Posnania nie mia\u0142a \u017cadnych w meczu u siebie z Ark\u0105 Gdynia. Mistrzowie Polski pokonali poznaniak\u00f3w 74:8.<\/strong><\/p>\n Pocz\u0105tek spotkania zdecydowanie nale\u017ca\u0142 do Posnanii, kt\u00f3ra zepchn\u0119\u0142a rugbyst\u00f3w Arki do g\u0142\u0119bokiej defensywy. Nie mog\u0105c przebi\u0107 si\u0119 przez obron\u0119 rywala, zdecydowali si\u0119 kopn\u0105\u0107 pi\u0142k\u0119 na s\u0142upy, jednak by\u0142o to zagranie nieskuteczne. By\u0142y to dobre z\u0142ego pocz\u0105tki. Pierwsza szar\u017ca Arki od razu przynios\u0142a przy\u0142o\u017cenie wraz z podwy\u017cszeniem.<\/p>\n Muszkieterom uda\u0142o si\u0119 wywalczy\u0107 rzut karny, kt\u00f3ry niestety zosta\u0142 wykonany nieskutecznie. Po tym sta\u0142ym fragmencie gry do g\u0142osu ponownie doszli Arkowcy ,mozolnie pracuj\u0105c nad kolejnym przy\u0142o\u017ceniem, co w ko\u0144cu im si\u0119 uda\u0142o. Po tym fakcie zagotowa\u0142o si\u0119 mi\u0119dzy zawodnikami obu pi\u0119tnastek. Kop na podwy\u017cszenie aktualnych mistrz\u00f3w by\u0142 r\u00f3wnie\u017c skuteczny.<\/p>\n Poznaniakom uda\u0142o si\u0119 jeszcze raz zerwa\u0107 w pierwszej ods\u0142onie. Bardzo dobra szar\u017ca zosta\u0142a ostatecznie powstrzymana, ale drugi raz zosta\u0142 podyktowany rzut karny dla Muszkieter\u00f3w. Do ko\u0144ca pierwszej po\u0142owy na boisku rz\u0105dzili ju\u017c tylko go\u015bcie, zdobywaj\u0105c kolejne trzy przy\u0142o\u017cenia.<\/p>\n W drugiej po\u0142owie r\u00f3\u017cnice w stylu gry pomi\u0119dzy Ark\u0105 a Posnani\u0105 by\u0142y widoczne go\u0142ym okiem. Mistrzowie Polski zdecydowanie dynamiczniej i pewniej poruszali si\u0119 po boisku, cz\u0119sto mijaj\u0105c rywali jak pacho\u0142ki. Podczas pierwszego przy\u0142o\u017cenia go\u015bci po wznowieniu gry atak Arki wszed\u0142 w obron\u0119 gospodarzy jak n\u00f3\u017c w mas\u0142o. Zawodnikom Posnanii chyba brakowa\u0142o determinacji.<\/p>\n Rzadko na siebie pokrzykiwali zach\u0119caj\u0105co. By\u0107 mo\u017ce utytu\u0142owany rywal sparali\u017cowa\u0142 ich psychicznie. Potwierdzeniem tych s\u0142\u00f3w by\u0142o zachowanie Posnanii pod w\u0142asnymi s\u0142upami. Jeden zawodnik Arki pressingiem powstrzyma\u0142 jednego z gospodarzy, kolejny z nich nieczysto kopn\u0105\u0142 pi\u0142k\u0119, pi\u0142k\u0119 przej\u0105\u0142 Dawid Banaszek, zdobywaj\u0105c kolejne przy\u0142o\u017cenie wraz z podwy\u017cszeniem.<\/p>\n Po chwili reprezentant Polski szar\u017c\u0105 zdoby\u0142 kolejne pi\u0119\u0107 punkt\u00f3w, dodaj\u0105c dwa oczka z podwy\u017cszenia. W ko\u0144c\u00f3wce spotkania uda\u0142o zdoby\u0107 si\u0119 punkty z przy\u0142o\u017cenia gospodarzom, co cho\u0107 troch\u0119 poprawi\u0142o ich morale.<\/p>\n Posnania – Arka Gdynia 8:74 (3:31)<\/strong><\/p>\n Punkty Posnania:<\/strong> Mateusz Szczepaniak 5 (P), Mateusz Adamski 3 (K)<\/p>\n Punkty Arka:<\/strong> Dawid Banaszek 27 (3P, 6p), Wiktor Zaradzki 15 (3P), Szymon Sirocki 12 (2P, pd), Rafa\u0142 Kwiatkowski 5 (P), Mateusz Plichta 5 (P), Rafa\u0142 Szrejber 5 (P), Tomasz St\u0119pie\u0144 5 (P).<\/p>\n \n