– Emocje po turnieju w Inowrocławiu powoli opadają. Praca, jaką włożyłyśmy w przygotowanie się do cyklu Mistrzostw Polski nie poszła na marne, bo 5. lokata na inauguracyjnym turnieju to dobry wynik. Mimo to wierzymy, że stać nas jeszcze na więcej i odczuwamy mały niedosyt. Poziom w tym roku jest bardzo wyrównany i o wygranej często decydują ostatnie akcje. Wiemy, że przed nami kolejne wyzwania i dlatego koncentrujemy sie na przyjętych założeniach. Turniej w Inowrocławiu pokazał nam, co musimy poprawić. W kolejnych zawodach mamy zamiar zaprezentować jeszcze lepszą grę. Trzymajcie za nas kciuki! – skomentowała Dominika Lesińska, obrotowa AZS AWF.

Drugi turniej Mistrzostw Polski rozegrany zostanie w najbliższy weekend Płocku, gdzie podczas dwóch dni rywalizacji na piasku zobaczymy aż 14 żeńskich zespołów. Poznanianki trafiły do grupy B, w której zmierzą się między innymi z aktualnym Mistrzem Polski – GRU Juko Piotrków Trybunalski, reprezentacją Norwegii czy holenderskim TSHV Camelot – brązowymi medalistkami ostatnich finałów nieoficjalnych klubowych mistrzostw Europy.

źródło: informacja prasowa

Post Piąte miejsce Reflexu na Mistrzostwach Polski w piłce ręcznej plażowej pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Poznanianki przygotowania do tegorocznego sezonu rozpoczęły już na początku kwietnia. Do tej pory wzięły udział w trzech międzynarodowych imprezach – finale European Beach Handball Tour w Grecji, turnieju w holenderskim Twello oraz chorwackim Ivanic-Grad. Zespół rozegrał także kilka meczów sparingowych z lokalnymi rywalkami z Poznania i Buku.

– Od dłuższego czasu ciężko trenowałyśmy na piasku. Wzięłyśmy też udział w trzech turniejach zagranicznych, które pozwoliły nam zdobyć bezcenne doświadczenie i pokazały, nad czym musimy pracować. Już w ten weekend rozpoczynamy zmagania w Mistrzostwach Polski. Jesteśmy zmobilizowane i gotowe do walki! – powiedziała Zuzanna Rychlewska, bramkarka AZS AWF.

Drużyna Reflex AZS AWF Volkswagen Poznań na pierwszym turnieju MP trafiła do grupy z ekipami z Kowalewa Pomorskiego, Warszawy oraz młodzieżową Reprezentacją Polski. Dwa najlepsze zespoły awansują do półfinałów turnieju.

Skład drużyny w sezonie 2016:
Sylwia Korniluk, Zuzanna Rychlewska, Natalia Jakubek, Angelika Dziamska, Kamila Kirol, Alicja Ślęzak, Karolina Pakosz, Karolina Peda, Dominika Lesińska, Roma Frątczak, Blanka Sawicka, Marta Dobrołowicz

Post Poznanianki gotowe do walki w Mistrzostwach Polski pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Zawodniczki i zawodnicy, rodzice, dziadkowie, rodzeństwo i znajomi – każdy mógł stworzyć swój zespół i wziąć udział w turnieju organizowanym w ramach Akademii Szczypiorniaka Volkswagen Poznań. Odważnych ekip, które zdecydowały się spróbować swoich sił na parkiecie było aż trzynaście. Celem imprezy była integracja środowiska Akademii, zachęcenie rodziców do aktywnego spędzania czasu z dziećmi oraz popularyzacja street handball.

– Przede wszystkim zależało nam na pokazaniu, jak niewiele potrzeba, aby zakochać się w szczypiorniaku, bez względu na wiek czy umiejętności. Mam nadzieję, że udało nam się ten cel osiągnąć i wszyscy dobrze się bawili oraz z uśmiechem na twarzy wrócili do domów – powiedziała Karolina Peda, organizatorka imprezy i menedżer AZS AWF Volkswagen Poznań.

Jak na prawdziwy turniej przystało, nie mogło zabraknąć momentu kulminacyjnego, czyli meczu finałowego. W najważniejszym pojedynku zawodów „Rekiny” okazały się bezwzględne i pewnie pokonały „Ekipę Piątki”.

źródło: Karolina Peda, menedżer sekcji piłki ręcznej kobiet AZS AWF Poznań

[See image gallery at echosportu.pl]

Post W Poznaniu „Rodzinna paka zagrała w szczypiorniaka” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

W ciągu tego okresu poznanianki trzykrotnie występowały na parkietach I ligi kobiet. Regularnie brały także udział w rozgrywkach mistrzostw Polski w piłce ręcznej plażowej, będąc w tej chwili najbardziej utytułowanym żeńskim zespołem w kraju. Zakończony na początku kwietnia sezon halowy nie okazał się jednak udany dla zespołu prowadzonego przez trenera Stanisława Igel. Poznanianki zdobyły w II lidze zaledwie 10 punktów, notując na swoim koncie 5 zwycięstw i 10 porażek, co dało im ostatecznie 7. miejsce w ligowym zestawieniu.

– Nie zawsze wszystko układa się tak, jak byśmy chcieli. Zarówno apetyty, jak i cele postawione przed tym zespołem na początku września były dużo większe. Czujemy wszyscy olbrzymi niedosyt, choć poziom sportowy wszystkich drużyn był bardzo wyrównany i osobiście nie pamiętam sezonu, w którym tak naprawdę za każdym razem ciężko było wskazać pewnego faworyta meczu. To uczyniło tę ligę na pewno ciekawą. Inne byłyby jednak nastroje, gdyby na naszym koncie pojawiło się jeszcze kilka zwycięstw po meczach, które przegrywane były w samych końcówkach. W sporcie seniorskim liczy się przede wszystkim wynik, a ten niestety pozostawia wiele do życzenia – podsumowuje Karolina Peda, grający menedżer AZS AWF Volkswagen Poznań.

Jak podkreślają same zawodniczki, nie miały jednak zbyt wiele czasu na myślenie o zakończonych rozgrywkach halowych. Już dwa dni po ostatniej kolejce spotkały się na pierwszym treningu piłki ręcznej plażowej i rozpoczęły przygotowania do rozgrywek w tej odmianie szczypiorniaka.

>>> Reflex AZS AWF Volkswagen Poznań w finale European Beach Handball Tour

– Zakończyliśmy zmagania w hali i niemal od razu przeszliśmy na piasek. Chcemy jak najlepiej przygotować się do mistrzostw Polski i odbudować trochę morale w zespole. Zawodniczki muszą uwierzyć w swoje możliwości, nabyć pewności siebie, a jednocześnie odpocząć trochę od hali. Choć ten 10. sezon nie był szczególnie udany, to na przestrzeni lat drużyna osiągnęła naprawdę wiele, dając dodatkowo szansę wielu zawodniczkom na realizację pasji i możliwość rozwoju sportowej kariery. To AZS AWF był pierwszym seniorskim zespołem dla Lidii Żakowskiej i Katarzyny Matyi, które obecnie występują na parkietach Superligi – podkreśla Peda.

– Koncentrując się w tej chwili na rozgrywkach plażowych, patrzymy cały czas w przyszłość. Przed nami sezon numer 11, który być może pozwoli zbudować jeszcze silniejszy zespół, ale będzie też trampoliną dla kolejnych utalentowanych zawodniczek. No chyba, że uda się stworzyć tak mocną ekipę, że w perspektywie kilku lat Superliga zawita do Poznania – kończy ze śmiechem menedżer AZS AWF.

Post Piłkarki ręczne AZS AWF Volkswagen Poznań po sezonie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Na początku spotkania gra toczyła się punkt za punkt. Pierwsze dwubramkowe prowadzenie wypracowały sobie zawodniczki z Poznania dopiero w 13. minucie. Po osiemnastu tablica wyników wskazywała 10:7 dla przyjezdnych, a wtedy gospodynie ruszyły do odrabiania strat i do wyrównania po 10 doszło już 120 sekund później. Następnie po wyrównanej walce do szatni na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem schodziły zawodniczki z Obornik.

Po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę AZS AWF rzucił się do ataku. Po dwunastu minutach poznanianki miały już cztery bramki przewagi, jednak gospodynie znów szybko wyszły z opresji i w czterdziestej ósmej minucie było już po 25. Wtedy Sparta rozpoczęła marsz po zwycięstwo. Na osiem minut przed końcem meczu zawodniczki z Obornik wypracowały sobie pięciobramkową przewagę, aby po godzinie wygrać 34:28 na własnym boisku.

– Mecz zdecydowanie był ciekawym widowiskiem dla wszystkich zgromadzonych w hali w Obornikach. Nasza drużyna weszła bardzo zmobilizowana na ten mecz. Od początku narzuciłyśmy swój styl gry i nasze przeciwniczki męczyły się bardzo w ataku pozycyjnym. Jednak przez kilka prostych błędów przeciwniczki dochodziły nas na remis bądź kilka punktów przewagi. Przez co po pierwszej połowie zeszłyśmy z boiska z jednobramkową stratą. Po przerwie weszłyśmy bardzo zmobilizowane, walczyłyśmy szybkie wznowienie i kontrę w naszym ataku dzięki czemu w 45. min wyszłyśmy na  czterobramkowe prowadzenie. Niestety nasz zespół pojawił się w okrojonym składzie i na końcówkę meczu brakowało sił. Nasze przeciwniczki wykorzystały nasze błędy i przez liczne kontry wyszły na wysokie prowadzenie w końcówce meczu, czego nie udało nam się nadrobić. Bardzo szkoda jest takiego meczu, tym bardziej ze zostawiłyśmy tam kawałek siebie – opisuje Sylwia Korniluk, bramkarka AZS AWF.

>>> Tabela i terminarz II ligi piłki ręcznej kobiet – grupa I

SKF KPR Sparta Oborniki – AZS AWF Volkswagen Poznań 34:28 (17:16)

Sparta Oborniki: Urszula Filoda 2, Sandra Niedzielska 2, Anna Żołyniak 7, Agata Wasiak 5, Martyna Matysek 4, Marta Łuszczyk 6, Joanna Gładecka 5, Małgorzata Kochańska, Marika Niezgodzka, Adrianna Zwolińska 1, Jesica Kaszkowiak 1, Alicja Durka 1.

Kary: 2 min. (M. Matysek).

AZS AWF: Sylwia Korniluk, Martyna Kaczmarek, Paulina Sowa 4, Blanka Sawicka, Alicja Ślęzak 11, Angelika Dziamska 2, Karolina Peda, Zuzanna Rychlewska, Dominika Lesińska 2, Marta Dobrołowicz, Natalia Jakubek 6, Aleksandra Bortkiewicz 3.

Kary: 4 min. (D. Lesińska)

Post AZS AWF Poznań przegrywa na wyjeździe z drużyną z Obornik pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Spotkanie relacjonuje kapitan AZS AWF-u Kamila Wrona:

– Wiedziałyśmy, że będzie to mecz walki. Dziewczyny z Gubina zawsze grały twardo i konsekwentnie. Mecz od początku nie układał się po naszej myśli. Robiłyśmy bardzo dużo błędów, skuteczność rzutowa podcinała skrzydła. Obiłyśmy słupki i poprzeczki z każdej strony. Do tego wszystkiego, w pierwszej połowie, rozgrywająca Signe Horverak doznała kontuzji, która wykluczyła ją z dalszej gry. Zawsze się zdarza gorszy mecz. O tym mogę zdecydowanie tak powiedzieć, że był najgorszy w tej rundzie. Przeciwniczkom gratuluje walki do samego końca, a nam nie pozostaje nic innego jak wyciągnąć konsekwencje z tej lekcji oraz zapomnieć i o porażce i o stylu gry.

>>> Tabela i terminarz II ligi piłki ręcznej kobiet – grupa I

– Pierwsza połowa zaczęła się od prowadzenia Gubina, w 12 minucie było 2:6. Zaczęłyśmy odrabiać straty, bo w 17 minucie widniał wynik 5:6. Pierwsza połowa zakończyła się stosunkowo niskim wynikiem 8:10. Druga połowa wyglądała troszkę lepiej. Wynik oscylował wokół remisu. W 53 minucie wychodzimy na prowadzenie 21:20 i nagle zamiast ciągnąć dobrą passę, stajemy i włącza się nieskuteczność rzutowa. Chyba za szybko pomyślałyśmy o wygranej. I tak mecz kończy się wynikiem 24:28.

AZS AWF Volkswagen Poznań – GMTS Sparta Gubin 24:28 (8:10)

AZS AWF: Sylwia Korniluk, Zuzanna Rychlewska – Kamila Wrona 11, Alicja Ślęzak 6, Paulina Sowa 3, Aleksandra Bortkiewicz 2, Marta Dobrołowicz 2, Signe Horverak, Natalia Jakubek, Blanka Sawicka, Angelika Dziamska, Patrycja Zdanowska, Anna Gulik, Dominika Lesińska, Roma Frątczak

Sparta: Ewelina Janecka, Karolina Kaniewska 6, Justyna Urban 5, Jagoda Berenc 4, Magdalena Janecka 4, Kinga Dzudzień 4, Malwina Jaworska 3, Justyna Kozioł 2, Dagmara Usiecka, Anita Musiał, Anna Adamczyk.

Post Sparta Gubin wygrywa na parkiecie AZS AWF-u [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

– Spotkanie zdecydowanie należy zaliczyć do tych udanych. Już od samego początku narzuciłyśmy przeciwniczkom swój styl gry i kontrolowałyśmy sytuację na boisku. Po pierwszej połowie schodziłyśmy do szatni z trzema bramkami przewagi i taką też różnicą punktową zakończył się cały pojedynek. Co prawda pod koniec meczu w nasze poczynania wkradło się nieco nerwowości, to jednak udało nam się opanować emocje i zachować zimną krew do ostatniego gwizdka. Bardzo cieszymy się z tej wygranej i mamy nadzieję, że dobra passa nie opuści nas aż do zakończenia rozgrywek – tak niedzielne spotkanie opisała bramkarka AZS AWF Zuzanna Rychlewska.

>>> Tabela i terminarz II ligi piłki ręcznej kobiet – grupa I

UKS Handball 28 Wrocław – AZS AWF Volkswagen Poznań 24:27 (12:15)

UKS: Zelie Branjonneau – Joanna Jacewicz 1, Magdalena Sobczyk 3, Anna Szymaniak, Mariola Wałowska 1, Zuzanna Mazgoła 2, Paulina Makul, Sandra Grzelka 1, Joanna Cieślik 1, Magdalena Maziarz 10, Aleksandra Charemska, Angelika Smalec, Laura Wawrzyniak, Karolina Łuszczyńska 5

AZS AWF: Zuzanna Rychlewska – Kamila Wrona 8, Alicja Ślęzak 4, Paulina Sowa 1, Angelika Dziamska 3, Signe Horverak 6, Marta Dobrołowicz 2, Patrycja Zdanowska 1, Dominika Lesińska 2, Aleksandra Bortkiewicz, Karolina Peda.

Post Wrocław zdobyty. AZS AWF z kolejnym zwycięstwem pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

O tym spotkaniu mówiło się już od kilku tygodni. Zawodniczki z obu zespołów z niecierpliwością czekały na ten wyjątkowy dzień. Trzeba przyznać, że szczypiornistki obu zespołów nie zawiodły oczekiwań.

Piłkarki zaprezentowały ogromną wolę walki. Nie odpuszczały żadnej akcji, co bardzo podobało się kibicom. To była bardzo dobra promocja piłki ręcznej. AZS AWF wygrał, ponieważ popełnił mniej błędów oraz wykazał się większym spokojem w końcówce meczu.

>>> Tabela i terminarz II ligi piłki ręcznej kobiet

AZS AWF Volkswagen Poznań – KS AP Poznań 36:31 (19:16)

AZS AWF: Korniluk Sylwia, Rychlewska Zuzanna – Wrona Kamila – 11, Ślęzak Alicja – 8, Dobrołowicz Marta – 7, Sowa Paulina – 4, Dziamska Angelika – 4, Zdanowska Patrycja – 1, Peda Karolina – 1, Gulika Anna, Lesińska Dominika, Frątczak Roma, Nowacka Barbara, Sawicka Blanka, Kaczmarek Martyna.

KS AP: Piskała Izabela, Pawlak Florentyna – Racka Adrianna – 5, Szajek Karolina – 5, Siemko Sonia – 4, Chełminiak Kinga – 4, Tomikowska Aleksandra – 3, Hahn Agata – 3, Ayadi Nadia – 3, Białek Izabela – 3, Janik Dominika – 1, Błaszczak Magdalena, Ciarkowska Karolina, Schiller Sandra, Przewoźna Katarzyna.

Wypowiedzi pomeczowe:

Kamila Wrona (AZS AWF): – Pierwsza połowa meczu rozpoczęła się od prowadzenia drużyny KS AP Poznań. Mecz był bardzo wyrównany i zacięty, jak na derby przystało. Jednak to my zeszłyśmy do szatni z trzy bramkowym prowadzeniem. Po kilkunastu minutach drugiej połowy przeciwniczki doprowadziły do wyrównania. My jednak tego dnia nie zamierzałyśmy się poddać i sukcesywnie wypracowywałyśmy przewagę, by zakończyć mecz wynikiem 36:31. Pomimo kilku przestojów i błędów, które w meczu zawsze się zdarzają, zagrałyśmy rozsądnie w ataku i twardo w obronie. Do tego ogromna mobilizacja całego zespołu oraz wspaniały i głośny doping kibiców, przełożył się na nasz sukces. Zostawiłyśmy na boisku dużo zdrowia i dziś każdej z Nas towarzyszy z pewnością zimny okład, ale opłacało się. Cieszę się, że mogłam aktywnie uczestniczyć w tak wspaniałym widowisku – mówi Kamila Wrona.

Florentyna Pawlak (KS AP Poznań): – Derbowe pojedynki zawsze rządzą się swoimi prawami i nigdy nie jest łatwo wytypować faworyta. Niestety kolejna porażka boli. Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana, ale to przeciwniczki zdobył trzy oczka więcej schodząc na przerwę. W drugiej połowie już doszło do remisu, ale AZS wykorzystał kilka naszych błędów, odskakując na pięć bramek. Zdecydowanie to był nasz lepszy występ niż w poprzednich dwóch kolejkach. Niestety grałyśmy „falami”, a na takie rzeczy tutaj już nie ma miejsca. Mamy teraz kilka dni na odpoczynek, przeanalizowanie błędów i poprawienie niektórych elementów.

Adrianna Racka (kapitan KS AP Poznań): – Na początku mecz był wyrównany. Po obu drużynach było widać jak bardzo im zależy na dwóch punktach. Byłyśmy bardzo zmotywowane i dawałyśmy z siebie wszystko. Było wiele momentów, które musimy zapamiętać. Szczególnie naszą solidna obronę, zaciętą walkę i wspieranie się na boisku, bo w takich meczach jest to najważniejsze. Jesteśmy trochę zawiedzione wynikiem końcowym, ale przed nami jeszcze inne spotkania, w których jak zawsze będziemy walczyły.

Magdalena Błaszczak (KS AP Poznań): – Derby były długo oczekiwanym meczem, zarówno dla nas jak i dla Akademiczek. Początek meczu był bardzo wyrównany, punkt za punkt. W końcowej fazie pierwszej połowy meczu osłabiły nas zbyt częste kary, a co za tym idzie nasze błędy, które musimy dopracować. Precyzja, szybkość, dokładność. Te podstawy sprawiły, że akademiczki odskoczyły nam na trzy-cztery punkty. Druga połowa przebiegła podobnie jak końcowa część pierwszej połowy, czyli z utrzymaniem wyniku przeważającym dla Akademiczek. W naszej drużynie zapanował chaos w trakcie zmian. A defensywa została osłabiona brakiem współpracy na boisku. Mam nadzieję, że była to ostatnia przegrana w tej rundzie, bo wiem, że jesteśmy drużyną, którą stać na wiele więcej.

Katarzyna Przewoźna (KS AP Poznań): – Przed meczem robiłyśmy wszystko, żeby jak najmocniej się zmobilizować, wychodząc na boisko widać było chęć do walki. Poprawiłyśmy kilka elementów, które zawodziły w poprzednich meczach. Jednakże i tak widoczne były błędy. Co najważniejsze nasze bramkarki nie mogły sobie poradzić z dobrymi rzutami skrzydłowych przeciwnika. Według mnie oba zespoły bardzo walczyły, przez co mecz mógł się podobać kibicom. Poprzez tę porażkę na pewno się nie poddamy, a nas zespół będzie jeszcze bardziej zmobilizowany. Podsumowując – mecz z naszej strony był o wiele lepszy od poprzednich dwóch w tej rundzie, czegoś nam jednak zabrakło.

[See image gallery at echosportu.pl]

Post Piłkarki ręczne AZS AWF Volkswagen Poznań zwycięskie w derbach [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Pierwsze spotkanie odbyło się 5 lutego, a kolejne tydzień później. Końcowe wyniki nie zostały opublikowane. – Pomimo, że to tylko sparing, podeszłyśmy do niego bardzo poważnie, ponieważ już za tydzień zmierzymy się z liderem rozgrywek o mistrzostwo II ligi kobiet Spartą Oborniki. Niestety już od początku mecz nie układał się po naszej myśli. Po kilku błędach w pierwszych minutach spotkania kilka ładnych trafień zaliczyły zawodniczki z AZS, co pozwoliło im na objęcie prowadzenia – opisuje Amelia Chmielewska, trenerka KS AP.

– Kolejne minuty nie przynosiły żadnych korzyści dla naszego zespołu. Popełniałyśmy mnóstwo błędów w ataku, które nasze przeciwniczki wykorzystywały, zdobywając kolejne bramki. W przerwie spotkania trenerzy obu drużyn przeprowadzili kilka zmian. Druga część spotkania znacznie różniła się od pierwszych 30 minut. Dobra gra w obronie pozwoliła nam na przeprowadzenie kliku kontr i zdobycie pewnych bramek. Niestety po kilku minutach dobrej gry ponownie seria błędów w ataku oraz nieskuteczna gra w obronie pozwoliła zawodniczkom z AZS AWF Volkswagen Poznań zwiększyć przewagę i utrzymać prowadzenie do końca spotkania – podkreśla Chmielewska.

>>> Terminarz i tabela II ligi grupy I piłki ręcznej kobiet

KS AP po pierwszej rundzie sezonu zajmuje trzecie miejsce z bilansem pięciu zwycięstw i dwóch porażek. W pierwszym tegorocznym meczu zawodniczki KS AP zmierzą się 20 lutego na wyjeździe z niepokonanym liderem rozgrywek Spartą Oborniki.

Natomiast AZS AWF Poznań na razie wygrał dwa z siedmiu spotkań. „Akademiczki” na inaugurację rundy rewanżowej zagrają na wyjeździe 20 lutego z Liderem Swarzędz, który w tym sezonie nie ma na koncie ani jednego zwycięstwa.

[See image gallery at echosportu.pl]

Post Poznańskie piłkarki ręczne przygotowują się do rundy rewanżowej [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Początek meczu był wyrównany. Jednak od 15. minuty od remisu 6:6 zawodniczki z Obornik zdobywały coraz większą przewagę. Sparta szybko odskoczyła AZS AWF i potwierdziła wysoką formę w tym sezonie. Przyjezdne  w pełni kontrolowały wydarzenia na boisku.

Trener AZS AWF Stanisław Igel co chwila pouczał i krytykował swoje zawodniczki. Jednak w żaden w sposób zachowanie szkoleniowca nie wpływało na nie pozytywnie. Ostatecznie poznanianki przegrały w pełni zasłużenie 24:32.

Sparta Oborniki jako jedyna drużyna w II lidze w grupie I ma komplet zwycięstw na koncie. Natomiast AZS AWF wygrał dwa z sześciu rozegranych spotkań.

AZS AWF Volkswagen Poznań – SKF KPR Sparta Oborniki 24:32 (10:18)

AZS AWF: Sylwia Korniluk, Signe Horverak, Paulina Sowa, Aleksandra Bortkiewicz, Alicja Ślęzak, Patrycja Zdanowska, Karolina Peda, Anna Gulik, Magdalena Cwojdzińska, Zuzanna Rychlewska, Dominika Lesińska, Roma Frątczak, Marta Dobrołowicz.

Sparta: Urszula Filoda, Sandra Niedzielska, Anna Żołyniak, Agata Wasiak, Martyna Matysek, Marta Łyszczyk, Joanna Gładecka, Małgorzata Kochańska, Marika Niezgodzka, Adrianna Zwolińska, Jessica Kaszkowiak, Alicja Durka.

[See image gallery at echosportu.pl]

Post AZS AWF Volkswagen nie zagroził Sparcie Oborniki [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.