Lech Pozna\u0144 na po\u017cegnanie sezonu pokona\u0142 u siebie Ruch Chorz\u00f3w 3:0. Bohaterem spotkania by\u0142 Kamil J\u00f3\u017awiak, kt\u00f3ry strzeli\u0142 pierwsz\u0105 bramk\u0119 i asystowa\u0142 przy drugim golu autorstwa Karola Linettego. Trzeci\u0105 bramk\u0119 do\u0142o\u017cy\u0142 Maciej Gajos. Tym meczem pi\u0142karsk\u0105 karier\u0119 zako\u0144czy\u0142 bramkarz Kolejorza Krzysztof Kotorowski.<\/strong><\/p>\n

Spotkanie Lecha z Ruchem nie mia\u0142o ju\u017c \u017cadnego znaczenia, nawet dla ko\u0144cowego uk\u0142adu miejsc w tabeli. Poznaniacy mieli zapewnione si\u00f3dme, a chorzowianie \u00f3sme miejsce. Na murawie spotka\u0142y si\u0119 wi\u0119c dwie najs\u0142absze dru\u017cyny grupy mistrzowskiej.<\/p>\n

Trener Jan Urban wystawi\u0142 nieco zmienion\u0105 jedenastk\u0119 do tej przeciwko Zag\u0142ebiu Lubin w \u015brod\u0119, w pierwszym sk\u0142adzie znale\u017ali si\u0119 m.in. Marcin Kami\u0144ski czy Karol Linetty. Kibic\u00f3w jednak najbardziej interesowa\u0142 fakt czy od pocz\u0105tku zagra ko\u0144cz\u0105cy swoj\u0105 karier\u0119 pi\u0142karsk\u0105 Krzysztof Kotorowski. Niestety, ku ich rozczarowaniu, bramkarz zacz\u0105\u0142 mecz na \u0142awce rezerwowych, maj\u0105c pojawi\u0107 si\u0119 w trakcie drugiej po\u0142owy.<\/p>\n

Od pocz\u0105tku spotkania to Lech narzuci\u0142 swoje warunki gry i atakowa\u0142. Prowadzenie m\u00f3g\u0142 obj\u0105\u0107 ju\u017c w 3. minucie, kiedy z kontratakiem pop\u0119dzi\u0142 Szymon Paw\u0142owski, ale skrzyd\u0142owy \u017ale poda\u0142 w pole karne i Wojciech Skaba uprzedzi\u0142 nadbiegaj\u0105cego Kamila J\u00f3\u017awiaka.<\/p>\n

Chwil\u0119 p\u00f3\u017aniej z b\u0142\u0119du Rafa\u0142a Grodzickiego nie skorzysta\u0142 Dawid Kownacki, kt\u00f3ry uderzy\u0142 pi\u0142k\u0119 obok s\u0142upka. Napastnik Lecha nie mia\u0142 najlepiej ustawionego celownika w niedziel\u0119, bo moment p\u00f3\u017aniej w kolejnej dogodnej sytuacji nieczysto trafi\u0142 w futbol\u00f3wk\u0119.<\/p>\n

Na szcz\u0119\u015bcie Kolejorz nie musia\u0142 polega\u0107 tylko na nieskutecznym Kownackim. W 26. minucie inny m\u0142ody talent Kamil J\u00f3\u017awiak wykorzysta\u0142 podanie w pole karne Macieja Gajosa i pokona\u0142 Skab\u0119. To by\u0142 pierwszy ligowy gol skrzyd\u0142owego Lecha, kt\u00f3ry zadedykowa\u0142 go Kotorowskiemu.<\/p>\n

J\u00f3\u017awiak w parze z Robertem Gumnym wykazywali bodaj najwi\u0119ksz\u0105 ch\u0119\u0107 do gry w tym meczu i co rusz nap\u0119dzali ataki dru\u017cyny prawym skrzyd\u0142em. W 32. minucie strzelec pierwszego gola powalczy\u0142 do ko\u0144ca o stracon\u0105 pi\u0142k\u0119, a w finale tej akcji Kownacki m\u00f3g\u0142 podwy\u017cszy\u0107 prowadzenie, jednak jego uderzenie na rzut ro\u017cny sparowa\u0142 bramkarz Ruchu.<\/p>\n

Go\u015bcie z Chorzowa przebudzili si\u0119 dopiero w ko\u0144c\u00f3wce pierwszej po\u0142owy. Najpierw pot\u0119\u017cn\u0105 bomb\u0119 z dystansu pos\u0142a\u0142 na bramk\u0119 Jasmina Buricia \u0141ukasz Hanzel, ale Bo\u015bniak przeni\u00f3s\u0142 pi\u0142k\u0119 nad poprzeczk\u0105. Po chwili w doskona\u0142ej okazji w polu karnym znalaz\u0142 si\u0119 niepilnowany Marek Zie\u0144czuk, lecz golkiper Lecha wybroni\u0142 jego strza\u0142.<\/p>\n

Pocz\u0105tek drugiej cz\u0119\u015bci gry by\u0142 s\u0142abszy w wykonaniu lechit\u00f3w, kt\u00f3rzy przez d\u0142u\u017cszy czas nie potrafili skonstruowa\u0107 gro\u017aniejszej akcji. Go\u015bcie nie byli wiele lepsi, ale jednak mieli swoj\u0105 szans\u0119. Do przypadkowo odbitej pi\u0142ki w polu karnym dopad\u0142 \u0141ukasz Surma, lecz uderzy\u0142 obok s\u0142upka.<\/p>\n

Poznaniacy wr\u00f3cili na w\u0142a\u015bciwe tory po up\u0142ywie godziny gry. Dw\u00f3jkow\u0105 akcj\u0119 w polu karnym Ruchu przeprowadzili Kownacki z Kami\u0144skim, ale w jej efekcie obro\u0144ca Lecha pos\u0142a\u0142 pi\u0142k\u0119 obok s\u0142upka, mimo, \u017ce by\u0142 sam przed Skab\u0105. Defensor nie mia\u0142 swojego dnia w niedziel\u0119, bo w 73. minucie znowu mia\u0142 okazj\u0119 do strzelenia gola. Po rzucie wolnym i podaniu Linettego jego g\u0142\u00f3wka by\u0142a niecelna. Moment p\u00f3\u017aniej z dystansu uderzy\u0142 Gajos, lecz bramkarz Ruchu odbi\u0142 pi\u0142k\u0119 na rzut ro\u017cny.<\/p>\n

W 77. minucie w ko\u0144cu nadesz\u0142a chwila, na kt\u00f3r\u0105 wszyscy kibice czekali. Na boisko, w\u015br\u00f3d dymu odpalonych chwil\u0119 wcze\u015bniej rac, wszed\u0142 Kotorowski, a Kami\u0144ski przekaza\u0142 mu opask\u0119 kapitana. Wej\u015bcie do\u015bwiadczonego golkipera chyba zmobilizowa\u0142o koleg\u00f3w z zespo\u0142u, bo ju\u017c chwil\u0119 p\u00f3\u017aniej zdobyli drugiego gola.<\/p>\n

Szymon Paw\u0142owski przerzuci\u0142 pi\u0142k\u0119 do J\u00f3\u017awiaka, ten przyj\u0105\u0142, popatrzy\u0142 i \u015bwietnie dogra\u0142 do wbiegaj\u0105cego w pole karne Linettego. Pomocnik Lecha, powo\u0142any do szerokiej kadry Polski na Euro 2016, p\u0142askim strza\u0142em pokona\u0142 Skab\u0119.<\/p>\n

To nie by\u0142 koniec bramek w tym spotkaniu. W 85. minucie Tamas Kadar idealnie w tempo dogra\u0142 do wychodz\u0105cego na wolne pole Gajosa, a temu pozosta\u0142o tylko „objecha\u0107” golkipera Ruchu i trafi\u0107 do pustej bramki.<\/p>\n

Lech na zako\u0144czenie sezonu odni\u00f3s\u0142 pierwsze zwyci\u0119stwo w grupie mistrzowskiej i godnie po\u017cegna\u0142 ko\u0144cz\u0105cego karier\u0119 Kotorowskiego. Szkoda, \u017ce przypomnia\u0142 sobie jak zdobywa\u0107 bramki dopiero w ostatnim spotkaniu. Iskierk\u0105 nadziei na pewno jest postawa m\u0142odych pi\u0142karzy Gumnego i J\u00f3\u017awiaka, kt\u00f3rzy w przysz\u0142ych rozgrywkach mog\u0105 stanowi\u0107 o sile zespo\u0142u.<\/p>\n

>>> Tabela i terminarz Ekstraklasy<\/a><\/strong><\/p>\n

A p\u00f3ki co sezon si\u0119 sko\u0144czy\u0142 i nadszed\u0142 czas na odpoczynek. Dla wszystkich – pi\u0142karzy, sztabu szkoleniowego, dziennikarzy, kibic\u00f3w. Oby za rok miejsce rozczarowania i zniech\u0119cenia na ich twarzach zast\u0105pi\u0142a rado\u015b\u0107 i dobry humor.<\/p>\n

Lech Pozna\u0144 – Ruch Chorz\u00f3w 3:0 (1:0)<\/strong><\/p>\n

Bramki: <\/strong>1:0 J\u00f3\u017awiak (26.), 2:0 Linetty (81.), 3:0 Gajos (85.)<\/p>\n

Lech: <\/strong>Jasmin Buri\u0107 (77. Krzysztof Kotorowski) \u2013 Robert Gumny, Marcin Kami\u0144ski, Paulus Arajuuri (86. Maciej Wilusz), Tamas Kadar \u2013 Abdul Aziz Tetteh, Karol Linetty \u2013 Kamil J\u00f3\u017awiak, Maciej Gajos, Szymon Paw\u0142owski\u00a0 \u2013 Dawid Kownacki (87. Piotr Kurbiel)<\/p>\n

Ruch:<\/strong> Wojciech Skaba \u2013 Martin Konczkowski, Rafa\u0142 Grodzicki, Mateusz Cichocki, Marek Zie\u0144czuk \u2013 \u0141ukasz Surma, Artur Lenartowski (76. Tomasz Podg\u00f3rski) \u2013\u00a0\u0141ukasz Hanzel, Patryk Lipski (57. Przemys\u0142aw Bargiel), \u0141ukasz Moneta \u2013 Mariusz St\u0119pi\u0144ski (82. \u0141ukasz Siedlik)<\/p>\n

\u017b\u00f3\u0142ta kartka: <\/strong>Kamil J\u00f3\u017awiak<\/p>\n

Widz\u00f3w: <\/strong>11 319<\/p>\n

S\u0119dzia:<\/strong> Marcin Borski (Warszawa).<\/p>\n

\n\n\n \t\t\n\t\t\t\t