Post Urząd Miasta Poznania: „Jesteśmy zdziwieni decyzją MKS Poznań” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>MKS Poznań poinformował we wtorek o wycofaniu drużyny z rozgrywek 1. ligi piłki ręcznej mężczyzn. Głównym powodem jest: „zbyt mały budżet, który nie pozwoli podnieść poziomu sportowego naszej drużyny oraz sprostać celom postawionym przed nami przez Urząd Miasta Poznania, czyli zbudowanie silnej drużyny, która zakończy sezon na czołowych miejscach 1 ligi.” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez klub.
W Urzędzie Miasta nic z tego nie rozumieją. Jeszcze 3 sierpnia na spotkaniu z przedstawicielami poznańskich klubów sportowych ustalono podział środków na lata 2016-2017. MKS miał otrzymać dotację w wysokości 200 tys. złotych plus ewentualne 100 tys. złotych za zajęcie wyższego miejsce w lidze. Niestety nic z tego nie będzie.
Urzędnikom nie podoba się również, że o wszystkim dowiedzieli się z doniesień mediów, a nie bezpośrednio od klubu.
Oświadczenie Wydziału Sportu Urzędu Miasta Poznania w sprawie MKS Poznań:
W związku z informacją, która dotarła do Wydziału Sportu Urzędu Miasta Poznania z doniesień medialnych o wycofaniu się drużyny piłki ręcznej MKS Poznań z rozgrywek 1. ligi informujemy, że 3 sierpnia br. w Urzędzie Miasta Poznania odbyło się spotkanie z przedstawicielami czterech poznańskich klubów biorących udział w rozgrywkach pierwszoligowych: koszykówki żeńskiej (MUKS Poznań oraz AZS OŚ Poznań) oraz piłki ręcznej mężczyzn (MKS Poznań i Grunwald Poznań).
Po konsultacjach z członkami ww. klubów, Radnymi Miasta Poznania i przedstawicielami poznańskich władz, Prezydent Miasta Poznania zwiększył przyznane środki finansowe na zadanie z obszaru wspierania i upowszechniania kultury fizycznej, realizowane w latach 2016-2017, przekazując na ten cel następujące kwoty: 900 000 złotych w roku 2016 i oraz 900 000 złotych w roku 2017.
Na wspomnianym spotkaniu wypracowano wspólnie z przedstawicielami klubów i Radnymi Miasta Poznania podział środków, który miał finansowo zabezpieczyć kluby na najbliższy sezon sportowy. Wszystkie cztery stowarzyszenia otrzymały dotację w kwocie 800 000 złotych (po 200 000 złotych na klub) na sezon. Ponadto drużyny zajmujące wyższą pozycję po rundzie jesiennej otrzymają dodatkowe wsparcie w kwocie 200 000 złotych (po 100 000 złotych dla drużyny koszykówki i piłki ręcznej).
W związku z powyższym Wydział Sportu wyraża zdziwienie, że klub MKS Poznań, który uczestniczył w spotkaniu i zaakceptował wspólnie ustalony zakres finansowania, niespodziewanie wycofał się z rozgrywek 1. ligi. Co więcej, o rezygnacji z dalszych rozgrywek poinformował w pierwszej kolejności media, a nie Urząd Miasta Poznania, który ma otrzymać dotację na funkcjonowanie w zbliżającym się sezonie.
Post Urząd Miasta Poznania: „Jesteśmy zdziwieni decyzją MKS Poznań” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post MKS Poznań nie zagra w 1. lidze piłkarzy ręcznych pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>OŚWIADCZENIE ZARZĄDU KLUBU MKS POZNAŃ
DRODZY SYMPATYCY PIŁKI RĘCZNEJ
W dniu 9 sierpnia Zarząd Klubu MKS Poznań postanowił wycofać zespół MKS Poznań z rozgrywek 1 ligi piłki ręcznej. Głównym powodem tej decyzji jest zbyt mały budżet, który nie pozwoli podnieść poziomu sportowego naszej drużyny oraz sprostać celom postawionym przed nami przez Urząd Miasta Poznania, czyli zbudowanie silnej drużyny, która zakończy sezon na czołowych miejscach 1 ligi.
Dziękujemy wszystkim, którzy wspólnie z nami przez blisko 7 lat budowali ten zespół, dla których MKS to coś więcej niż drużyna piłki ręcznej. Chylimy czoła przed wszystkimi, dla których MKS to drugi dom, którzy tworzyli pozytywny klimat wokół zespołu, którzy wprowadzali do niego zdrowe zasady i nie bali się ciężkiej, systematycznej pracy.
Dziękujemy, że wspólnie z nami przeżywaliście piękne chwile awansu, że potrafiliście docenić nasz wysiłek na boisku jak i poza nim, że nie odwracaliście się od nas w trudnych chwilach.
Dziękujemy zawodnikom, trenerom, lekarzom, fizjoterapeutom, sztabowi organizacyjnemu bo bez ich wielkiego zaangażowania na pewno nie bylibyśmy w stanie osiągnąć w tak krótkim okresie tak wiele.
Wielkie uznania kierujemy pod adresem wszystkich darczyńców, bez pomocy których start w rozgrywkach na tak wysokim poziomie jak 1 liga byłby niemożliwy.
Dzisiaj kończymy przygodę z 1 ligą. Od tej chwili całą swoją uwagę skupimy na pracy z młodzieżą, która w ostatnim okresie odnosi sporo sukcesów.
Żegnamy się z podniesioną głową i poczuciem, że to co robiliśmy miało sens i przyniosło oczekiwane przez nas efekty.
Ze sportowym pozdrowieniem
Zarząd Klubu MKS Poznań
Źródło: mks.poznan.pl
Post MKS Poznań nie zagra w 1. lidze piłkarzy ręcznych pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post MKS wygrał z Wolsztyniakiem i zapewnił sobie utrzymanie w I lidze pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Dla zespołu z Poznania był to niezwykle ważny mecz. MKS miał szansę, by uniknąć gry w barażu o utrzymanie. Żeby jednak tak się stało, drużyna ze stolicy Wielkopolski musiała wygrać spotkanie z Wolsztyniakiem różnicą minimum czterech bramek (oraz stosunkiem bramek wyższym niż 22:18).
Szczypiorniści MKS od początku spotkania przejęli inicjatywę i szybko wyszli na pięciobramkowe prowadzenie. Mimo, że goście z Wolsztyna próbowali nadrabiać straty, poznaniakom udało się utrzymać tę przewagę do końca pierwszej połowy.
W drugiej części spotkania obraz gry się nie zmienił. Poznaniacy z każdą minutą prowadzili coraz większą różnicą goli. Po bramce, odchodzącego po sezonie do Górnika Zabrze Macieja Tokaja, MKS prowadził już 31:20. Wtedy stało się jasne, że nic już nie odbierze podopiecznym trenera Leitgebera pewnego zwycięstwa i dziesiątego miejsca w tabeli, gwarantującego utrzymanie w 1. Lidze.
– To zwycięstwo jest taką kwintesencją naszej ciężkiej pracy przez cały sezon. Nie zawsze przynosiła nam ona wymierne efekty w postaci punktów, a dzisiaj wszystko zafunkcjonowało. Każdy, kto był na boisku grał naprawdę fajnie i efekt jest taki, że możemy cieszyć się ze zwycięstwa – powiedział po meczu trener poznańskich szczypiornistów Doman Leitgeber.
>>> Tabela i terminarz I ligi piłki ręcznej mężczyzn – grupa A
W zwycięskim zespole na szczególne pochwały zasłużył rozgrywający swój ostatni mecz w barwach MKS Tokaj. Zdobył on 8 bramek, najwięcej w całym zespole. W kluczowych momentach spotkania pewnymi interwencjami popisywał się także bramkarz Piotr Góral. Spory udział w wysokim zwycięstwie poznaniaków mieli także Wojciech Leder, Bartosz Przedpełski i Artur Klopsteg.
MKS Poznań – Wolsztyniak Wolsztyn 32:22 (13:8)
MKS: Góral, Badowski – Tokaj 8, Leder 7, Przedpełski 5, Klopsteg 5, Pacała 3, J.Kasperczak 3, Pochopień 1, Niedzielski, Niedzielak, Narożny, Bekisz, Witucki, Komisarek, Grycman.
Post MKS wygrał z Wolsztyniakiem i zapewnił sobie utrzymanie w I lidze pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Zapowiedź meczu: MKS Poznań – Wolsztyniak Wolsztyn pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Żeby jednak tak się stało, podopieczni trenera Domana Leitgebera muszą spełnić jeden warunek: wygrać różnicą minimum czterech bramek. Jest to konieczne, ponieważ MKS traci dwa punkty do dziesiątej drużyny w tabeli, którą jest właśnie Wolsztyniak. W sytuacji, gdy czerwono-czarni wygrają, oba zespoły będą mieć równą liczbę punktów. Wtedy o miejscu w tabeli decyduje kolejno:
Regulamin rozgrywek I Ligi (sezon 2015/16)- § 5 ust. 2 pkt. 2
a) większa liczba punktów zdobytych w zawodach pomiędzy zainteresowanymi drużynami,
W tym wypadku obie drużyny będą miały tyle samo punktów zdobytych w bezpośrednich spotkaniach.
Regulamin rozgrywek I Ligi (sezon 2015/16)- § 5 ust. 2 pkt. 2
b) większa dodatnia różnica bramek z zawodów pomiędzy zainteresowanymi drużynami,
c) większa liczba zdobytych bramek w zawodach pomiędzy zainteresowanymi drużynami,
Poprzednie spotkanie pomiędzy obydwoma drużynami zakończyło się wynikiem 23:19 na korzyść zespołu z Wolsztyna. Oznacza to, że poznaniacy muszą wygrać czterema bramkami, by zniwelować niekorzystny bilans bramek. Jeżeli tak się stanie, to o miejscu w tabeli zadecyduje:
Regulamin rozgrywek I Ligi (sezon 2015/16)- § 5 ust. 2 pkt. 2
d) większa dodatnia (mniejsza ujemna) różnica bramek ze wszystkich zawodów,
Ta z kolei przemawia na korzyść MKS. Szczypiorniści ze stolicy Wielkopolski legitymują się bilansem bramek 634:661 (różnica -27). Z kolei bilans bramek zdobytych i straconych przez Wolsztyniaka w tym sezonie wynosi 580:655 (różnica -75). To oznacza, że czterobramkowe zwycięstwo podopiecznych trenera Leitgebera pozwoli im przeskoczyć w tabeli dzisiejszego rywala, co zapewni bezpieczne utrzymanie bez konieczności gry w barażu.
>>> Tabela i terminarz I ligi piłki ręcznej mężczyzn
Kibiców w hali przy ul. Newtona 2 czekają zatem ogromne emocje. Oba zespoły będą walczyć do utraty tchu, by zapewnić sobie utrzymanie w 1. Lidze. Początek spotkania o godzinie 18:00.
Post Zapowiedź meczu: MKS Poznań – Wolsztyniak Wolsztyn pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post MKS Poznań wygrywa po emocjonującym meczu w Lesznie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Spotkanie rozpoczęło się bardzo źle dla gości. Po 5 minutach podopieczni trenera Domana Leitgebera przegrywali 1:4. Później jednak drużyna z Leszna popełniła mnóstwo błędów, dzięki czemu poznaniacy zdołali doprowadzić do remisu 10:10. Końcówka pierwszej połowy była bardzo wyrównana, jednak w dużej mierze dzięki świetnym interwencjom swojego bramkarza gospodarze schodzili na przerwę prowadząc 13:11.
Drugą część spotkania zdecydowanie lepiej rozpoczęli przyjezdni. Szczypiorniści z Poznania szybko nadrobili straty, po czym wyszli na prowadzenie. Chwilę później gracze MKS powiększyli przewagę do czterech punktów. Gospodarze jednak szybko zniwelowali straty i odzyskali prowadzenie.
Końcówka spotkania była niezwykle emocjonująca. Wydawało się, że dobrze grający zespół z Leszna, nie da sobie wydrzeć zwycięstwa na własnym parkiecie. Ostatnie minuty spotkania lepiej rozegrali jednak poznaniacy. Po bramce z kontry Łukasza Niedzielaka na tablicy wyników widniał remis 27:27.
Wtedy trener MKS Doman Leitgeber postanowił wprowadzić dodatkowego gracza w ataku w miejsce bramkarza. Zagrywka ta okazała się być skuteczna, szczypiorniści ze stolicy Wielkopolski ostatecznie wygrali mecz 28:27, a decydującą o zwycięstwie bramkę zdobył na 5 sekund przed końcem spotkania Hubert Narożny.
Dzięki tej wygranej MKS Poznań nadal ma szansę na uniknięcie gry w barażach. Żeby tak się jednak stało, gracze z Poznania muszą za tydzień wygrać u siebie z Wolsztyniakiem Wolsztyn różnicą co najmniej pięciu bramek.
Real Astromal Leszno – MKS Poznań 27:28 (13:11)
MKS: Zarzycki, Góral – Pacała 8, Leder 5, Tokaj 5, Narożny 4, Klopsteg 3, Niedzielak 2, Kasperczak J. 1, Żochowski, Komisarek, Grycman, Przedpełski, Bekisz, Witucki.
Post MKS Poznań wygrywa po emocjonującym meczu w Lesznie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Meble Wójcik za silne dla MKS Poznań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Mecz w Poznaniu miał jednego faworyta i choć jeszcze w 41 minucie poznaniacy prowadzili 19:18 to właśnie elblążanie w ostatnim kwadransie meczu potwierdzili, że nie przypadkowo są wiceliderem rozgrywek. Marzący o Superlidze ”meblarze” wykorzystali braki kadrowe czerwono -czarnych i z zimną krwią z minuty na minutę powiększali swoją przewagę. Ostatecznie wicelider pokonał MKS różnicą ośmiu bramek, choć z przebiegu meczu poznaniacy na tak dużą różnicę raczej nie zasłużyli.
– Dziękuję swoim chłopakom za walkę i za serce, które zostawili na boisku. Przy obecnej sytuacji kadrowej nie jesteśmy w stanie nawiązać wyrównanej walki przez cały mecz z tak mocno obsadzonym na każdej pozycji zespołem jak Elbląg. Do 40 minuty graliśmy jak równy z równym. Później po prostu zabrakło sił, do tego straciliśmy Artura Klopstega, który grał bardzo dobre zawody. Do końca rozgrywek pozostały dwa mecze, a przy wygranej Wolsztyniaka w Malborku baraże są niestety blisko. Taki jest sport i musimy z tym żyć. Na pewno nikt z nas głowy nie spuści i w każdym z meczów będziemy grać o zwycięstwo – mówi trener MKS-u Doman Leitgeber.
Przed poznaniakami dwa derbowe pojedynki, odpowiednio z Realem Astromal Leszno i Wolsztyniakiem Wolsztyn. Pierwsze z tych spotkań już za tydzień w Lesznie.
MKS: Zarzycki, Góral – Bekisz 5, Pacała 3, Leder 3, Klopsteg 3, Pochopień 2, Tokaj 2, Narożny 1, Niedzielak 1, Kasperczak J. 1, Żochowski, Grycman, Witucki.
Kary: 8 min.
źródło: mks.poznan.pl
Post Meble Wójcik za silne dla MKS Poznań pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post MKS Poznań przegrywa wyjazdowe spotkanie w Gdyni pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>W pierwszych minutach spotkania swoje tempo gry narzucili przyjezdni. Podopieczni Domana Leitgebera szybo wyszli na trzybramkowe prowadzenie, a po dwunastu minutach i rzucie Łukasza Niedzielaka tablica pokazywała już 7:3. Wtedy do ataku ruszyli miejscowi, którzy odrobili straty i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:11 dla gości.
Po zmianie stron gospodarze szybko odrobili stratę jednej bramki, a następnie wysunęli się na prowadzenie. Wtedy atak rozpoczęli zawodnicy MKS-u i już w 44. minucie wyprzedzili gospodarzy o jedno trafienie.
Wtedy rozpoczął się dramat poznaniaków. Po kontrowersyjnych decyzjach sędziów gdynianie wysunęli się na prowadzenie trzema oczkami. Pomimo ataku na bramkę, w 48. minucie było już 21:17 dla podopiecznych Marcina Markuszewskiego.
Przewaga gospodarzy w drugiej połowie, a także brak dziewięciu podstawowych zawodników w składzie MKS-u, którzy mierzą się z kontuzjami sprawił, że poznańscy szczypiorniści ulegli Spójni Gdynia 24:27. Oznacza to, że podopieczni trenera Domana Leitgebera wciąż walczą o utrzymanie w lidze.
Kar-Do Spójnia Gdynia – MKS Poznań 27:24 (11:12)
MKS: P.Góral, D.Zarzycki, M.Tokaj 7, Ł. Niedzielak 4, J.Pochopień, A.Klopsteg po 3,W.Leder, H.Narożny po 2, A.Żochowski 1, B.Grycman 1, M.Witucki 1, B.Przedpełski
Post MKS Poznań przegrywa wyjazdowe spotkanie w Gdyni pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post MKS Poznań w coraz gorszej sytuacji pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Dla drużyny ze stolicy Wielkopolski było to bardzo ważne spotkanie. Mueller MKS przed sobotnim meczem miał na koncie zaledwie jedno zwycięstwo i nie ma już szans na utrzymanie w I lidze. Natomiast poznaniacy wciąż walczą o grę na zapleczu PGNiG Superligi.
Od początku spotkania ton grze nadawali miejscowi. Podopieczni trenera Domana Leitgebera bardzo łatwo przegrywali pojedynki w obronie, a w ataku grali bardzo nieskutecznie, tracąc piłkę w dziecinny sposób. Nie do zatrzymania byli Przemysław Mrozowicz i Maciej Suwisz, a bardzo dobre zawody na kole rozgrywał Kelian Janikowski.
Losy meczu rozstrzygnęły się już po pierwszej połowie, kiedy to gospodarze prowadzili 21:13. Po zmianie stron goście odrobili trzy bramki, ale na więcej tego dnia stać ich nie było. Jedynym pozytywem w grze czerwono-czarnych była postawa w bramce Dariusza Zarzyckiego, który wielokrotnie ratował swój zespół przed jeszcze większą porażką.
W poznańskiej drużynie zabrakło Daniela Bartłomiejczyka, Bartosza Przedpełskiego, Rafała Niedzielskiego, Mikołaja Wituckiego i Bartosza Badowskiego. I choć nie jest to usprawiedliwieniem tak wysokiej przegranej, to z pewnością miało wpływ na obraz meczu.
>>> Tabela i terminarz I ligi piłki ręcznej mężczyzn – grupa A
Mueller MKS Grudziądz – MKS Poznań 35:28 (21:13)
MKS: P. Góral, D. Zarzycki – M. Pacała 7, A. Klopsteg i M. Bekisz po 4, Ł. Niedzielak, A. Żochowski, M. Tokaj po 3, J. Pochopień, J. Kasperczak, W. Leder, B. Grycman po 1, H. Narożny.
Post MKS Poznań w coraz gorszej sytuacji pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post MKS wygrywa dzięki bramce w ostatniej minucie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Pomimo korzystnego końcowego wyniku mecz wcale nie rozpoczął się dla poznaniaków dobrze. Już po siedmiu minutach pierwszej połowy drużyna gości wysunęła się na trzybramkowe prowadzenie. Podopieczni Domana Leitgebera, pomimo udanych akcji w ataku nie mogli przez dłuższy czas pokonać dobrze dysponowanego w tym meczu bramkarza rywali z Gdańska.
Przewaga SMS-u utrzymywała się do 27. minuty. Wtedy ataki gospodarzy w końcu zaczęły przynosić efekt. W ostatniej minucie pierwszej połowy gospodarze wyrównali wynik na 13:13, a następnie na kilka sekund przed gwizdkiem czternastą bramkę dla MKS-u zdobył grający z numerem piętnastym Bartosz Przedpełski.
Początek drugiej połowy to już dominacja miejscowych. Po sześciu minutach MKS miał już dwa oczka przewagi. W 42. minucie Wojciech Leder zdobył dla gospodarzy dwudzieste trafienie, a chwilę później padła kolejna bramka i MKS prowadził już 21:18. Na kwadrans przed końcem meczu boleśnie wyglądający upadek zaliczył Jan Pochopień, jednak szybko wstał na nogi i wrócił do gry.
Dramatycznie zrobiło się w końcówce meczu. W 54. minucie MKS miał jeszcze nad rywalami z Gdańska dwie bramki przewagi, które przyjezdni szybko odrobili i na minutę przed końcem doprowadzili do remisu po 25. Wtedy po posadzeniu na dwie minuty na ławkę jednego z zawodników z Gdańska Leder zdobył dla gospodarzy zwycięską, dwudziestą szóstą bramkę i dwa punkty zostały w Poznaniu.
MKS Poznań – SMS ZPRP Gdańsk 26:25 (14:13)
Post MKS wygrywa dzięki bramce w ostatniej minucie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post MKS Poznań wywalczył remis w Malborku pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Faworytem tego spotkania na pewno nie byli poznaniacy. Zawodnicy z Malborka w I Lidze spisują się znakomicie i przed sobotnim meczem mieli aż dziewięć punktów więcej w tabeli. Dla miejscowych ten mecz miał być spacerkiem, a okazał się ciężką przeprawą.
Już od pierwszych minut znakomicie na boisku spisywał się Maciej Tokaj. Po osiemnastu minutach spotkania miał na swoim koncie trzy bramki, tym samym wyprowadzając swoją drużynę na jednobramkowe prowadzenie. Gospodarze mogli jednak w pierwszej połowie liczyć na bramkostrzelnego Mateusza Wiaka. Walka na boisku była bardzo wyrównana, a tablica wyników po pierwszych trzydziestu minutach pokazywała 11:10 dla Malborka.
Od początku drugiej połowy drużyna Domana Leitgebera ponownie pokazała gospodarzom, że to nie będzie łatwy pojedynek. Po trafieniu w 37. minucie Jakuba Pochopienia wyszła na jednobramkowe prowadzenie. Wtedy jednak gospodarze rzucili się do ataku i po kolejnych trafieniach Wiaka miejscowi na kwadrans przed końcem prowadzili 19:16. Wtedy na boisku zaczęły się prawdziwe emocje.
Jeszcze w 56. minucie Polski Cukier Malbork prowadził 23:20. Wtedy jednak Łukasz Cielątkowski, Leszek Michałów oraz Szymon Nowaliński otrzymali kary, a MKS Poznań zdołał doprowadzić do remisu.
Na dwadzieścia sekund przed końcem spotkania goście odzyskali piłkę i ruszyli do ostatniego jak się wydawało ataku w tym spotkaniu. Na nieszczęście dla gospodarzy na kilka sekund przed gwizdkiem po brzydkim faulu na Tokaju czerwoną kartę ujrzał Marek Boneczko, a równo z gwizdkiem piłkę do siatki wpakował Hubert Narożny, który tym rzutem zapewnił poznaniakom punkt do tabeli.
>>> Tabela i terminarz I ligi piłki ręcznej mężczyzn – grupa A
Polski Cukier Pomezania Malbork – MKS Poznań 23:23 (11:10)
Malbork: R. Kądziela, M. Kochański, G. Sibiga – M. Wiak 9, L. Michałów 4, M. Dawidowski 3, M. Boneczko 2, Ł. Cielątkowski 2, K. Nawrocki 2, M. Gryz 1, Sz. Nowaliński, T. Maluchnik.
Karne: 4/4
Kary: 16 min
MKS: P. Góral, B. Badowski, D. Zarzycki – M. Tokaj 7, A. Klopsteg 5, B. Przedpełski 4, M. Pacała 3, W. Leder 2, H. Narożny 1, J. Pochopień 1, A. Żochowski, M. Bekisz, Ł. Niedzielak, B. Grycman
Karne: 3/5
Post MKS Poznań wywalczył remis w Malborku pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>