<\/a><\/p>\n

W 29. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Pozna\u0144 zremisowa\u0142 na wyje\u017adzie ze \u015al\u0105skiem Wroc\u0142aw 1:1. Kolejorz po dw\u00f3ch wcze\u015bniejszych pora\u017ckach prze\u0142ama\u0142 z\u0142\u0105 pass\u0119 i zdoby\u0142 punkt. Sytuacja na szczycie tabeli by\u0142a ju\u017c jasna, ale poznaniacy mogli jeszcze wyr\u00f3wna\u0107 rekord wyjazdowych zwyci\u0119stw Widzewa \u0141\u00f3d\u017a z sezonu 1995\/96. Z kolei wroc\u0142awianie wci\u0105\u017c walczyli o trzecie miejsce na mecie sezonu.<\/p>\n

Przed meczem nie brakowa\u0142o problem\u00f3w kadrowych w dru\u017cynie Lecha. Trener Mariusz Rumak do Wroc\u0142awia zabra\u0142 jedynie siedemnastu pi\u0142karzy, ale nie wszyscy z nich byli w stanie wyj\u015b\u0107 na boisko. Karol Linetty po meczu z Podbeskidziem mia\u0142 szwy na g\u0142owie, w tygodniu kontuzji nabawi\u0142 si\u0119 Hubert Wo\u0142\u0105kiewicz, Luis Henriquez w \u015brod\u0119 mia\u0142 gor\u0105czk\u0119, a problemy z kr\u0119gos\u0142upem wykluczy\u0142y Ivana Djurdjevicia. Dlatego obrona Lecha wygl\u0105da\u0142a bardzo eksperymentalnie. \u0141ukasz Tra\u0142ka zosta\u0142 przesuni\u0119ty na pozycj\u0119 stopera, jego miejsce w pomocy zaj\u0105\u0142 Szymon Drewniak. Na prawej obronie zagra\u0142 Mateusz Mo\u017cd\u017ce\u0144, za\u015b po drugiej stronie boiska wyst\u0105pi\u0142 Tomasz K\u0119dziora.<\/p>\n

Od pocz\u0105tku meczu wroc\u0142awianie starali si\u0119 narzuci\u0107 swoje warunki do gry. To jednak lechici mieli dwie dobre okazje w pierwszym kwadransie. Najpierw w 6. minucie Aleksandar Tonev po indywidualnej akcji strzela\u0142 sprzed pola karnego, ale pi\u0142ka poszybowa\u0142a obok s\u0142upka. Siedem minut p\u00f3\u017aniej Gergo Lovrencsics ogra\u0142 przed bramk\u0105 Adama Kokoszk\u0119, ale uderzy\u0142 jedynie w boczn\u0105 siatk\u0119. Kilka chwil potem \u015al\u0105sk gro\u017aniej zaatakowa\u0142, ale w sytuacji sam na sam Krzysztof Kotorowski wygra\u0142 pojedynek z Waldemarem Sobot\u0105. W kolejnej akcji b\u0142\u0105d w wyprowadzaniu pi\u0142ki z w\u0142asnej po\u0142owy pope\u0142ni\u0142 Marcin Kami\u0144ski, ale strza\u0142 Piotra \u0106wielonga z dystansu min\u0105\u0142 bramk\u0119 poznaniak\u00f3w.<\/p>\n

Pi\u0142karze Kolejorza przebudzili si\u0119 w ko\u0144c\u00f3wce pierwszej po\u0142owy. W 37. minucie po kontrze dobrze sprzed pola karnego uderza\u0142 \u0141ukasz Teodorczyk, ale kunsztem wykaza\u0142 si\u0119 Rafa\u0142 Gikiewicz. Dwie minuty p\u00f3\u017aniej ju\u017c jednak skapitulowa\u0142. Kolejny szybki atak z w\u0142asnej po\u0142owy go\u015bci, Kasper Hamalainen pop\u0119dzi\u0142 z pi\u0142k\u0105 pod pole karne \u015al\u0105ska i dogra\u0142 do Teodorczyka. Podanie jednak przeci\u0105\u0142 obro\u0144ca wroc\u0142awian, ale tak niefortunnie, \u017ce futbol\u00f3wka trafi\u0142a pod nogi nadbiegaj\u0105cego Rafa\u0142a Murawskiego, kt\u00f3ry nie mia\u0142 wi\u0119kszych problem\u00f3w z umieszczeniem jej w siatce. Lechici mogli p\u00f3j\u015b\u0107 za ciosem, ale gro\u017any strza\u0142 Lovrencsicsa zdo\u0142a\u0142 obroni\u0107 bramkarz \u015al\u0105ska. Tu\u017c przed przerw\u0105 swoj\u0105 szans\u0119 zmarnowa\u0142 \u0141ukasz Gikiewicz, jego uderzenie g\u0142ow\u0105 w \u015brodek bramki nie sprawi\u0142o trudno\u015bci Kotorowskiemu.<\/p>\n

Pierwsza po\u0142owa przebiega\u0142a pod dyktando \u015al\u0105ska, jednak gospodarze nie potrafili wykorzysta\u0107 szans, kt\u00f3re sobie stwarzali. Tak, jak mo\u017cna by\u0142o si\u0119 spodziewa\u0107 obrona Lecha w takim zestawieniu by\u0142a niezgrana, notowa\u0142a mn\u00f3stwo niewymuszonych b\u0142\u0119d\u00f3w i strat. Kolejorz wyszed\u0142 na ten mecz z defensywnym nastawieniem i liczy\u0142 na szybkie kontry. Po jednej z nich uda\u0142o si\u0119 wyj\u015b\u0107 na prowadzenie. Aktywni byli Lovrencsics i Tonev, kt\u00f3rzy jednak nie mieli wielkiego wsparcia w Teodorczyku i Hamalainenie. W \u015brodku harowa\u0142 Murawski pr\u00f3buj\u0105c naprawia\u0107 b\u0142\u0119dy koleg\u00f3w.<\/p>\n

Druga po\u0142owa by\u0142a zdecydowanie mniej ciekawa. Oba zespo\u0142y walczy\u0142y g\u0142\u00f3wnie w \u015brodku pola, a nieporadne pr\u00f3by atak\u00f3w wroc\u0142awian by\u0142y przerywane przez dobrze ustawiony zesp\u00f3\u0142 Lecha. Dopiero w 74. minucie ogl\u0105dali\u015bmy gro\u017aniejsz\u0105 akcj\u0119, jednak po dobrym podaniu Vojo Ubiparipa Piotr Reiss nie wykorzysta\u0142 sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Chwil\u0119 p\u00f3\u017aniej na indywidualn\u0105 akcj\u0119 zdecydowa\u0142 si\u0119 Sebastian Mila, ale jego strza\u0142 pewnie obroni\u0142 Kotorowski. W 83. minucie \u015al\u0105sk doprowadzi\u0142 do wyr\u00f3wnania. Mila wrzuci\u0142 pi\u0142k\u0119 za obron\u0119 poznaniak\u00f3w, a Eric Mouloungui wykorzysta\u0142 okazj\u0119 strzelaj\u0105c mi\u0119dzy nogami bramkarza Lecha.<\/p>\n

W ko\u0144c\u00f3wce meczu oba zespo\u0142y otworzy\u0142y si\u0119 i nie brakowa\u0142o emocji. W 86. minucie Lech wyprowadzi\u0142 kolejn\u0105 kontr\u0119, Reiss dobrze podawa\u0142 do Toneva, ten jednak zamiast dogrywa\u0107 do lepiej ustawionego Lovrencsicsa zdecydowa\u0142 si\u0119 na bardzo niecelny strza\u0142. Tu\u017c przed ko\u0144cowym gwizdkiem \u015bwietn\u0105 sytuacj\u0119 zmarnowa\u0142 jeszcze Drewniak. B\u0119d\u0105c sam na sam w polu karnym z bramkarzem najpierw za d\u0142ugo my\u015bla\u0142 nad uderzeniem, by ostatecznie niecelnie podawa\u0107. Po chwili s\u0119dzia zagwizda\u0142 po raz ostatni i lechici zanotowali pierwszy remis na wyje\u017adzie w tym sezonie.<\/p>\n

Druga po\u0142owa by\u0142a podobna w wykonaniu Lecha do pierwszej. Poznaniacy skupili si\u0119 na defensywie i wyprowadzaniu kontr. Du\u017co lepiej gra\u0142a obrona, kt\u00f3ra pope\u0142nia\u0142a mniej b\u0142\u0119d\u00f3w ni\u017c wcze\u015bniej. Chwilami kibicom m\u00f3g\u0142 si\u0119 przypomnie\u0107 ostatni mecz z Podbeskidziem, ale tym razem to Kolejorz broni\u0142 w „10” na w\u0142asnej po\u0142owie. Niestety, jedno nieporozumienie w ko\u0144c\u00f3wce skutkowa\u0142o utrat\u0105 bramki i zwyci\u0119stwa. Poznaniacy mieli jeszcze szanse wygra\u0107 spotkanie, ale zabrak\u0142o wyrachowania i zimnej krwi w polu karnym przeciwnika.<\/p>\n

Zaskakuj\u0105co dobrze na nowej dla siebie pozycji zagra\u0142 Tra\u0142ka, zw\u0142aszcza w drugiej po\u0142owie cz\u0119sto za\u017cegnywa\u0142 niebezpiecze\u0144stwo we w\u0142asnym polu karnym. K\u0119dziora, na lewej obronie, zagra\u0142 du\u017co lepsze spotkanie ni\u017c ostatnio z Podbeskidziem. Kolejne s\u0142abe spotkanie rozegra\u0142 tradycyjnie Teodorczyk, kt\u00f3ry znowu notowa\u0142 mn\u00f3stwo strat i z\u0142ych zagra\u0144, oraz Hamalainen, kt\u00f3rego forma zdecydowanie si\u0119 obni\u017cy\u0142a w ostatnich meczach. Drewniak po raz kolejny pokaza\u0142, \u017ce jest za s\u0142aby, by gra\u0107 w dru\u017cynie Lecha. Tonev znowu zacz\u0105\u0142 forsowa\u0107 strza\u0142y, zreszt\u0105 niecelne, zamiast podawa\u0107 do koleg\u00f3w.<\/p>\n

Lech nie wykorzysta\u0142 szansy i nie wyr\u00f3wna rekordu wyjazdowych zwyci\u0119stw Widzewa sprzed siedemnastu lat. Wci\u0105\u017c ma jednak szans\u0119 w tym sezonie przesun\u0105\u0107 si\u0119 o jedn\u0105 pozycj\u0119 w tabeli wszech czas\u00f3w polskiej ekstraklasy. Warunkiem jest zwyci\u0119stwo w ostatniej kolejce u siebie z Koron\u0105 Kielce.<\/p>\n

\u015al\u0105sk Wroc\u0142aw – Lech Pozna\u0144 1:1 (0:1)<\/strong><\/span><\/p>\n

Bramki:<\/strong> 0:1 Murawski (39.), 1:1 Mouloungui (83.)<\/p>\n

\u015al\u0105sk:<\/strong> Rafa\u0142 Gikiewicz – Krzysztof Ostrowski, Adam Kokoszka, Rafa\u0142 Grodzicki, Mariusz Pawelec (46. Tadeusz Socha) – Marcin Kowalczyk, Dalibor Stevanovi\u0107 (84. Mateusz Cetnarski) – Waldemar Sobota, Sebastian Mila, Piotr \u0106wielong – \u0141ukasz Gikiewicz (46. Eric Mouloungi)<\/p>\n

Lech: <\/strong> Krzysztof Kotorowski – Mateusz Mo\u017cd\u017ce\u0144, \u0141ukasz Tra\u0142ka, Marcin Kami\u0144ski, Tomasz K\u0119dziora (87. Luis Henriquez) – Szymon Drewniak, Rafa\u0142 Murawski – Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen (72. Piotr Reiss), Aleksandar Tonew – \u0141ukasz Teodorczyk (64. Vojo Ubiparip)<\/p>\n

\u017b\u00f3\u0142te kartki:<\/strong> Krzysztof Ostrowski, Marcin Kowalczyk – \u0141ukasz Teodorczyk<\/p>\n

Widz\u00f3w:<\/strong> 24962 (w tym 2200 kibic\u00f3w Kolejorza)<\/p>\n

S\u0119dzia:<\/strong> Bartosz Frankowski (Toru\u0144).<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"

W 29. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Pozna\u0144 zremisowa\u0142 na wyje\u017adzie ze \u015al\u0105skiem Wroc\u0142aw 1:1. Kolejorz po dw\u00f3ch wcze\u015bniejszych pora\u017ckach prze\u0142ama\u0142 z\u0142\u0105 pass\u0119 i zdoby\u0142 punkt. Sytuacja na szczycie tabeli by\u0142a ju\u017c jasna, ale poznaniacy mogli jeszcze wyr\u00f3wna\u0107 rekord wyjazdowych zwyci\u0119stw Widzewa \u0141\u00f3d\u017a z sezonu 1995\/96. Z kolei wroc\u0142awianie wci\u0105\u017c walczyli o trzecie miejsce na mecie […]<\/p>\n","protected":false},"author":2,"featured_media":1692,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"ngg_post_thumbnail":0,"spay_email":"","jetpack_publicize_message":"","jetpack_is_tweetstorm":false},"categories":[28,26],"tags":[82,81,150,27,122,59,29,57,226],"yoast_head":"\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\t\n\t\n\n\n\n\n\t\n