![\"fot.](\"http:\/\/echosportu.pl\/wp-content\/uploads\/2013\/09\/lech-poznan-kibice.jpg\")
<\/a>Lech Pozna\u0144 rozgromi\u0142 Jagielloni\u0119 Bia\u0142ystok 6:1 w ostatnim meczu rundy zasadniczej przy ul. Bu\u0142garskiej. Swojego pierwszego hat-tricka w barwach Kolejorza strzeli\u0142 \u0141ukasz Teodorczyk, po jednej bramce zdobyli Kasper <\/strong>H\u00e4m\u00e4l\u00e4inen, Dawid Kownacki, <\/strong>Gerg\u0151<\/span> Lovrencsics oraz Dani Quintana. Lech tym zwyci\u0119stwem zapewni\u0142 sobie drugie miejsce w tabeli po pierwszej cz\u0119\u015bci rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy.<\/strong><\/p>\n Trener Mariusz Rumak tym razem dokona\u0142 dw\u00f3ch zmian w sk\u0142adzie w por\u00f3wnaniu z poprzednim spotkaniem. W bramce Macieja Gostomskiego zast\u0105pi\u0142 Krzysztof Kotorowski, z kolei w miejsce kontuzjowanego Barry’ego Douglasa szans\u0119 debiutu otrzyma\u0142 Fin Paulus Arajuuri, tworz\u0105c par\u0119 stoper\u00f3w z Marcinem Kami\u0144skim, a na lew\u0105 stron\u0119 defensywy zosta\u0142 przesuni\u0119ty Hubert Wo\u0142\u0105kiewicz. Dawid Kownacki, kt\u00f3ry wr\u00f3ci\u0142 do klubu po wyje\u017adzie na reprezentacj\u0119 U-17 usiad\u0142 na \u0142awce rezerwowych.<\/p>\n Lech od pocz\u0105tku rzuci\u0142 si\u0119 do atak\u00f3w chc\u0105c jak najszybciej rozstrzygn\u0105\u0107 losy spotkania. Ju\u017c w 3. minucie H\u00e4m\u00e4l\u00e4inen idealnie poda\u0142 do Teodorczyka, ale ten zmarnowa\u0142 stuprocentow\u0105 sytuacj\u0119. Kolejn\u0105 dobr\u0105 okazj\u0119 poznaniacy ju\u017c wykorzystali. Ze skrzyd\u0142a \u015bwietnie do\u015brodkowa\u0142 Wo\u0142\u0105kiewicz, do pi\u0142ki z g\u0142\u0119bi pola karnego wystartowa\u0142 H\u00e4m\u00e4l\u00e4inen i „atomow\u0105” g\u0142\u00f3wk\u0105 nie da\u0142 \u017cadnych szans Krzysztofowi Baranowi. Pi\u0119kna bramka i Lech szybko otworzy\u0142 wynik.<\/p>\n Poznaniacy jednak nie spocz\u0119li na laurach i w 13. minucie prowadzili ju\u017c dwoma bramkami. Do akcji ofensywnej pod\u0142\u0105czy\u0142 si\u0119 Mateusz Mo\u017cd\u017ce\u0144 i do\u015brodkowa\u0142 w pole karne prosto pod nogi nadbiegaj\u0105cego Teodorczyka, kt\u00f3ry mocnym strza\u0142em z pierwszej pi\u0142ki umie\u015bci\u0142 futbol\u00f3wk\u0119 w siatce.<\/p>\n Jagiellonia nie mog\u0142a sobie poradzi\u0107 z dobrze dysponowanymi gospodarzami, a pierwsz\u0105 okazj\u0119 stworzy\u0142a dopiero w 17. minucie, ale s\u0142abe uderzenie Bekima Balaja sprzed pola karnego nie sprawi\u0142o problem\u00f3w Kotorowskiemu. To by\u0142 tylko ma\u0142y przerywnik w ofensywnych akcjach Lecha. W 24. minucie kibice byli \u015bwiadkami kolejnej bramki. Najpierw do\u015brodkowanie Mo\u017cd\u017cenia zosta\u0142o wybite przez obro\u0144c\u0119 Jagiellonii, ale pi\u0142ka trafi\u0142a pod nogi Lovrencsicsa, kt\u00f3ry ponownie wrzuci\u0142 futbol\u00f3wk\u0119 w pole karne. Tam Teodorczyk \u015bwietnie powalczy\u0142 o pozycj\u0119 i mocnym strza\u0142em g\u0142ow\u0105 prze\u0142ama\u0142 r\u0119ce Barana.<\/p>\n Nie min\u0119\u0142o p\u00f3\u0142 godziny, a mecz wydawa\u0142 si\u0119 rozstrzygni\u0119ty, zw\u0142aszcza, \u017ce poznaniacy dalej z pasj\u0105 atakowali. Po indywidualnej akcji Szymon Paw\u0142owski uderzy\u0142 ponad bramk\u0105 z dystansu, p\u00f3\u017aniej bramkarz Jagiellonii cudem obroni\u0142 uderzenie z bliska… Jakuba Tosika, kt\u00f3ry niefortunnie interweniowa\u0142 i prawie zdoby\u0142 bramk\u0119 samob\u00f3jcz\u0105. W 42. minucie gospodarze odebrali pi\u0142k\u0119 w \u015brodku pola i trzema podaniami na jeden kontakt stworzyli sobie \u015bwietn\u0105 okazj\u0119, jednak Paw\u0142owskiemu nie uda\u0142a si\u0119 pr\u00f3ba lobowania Barana. Tu\u017c przed przerw\u0105 Marcin Kami\u0144ski trafi\u0142 jeszcze w poprzeczk\u0119 po do\u015brodkowaniu z rzutu wolnego Lovrencsicsa. Jagielloni\u0119 w pierwszej po\u0142owie sta\u0107 by\u0142o tylko na uderzenie w s\u0142upek po strzale Adama D\u017awiga\u0142y.<\/p>\n Pierwsza po\u0142owa w wykonaniu Lecha by\u0142a \u015bwietna. Gospodarze ca\u0142kowicie zdominowali go\u015bci, grali szybko, ofensywnie, wiele akcji by\u0142o na jeden kontakt. Do tego du\u017cymi fragmentami pi\u0142karze Kolejorza zak\u0142adali pressing na po\u0142owie rywala i odbierali pi\u0142k\u0119 rywalowi tworz\u0105c gro\u017ane sytuacje.<\/p>\n Kibice mogli si\u0119 obawia\u0107, \u017ce przy takim wyniku lechici w drugiej po\u0142owie nieco odpuszcz\u0105. Nic z tych rzeczy. Gospodarze byli „g\u0142odni” kolejnych goli. Ju\u017c w 50. minucie po do\u015brodkowaniu Lovrencsicsa Arajuuri trafi\u0142 g\u0142\u00f3wk\u0105 w s\u0142upek. Kolejna akcja Kolejorza przynios\u0142a ju\u017c po\u017c\u0105dany efekt. H\u00e4m\u00e4l\u00e4inen powalczy\u0142 z Ugochukwu Ukahem, wyprowadzaj\u0105cym pi\u0142k\u0119 sprzed w\u0142asnego pola karnego. Obro\u0144ca straci\u0142 futbol\u00f3wk\u0119, kt\u00f3ra trafi\u0142a na g\u0142ow\u0119 Lovrencsicsa, W\u0119gier poda\u0142 do nadbiegaj\u0105cego Teodorczyka, a ten przyj\u0105\u0142 i hukn\u0105\u0142 nie do obrony. Pozna\u0144ski napastnik tym samym skompletowa\u0142 swojego pierwszego hat-tricka w barwach Lecha. Ogl\u0105daj\u0105c powt\u00f3rki mo\u017cna by\u0142o mie\u0107 w\u0105tpliwo\u015bci czy „Teo” nie pom\u00f3g\u0142 sobie r\u0119k\u0105, ale to raczej by\u0142o przypadkowe zagranie i nie mia\u0142o wi\u0119kszego wp\u0142ywu na akcj\u0119.<\/p>\n Rozochoceni gospodarze stwarzali sobie kolejne sytuacje, ale Paw\u0142owski sprzed pola karnego uderzy\u0142 obok s\u0142upka, z kolei Daylon Claasen zagrywa\u0142 wzd\u0142u\u017c linii bramkowej, a w ostatniej chwili nad poprzeczk\u0105 wybi\u0142 pi\u0142k\u0119 obro\u0144ca Jagiellonii. Go\u015bcie tak\u017ce mieli \u015bwietn\u0105 okazj\u0119, jednak Dawid Plizga w sytuacji sam na sam nie potrafi\u0142 pokona\u0107 Kotorowskiego.<\/p>\n W 75. minucie meczu na boisku pojawi\u0142 si\u0119 Kownacki i by\u0142o to prawdziwe „wej\u015bcie smoka”. Nie min\u0119\u0142o 60 sekund od zmiany, a m\u0142ody napastnik ju\u017c \u015bwi\u0119towa\u0142 zdobycie bramki. Najpierw w pole karne do\u015brodkowa\u0142 Lovrencsics do Claasena, temu jednak zamiast strza\u0142u wysz\u0142a „asysta” do Kownackiego, kt\u00f3ry pokona\u0142 Barana.<\/p>\n Chwil\u0119 p\u00f3\u017aniej Lech kontynuowa\u0142 dzie\u0142o zniszczenia. W 78. minucie Kownacki wypatrzy\u0142 w polu karnym Lovrencsicsa i poda\u0142 mu, a W\u0119gier, specjalista od pi\u0119knych bramek, efektownie z\u0142o\u017cy\u0142 si\u0119 do strza\u0142u i trafi\u0142 w okienko bramki Barana. Po tej bramce gospodarze chyba uznali, \u017ce go\u015bciom ju\u017c wystarczy tych upokorze\u0144 i pozwolili im nawet na zdobycie honorowego gola. A w\u0142a\u015bciwie uczyni\u0142 to s\u0119dzia Krzysztof Jakubik, kt\u00f3ry b\u0142\u0119dnie podyktowa\u0142 rzut karny. Co prawda Arajuuri zagra\u0142 pi\u0142k\u0119 r\u0119k\u0105, ale przypadkowo i nie powi\u0119kszy\u0142 ni\u0105 powierzchni cia\u0142a. Dani Quintana wykorzysta\u0142 „jedenastk\u0119”, a arbiter nied\u0142ugo p\u00f3\u017aniej zako\u0144czy\u0142 spotkanie.<\/p>\n Kibice, kt\u00f3rzy w sobotni wiecz\u00f3r wybrali si\u0119 na stadion na pewno nie \u017ca\u0142owali. Lech zagra\u0142 \u015bwietny mecz, by\u0107 mo\u017ce nawet najlepszy za kadencji trenera Rumaka. Nawet nie ze wzgl\u0119du na okaza\u0142y wynik, ale ofensywn\u0105 gr\u0119 niemal przez ca\u0142e spotkanie, pressing i wreszcie dobr\u0105 skuteczno\u015b\u0107. Mn\u00f3stwo sytuacji, poda\u0144 na jeden kontakt, odbior\u00f3w, do\u015brodkowa\u0144, tak dobrze dysponowanego Kolejorza w przekroju ca\u0142ego spotkania dawno nie ogl\u0105dano. A zal\u0105\u017cki tej formy widzieli\u015bmy ju\u017c tydzie\u0144 temu w drugiej po\u0142owie meczu z Legi\u0105 Warszawa.<\/p>\n Mo\u017cna by\u0142o obawia\u0107 si\u0119 o dyspozycj\u0119 Kotorowskiego, jednak nie pope\u0142nia\u0142 b\u0142\u0119d\u00f3w, a nawet uchroni\u0142 zesp\u00f3\u0142 od straty gola w pojedynku z Plizg\u0105 i by\u0142 bliski obrony rzutu karnego. Trener Rumak nieco eksperymentowa\u0142 z ustawieniem defensywy, ale ostatecznie nie wygl\u0105da\u0142o to \u017ale. Obaj boczni obro\u0144cy zaliczyli asyst\u0119, cz\u0119sto te\u017c w\u0142\u0105czali si\u0119 do akcji ofensywnych. Arajuuri na razie imponuje postur\u0105, p\u00f3ki co nie jest jeszcze zgrany z kolegami i pope\u0142nia\u0142 proste b\u0142\u0119dy, z czasem powinno by\u0107 lepiej.<\/p>\n \u015arodek pola dobrze funkcjonowa\u0142, zw\u0142aszcza aktywny by\u0142 Karol Linetty, kt\u00f3ry cz\u0119sto przechwytywa\u0142 i odbiera\u0142 pi\u0142ki rywalom, walczy\u0142 z zaanga\u017cowaniem. Nieco s\u0142abiej w tym meczu prezentowa\u0142 si\u0119 Paw\u0142owski, ale godnie zast\u0105pili go tym razem pozostali ofensywni pi\u0142karze. H\u00e4m\u00e4l\u00e4inen w ko\u0144cu zacz\u0105\u0142 rozgrywa\u0107 i bra\u0107 na siebie ci\u0119\u017car gry, do tego zdoby\u0142 pi\u0119kn\u0105 bramk\u0119. Ale jeszcze wi\u0119ksze brawa nale\u017c\u0105 si\u0119 Lovrencsicsowi, kt\u00f3ry by\u0142 motorem nap\u0119dowym Lecha, podawa\u0142, do\u015brodkowywa\u0142, asystowa\u0142, a\u017c wreszcie sam zdoby\u0142 cudownego gola, oraz g\u0142\u00f3wnie Teodorczykowi. Pozna\u0144ski napastnik ustrzeli\u0142 hat-tricka, ale przede wszystkim zaprezentowa\u0142 dobr\u0105 skuteczno\u015b\u0107, z czym mia\u0142 du\u017ce problemy we wcze\u015bniejszych meczach. Poza tym zaanga\u017cowanie i walka, co jest znakiem firmowym „Teo”. Pochwali\u0107 nale\u017cy tak\u017ce Kownackiego, kt\u00f3ry w ci\u0105gu trzech minut od wej\u015bcia mia\u0142 ju\u017c bramk\u0119 i asyst\u0119. A przecie\u017c ma dopiero 17 lat i by\u0142 zm\u0119czony po meczach w reprezentacji.<\/p>\n Jagiellonia prezentowa\u0142a si\u0119 s\u0142abo, co Lech skrz\u0119tnie wykorzysta\u0142, ale te\u017c sam zagra\u0142 bardzo ofensywnie, ambitnie i z pasj\u0105. Poznaniacy je\u015bli tylko utrzymaj\u0105 tak\u0105 form\u0119 mog\u0105 by\u0107 faworytem drugiej rundy rozgrywek, mimo straty do lidera. Na to wszyscy w Poznaniu czekaj\u0105…<\/p>\n Lech Pozna\u0144 – Jagiellonia Bia\u0142ystok 6:1 (3:0)<\/strong><\/p>\n Bramki: <\/strong>1:0 H\u00e4m\u00e4l\u00e4inen (7.-g\u0142ow\u0105), 2:0 Teodorczyk (13.), 3:0 Teodorczyk (24.-g\u0142ow\u0105), 4:0 Teodorczyk (53.), 5:0 Kownacki (76.), 6:0 Lovrencsics (78.), 6:1 Quintana (89.-karny)<\/p>\n Lech:<\/strong> Krzysztof Kotorowski – Mateusz Mo\u017cd\u017ce\u0144, Paulus Arajuuri, Marcin Kami\u0144ski, Hubert Wo\u0142\u0105kiewicz – \u0141ukasz Tra\u0142ka, Karol Linetty (75. Dawid Kownacki) – Szymon Paw\u0142owski (62. Daylon Claasen), Kasper H\u00e4m\u00e4l\u00e4inen (81. Dimitrije Inja\u0107), Gerg\u0151<\/span> Lovrencsics – \u0141ukasz Teodorczyk<\/p>\n Jagiellonia:<\/strong> Krzysztof Baran – Jakub Tosik (46. Dawid Plizga), Ugochukwu Ukah, Martin Baran, Georgi Popchadze – Micha\u0142 Pazdan, Adam D\u017awiga\u0142a (65. Sebastian Rajalakso) – Joel Perovuo, Maciej Gajos (46. Nika Dzalamidze), Dani Quintana – Bekim Balaj<\/p>\n \u017b\u00f3\u0142te kartki: \u0141ukasz Tra\u0142ka – Jakub Tosik, Micha\u0142 Pazdan<\/p>\n Widz\u00f3w:<\/strong> 17.681<\/p>\n S\u0119dzia: <\/strong>Krzysztof Jakubik (Siedlce).<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":" Lech Pozna\u0144 rozgromi\u0142 Jagielloni\u0119 Bia\u0142ystok 6:1 w ostatnim meczu rundy zasadniczej przy ul. Bu\u0142garskiej. Swojego pierwszego hat-tricka w barwach Kolejorza strzeli\u0142 \u0141ukasz Teodorczyk, po jednej bramce zdobyli Kasper H\u00e4m\u00e4l\u00e4inen, Dawid Kownacki, Gerg\u0151 Lovrencsics oraz Dani Quintana. Lech tym zwyci\u0119stwem zapewni\u0142 sobie drugie miejsce w tabeli po pierwszej cz\u0119\u015bci rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy.<\/p>\n","protected":false},"author":2,"featured_media":2428,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"ngg_post_thumbnail":0,"spay_email":"","jetpack_publicize_message":"","jetpack_is_tweetstorm":false},"categories":[492,28,26],"tags":[348,81,324,150,244,27,122,59,29,226],"yoast_head":"\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\t\n\t\n\n\n\n\n\t\n