Post Ciarkowski opuszcza Dumę Wildy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Ciarkowski zdecydował się nie przedłużać wygasającego 30 czerwca 2017 roku kontraktu. Jego decyzja związana jest z chęcią kontynuowania kariery piłkarskiej w innym klubie.
Michał w Warcie Poznań spędził w sumie pięć i pół roku, od rundy wiosennej 2010/2011 do zakończenia sezonu 2016/2017, z roczną przerwą na grę w Motorze Lubin. Popularny „Ciara” wystąpił w 145 meczach ligowych, w których zdobył 38 goli dla Dumy Wildy.
Michałowi dziękujemy i życzymy powodzenia w nowym klubie.
Informacja wartapoznansa.pl
Post Ciarkowski opuszcza Dumę Wildy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Zwycięski remis Warty, „Zieloni” pewni pozostania w 2. lidze pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Jako pierwsi w tym meczu gola zdobyli podopieczni trenera Petra Nemca. W 8. minucie Filip Brzostowski z lewej strony znakomicie podał w pole karne do Michała Ciarkowskiego, a ten płaskim strzałem pokonał Przemysława Wróbla i wyprowadził Dumę Wildy na prowadzenie. Gospodarze zdołali jednak wyrównać kwadrans później. Po wymianie podań na prawej flance Grzegorz Szymusik ograł w polu karnym Tomasza Dejewskiego, a następnie nie dał szans Tomaszowi Laskowskiemu.
Błękitni poszli za ciosem i wypracowywali sobie kolejne znakomite okazje. W 34. minucie Wojciech Fadecki wpadł w pole karne Warciarzy, jednak jego strzał był minimalnie niecelny. Z kolei dziesięć minut później ten sam zawodnik z podobnego miejsca uderzał już celnie, tyle że tym razem dobrą interwencję zaliczył Laskowski. Zieloni z kolei w tym okresie grali bardzo pasywnie, przez co trener Nemec był mocno poirytowany. Jedyną wypracowaną przez nich groźną okazją był w 41. minucie strzał Mateusza Brozia, obroniony przez golkipera drużyny ze Stargardu.
Poprawa w grze piłkarzy Warty nastąpiła po przerwie. Poznaniacy zaczęli grać aktywniej, czego efektem była akcja z 56. minuty, kiedy to Gracjanowi Goździkowi zabrakło niewiele, by groźnym strzałem z kilku metrów pokonać Wróbla. Jednak już po czterech minutach po faulu Dejewskiego na Patryku Włóce w polu karnym sędzia Karski podyktował jedenastkę dla miejscowych. Rzut karny pewnie na bramkę zamienił Maciej Liśkiewicz, dając gospodarzom prowadzenie.
Po utracie drugiej bramki Duma Wildy próbowała stworzyć sobie dogodną sytuację do wyrównania wyniku, gościom jednak długo nie udawało się przedostać pod bramkę strzeżoną przez Wróbla. W końcu jednak z pomocą przyszli im sami piłkarze Błękitnych, a konkretnie Piotr Wojtasiak, który w 83. minucie zagrał piłkę ręką we własnej „szesnastce”. Sędzia podyktował kolejny rzut karny, tym razem dla Warciarzy. Z jedenastu metrów nie pomylił się Łukasz Białożyt, dzięki czemu na tablicy wyników znów widniał remis.
W końcówce spotkania zrobiło się bardzo emocjonująco, jednak niestety nie z powodu świetnej gry, a bardzo napiętej atmosfery na boisku. Po nieudanej akcji swojego zespołu Sebastian Inczewski wyjątkowo bezmyślnie i brutalnie sfaulował Bartosza Kielibę. Arbiter nie miał najmniejszych wątpliwości i natychmiast ukarał krewkiego zawodnika czerwoną kartką. Później jednak doszło również do kilku nieprzyjemnych spięć pomiędzy piłkarzami obu drużyn. Nerwowa atmosfera udzieliła się również trenerowi gospodarzy Krzysztofowi Kapuścińskiemu, który za protesty został wyrzucony przez sędziego Karskiego na trybuny.
Ostatecznie jednak do zmiany wyniku już nie doszło i mecz zakończył się podziałem punktów. Warta nie zagrała porywająco, można się nawet pokusić o stwierdzenie, że był to jeden z najgorszych meczów, jakie Zieloni rozegrali w tym roku na obcych stadionach. Po końcowym gwizdku wśród podopiecznych trenera Nemca zapanowała jednak uzasadniona radość, bowiem zdobyty punkt zapewnił Dumie Wildy utrzymanie w 2. lidze.
Błękitni Stargard – Warta Poznań 2:2 (1:1)
Bramki: 1:0 Ciarkowski (8.), 1:1 Szymusik (23.), 1:2 Liśkiewicz (61. – rzut karny), 2:2 Białożyt (84. – rzut karny)
Błękitni: Przemysław Wróbel – Grzegorz Szymusik (79. Filip Karmański), Maciej Liśkiewicz, Tomasz Pustelnik, Rafał Gutowski – Maciej Więcek (82. Michał Magnuski), Piotr Wojtasiak, Bartosz Flis, Patryk Włóka, Wojciech Fadecki – Patryk Skórecki (67. Sebastian Inczewski).
Warta: Tomasz Laskowski – Krzysztof Biegański, Bartosz Kieliba, Tomasz Dejewski, Nikodem Fiedosewicz – Gracjan Goździk (69. Dominik Chromiński), Łukasz Białożyt, Wojciech Onsorge (82. Michał Cywiński), Filip Brzostowski (69. Adrian Szynka), Michał Ciarkowski – Mateusz Broź (46. Miłosz Brylewski).
Żółte kartki: Szymusik, Więcek, Włóka, Flis – Brzostowski, Kieliba, Cywiński.
Czerwona kartka: Sebastian Inczewski (88. – za brutalny faul).
Sędzia: Łukasz Karski (Słupsk).
Post Zwycięski remis Warty, „Zieloni” pewni pozostania w 2. lidze pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Warta Poznań mimo gry w osłabieniu remisuje w Warszawie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Duma Wildy bardzo dobrze rozpoczęła sobotnie spotkanie. W 13. minucie Michał Ciarkowski kompletnie zaskoczył Mateusza Tobjasza strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego, wyprowadzając podopiecznych trenera Petra Nemca na prowadzenie.
Po utracie bramki Polonia ruszyła do ataku. W 29. minucie Mariusz Marczak zagrał w pole karne do Fabiana Paweli, ten jednak posłał piłkę nad poprzeczką. Cztery minuty później kontrą odpowiedzieli Warciarze. Ciarkowski miał okazję na zdobycie bramki, jednak futbolówka po jego uderzeniu trafiła jedynie w boczną siatkę.
Końcówka pierwszej połowy obfitowała w zwroty akcji. W 43. minucie Jakub Kiełb faulował w polu karnym jednego z zawodników Czarnych Koszul. Sędzia Rokosz wskazał na wapno i ukarał obrońcę gości żółtą kartką. Dla Kiełba była to już druga kara indywidualna indywidualna w tym meczu, co oznaczało, że Warta przez resztę spotkania musiała grać w osłabieniu. Duma Wildy zdołała jednak utrzymać prowadzenie do końca pierwszej połowy, ponieważ z jedenastu metrów nie trafił Marcin Kluska.
Przestrzelony rzut karny nie załamał jednak gospodarzy, którzy w drugiej części spotkania za wszelką cenę chcieli strzelić gola grającym w dziesiątkę Warciarzom. W 62. minucie z okolicy 20 metra uderzał Piotr Petasz, piłka jednak przeleciała obok słupka. Z kolei dziesięć minut później znakomitego dośrodkowania w pole karne nie wykorzystał Marcin Bochenek, strzelając minimalnie niecelnie.
W 76. minucie Czarne Koszule dopięły jednak swego. Tomasz Laskowski co prawda wygrał rywalizację sam na sam z Cezarym Sauczkiem, później jednak piłka nieszczęśliwie spadła tuż pod nogi Paweli, który precyzyjnym strzałem przy słupku wyrównał wynik spotkania.
Piłkarze Polonii nie mieli zamiaru zadowolić się remisem i w końcówce spotkania chcieli jeszcze powalczyć o pełną pulę. Mało tego, podopieczni trenera Igora Gołaszewskiego zdołali nawet dwukrotnie strzelić gola, jednak żaden z nich nie został uznany, ponieważ w obu sytuacjach uderzający na bramkę Krystian Pieczara znajdował się na spalonym.
Ostatecznie mecz na Konwiktorskiej zakończył się podziałem punktów. Wynik ten z pewnością jest bardziej satysfakcjonujący dla Warty, która w drugiej połowie, grając w osłabieniu starała się jedynie dowieźć korzystny wynik do końca. Gospodarze mogą sobie za to pluć w brodę, ponieważ mimo zdecydowanej przewagi nie zdołali oni rozstrzygnąć spotkania na swoją korzyść.
Polonia Warszawa – Warta Poznań 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Ciarkowski (13.), 1:1 Pawela (76.)
Polonia: Mateusz Tobjasz – Marcin Bochenek, Daniel Choroś, Rafał Zembrowski, Piotr Petasz – Mariusz Marczak (72. Krystian Pieczara), Donatas Nakrošius, Piotr Ćwik (69. Piotr Kosiorowski), Daniel Gołębiewski (62. Cezary Sauczek), Marcin Kluska (74. Mariusz Wierzbowski) – Fabian Pawela
Warta: Tomasz Laskowski – Filip Brzostowski, Alain Ngamayama, Wojciech Onsorge, Jakub Kiełb – Krzysztof Biegański (66. Adrian Laskowski), Bartosz Kieliba, Artur Marciniak, Gracjan Goździk (75. Michał Cywiński), Michał Ciarkowski (90. Dominik Chromiński) – Mateusz Broź
Czerwona kartka: Jakub Kiełb (43. – za drugą żółtą)
Żółte kartki: Rafał Zembrowski, Piotr Petasz, Marcin Bochenek – Jakub Kiełb, Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Adrian Laskowski
Sędzia: Rafał Rokosz (Katowice).
Post Warta Poznań mimo gry w osłabieniu remisuje w Warszawie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Warta Poznań wygrywa w Zambrowie. Udany debiut Petra Nemca pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Mecz mógł się bardzo dobrze rozpocząć dla gospodarzy. W 8. minucie piłkę w pole karne Warty wrzucał Bartosz Biel, głową uderzał Fabian Piasecki, jednak dobrą interwencją popisał się Tomasz Laskowski.
Poza tą sytuacją w pierwszej części spotkania działo się jednak niewiele. Więcej z gry mieli Warciarze, nie potrafili oni jednak stworzyć sobie dogodnych okazji pod bramką zambrowian. Najbliżej zdobycia bramki dla gości był w 39. minucie Michał Ciarkowski, który próbował zaskoczyć Macieja Humerskiego, jednak jak się później okazało zawodnik Warty znajdował się na pozycji spalonej.
Drugą połowę Zieloni rozpoczęli od mocnego uderzenia, dzięki czemu już w 51. minucie mogli cieszyć się z prowadzenia. Po jednej z interwencji Humerskiego piłka trafiła na piąty metr do Franciszka Siwka, który tym razem nie dał już golkiperowi gości najmniejszych szans. W 61. minucie było już 2:0 dla Dumy Wildy. Centra w pole karne zambrowian, tam najwyżej wyskoczył Michał Ciarkowski, który strzałem głową posłał piłkę tuż obok bezradnego Humerskiego.
Dwie minuty później bramkę zdobyli z kolei zawodnicy Olimpii, nie została ona jednak uznana, ponieważ sędzia w tej sytuacji dopatrzył się spalonego. Gospodarze nie składali jednak broni i do końca próbowali zdobyć bramkę kontaktową. W 85. minucie po dośrodkowaniu w pole karne Warty do piłki wyskoczył Jakub Cesarek, jednak jego uderzenie wylądowało na poprzeczce. Z kolei w 89. minucie głową uderzał Piasecki, jednak futbolówka przeleciała tuż obok lewego słupka bramki Laskowskiego.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się dwubramkowym zwycięstwem Warty. Gospodarze co prawda starali się jeszcze strzelić choćby bramkę honorową, nie potrafili sobie jednak stworzyć wystarczającej liczby dogodnych okazji. Dla Warciarzy jest to z kolei już drugie zwycięstwo z rzędu.
Olimpia Zambrów – Warta Poznań 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Siwek (51.), 0:2 Ciarkowski (60.)
Olimpia: Maciej Humerski – Artur Bogusz, Michał Kuczałek, Mariusz Gogol, Rafał Włodarczyk (67. Patryk Brzeski) – Karol Buzun (60. Jakub Bach), Bartosz Osoliński (78. Jakub Cesarek), Łukasz Grzybowski, Sebastian Szerszeń (82. Mateusz Jastrzębski), Bartosz Biel – Fabian Piasecki.
Warta: Tomasz Laskowski – Franciszek Siwek, Alain Ngamayama, Tomasz Dejewski, Nikodem Fiedosewicz – Krzysztof Biegański (87. Gracjan Goździk), Adrian Laskowski, Artur Marciniak, Michał Ciarkowski, Jakub Kiełb (69. Dominik Chromiński) – Adrian Szynka.
Żółte kartki: Tomasz Dejewski, Krzysztof Biegański.
Post Warta Poznań wygrywa w Zambrowie. Udany debiut Petra Nemca pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Warta Poznań wygrywa z Gryfem Wejherowo, Tomasz Laskowski bohaterem „Zielonych” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>W pierwszych minutach spotkania inicjatywa należała do gospodarzy, którzy starali się stworzyć sobie okazje do wyjścia na prowadzenie. Pierwszą bramkę strzelili jednak Warciarze. W 13. minucie po strzale Filipa Brzostowskiego zza pola karnego piłka trafiła jednego z obrońców i zmyliła bramkarza drużyny z Wejherowa.
Radość Zielonych z objęcia prowadzenia nie trwała jednak długo. Pięć minut później piłkarze Gryfa zdołali doprowadzić do wyrównania. Daniel Ciechański odegrał piłkę do Roberta Chwastka, ten zaś poczekał na wbiegającego Przemysława Mońkę, który mocnym strzałem w długi róg bramki nie dał szans na interwencję Tomaszowi Laskowskiemu.
Zaraz po stracie bramki zawodnicy Warty ruszyli do kolejnych ataków. W 23. minucie po długim dośrodkowaniu w pole karne gospodarzy doskonałą okazję miał niekryty Tomasz Dejewski, jednak jego strzał był zbyt słaby, by zagrozić bramce strzeżonej przez Dawida Lelenia. Cztery minuty później podopieczni trenera Bekasa po raz drugi w tym meczu wyszli na prowadzenie. Krzysztof Biegański idealnie dośrodkował z prawej strony do Michała Ciarkowskiego, a ten nie dał szans Leleniowi na skuteczną interwencję.
W 39. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został obrońca Dumy Wildy Franciszek Siwek. Od tego momentu to gospodarze przejęli inicjatywę i stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji do zdobycia wyrównującej bramki. W doliczonym czasie gry w pierwszej połowie świetne podanie otrzymał Mońka, jednak w sytuacji sam na sam trafił wprost w interweniującego Laskowskiego.
Początek drugiej części spotkania należał do Warciarzy, którzy mimo gry w osłabieniu zdołali przeprowadzić kilka groźnych ataków. W 48. minucie Jan Paczyński zagrał na prawą stronę do Łukasza Białożyta, a ten mając przed sobą tylko bramkarza, mierzonym uderzeniem obok słupka podwyższył prowadzenie ekipy z Poznania.
Po utracie trzeciej bramki grająca z przewagą jednego zawodnika drużyna z Wejherowa starała się stworzyć sobie okazje do zdobycia kontaktowego gola. W 59. minucie technicznie uderzył Adrian Klimczak, jednak dobrą interwencją popisał się Laskowski. Osiem minut później sędzia podyktował rzut karny dla Gryfa. Do strzału z jedenastu metrów podszedł Chwastek, ale jego intencje wyczuł Laskowski, ratując Dumę Wildy przed utratą bramki.
Inicjatywa w dalszym ciągu należała do podopiecznych trenera Mariusza Pawlaka. W 76. minucie groźny strzał z rzutu wolnego oddał Piotr Łysiak, jednak fantastyczną paradą popisał się Tomasz Laskowski. Dwie minuty później kolejną świetną okazję na zmniejszenie strat miał Klimczak, który jednak w sytuacji sam na sam trafił wprost w golkipera Warty. Piłkę próbował jeszcze dobijać Łysiak, ale po raz kolejny świetnie interweniował Laskowski.
Bramkarz Zielonych rozgrywał tego dnia znakomite zawody. W 86. minucie po raz kolejny uratował on drużynę z Poznania przed utratą bramki, broniąc uderzenie Ciechańskiego z kilku metrów. Trzy minuty później gospodarzom udało się w końcu zdobyć kontaktową bramkę. Znajdujący się w polu karnym Ciechański uderzył mocno w róg, a jego strzał okazał się na tyle skuteczny, że tym razem Laskowski nie miał już nic do powiedzenia.
Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Warty Poznań 3:2. Spory udział w zwycięstwie Zielonych miał bramkarz Tomasz Laskowski, który swoimi znakomitymi interwencjami wielokrotnie ratował drużynę ze stolicy Wielkopolski przed utratą bramki.
Tym samym podopieczni trenera Bekasa po raz pierwszy w tym sezonie wygrali na obcym terenie. W obliczu nie najlepszej obecnie sytuacji kadrowej to zwycięstwo jest dla Warciarzy niezwykle cenne. Do sobotniego meczu zespół z Poznania musiał przystępować m. in. bez kontuzjowanych Alaina Ngamayamy, Bartosza Kieliby, Adriana Laskowskiego i Jakuba Kiełba.
>>> Tabela i terminarz II ligi
Gryf Wejherowo – Warta Poznań 2:3 (1:2)
Bramki: 0:1 Brzostowski (13.), 1:1 Mońka (18.), 1:2 Ciarkowski (27.), 1:3 Białożyt (48.), 2:3 Ciechański (89.)
Gryf: Dawid Leleń – Paweł Brzuzy, Łukasz Nadolski, Przemysław Szur (55. Jacek Wicon), Maciej Dampc – Przemysław Mońka (84. Daniel Górski), Przemysław Czerwiński (56. Paweł Czychowski), Piotr Łysiak, Robert Chwastek, Adrian Klimczak – Daniel Ciechański.
Warta: Tomasz Laskowski – Franciszek Siwek, Tomasz Dejewski, Nikodem Fiedosewicz, Filip Brzostowski – Łukasz Białożyt (81. Adrian Szynka), Dominik Chromiński – Krzysztof Biegański, Michał Cywiński, Michał Ciarkowski (88. Łukasz Spławski) – Jan Paczyński (71. Miłosz Brylewski).
Żółte kartki: Franciszek Siwek, Dominik Chromiński, Łukasz Spławski.
Czerwona kartka: Franciszek Siwek (39. – za drugą żółtą).
Post Warta Poznań wygrywa z Gryfem Wejherowo, Tomasz Laskowski bohaterem „Zielonych” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Pierwsze zwycięstwo Warty w tym sezonie. „Zieloni” pokonują Polonię Warszawa pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Już w 15. minucie spotkania Warciarze wyszli na prowadzenie. Po precyzyjnym dośrodkowaniu Krzysztofa Biegańskiego z prawego skrzydła na pole karne do piłki wyskoczył Michał Ciarkowski i strzałem z powietrza pokonał Dominika Puska.
Inicjatywa na początku meczu należała do zawodników Dumy Wildy, którzy trzy minuty po bramce mieli znakomitą okazję do podwyższenia wyniku. Jan Paczyński minął czterech obrońców gości i przedarł się w pole karne, jednak w sytuacji sam na sam z bramkarzem minimalnie przestrzelił.
Końcówka pierwszej części spotkania należała do piłkarzy Polonii. W 33 minucie po dokładnej centrze Mariusza Marczaka głową uderzał Daniel Choroś, jednak znakomitą interwencją popisał się nowy zawodnik Warty Tomasz Laskowski.
Na początku drugiej części spotkania zawodnicy Czarnych Koszul próbowali atakować, jednak nie potrafili stworzyć sobie dogodnych okazji. W 64. minucie z kolei groźną akcję przeprowadzili gospodarze. Paczyński znakomicie dograł z pierwszej piłki do Ciarkowskiego, jednak jego strzał został obroniony przez Puska.
W 72. minucie obrońca Polonii Marcin Bochenek dostał żółtą kartkę za faul na Franciszku Siwku. Było to dla niego drugie takie napomnienie w tym meczu, co oznaczało, że goście z Warszawy musieli kończyć ten mecz w osłabieniu.
W końcówce spotkania grający w dziesięciu zawodnicy Czarnych Koszul próbowali rozpaczliwie atakować, jednak ich próby nie przyniosły skutku. Z kolei podopieczni trenera Bekasa stworzyli sobie jeszcze jedną dogodną okazję do zdobycia drugiego gola. Piłka po uderzeniu głową Dominika Chromińskiego wylądowała jednak na poprzeczce. Pomocnik Warty próbował jeszcze dobijać, lecz został zablokowany przez obrońców.
Duma Wildy odniosła więc pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Co prawda podopieczni trenera Tomasza Bekasa nadal znajdują się w strefie spadkowej, mają jednak tyle samo punktów, co znajdująca się na czternastej pozycji Stal Stalowa Wola. Z kolei Polonia po środowej porażce spadła na dwunaste miejsce.
Warta Poznań – Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
Bramka: Michał Ciarkowski (15.)
Warta Poznań: Tomasz Laskowski – Franciszek Siwek, Tomasz Dejewski, Alain Ngamayama, Jakub Kiełb – Artur Marciniak, Łukasz Białożyt – Krzysztof Biegański (90. Miłosz Brylewski), Filip Brzostowski, Michał Ciarkowski (77. Michał Cywiński) – Jan Paczyński (86. Dominik Chromiński)
Polonia Warszawa: Dominik Pusek – Michał Oświęcimka (61. Mateusz Małek), Piotr Augustyniak, Daniel Choroś, Marcin Bochenek – Mariusz Marczak, Donatas Nakrosius, Fabian Pawela (57. Aleksander Tomaszewski), Piotr Ćwik, Marcin Kluska (75. Cezary Sauczek) – Krystian Pieczara (65. Michał Zapaśnik)
Czerwona kartka: Marcin Bochenek (72. – za dwie żółte)
Żółte kartki: Franciszek Siwek – Marcin Bochenek, Michał Oświęcimka
Post Pierwsze zwycięstwo Warty w tym sezonie. „Zieloni” pokonują Polonię Warszawa pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Michał Ciarkowski: Jesteśmy przygotowani w 100%! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Jan Piechota, Echosportu.pl: W sobotę pierwszy mecz w sezonie 2016/17 w II lidze z Kotwicą Kołobrzeg. Jesteście gotowi?
Michał Ciarkowski: Jesteśmy gotowi. Jesteśmy przygotowani w 100%, także nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jutro wygrać ten mecz. Długo na to czekaliśmy. Wierzyliśmy do końca, że będziemy grali w II lidze. Każdy na ten moment czekał, więc jest na tyle zmotywowany żeby jutro wyjść boisku i wygrać.
Jesienią poprzedniego sezonu był pan najlepszym piłkarzem Warty Poznań. Miał pan 10 bramek, wiele asyst. Czy w tym sezonie będzie podobnie?
Dziękuję za taką opinie. Mam nadzieję, trenuję każdego dnia. Staram się na tyle angażować w każdy trening, żeby cały czas poprawiać swoje umiejętności, rozwijać się. Zrobię wszystko, by jak najwięcej dać zespołowi, a jeśli uda się znowu być w czołówce klasyfikacji strzelców, bądź asystentów to będę się z tego bardzo cieszył.
Które miejsce w tabeli zajmie Duma Wildy w tym sezonie?
Nie chciałbym konkretnie określać miejsca. Wiadomo, że do każdego meczu chcemy podchodzić jak najlepiej. Jeżeli za tym będzie szedł dobry wynik i wysokie miejsce w tabeli to będziemy się wówczas cieszyć. Ale uważam, że nie ma się co wychylać za mocno i mówić, które miejsce zajmiemy. Poczekajmy do końca rundy, wtedy będziemy wiedzieć więcej i wtedy składać jakieś deklaracje.
Co pan powie o transferach? Były to raczej uzupełnienia luk po piłkarzach, którzy odeszli z zespołu czy raczej może dzięki tym zmianom personalnym klub przystąpi do rozgrywek mocniejszy niż w III lidze?
Wydaje mi się, że mocniejszy, bo wzmocnili nas zawodnicy na pozycje, na które potrzebowaliśmy wsparcia. Po wszystkich treningach i meczach kontrolnych oceniam, że ci piłkarze to zdecydowanie wzmocnienia dla drużyny, ponieważ podnieśli jakość na tych pozycjach, na których grają i myślę, że to przełoży się na spotkania ligowe.
Post Michał Ciarkowski: Jesteśmy przygotowani w 100%! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Sprawdź gdzie „Warciarze” spędzają wakacje! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Zobaczyliśmy dokąd wybrało się czterech zawodników Zielonych. Co ciekawe wszyscy wyjechali za granicę.
Michał Ciarkowski wybrał Grecję, a dokładniej Kretę.
Do tego samego państwa postanowił się wybrać Dominik Chromiński. Zdjęcie zostało zrobione przed wylotem na wyspę Zakynthos.
Sunny Beach w Bułgarii to miejsce letnich ferii obrońcy Dumy Wildy – Dawida Czerniejewicza.
Zaś Jan Paczyński wybrał się do Chorwacji.
Inni futboliści z Dolnej Wildy póki co nie pochwalili się swoimi podróżami. Jednak możemy się pewnie jeszcze spodziewać wielu zdjęć z wakacji II-ligowców.
Post Sprawdź gdzie „Warciarze” spędzają wakacje! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post „Zieloni” deklasują Centrę. W Ostrowie 3:0 dla gości pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Faworyt zagrał jak na faworyta przystało. Od początku batalii „Warciarze” przeważali poziomem nad swoim rywalem. Pierwsza bramka padła po rzucie wolnym. Michał Ciarkowski dośrodkował piłkę w pole karne gospodarzy i Bartosz Kieliba głową umieścił futbolówkę w siatce.
Drugi cios w drużynę Centry nadszedł jeszcze przed przerwą. W 39. minucie asystent przy pierwszym golu sam trafił do bramki. Była to dwunasta bramka „Ciary” w tym sezonie. Na 3:0 wynik w 66. minucie ustalił Łukasz Białożyt, strzelając w same okienko bramki rywali. Warto nadmienić, że „Biały” w poprzedniej kolejce nie mógł grać z powodu problemów mięśniowych. Jak widać teraz zaliczył powrót smoka.
Po tym meczu Warta Poznań ma siedem punktów przewagi nad Pelikanem Niechanowo (swój mecz gra w niedzielę i może jeszcze zmniejszyć straty) i Lechem II Poznań. Do końca zostały cztery kolejki. Zwycięzca grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej rozegra baraż z najlepszą drużyną grupy małopolsko-świętokrzyskiej.
>>> Tabela i terminarz III ligi gr. kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej
Centra Ostrów Wielkopolski – Warta Poznań 0:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Bartosz Kieliba (24. – głową), 0:2 Michał Ciarkowski (39.), 0:3 Łukasz Białożyt (66.)
Warta: Mateusz Filipowiak – Miłosz Brylewski, Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Nikodem Fiedosewicz – Adrian Laskowski, Łukasz Białożyt – Krzysztof Biegański, Dominik Chromiński, Michał Ciarkowski – Jan Paczyński.
Post „Zieloni” deklasują Centrę. W Ostrowie 3:0 dla gości pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post „Warciarze” zwyciężają w Brodnicy i umacniają się na pozycji lidera pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>„Zieloni” po przegranej w poprzedniej kolejce z Pelikanem Niechanowo nie mogli sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Zwłaszcza z trzecią od końca drużyną w tabeli.
Pierwsza bramkę w 27. minucie zdobył Dominik Chromiński. To było jego dziesiąte trafienie w tych rozgrywkach, w tym drugie w barwach dwukrotnego mistrza Polski. Po objęciu prowadzenia „Zieloni” nie cofnęli się. Wręcz przeciwnie.
Dwanaście minut po rozpoczęciu drugiej połowy do „kasty” rywali trafił Michał Ciarkowski. Natomiast wynik na 3:0 ustalił Łukasz Spławski w 66. minucie.
Zwycięstwo Warty nad Spartą oznacza dla „Dumy Wildy” wzmocnienie się na pozycji lidera. Natomiast sobotni gospodarze przez porażkę jeszcze bardziej oddalili się od bezpiecznego siódmego miejsca w tabeli.
>>> Tabela i terminarz III ligi grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej
Sparta Brodnica – Warta Poznań 0:3 (0:1)
Bramki: 1:0 Chromiński (27.), 2:0 Ciarkowski (57.), 3:0 Spławski (66.).
Warta: Mateusz Filipowiak – Miłosz Brylewski, Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Nikodem Fiedosewicz – Łukasz Białożyt, Filip Brzostowski – Krzysztof Biegański, Dominik Chromiński Michał Ciarkowski – Łukasz Spławski.
Post „Warciarze” zwyciężają w Brodnicy i umacniają się na pozycji lidera pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>