Biofarm Basket Pozna\u0144 w sobot\u0119 zainaugurowa\u0142 pierwszoligowy sezon zwyci\u0119stwem 69:65 z GKS Tychy. Dla m\u0142odych koszykarzy by\u0142 to debiut na tym szczeblu rozgrywek, kt\u00f3ry wypad\u0142 do\u015b\u0107 okazale.<\/strong> <\/p>\n Koszykarze Biofarmu przed tym sezonem przenie\u015bli si\u0119 z Suchego Lasu do Poznania, a swoje mecze b\u0119d\u0105 rozgrywa\u0107 w nowej hali Politechniki. S\u0105 tak\u017ce beniaminkiem I ligi, a w sobot\u0119 w debiucie zmierzyli si\u0119 z GKS Tychy. Pozna\u0144ski zesp\u00f3\u0142 z\u0142o\u017cony g\u0142\u00f3wnie z m\u0142odych koszykarzy nie by\u0142 faworytem w starciu z bardziej do\u015bwiadczonymi zawodnikami go\u015bci. A jednak potrafi\u0142 sprawi\u0107 niespodziank\u0119 i wygra\u0107 69:65.<\/p>\n Poznaniacy znakomicie rozpocz\u0119li mecz, po 3,5 minutach prowadzili ju\u017c 13:2, maj\u0105c na koncie trzy celne rzuty za trzy punkty. Biofarm dalej skutecznie rozgrywa\u0142 akcje, a przy stanie 19:6 o czas poprosi\u0142 trener go\u015bci. To nieco wybi\u0142o z rytmu gospodarzy, kt\u00f3rzy stracili do ko\u0144ca kwarty pi\u0119\u0107 punkt\u00f3w z rz\u0119du.<\/p>\n Przez pierwsze minuty drugiej cz\u0119\u015bci spotkania gra by\u0142a wyr\u00f3wnana. P\u00f3\u017aniej jednak Biofarm zdoby\u0142 dziesi\u0119\u0107 punkt\u00f3w z rz\u0119du, g\u0142\u00f3wnie dzi\u0119ki do\u015bwiadczonemu Adamowi Metelskiemu i na tablicy widnia\u0142 wynik 31:16. Na przerw\u0119 oba zespo\u0142y schodzi\u0142y przy stanie 36:24 dla gospodarzy.<\/p>\n Po przerwie obraz gry si\u0119 zmieni\u0142. Tyszanie zacz\u0119li odrabia\u0107 straty wykorzystuj\u0105c g\u0142\u00f3wnie atut wzrostu pod koszem. Na trzy minuty przed ko\u0144cem kwarty r\u00f3\u017cnica wynosi\u0142a tylko trzy punkty na korzy\u015b\u0107 Biofarmu, ale poznaniacy nie pozwolili odebra\u0107 swojego prowadzenia i po trzydziestu minutach prowadzili 49:43.<\/p>\n Czwarta kwarta przynios\u0142a najwi\u0119ksze emocje. Obie dru\u017cyny punktowa\u0142y niemal na przemian, ale przewaga poznaniak\u00f3w zawsze oscylowa\u0142a wok\u00f3\u0142 trzech-czterech oczek. Tyszanie zerwali si\u0119 jeszcze w samej ko\u0144c\u00f3wce i na cztery sekundy przed ko\u0144cem przegrywali tylko 65:67. Jednak szybko faulowany Mateusz Br\u0119k wykorzysta\u0142 oba rzuty osobiste zapewniaj\u0105c zwyci\u0119stwo Biofarmowi.<\/p>\n Biofarm Basket Pozna\u0144 – GKS Tychy 69:65 (19:11, 17:13, 13:19, 20:22)<\/strong><\/p>\n Biofarm<\/strong>: Damian Szymczak 18 (3×3), Piotr Wieloch 17 (4×3), Adam Metelski 14 (9 zb), Dawid Gruszczy\u0144ski 7 (1×3), Micha\u0142 Szyd\u0142owski 6, Mateusz Br\u0119k 5, Szymon Michalik 2, Wojciech Fr\u0105ckowiak 0, Tomasz Smorawi\u0144ski 0, Patryk Stankowski 0<\/p>\n GKS<\/strong>: Marek Piechowicz 16 (8 zb), Tomasz Bzdyra 12 (9 zb), Rados\u0142aw Basi\u0144ski 9 (2×3), Piotr Ha\u0142as 9, Wojciech Barycz 8 (2×3), Karol Szpyrka 5 (1×3), Tomasz Deja 2, Mariusz Markowicz 2, Pawe\u0142 Olczak 2, Marceli Dziemba 0.<\/p>\n Skr\u00f3t ze spotkania mo\u017cna obejrze\u0107 tutaj:<\/p>\n