Post Udany powrót na kort Magdy Linette pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Magda Linette wróciła do gry po kontuzji stawu skokowego. Poznanianka w I rundzie turnieju ITF o puli nagród 25 tysięcy dolarów w Woking wygrała z Tarą Moore.
Linette (158 WTA) w Aegon GB Pro-Series Foxhills rozstawiona jest z numerem cztery. W pierwszym spotkaniu jej przeciwniczką była Tara Moore (262 WTA), która w zeszłym roku przegrała w finale tej imprezy. 22-letnia tenisistka ze stolicy Wielkopolski wygrała z Brytyjką 6:4, 6:4.
– Z powrotem na wlaściwej drodze. Bardzo się cieszę, że mogę znów grać w turniejach! – napisała na swojej stronie na Facebooku Linette, która w meczu o ćwierćfinał zmierzy się z Aną Bogdan (287 WTA). Rumunka w I rundzie pokonała Litwinkę Linę Stanciute 6:2, 4:6, 6:4.
Poznanianka nie grała w turniejach od czerwca, kiedy to podczas meczu kwalifikacji Wimbledonu z Ludmiłą Kiczenok zerwała więzadła w stawie skokowym.
Post Udany powrót na kort Magdy Linette pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Nie podzielam optymizmu wiceprezesa Piotra Rutkowskiego pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>– Z Lecha będzie mogło odejść maksymalnie dwóch zawodników – zapewnia wiceprezes Lecha ds. sportowych Piotr Rutkowski w rozmowie z ekstraklasa.org. Ja w te słowa nie wierzę. Na razie wszystko wygląda na to, że z klubu odejdzie większa liczba zawodników.
W tej chwili z końcem czerwca kończą się kontrakty aż pięciu piłkarzy: Manuela Arboledy, Tomasza Kędziory, Mateusza Możdżenia, Dimitrije Injaca i Daylona Claasena. Pozostaniem w klubie Kolumbijczyka nie jest zainteresowany klub. Claasen rozczarowuje i nie wiadomo, czy Kolejorz skorzysta z opcji przedłużenia jego umowy. Natomiast Możdżeń i Kędziora negocjują nowe kontrakty. Do tego Injac prawdopodobnie nie dostanie nowej propozycji. Czyli mamy minimum minus dwóch zawodników.
To jeszcze nie wszystko. Nie zapominajmy, że w przerwie zimowej z Lecha odeszli Rafał Murawski i Bartosz Ślusarski. Możemy się także spodziewać transferów gotówkowych. Prezes Rutkowski zapewnia, że na sprzedaż nie jest jedynie Dawid Kownacki, którego menedżer właśnie zerwał negocjajce w sprawie wygasającego w 2015 roku kontraktu.
Każdy jest na sprzedaż. Wszystko zależy od kwoty. Najwięcej mówi się o odejściu Marcina Kamińskiego i Gergo Lovrencsicsa. Wzrasta także zainteresowanie Łukaszem Teodorczykiem. Uważam, że będzie sporo chętnych na jego usługi. Jest młody i regularnie trafia do bramki. Nie ma takich wielu.
Wróćmy do Kędziory. W 2012 roku klub poinformował, że podpisał z nim trzyletni kontrakt. Teraz okazuje się, że jednak nie. Dowiedziałem się, że w kontrakcie Kędziory była klauzula pozwlająca na przedłużenie kontraktu o kolejny rok. Niestety nie znam jej warunków. Od menedżera 20-letniego obrońcy uzyskałem tylko: „Strony zobowiązują się do zachowania w tajemnicy postanowień niniejszego kontraktu.”. Wydaje mi się, że przedłużenie mogło być zależne od ilości występów na boisku. Nie jest to jednak pewna informacja.
Powyższe argumenty nie pozwalają mi wierzyć w słowa wiceprezesa Rutkowskiego. Przedłużające się negocjacje z Możdzeniem i Kędziorą. Możliwa sprzedaż kilku zawodników. Na koniec sezonu może się okazać, że Lech straci nawet pięciu piłkarzy, a nie dwóch.
Porozmawiaj z autorem na Twitterze – @PrzemoSoczynski
Post Nie podzielam optymizmu wiceprezesa Piotra Rutkowskiego pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Mariusz Rumak będzie jak Juergen Klopp? pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Juergen Klopp został trenerem Borussii Dortmund w 2008 roku. Przez pierwsze dwa sezony piłkarze BVB zawodzili na wszystkich frontach. W kampanii 08/09 drużyna zajęła 6. miejsce w lidze, odpadła z Pucharu Niemiec w III rundzie, a w Pucharze UEFA już w I rundzie została wyeliminowana przez Udinese. W kolejnym sezonie było podobnie: 5. miejsce w lidze, III runda Pucharu Niemiec i brak udziału w europejskich pucharach.
Dopiero w edycji 10/11 Borussia zaczęła zachwycać. Klopp wygrał Bundesligę, ale w innych rozgrywkach nadał szło mu bardzo słabo. Dortmundczycy z Pucharu Niemiec odpadli już w II rundzie, a w Lidze Europy nie wyszli z grupy.
Sezon 11/12 zakończył się zdobyciem drugiego z rzędu mistrzostwa Niemiec, a także wygraniem krajowego Pucharu. Kibice narzekali jednak na postawę drużyny w Lidze Mistrzów. Klopp w fazie grupowej zdobył tylko cztery punkty i nie zagrał nawet w Lidze Europy.
W 2013 roku było już z tym o wiele lepiej. Robert Lewandowski i spółka dopiero w finale Champions League przegrali z Bayernem Monachium. Natomiast w lidze zajęli drugie miejsce, a z Pucharem Niemiec pożegnali się w ćwierćfinale. W tym roku Borussia ponownie nie będzie mistrzem. Ma jeszcze szansę na krajowy puchar i wygranie Ligi Mistrzów.
Juergen Klopp w pierwszych dwóch sezonach pracy z Borussią Dortmund nie odniósł żadnych znaczących sukcesów. Co więcej. Szybko odpadał z europejskich pucharów i krajowych rozgrywek. Nikt go jednak nie zwolnił, a teraz jest kandydatem do pracy w najlepszych klubach świata.
Oczywiście z zachowaniem wszelkich proporcji, co stoi na przeszkodzie, aby również Mariusz Rumak przeszedł taką drogę? Szkoleniowiec Lecha objął drużynę pod koniec lutego 2012 roku i wyprowadził zespół z 9. na 4. miejsce. W pierwszym pełnym sezonie pracy w Kolejorzu został natomiast wicemistrzem Polski! Wspomniany Klopp wygrał ligę dopiero w trzeciej próbie.
W obecnym sezonie Rumak zajmuje drugie miejsce za Legią, która ma o 30 milionów złotych większy budżet, i jest polskim odpowiednikiem Bayernu Monachium. Nie można mieć pretensji do szkoleniowca Kolejorza, że nie może ich pokonać w pełnym sezonie. Jeśli się uda zdobyć mistrzostwo, to wspaniale. Na drugim miejscem nie ma jednak co rozpaczać.
Moim zdaniem Rumak w wielu przypadkach jest traktowany bardzo niesprawiedliwie. Tak naprawdę jedynym zarzutem kierowanym w jego stronę jest brak sukcesów w Pucharze Polski i słaba postawa w europejskich pucharach. Klopp też takich na początku nie miał.
U kibiców i dziennikarzy poznańskich widać w tym temacie brak cierpliwości. Rumak dopiero się uczy. Wydaje mi się, że na początku jego pracy w Lechu ważniejsza była liga. W rozmowie w Cafe Futbol sam przyznał, że do meczów z AIK Solna i Żalgirisem Wilno piłkarze byli przygotowani na pół gwizdka. Jeśli teraz skoryguje przygotowania, to powinno być o wiele lepiej.
Klopp przez cztery sezony kompletnie zawodził w europejskich pucharach i krajowym pucharze. Co było później wszyscy wiemy. Rumak dopiero w dwóch kampaniach rozczarował w Lidze Europy. Trzeba dać mu po prostu więcej czasu.
Nie widzę powodu dlaczego zarząd Lecha miałby zwalniać Mariusza Rumaka. Co więcej. Uważam taki ruch za bezsensowny i zupełnie niepotrzebny. Obecny szkoleniowiec Kolejorza z każdym sezonem będzie coraz lepszy. Będzie korygował swoje błędy. Czy inny polski trener osiągnie więcej niż Rumak? Nie osiągnie. W przypadku zmiany na stanowisku trenera Lecha nastąpiłaby kolejna rewolucja w klubie i zaczynanie wszystkiego od początku.
Rumaka należy krytykować. Niestety wielu rzuca się na niego z wypowiedziami pełnymi nieprzyjemnych epitetów. „Eksperci” wychwalają Kloppa pod niebiosa. Rumaka natomiast niektórzy zrównują równo z glebą. On sobie na to nie zasłużył, bo tak naprawdę jeszcze niczego wielkiego nie zawalił.
Zastanówcie się mocno zanim jeszcze raz będziecie żądać zwolnienia trenera Mariusz Rumaka. Pomyślcie wtedy o Juergenie Kloppie. Co by było, gdyby władze Borussii pozbyły się go już po 2-3 sezonach.
Podyskutuj z autorem tekstu @PrzemoSoczynski
Post Mariusz Rumak będzie jak Juergen Klopp? pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Tylko dwa zwycięstwa od ekstraklasy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Koszykarki Poznań City Center AZS w sobotę rozpoczną ostatni etap walki o Basket Ligę Kobiet. W rywalizacji z MKK Siedlce do upragnionego awansu potrzebne są dwa zwycięstwa.
Pierwsze spotkanie akademiczki rozegrają na wyjeździe. Następnie drugi mecz odbędzie się 29 marca w Poznaniu. Ewentualną trzecią partię walki o BLK zaplanowano na 2 kwietnia w Siedlcach.
Przewagę psychologiczną ma MKK, który w drugiej rundzie I ligi dwukrotnie pokonał AZS. 19 lutego poznanianki przegrały u siebie 65:68, a w ostatni poniedziałek uległy swoim rywalkom z Mazowsza 55:69. Na szczęście wyniki te nie liczą się w ostatniej rundzie rozgrywek.
– Mecze z Siedlcami będą trudne, ponieważ to dobry i doświadczony zespół. Większość z nich grała w ekstraklasie. Są starsze od nas oraz mocniejsze fizycznie. Dobrze bronią i celnie rzucają za trzy punkty – tłumaczy trener Poznań City Center AZS Ryszard Barański.
Akademiczki w obronie muszą przypilnować przede wszystkim Martę Dobrowolską, Elżbietę Mukosiej i Martę Urbaniak. W poniedziałek zdobyły one 55 z 69 punktów MKK oraz trafiły 8 na 20 oddanych rzutów za trzy punkty. W sobotę nie można im na tyle pozwolić. Poznanianki muszą również poprawić skuteczność. W poniedziałek wyniosła ona zaledwie 34% (18/53).
– Musimy zagrać odważnie i równo cały mecz. Nie może być wtopy. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Zespół jest zgrany i dobrze się rozumie. Mam nadzieję, że będziemy zdeterminowani bardziej od przeciwnika, żeby wygrać dwa mecze – dodaje trener Barański.
Post Tylko dwa zwycięstwa od ekstraklasy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>