zwycięstwie poznaniaków mieli także Wojciech Leder, Bartosz Przedpełski i Artur Klopsteg.

MKS Poznań – Wolsztyniak Wolsztyn 32:22 (13:8)

MKS: Góral, Badowski – Tokaj 8, Leder 7, Przedpełski 5, Klopsteg 5, Pacała 3, J.Kasperczak 3, Pochopień 1, Niedzielski, Niedzielak, Narożny, Bekisz, Witucki, Komisarek, Grycman.

Post MKS wygrał z Wolsztyniakiem i zapewnił sobie utrzymanie w I lidze pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/mks-poznan-wygral-z-wolsztyniakiem-i-zapewnil-sobie-utrzymanie-w-1-lidze/feed/ 0 37151
MKS wygrywa dzięki bramce w ostatniej minucie https://echosportu.pl/jednobramkowe-zwyciestwo-mksu-poznan/ https://echosportu.pl/jednobramkowe-zwyciestwo-mksu-poznan/#respond Tue, 22 Mar 2016 22:22:42 +0000 http://echosportu.pl/?p=32885 Wtorkowy mecz, choć dramatyczny, zakończył się szczęśliwie dla MKS-u Poznań, który na własnym boisku pokonał 26:25 SMS ZPRP Gdańsk.  Pomimo korzystnego końcowego wyniku mecz wcale nie rozpoczął się dla poznaniaków dobrze. Już po siedmiu minutach pierwszej połowy drużyna gości wysunęła się na trzybramkowe prowadzenie. Podopieczni Domana Leitgebera, pomimo udanych akcji w ataku nie mogli przez […]

Post MKS wygrywa dzięki bramce w ostatniej minucie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Wtorkowy mecz, choć dramatyczny, zakończył się szczęśliwie dla MKS-u Poznań, który na własnym boisku pokonał 26:25 SMS ZPRP Gdańsk. 

Pomimo korzystnego końcowego wyniku mecz wcale nie rozpoczął się dla poznaniaków dobrze. Już po siedmiu minutach pierwszej połowy drużyna gości wysunęła się na trzybramkowe prowadzenie. Podopieczni Domana Leitgebera, pomimo udanych akcji w ataku nie mogli przez dłuższy czas pokonać dobrze dysponowanego w tym meczu bramkarza rywali z Gdańska.

Przewaga SMS-u utrzymywała się do 27. minuty. Wtedy ataki gospodarzy w końcu zaczęły przynosić efekt. W ostatniej minucie pierwszej połowy gospodarze wyrównali wynik na 13:13, a następnie na kilka sekund przed gwizdkiem czternastą bramkę dla MKS-u zdobył grający z numerem piętnastym Bartosz Przedpełski.

Początek drugiej połowy to już dominacja miejscowych. Po sześciu minutach MKS miał już dwa oczka przewagi. W 42. minucie Wojciech Leder zdobył dla gospodarzy dwudzieste trafienie, a chwilę później padła kolejna bramka i MKS prowadził już 21:18. Na kwadrans przed końcem meczu boleśnie wyglądający upadek zaliczył Jan Pochopień, jednak szybko wstał na nogi i wrócił do gry.

Dramatycznie zrobiło się w końcówce meczu. W 54. minucie MKS miał jeszcze nad rywalami z Gdańska dwie bramki przewagi, które przyjezdni szybko odrobili i na minutę przed końcem doprowadzili do remisu po 25. Wtedy po posadzeniu na dwie minuty na ławkę jednego z zawodników z Gdańska Leder zdobył dla gospodarzy zwycięską, dwudziestą szóstą bramkę i dwa punkty zostały w Poznaniu.

MKS Poznań – SMS ZPRP Gdańsk 26:25 (14:13) 

Post MKS wygrywa dzięki bramce w ostatniej minucie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/jednobramkowe-zwyciestwo-mksu-poznan/feed/ 0 32885
MKS Poznań za słaby na gości z Wybrzeża https://echosportu.pl/mks-poznan-za-slaby-na-gosci-z-wybrzeza/ https://echosportu.pl/mks-poznan-za-slaby-na-gosci-z-wybrzeza/#respond Tue, 15 Mar 2016 09:17:07 +0000 http://echosportu.pl/?p=32295 W 19 kolejce I Ligi szczypiorniści MKS Poznań przegrali przed własnymi kibicami 24:28 z zawodnikami Wybrzeża Gdańsk.  Faworytem w tym spotkaniu byli wiceliderzy rozgrywek z Gdańska. Poznaniacy jednak nie raz płatali figle drużynom znajdującym się wyżej w tabeli, więc przed końcowym gwizdkiem nic nie było pewne. Wynik spotkania otworzyli jednak przyjezdni po rzucie Wojciecha Prymlewicza, […]

Post MKS Poznań za słaby na gości z Wybrzeża pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
W 19 kolejce I Ligi szczypiorniści MKS Poznań przegrali przed własnymi kibicami 24:28 z zawodnikami Wybrzeża Gdańsk. 

Faworytem w tym spotkaniu byli wiceliderzy rozgrywek z Gdańska. Poznaniacy jednak nie raz płatali figle drużynom znajdującym się wyżej w tabeli, więc przed końcowym gwizdkiem nic nie było pewne.

Wynik spotkania otworzyli jednak przyjezdni po rzucie Wojciecha Prymlewicza, a po piętnastu minutach odskoczyli poznańskim szczypiornistom na pięć bramek. Pomimo walki gospodarzom nie udało się odrobić straty i zawodnicy z Wybrzeża po pierwszej połowie prowadzili 13:8.

Po zmianie stron do ataku od pierwszej minuty ruszyła drużyna MKS Poznań. Miejscowym udało się zmniejszyć stratę do rywali na trzy oczka. Dobra passa nie trwała długo, ponieważ przy stanie 17:14 gościom udało się uspokoić swoją grę i zdobyć kolejne pięciobramkowe prowadzenie.

Pomimo dobrej dyspozycji Artura Klopstega i Macieja Tokaja oraz szalejących w obronie Łukasza Niedzielaka i Bartosza Przedpełskiego drużyna MKS Poznań przegrała sobotnie spotkanie 24:28.

Następny mecz podopieczni Domana Leitgebera zagrają w Malborku.

MKS Poznań – Wybrzeże Gdańsk 24:28 (8:13) 

MKS: Góral, Badowski – Tokaj 7/3, Klopsteg 6/1, Pochopień 3, Przedpełski 2, Niedzielski 1, Leder 1, Kasperczak 1, Bekisz 1, Niedzielak 1, Żochowski 1, Narożny, Pacała, Witucki, Grycman

źródło: mks.poznan.pl 

Post MKS Poznań za słaby na gości z Wybrzeża pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/mks-poznan-za-slaby-na-gosci-z-wybrzeza/feed/ 0 32295
Pierwsze punkty MKS-u Poznań https://echosportu.pl/pierwsze-punkty-mks-poznan/ https://echosportu.pl/pierwsze-punkty-mks-poznan/#respond Mon, 13 Oct 2014 21:30:55 +0000 http://echosportu.pl/?p=6893 Szczypiorniści MKS-u Poznań zdobyli wreszcie pierwsze punkty w rozgrywkach I ligi piłki ręcznej. Na własnym parkiecie pokonali MKS Henri Lloyd Brodnica 29:27. Początek meczu to szybka i skuteczna gra MKS-u Poznań. Gospodarze wykorzystali zdenerwowanie w szeregach brodniczan i objęli prowadzenie 3-1. Jednak jakby uśpieni łatwo zdobywanymi golami, pozwolili gościom na przejęcie inicjatywy. W ich szeregach pierwszoplanowymi […]

Post Pierwsze punkty MKS-u Poznań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
fot. mks.poznan.pl
fot. mks.poznan.pl

Szczypiorniści MKS-u Poznań zdobyli wreszcie pierwsze punkty w rozgrywkach I ligi piłki ręcznej. Na własnym parkiecie pokonali MKS Henri Lloyd Brodnica 29:27.

Początek meczu to szybka i skuteczna gra MKS-u Poznań. Gospodarze wykorzystali zdenerwowanie w szeregach brodniczan i objęli prowadzenie 3-1. Jednak jakby uśpieni łatwo zdobywanymi golami, pozwolili gościom na przejęcie inicjatywy. W ich szeregach pierwszoplanowymi postaciami byli Daniel Netz i znany z występów w Grunwaldzie Poznań Mateusz Matlach. Dzięki ich skuteczności goście wyszli na trzybramkowe prowadzenie.

Po czasie, który wziął trener Doman Leitgeber i zmianach, które przeprowadził, poznaniacy zaczęli wreszcie grać tak, jak oczekiwali licznie zgromadzeni kibice. W tym czasie klasą dla siebie był Michał Kasperczak, który szybko rzucił 4 gole i dzięki temu udało się zakończyć pierwszą połowę remisem 15-15.

Początek drugiej połowy to mobilizacja w szeregach MKS-u Poznań i nadzieje na szybkie odskoczenie rywalom. Niestety, w 33 minucie meczu, najlepszy do tego momentu zawodnik gospodarzy Michał Kasperczak doznał groźnie wygladającej kontuzji kolana. Po meczu na noszach zabrało go pogotowie i rokowania niestety nie są najlepsze.

Od tego momentu na parkiecie obie drużyny walczyły cios za cios. Raz jedni, raz drudzy wychodzili na prowadzenie. Poznaniakom pomagali jak mogli kibice, zachęcani do gorącego dopingu przez spikera, który dla najgłośniej dopingujących osób przygotował nagrody w postaci karnetów na mecze MKS-u. Gospodarze wykrzesali resztę sił i dzięki skutecznej grze swoich skrzydłowych wyszli na prowadzenie.

Końcówka meczu była bardzo nerwowa. Co chwilę na zmianę szczypiorniści oby drużyn wędrowali na ławkę kar. Na szczęście więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, efektowne gole rzucali Marek Kaczmarek oraz Rafał Niedzielski i MKS Poznań wygrał to ważne spotkanie 29-27.

MKS Poznań – MKS Henri Lloyd Brodnica 29-27 (15-15)

MKS Poznań: Dariusz Zarzycki, Bartosz Badowski, Tomasz Sobota – Marek Kaczmarek 6 goli, Maciej Tokaj 5, Wojciech Leder 4, Michał Kasperczak 4, Rafał Niedzielski 3, Jakub Pochopień 2, Daniel Bartłomiejczyk 2, Krystian Kaczmarek 1, Jakub Kasperczak 1, Bartosz Przedpełski 1, Antoni Żochowski, Mateusz Lubiewski,  Łukasz Niedzielak

MKS Henri Lloyd Brodnica: Kamil Netz 7 goli, Mateusz Matlach 7, Paweł Kruszewski 4, Mateusz Obłowski 4, Maciej Malinowski 3, Karol Kryczka 1, Karol Cichocki 1, Paweł Jankowski, Łukasz Olszewski, Artur Sadowski, Dawid Jadanowski, Mariusz Bidziński, Dawid Kaczmarski, Jakub Mazur, Sebastian Wajc, Krzysztof Muszak

Post Pierwsze punkty MKS-u Poznań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/pierwsze-punkty-mks-poznan/feed/ 0 6893
MKS Poznań na 99% nie zagra w I lidze https://echosportu.pl/mks-poznan-99-zagra-lidze/ https://echosportu.pl/mks-poznan-99-zagra-lidze/#respond Sat, 31 May 2014 09:43:50 +0000 http://echosportu.pl/?p=4526 MKS Poznań jako beniaminek pokazał się z bardzo dobrej strony w I lidze. Niestety w przyszłym sezonie klub prawdopodobnie nie wystartuje na zapleczu PGNiG Superligi. Piłkarze ręczni MKS zajęli 9. miejsce. Wynik ten uznany został za spory sukces. Dobre rezultaty i udana praca z młodzieżą to niestety za mało. Brak sponsora głównego nie pozwoli drużynie […]

Post MKS Poznań na 99% nie zagra w I lidze pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
MKS Poznań jako beniaminek pokazał się z bardzo dobrej strony w I lidze. Niestety w przyszłym sezonie klub prawdopodobnie nie wystartuje na zapleczu PGNiG Superligi.

Piłkarze ręczni MKS zajęli 9. miejsce. Wynik ten uznany został za spory sukces. Dobre rezultaty i udana praca z młodzieżą to niestety za mało. Brak sponsora głównego nie pozwoli drużynie na ponowny start w I lidze.

– Przykro to powiedzieć, ale nasza sytuacja jest bardzo trudna. Od dłuższego czasu borykamy się z olbrzymimi problemami finansowymi i mimo awansu niewiele się w tej materii zmieniło. Chłopacy pokazali wielokrotnie, że są prawdziwymi sportowcami, w każdym meczu dawali z siebie wszystko i przyciągali na trybuny co raz większe grono kibiców. Nie przekłada to się jednak na zainteresowanie ze strony potencjalnych darczyńców i to bardzo boli. Do wtorku pozostało już niewiele czasu, ale tak jak walczyliśmy do końca na boisku, tak walczymy do końca poza nim – mówi Doman Leitgeber, trener MKS.

Post MKS Poznań na 99% nie zagra w I lidze pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/mks-poznan-99-zagra-lidze/feed/ 0 4526
Doman Leitgeber: drużyna może przestać istnieć https://echosportu.pl/doman-leitgeber-druzyna-moze-przestac-istniec/ https://echosportu.pl/doman-leitgeber-druzyna-moze-przestac-istniec/#respond Fri, 27 Apr 2012 10:21:27 +0000 http://echosportu.pl/?p=429 Piłkarze ręczni MKS Poznań w sobotę w ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej zmierzą się u siebie ze Spartą Oborniki. – Niestety brutalna prawda jest taka, że może to być ostatni nasz mecz nie tylko w tym sezonie, ale i w ogóle, bo na dzisiaj nie mamy pieniędzy, żeby z kimkolwiek rozmawiać odnośnie przyszłego sezonu – martwi się […]

Post Doman Leitgeber: drużyna może przestać istnieć pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Piłkarze ręczni MKS Poznań w sobotę w ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej zmierzą się u siebie ze Spartą Oborniki. – Niestety brutalna prawda jest taka, że może to być ostatni nasz mecz nie tylko w tym sezonie, ale i w ogóle, bo na dzisiaj nie mamy pieniędzy, żeby z kimkolwiek rozmawiać odnośnie przyszłego sezonu – martwi się Doman Leitgeber, trener MKS.

Pod względem sportowym z tego sezonu można być na pewno zadowolonym. Niestety dotknęły was poważne problemy finansowe.

Doman Leitgeber (trener MKS Poznań): – To prawda. Myślę że wynik sportowy zrobiliśmy przyzwoity, a jak na drużynę z najniższym budżetem w lidze, to rewelacyjny. Niestety nasze losy tak się potoczyły, że od listopada mamy olbrzymie problemy finansowe. Na całe szczęście nie wpłynęło to zbytnio na wynik sportowy. Paradoksalnie scaliło chyba jeszcze bardziej zespół. W tej rundzie przegraliśmy tylko jedno spotkanie! Co będzie dalej, trudno powiedzieć. Gramy w sobotę mecz, który może nam dać szansę gry w barażach, ale nie jest to uzależnione tylko o nas. Musimy też liczyć na korzystne wieści z Kalisza. Niestety brutalna prawda jest taka, że może to być ostatni nasz mecz nie tylko w tym sezonie, ale i w ogóle, bo na dzisiaj nie mamy pieniędzy, żeby z kimkolwiek rozmawiać odnośnie przyszłego sezonu.

Wokół klubu jest bardzo atmosfera, zrobiliście wiele pożytecznych akcji charytatywnych, dużo kibiców przychodzi na mecze. To smutne, że z powodu finansów wszystko miałoby się rozpaść.

– Na pewno to nie powinno wyglądać w ten sposób. Ci chłopacy, którzy grają w tym klubie, naprawdę zasługują na więcej niż klub może im zaoferować. Pokazali w tym sezonie kawał dobrego szczypiorniaka. Od momentu, kiedy te problemy się pojawiły, każdy z nich dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Poprosiliśmy ich o rozwiązanie kontraktów i oni na to bez mrugnięcia okiem przystali. Można im tylko za to podziękować. Wszyscy trenują, wszyscy wkładają w to mnóstwo wysiłku, poświęcają swój wolny czas. Tak naprawdę to niektóre osoby jeszcze do tego dokładają. Mimo tych wszystkich problemów potrafią przyciągnąć na trybuny sporo ludzi. To nie był tylko mecz ze Śląskiem, ale także z Kaliszem, Kościanem, czy z Lubinem. Komplet publiczności pokazał, że jest zapotrzebowanie na piłkę ręczną w Poznaniu. Te wszystkie akcje, o których pan wspomniał, miały pokazać, że można zrobić coś ciekawego wokół piłki ręcznej, że oprócz samego meczu może być kilka innych fajnych rzeczy do oglądania. Myślę, że to wypaliło i chciałbym z tego miejsca osobom, które tym zawiadują pogratulować. Tym bardziej wielka szkoda i strata byłaby dla poznańskiej piłki ręcznej gdyby tego nie było. Trudno cokolwiek powiedzieć na dzisiaj, co będzie w przyszłości, bo na razie skupiamy się tylko i wyłącznie na meczu z Obornikami. Dla nas jest to najważniejsza rzecz. Natomiast myśli na temat przyszłości się przewijają i nie są to myśli kolorowe.

Mimo tych problemów to chyba budujące, że zawodnicy dają z siebie wszystko i się nie poddają.

– Budujące to jest powiedziane delikatnie. Tak naprawdę to, że my dograliśmy do końca tego sezonu, to jest nasze zwycięstwo. Taka jest niestety brutalna prawda. Ci chłopacy, którzy grają w tym klubie, pokazali że są sportowcami przez duże S. Nikt tutaj nie patrzył czy się zgadza w portfelu, czy wpłynęło na konto, czy nie. Każdy przychodził, zaciskał zęby, wiązał buty i szedł na trening. Mimo świadomości, że oprócz uśmiechu na twarzy, wody i trochę kleju na ręku nikt im niczego więcej nie zaproponuje. Oni się tego podjęli, naprawdę regularnie przychodzili na treningi i w każdy meczu dawali z siebie tyle ile mogli. Myślę że nikt tutaj nie może mieć do nich pretensji. Na pewno ja nie mam, a nikt z tych ludzi, którzy przychodzili na mecze też raczej złego słowa nie powie. Tym bardziej wielki szacunek dla nich i wielkie podziękowania. Szkoda by było tę grupę pożegnać, bo pokazała jako całość, że warto w nią zainwestować. Z tego miejsca proszę wszystkich, którzy mają parę groszy, żeby nam pomogli.

Na mecz wyszliście z koszulkami z napisem – Zostań sponsorem MKS Poznań. Czy to przyniosło jakieś konkretne rezultaty?

– To ma bardziej oddźwięk plotkarski. Coś się dzieje, w czymś wyszli, coś próbują. Nie przekłada się to kompletnie na pomoc finansową. Jest to jeden z naszych pomysłów. Na razie nie przynosi on skutku. Nie wiem dlaczego media tego jakoś nie podchwyciły. Próbowaliśmy ten temat nagłośnić, ale nie było oddźwięku. Może taki problem dotyczy już tylu klubów, że nie jest to jakaś nowinka w Poznaniu?

Jeśli nie awansujecie do baraży to sobotni mecz może być ostatnim w historii tego zespołu.

– Nie ma się co oszukiwać, że istnieje takie prawdopodobieństwo. Ja mogę tylko zapewnić, że razem z zarządem i zawodnikami zrobimy wszystko, żeby tak się nie stało. Na drugą ligę, bez płacenia nikomu, potrzebujemy około 100 tys. złotych. Same te pieniądze nie chcą jakoś przyjść. Próbujemy na wszelkie sposoby – koszulki, media, strona internetowa i rozmowy. To na razie żadnych konkretnych pieniędzy nie przynosi. Luźne deklaracje typu „jak wejdziecie do I ligi, to będziemy rozmawiać” są, ale ponieważ nie jest to żaden konkret to trudno się do tego ustosunkowywać. Niestety może się tak okazać, że będzie to ostatni mecz. Czego oczywiście nie chciałbym ani ja, ani nikt z tego zespołu. Na pewno ci chłopacy nie zasłużyli na to, żeby to była ich ostatnia przygoda z piłką ręczną w tym klubie.

Czy w obecnej sytuacji finansowej w przyszłości ten zespół byłby jeszcze w stanie tak się mobilizować jak w tym sezonie?

– Nie wiem. Nie było jeszcze takich rozmów. Na razie myślimy tylko o tym, żeby zagrać dobry mecz z Obornikami i godnie się pożegnać z tymi ludźmi, na których zawsze mogliśmy liczyć, czyli z kibicami. Podziękować im, że byli z nami przez cały rok. Potem będziemy się zastanawiać co dalej. Mamy jeszcze kilka pomysłów, ale na razie te, które wprowadziliśmy niewiele przyniosły. Ciężko na dzisiaj cokolwiek powiedzieć na temat przyszłości.

A pan się bardziej skłania ku temu, że wszystko będzie dobrze?

– Staram się być optymistą i wierzę w to, że ci chłopacy poradziliby sobie w I lidze. Pokazali nieraz, że stać ich na granie na bardzo wysokim poziomie i, że potencjał w tym zespole jest ogromny. Dlatego naprawdę szkoda by było, gdyby musieli jeździć do Kościana czy Obornik, bo nie ma u nas piłki ręcznej, a niestety tak może się zdarzyć. Mam nadzieję, że piłka ręczna w Poznaniu zostanie. Bardzo bym tego chciał. Życzę tym chłopakom oraz wszystkim ludziom, którzy na mecze przychodzą i piłką ręczną żyją, żeby tak się stało. Jakaś iskierka nadziei, że będzie dobrze jest.

Tym bardziej, że macie bardzo dobre grupy młodzieżowe, a dla nich zespół seniorski jest bardzo ważny.

– Stworzyliśmy piramidę szkoleniową od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Dla tych dzieciaków zespół seniorski to podstawa. Muszą przyjść na mecz, zobaczyć granie na trochę wyższym poziomie oraz utożsamiać się z klubem. Jak tego nie będzie, to piramida nie ma sensu. Szkolić dzieciaka po to, żeby grał gdzieś indziej mija się trochę z celem. Tym bardziej warto piłkę na poziomie seniorskim utrzymać. Ja mogę zapewnić, że zrobimy wszystko co w naszej mocy, ale jaki będzie tego efekt, to ciężko przewidzieć.

Rozmawiał: Przemysław Soczyński

Post Doman Leitgeber: drużyna może przestać istnieć pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
https://echosportu.pl/doman-leitgeber-druzyna-moze-przestac-istniec/feed/ 0 429