– Zosta\u0142y nam dwa mecze, Lechowi te\u017c, mo\u017cna powiedzie\u0107, \u017ce s\u0105 dwa kroki od mistrzostwa, wszystko w ich g\u0142owach i nogach, ale na pewno wida\u0107 te\u017c presj\u0119 – m\u00f3wi\u0142 po spotkaniu z Lechem Pozna\u0144 trener Pogoni Szczecin Czes\u0142aw Michniewicz.<\/strong> – Przegrali\u015bmy kolejny mecz 1:0 czyli najni\u017cej jak si\u0119 da, by\u0107 mo\u017ce z przysz\u0142ym mistrzem Polski. Marne to dla nas pocieszenie, tym bardziej, \u017ce tracimy bramk\u0119 praktycznie schodz\u0105c do szatni, w doliczonym czasie gry. Lech mia\u0142 swoje sytuacje, dwie im sami stworzyli\u015bmy, wyszed\u0142 brak do\u015bwiadczenia niekt\u00f3rych zawodnik\u00f3w. Ale mia\u0142 te\u017c kilka swoich \u015bwietnych okazji, nie wykorzysta\u0142 ich, wydawa\u0142o si\u0119, \u017ce do przerwy b\u0119dzie 0:0<\/em> – szkoleniowiec Portowc\u00f3w \u017ca\u0142owa\u0142 straconej bramki tu\u017c przed przerw\u0105, bo to zmieni\u0142o jego koncepcj\u0119 na ten mecz. Przyzna\u0142 jednak te\u017c, \u017ce w drugiej po\u0142owie Pogo\u0144 pokaza\u0142a za ma\u0142o, by liczy\u0107 na punkty w Poznaniu. – Po przerwie wiadomo jak si\u0119 gra pod presj\u0105, grasz o mistrzostwo Polski to musisz wygra\u0107. My te\u017c bardzo chcieli\u015bmy zdoby\u0107 tutaj punkty, liczyli\u015bmy, \u017ce Lech si\u0119 odkryje, jak do przerwy b\u0119dzie wynik korzystny dla nas, zrobimy jakie\u015b dwie,trzy kontry i strzelimy bramk\u0119. Tak si\u0119 nie sta\u0142o. W drugiej po\u0142owie Lech kontrolowa\u0142 mecz, my mieli\u015bmy ze stuprocentowych okazji tylko strza\u0142 \u0141ukasza Zwoli\u0144skego, to troszeczk\u0119 za ma\u0142o, \u017ceby zremisowa\u0107 z Lechem.<\/em><\/p>\n Michniewicz da\u0142 szans\u0119 gry z Kolejorzem paru m\u0142odym zawodnikom, kt\u00f3rzy dopiero rozpoczynaj\u0105 swoje kariery pi\u0142karskie. Takie spotkanie mo\u017ce im da\u0107 bardzo du\u017co je\u015bli chodzi o do\u015bwiadczenie. – Zagra\u0142o kilku m\u0142odych zawodnik\u00f3w, nabieraj\u0105 do\u015bwiadczenia, my\u015bl\u0119, \u017ce taki mecz z Lechem w Poznaniu walcz\u0105cym o mistrzostwo Polski to jak rok czy dwa trening\u00f3w wi\u0119cej. Ale te\u017c wiemy, \u017ceby zdobywa\u0107 punkty w Ekstraklasie to sam\u0105 m\u0142odzie\u017c\u0105 tego nie zrobimy, potrzebuje na pewno kilku zawodnik\u00f3w od nowego sezonu, pracujemy nad tym. Mam nadziej\u0119, \u017ce przyjd\u0105, wzmocni\u0105 nasz\u0105 dru\u017cyn\u0119 i b\u0119dziemy w stanie strzela\u0107 bramki na wyje\u017adzie, bo tego nam ostatnio brakuje. Z Lechem nie strzelili\u015bmy, z Legi\u0105 wcze\u015bniej te\u017c nie.<\/em><\/p>\n Pogo\u0144 tydzie\u0144 temu mierzy\u0142a si\u0119 z Legi\u0105 Warszawa, teraz z Lechem. Oba spotkania przegra\u0142a, ale w stosunku 0:1. Trener zauwa\u017cy\u0142 w obu zespo\u0142ach du\u017ca koncentracj\u0119, ale te\u017c presj\u0119 walki o tytu\u0142. – Zosta\u0142y nam dwa mecze, Lechowi te\u017c, mo\u017cna powiedzie\u0107, \u017ce s\u0105 dwa kroki od mistrzostwa, wszystko w ich g\u0142owach i nogach, ale na pewno wida\u0107 te\u017c presj\u0119 i po stronie Legii, z kt\u00f3ra grali\u015bmy tydzie\u0144 temu i po stronie Lecha. Maj\u0105 \u015bwiadomo\u015b\u0107, \u017ce ka\u017cdy g\u0142upio stracony gol mo\u017ce spowodowa\u0107 to, \u017ce mistrzostwo gdzie\u015b ucieknie. Ta koncentracja jest widoczna u obydwu zespo\u0142\u00f3w, ale te\u017c powoduje, \u017ce nie graj\u0105 tak p\u0142ynnie w tym okresie sezonu.<\/em><\/p>\n Opiekun szczecinian w ko\u0144c\u00f3wce mia\u0142 pretensje do s\u0119dziego Mariusza Z\u0142otka o sytuacj\u0119 z \u0141ukaszem Zwoli\u0144skim. Jak sam powiedzia\u0142 on w tej sytuacji widzia\u0142 faul. – Mam troch\u0119 \u017cal do s\u0119dziego, \u017ce nie podyktowa\u0142 w moim odczuciu faulu na \u0141ukaszu Zwoli\u0144skim w ko\u0144c\u00f3wce spotkania, ko\u0142o 88. minuty, bo to by\u0142 bardzo dobry moment, \u017ceby strzeli\u0107 wyr\u00f3wnuj\u0105c\u0105 bramk\u0119. W pierwszej po\u0142owie mieli\u015bmy rzut wolny, o ma\u0142o co nie pad\u0142 gol i mo\u017ce si\u0119 myl\u0119, nie widzia\u0142em tego w telewizji, powinien by\u0107 rzut wolny dla nas i jaka\u015b szansa na wyr\u00f3wnanie. Niestety tak si\u0119 nie sta\u0142o, ale na pewno nie przegrali\u015bmy przez s\u0119dziego tylko przez siebie.<\/em><\/p>\n W meczu naprzeciwko siebie stan\u0119li Karol Linetty i Rafa\u0142 Murawski. Pomocnik Pogoni graj\u0105c jeszcze w Lechu by\u0142 mentorem m\u0142odego zawodnika, kt\u00f3ry usun\u0105\u0142 w tym spotkaniu w cie\u0144 swojego starszego koleg\u0119. – Karol to przysz\u0142o\u015b\u0107, to \u017ce pracowa\u0142 wsp\u00f3lnie z Rafa\u0142em Murawskim na treningach du\u017co mu da\u0142o. Nie widzia\u0142em go na \u017cywo prawie rok, wida\u0107, \u017ce przez ten czas dojrza\u0142. Podejmuje kluczowe decyzje, wybory, potrafi strzeli\u0107 bramk\u0119. To bardzo m\u0142ody pi\u0142karz, a gra jak do\u015bwiadczony czterdziestolatek.<\/em><\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":" – Zosta\u0142y nam dwa mecze, Lechowi te\u017c, mo\u017cna powiedzie\u0107, \u017ce s\u0105 dwa kroki od mistrzostwa, wszystko w ich g\u0142owach i nogach, ale na pewno wida\u0107 te\u017c presj\u0119 – m\u00f3wi\u0142 po spotkaniu z Lechem Pozna\u0144 trener Pogoni Szczecin Czes\u0142aw Michniewicz.<\/p>\n","protected":false},"author":2,"featured_media":14399,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"ngg_post_thumbnail":0,"spay_email":"","jetpack_publicize_message":"","jetpack_is_tweetstorm":false},"categories":[492,28,26],"tags":[338,1154,29,203,226],"yoast_head":"\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\n\t\n\t\n\n\n\n\n\t\n
\n<\/p>\n