Warning: is_dir(): open_basedir restriction in effect. File(/tmp) is not within the allowed path(s): (/home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/:/home/klient.dhosting.pl/soku/.tmp/:/demonek/www/public/bledy.demonek.com/:/usr/local/lsws/share/autoindex:/usr/local/php/:/dev/urandom:/opt/alt/php71/usr/share/pear/:/opt/alt/php71/usr/share/php:/opt/alt/php71/) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php on line 465

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php:465) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Manuel Arboleda – Echosportu.pl – Sport w Poznaniu http://echosportu.pl Informacje sportowe z Poznania Wed, 28 May 2014 14:30:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.7.11 54538075 Lech na Ruch bez Arboledy http://echosportu.pl/lech-ruch-bez-arboledy/ http://echosportu.pl/lech-ruch-bez-arboledy/#respond Wed, 28 May 2014 13:55:07 +0000 http://echosportu.pl/?p=4487 Żegnający się po tym sezonie z Lechem Poznań Manuel Arboleda nie znalazł się w osiemnastce na mecz z Ruchem Chorzów. Klub pożegna się z Manuelem przed pierwszym gwizdkiem japońskiego arbitra Minoru Tojo. W kadrze poznańskiej drużyny na starcie z Niebieskimi jest jednak jedna zmiana. Wracający po pauzie za kartki Łukasz Trałka zastąpi młodego defensor Jana Bednarka. […]

Post Lech na Ruch bez Arboledy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news
fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news

Żegnający się po tym sezonie z Lechem Poznań Manuel Arboleda nie znalazł się w osiemnastce na mecz z Ruchem Chorzów. Klub pożegna się z Manuelem przed pierwszym gwizdkiem japońskiego arbitra Minoru Tojo. W kadrze poznańskiej drużyny na starcie z Niebieskimi jest jednak jedna zmiana.

Wracający po pauzie za kartki Łukasz Trałka zastąpi młodego defensor Jana Bednarka. Pojedynek z Ruchem może być ostatnim w barwach Lecha również dla kilku innych zawodników, którzy po sezonie mogą rozstać się z drużyną.

KADRA LECHA NA MECZ Z RUCHEM

Bramkarze: Maciej Gostomski, Krzysztof Kotorowski

Obrońcy: Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Luis Henriquez, Hubert Wołąkiewicz, Tomasz Kędziora

Pomocnicy: Dimitrije Injac, Daylon Claasen, Kasper Hamalainen, Mateusz Możdżeń, Gergo Lovrencsics, Karol Linetty, Szymon Pawłowski, Łukasz Trałka

Napastnicy: Dariusz Formella, Dawid Kownacki, Łukasz Teodorczyk

Post Lech na Ruch bez Arboledy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/lech-ruch-bez-arboledy/feed/ 0 4487
Arboleda żegna się z Lechem http://echosportu.pl/arboleda-zegna-sie-lechem/ http://echosportu.pl/arboleda-zegna-sie-lechem/#respond Fri, 16 May 2014 11:28:28 +0000 http://echosportu.pl/?p=4414 Manuel Arboleda po zakończeniu sezonu odejdzie z Lecha Poznań. Kolumbijczyk nie dostanie oferty nowego kontraktu. W środę wieczorem piłkarz spotkał się z zarządem i trenerem Lecha Poznań. Wtedy właśnie otrzymał informację, że klub nie jest zainteresowany przedłużeniem wygasającego w czerwcu kontraktu. Po sześciu sezonach kończy się przygoda Arboledy z Lechem. Kolumbijczyk przyszedł do Kolejorza z […]

Post Arboleda żegna się z Lechem pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news
fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news

Manuel Arboleda po zakończeniu sezonu odejdzie z Lecha Poznań. Kolumbijczyk nie dostanie oferty nowego kontraktu.

W środę wieczorem piłkarz spotkał się z zarządem i trenerem Lecha Poznań. Wtedy właśnie otrzymał informację, że klub nie jest zainteresowany przedłużeniem wygasającego w czerwcu kontraktu. Po sześciu sezonach kończy się przygoda Arboledy z Lechem.

Kolumbijczyk przyszedł do Kolejorza z Zagłębia Lubin w 2008 roku. W sezonie 2008/2009 zdobył z Lechem Puchar Polski i Superpuchar Polski, w kolejnym dołożył tytuł Mistrza Polski.

Arboleda łącznie rozegrał 153 mecze w barwach poznańskiej drużyny i strzelił 12 bramek. W obecnym sezonie wybiegł na boisko 15-krotnie, po raz ostatni w marcu, w wyjazdowym meczu z Widzewem Łódź.

Okazją do podziękowania i pożegnania Arboledy będzie ostatni mecz rundy finałowej T-Mobile Ekstraklasy przy Bułgarskiej, w którym Lech zmierzy się z Ruchem Chorzów.

Post Arboleda żegna się z Lechem pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/arboleda-zegna-sie-lechem/feed/ 0 4414
Doktor Maniek i Junior Arboleda http://echosportu.pl/doktor-maniek-junior-arboleda/ http://echosportu.pl/doktor-maniek-junior-arboleda/#respond Mon, 10 Mar 2014 21:20:22 +0000 http://echosportu.pl/?p=3013 Lech Poznań znowu kompletnie zawiódł. Kolejorz zaledwie zremisował na wyjeździe z Widzewem Łódź 2:2 mimo, że do 70. minuty prowadził dwoma bramkami. Gole strzelili Marcin Kaczmarek i Eduards Visnakovs dla gospodarzy, a dla gości trafiali Manuel Arboleda i Łukasz Teodorczyk. Po wysokiej wygranej z Piastem w ostatniej kolejce T-Mobile Ekstraklasy poznańscy kibice oczekiwali kolejnej wygranej, […]

Post Doktor Maniek i Junior Arboleda pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news

Lech Poznań znowu kompletnie zawiódł. Kolejorz zaledwie zremisował na wyjeździe z Widzewem Łódź 2:2 mimo, że do 70. minuty prowadził dwoma bramkami. Gole strzelili Marcin Kaczmarek i Eduards Visnakovs dla gospodarzy, a dla gości trafiali Manuel Arboleda i Łukasz Teodorczyk.

Po wysokiej wygranej z Piastem w ostatniej kolejce T-Mobile Ekstraklasy poznańscy kibice oczekiwali kolejnej wygranej, zwłaszcza, że rywalem był ostatni w tabeli zespół Widzewa. Przez większość spotkania wszystko toczyło się według zaplanowanego przez lechitów scenariusza. Niestety w tym sezonie nie ma śladu po najlepszej wyjazdowej drużynie, jaką był Kolejorz w ubiegłych rozgrywkach i poznaniacy wywożą z Łodzi zaledwie remis.

W porównaniu z ostatnim spotkaniem trener Mariusz Rumak dokonał tylko jednej, wymuszonej, zmiany w podstawowym składzie. Chorego Marcina Kamińskiego zastąpił wracający po pauzie za żółte kartki Hubert Wołąkiewicz.

Od początku meczu to Lech przeważał i dążył do zdobycia bramki. Jednak pierwszą dobrą sytuację poznaniacy stworzyli sobie dopiero w 13. minucie, kiedy po dośrodkowaniu na dalszy słupek Barry’ego Douglasa nad poprzeczką główkował Teodorczyk. Gospodarze swoją okazję mieli dziesięć minut później, ale nie potrafili celnie kopnąć na bramkę Macieja Gostomskiego i obrońcy zażegnali zagrożenie. W odpowiedzi Douglas strzelał z rzutu wolnego, lecz bez większych problemów piłkę złapał Patryk Wolański.

Na pierwszego gola kibice czekali do 34. minuty. Tuż przedtem groźnie z dystansu strzelał Patryk Mikita, jednak Gostomski efektownie wybił piłkę. Lech odpowiedział niemal natychmiast. Douglas zacentrował z rzutu rożnego na dalszy słupek do Teodorczyka. Ten głową dograł do będącego przed bramką Arboledy, który nie miał problemów z wepchnięciem futbolówki do siatki.

Kolejorz jeszcze przed przerwą chciał podwyższyć prowadzenie i miał ku temu dwie doskonałe okazje. Najpierw po kolejnym dobrym dośrodkowaniu Douglasa niepilnowany w polu karnym Teodorczyk trafił główką w poprzeczkę, a chwilę później po centrze Gergo Lovrencsicsa z najbliższej odległości dwukrotnie nie trafił Hämäläinen.

Poznaniacy byli lepsi, przeważali i mogli prowadzić więcej niż jedną bramką po pierwszej połowie. Jednak nie potrafili wykorzystać dogodnych sytuacji, które sobie stwarzali.

Początek drugiej części spotkania także należał do Lecha. W 54. minucie widzewiacy pogubili się w obronie, Daylon Claasen podał do Karola Linetty’ego, ten idealnie dograł do wbiegającego w pole karne Teodorczyka, który huknął nie do obrony pod poprzeczkę. Lech prowadził dwoma bramkami i… przestał grać. Widocznie piłkarze uznali mecz za wygrany.

Nic bardziej mylnego, zwłaszcza, że od 60. minuty swój „show” rozpoczął Arboleda. Obrońca Lecha do tego momentu grał bardzo pewnie, ale koncentracji starczyło mu tylko na godzinę gry. Najpierw po jego błędzie i stracie piłki dobrą okazję sam na sam zmarnował Visnakovs. Niestety nic to nie dało do myślenia Kolumbijczykowi.

W 69. minucie popełnił kolejny błąd, tym razem już brzemienny w skutkach. Przy linii bocznej stracił piłkę na rzecz Alexa Bruno, ten popędził z nią w pole karne i dograł na drugi jego koniec do wbiegającego Kaczmarka, który pokonał Gostomskiego strzałem w długi róg. Bramka obciąża również konto Wołąkiewicza i spóźnionego za pomocnikiem Widzewa Mateusza Możdżenia, ale największą winę ponosi Arboleda, bo to jego zła decyzja spowodowała zagrożenie.

Lechici wydawali się zaskoczeni golem dla gospodarzy, chociaż potrafili stworzyć sobie dogodną sytuację, kiedy po dośrodkowaniu Możdżenia główkował Teodorczyk, ale w ostatniej chwili piłkę zdołał wybić Wolański. Odpowiedź Widzewa była zabójcza.

W 78. minucie spod linii bocznej dośrodkował w pole karne Lecha Kaczmarek, a tam Visnakovs z łatwością wyprzedził w walce o górną piłkę Arboledę i głową skierował ją do siatki. Widzew podniósł się z kolan i próbował atakować dalej.

W ostatnich dziesięciu minutach oba zespoły nie potrafiły uspokoić gry i poważniej zagrozić bramce przeciwnika. Godny uwagi był tylko strzał z dystansu Możdżenia, po którym Wolański wybił piłkę na rzut rożny. Mecz zakończył się remisem, który jest właściwie porażką poznaniaków. Naprawdę trudno zrozumieć jak drużyna aspirująca do mistrzowskiego tytułu prowadząc dwoma bramkami daje sobie wydrzeć zwycięstwo przez ostatni zespół w tabeli, tworzony naprędce tuż przed startem rundy wiosennej.

Najwięcej pretensji kibice mogą po raz kolejny mieć do Arboledy. Kolumbijski obrońca w tym spotkaniu zaprezentował dwa oblicza, niczym „Dr Jekyll i Mr Hyde”, a właściwie „Dr Maniek i Jr Arboleda”. Najpierw przez godzinę grając niczym profesor w obronie, do tego strzelając gola, by później popełniać koszmarne błędy niczym junior i dając w prezencie dwie bramki gospodarzom. Jeśli jeszcze ktoś zastanawiał się nad przedłużeniem kontraktu z Kolumbijczykiem to nie ma już żadnych argumentów na jego obronę.

Arboleda był najgorszy, ale kilku innych piłkarzy również zasłużyło na reprymendę. Możdżeń wiele razy był spóźniony, między innymi przy bramce Kaczmarka, Wołąkiewicz także nie stanowił monolitu. Łukasz Trałka z Linettym nie potrafili przejąć kontroli w środku pola, do tego młody pomocnik Lecha notował mnóstwo prostych strat (na plus przytomna asysta do Teodorczyka). Szymon Pawłowski szybko musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, a jego zmiennik Claasen, no cóż, można powiedzieć tyle, że zagrał, a właściwie statystował na murawie. Hamalainen w drugiej połowie kompletnie zgasł.

Ale i tak skandalem można nazwać zmianę bardzo aktywnego Teodorczyka w momencie, kiedy Widzew wyrównał stan meczu. Trener Rumak zamiast zareagować wprowadzeniem drugiego napastnika i ofensywną grą to zrobił zmianę pozycja za pozycję. I ściągnął piłkarza, który robił różnicę na boisku. Niestety osamotniony Kownacki tym razem nie mógł odwrócić losów meczu.

 

Widzew Łódź – Lech Poznań 2:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Arboleda (34.), 0:2 Teodorczyk (54.), 1:2 Kaczmarek (70.), 2:2 Visnakovs (78.).

Widzew: Patryk Wolański – Patryk Stępiński, Krystian Nowak, Piotr Mroziński, Yani Urdinov – Kevin Lafrance, Mateusz Cetnarski (46. Alex Bruno) – Patryk Mikita, Veljko Batrović (76. Xhevdet Gela), Marcin Kaczmarek – Eduard Visnakovs

Lech: Maciej Gostomski – Mateusz Możdżeń, Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda, Barry Douglas – Łukasz Trałka, Karol Linetty – Szymon Pawłowski (21. Daylon Claasen), Kasper Hamalainen, Gergo Lovrencsics – Łukasz Teodorczyk (79. Dawid Kownacki)

Żółte kartki: Yani Urdinov – Barry Douglas, Hubert Wołąkiewicz, Łukasz Trałka

Widzów: 5200

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Post Doktor Maniek i Junior Arboleda pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/doktor-maniek-junior-arboleda/feed/ 0 3013
Manuel Arboleda opuści Lecha. Będzie grał w Ameryce Południowej http://echosportu.pl/manuel-arboleda-opusci-lecha-bedzie-gral-ameryce-poludniowej/ http://echosportu.pl/manuel-arboleda-opusci-lecha-bedzie-gral-ameryce-poludniowej/#respond Sun, 09 Mar 2014 11:42:49 +0000 http://echosportu.pl/?p=2972 Manuel Arboleda nie podpisze nowej umowy z Lechem Poznań. Jak informuje cytowany przez „Przegląd Sportowy” agent Kolumbijczyka Eugeniusz Kamiński 34-letni obrońca zagra w Ameryce Południowej. Informacja o odejściu Arboledy nie jest zaskoczeniem. Przez ostatnie trzy sezony zmaga się on z kontuzjami. Do tego jego forma sportowa mocno się obniżyła. Również zarobki Kolumbijczyka (420 tysięcy euro […]

Post Manuel Arboleda opuści Lecha. Będzie grał w Ameryce Południowej pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news
fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news

Manuel Arboleda nie podpisze nowej umowy z Lechem Poznań. Jak informuje cytowany przez „Przegląd Sportowy” agent Kolumbijczyka Eugeniusz Kamiński 34-letni obrońca zagra w Ameryce Południowej.

Informacja o odejściu Arboledy nie jest zaskoczeniem. Przez ostatnie trzy sezony zmaga się on z kontuzjami. Do tego jego forma sportowa mocno się obniżyła. Również zarobki Kolumbijczyka (420 tysięcy euro na rok) były ogromnym obciążeniem dla klubu.

Arboleda został piłkarzem Lecha 18 czerwca 2008 roku. W barwach Kolejorza zdobył mistrzostwo Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Ekstraklasy.

Link do tekstu w Przeglądzie Sportowym: Arboleda odchodzi z Lecha i opuszcza Europę

Post Manuel Arboleda opuści Lecha. Będzie grał w Ameryce Południowej pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/manuel-arboleda-opusci-lecha-bedzie-gral-ameryce-poludniowej/feed/ 0 2972
Podział punktów na zakończenie roku http://echosportu.pl/podzial-punktow-na-zakonczenie-roku/ http://echosportu.pl/podzial-punktow-na-zakonczenie-roku/#respond Fri, 13 Dec 2013 21:58:05 +0000 http://echosportu.pl/?p=2673 Lech w swoim ostatnim meczu w tym roku zremisował w Bydgoszczy z Zawiszą 2:2 (1:2). Obie bramki dla Kolejorza zdobył Łukasz Teodorczyk, dla gospodarzy gole strzelali Łukasz Masłowski i Bernardo Vasconcelos. W końcówce spotkania czerwoną kartkę zobaczył Luis Henriquez za zatrzymanie piłki ręką. Lechici nie wykorzystali okazji, by odrobić punkty do czołówki, ale przynajmniej do […]

Post Podział punktów na zakończenie roku pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news
fot. T-Mobile Ekstraklasa / x-news

Lech w swoim ostatnim meczu w tym roku zremisował w Bydgoszczy z Zawiszą 2:2 (1:2). Obie bramki dla Kolejorza zdobył Łukasz Teodorczyk, dla gospodarzy gole strzelali Łukasz Masłowski i Bernardo Vasconcelos. W końcówce spotkania czerwoną kartkę zobaczył Luis Henriquez za zatrzymanie piłki ręką.

Lechici nie wykorzystali okazji, by odrobić punkty do czołówki, ale przynajmniej do poniedziałkowego meczu Wisły pozostaną na podium.

Trener Mariusz Rumak postanowił zaufać tej samej jedenastce, która grała w ostatnim spotkaniu z Wisłą Kraków. Wracający po pauzie za czerwoną kartce Marcin Kamiński usiadł na ławce rezerwowych. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom na mecz nie zdążyli się wyleczyć Rafał Murawski i Daylon Claasen.

Oba zespoły zapowiadały walkę o trzy punkty w tym spotkaniu, więc kibice mogli spodziewać się ciekawego widowiska. Pierwszą okazję miał Lech, ale strzał Barry’ego Douglasa z rzutu wolnego nie sprawił żadnych problemów Wojciechowi Kaczmarkowi. W 12. minucie świetną sytuację zmarnował Teodorczyk, kiedy po dośrodkowaniu Gergő Lovrencsicsa, mając miejsce i czas w polu karnym, główkował w poprzeczkę. W odpowiedzi Igor Lewczuk z dystansu strzelił obok słupka, a uderzenie Jakuba Wójcickiego obronił Maciej Gostomski.

Na pierwszą bramkę kibice czekali do 22. minuty. Wtedy Lech wyprowadził szybką kontrę spod własnego pola karnego. Manuel Arboleda podał do Kaspera Hämäläinena, ten po rajdzie oddał futbolówkę do Szymona Pawłowskiego, który idealnie dośrodkował do wbiegającego Teodorczyka. Napastnik Lecha uderzył z pierwszej piłki po krótkim słupku i Kaczmarek był bez szans.

Poznaniacy krótko cieszyli się z prowadzenia. Już dwie minuty później gospodarze zdołali wyrównać. Łukasz Skrzyński posłał wysoką piłkę do Wójcickiego, który wycofał ją do Michała Masłowskiego. Pomocnik Zawiszy po krótkim zwodzie zgubił Karola Linetty’ego i strzelił celnie w długi róg bramki Gostomskiego.

Obie drużyny nie zamierzały na tym poprzestać, oglądaliśmy akcje z obu stron. Ale to goście w 30. minucie znowu wyszli na prowadzenie. Piłkę przed polem karnym bydgoszczan wywalczył Lovrencsics i podał do Hämäläinena. Fin dośrodkował przed bramkę, gdzie nieobstawiony Teodorczyk nie miał problemów z trafieniem do siatki. Ten gol wywołał jednak wielkie kontrowersje, gdyż jak pokazały powtórki, zarówno pomocnik, jak i napastnik Lecha byli na pozycji spalonej.

W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze jedną sytuację, która wywołała protesty wśród gospodarzy. W polu karnym Arboleda przytrzymywał Bernardo Vasconcelosa i spowodował jego upadek. Zawiszy chyba należał się rzut karny, jednak gwizdek sędziego Pawła Gila milczał.

Do końca pierwszej części gry wynik nie uległ zmianie, a sam mecz mógł się podobać kibicom. Mieliśmy dużo akcji, co chwilę kotłowało się pod jedną i drugą bramką. Lech prowadził, ale miał też dużo szczęścia, gdyż Zawisza w końcówce zaczął zyskiwać przewagę.

Od początku drugiej połowy gospodarze rzucili się do ataku. Kolejorz natomiast sprawiał wrażenie jakby chciał dowieźć korzystny wynik do końca meczu. Dość szybko się to zemściło. W 59. minucie Lewczuk popędził prawym skrzydłem, założył siatkę Lovrencsicsowi, po czym dośrodkował w pole karne. Tam na piłkę już czekał Vasconcelos i strzałem głową nie dał szans Gostomskiemu. Błąd w tej akcji popełnili Kamiński (po przerwie zastąpił kontuzjowanego Arboledę) i Mateusz Możdżeń, którzy odpuścili krycie Portugalczyka.

Poznaniacy mieli okazję szybko odpowiedzieć na tego gola, ale Teodorczyk uderzał głową obok słupka. To była najlepsza sytuacja Lecha w tej części gry. Z kolei Zawisza w 72. minucie mógł i powinien prowadzić. Błąd przy wyjściu do dośrodkowania popełnił Gostomski i piłka trafiła do Masłowskiego. Pomocnik gospodarzy mając przed sobą pustą bramkę fatalnie przestrzelił głową.

Bydgoszczanie do końca spotkania próbowali strzelić zwycięskiego gola, ale brakowało klarownych sytuacji. A gdy taka mogła mieć miejsce piłkę reką zatrzymał Henriquez, za co otrzymał czerwoną kartkę. Panamczyka można jednak usprawiedliwić, gdyby tego nie zrobił piłkarz Zawiszy wyszedłby sam na sam z Gostomskim. W doliczonym czasie gry mieliśmy jeszcze niecelne uderzenia Vasconcelosa i Injaca.

Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem, ale martwi postawa drużyny w drugiej połowie, w której całkowicie oddali pole gospodarzom. Apetyty kibiców Kolejorza na pewno były większe po dobrej pierwszej części gry i prowadzeniu do przerwy. Trzeba jednak przyznać, że Zawisza postawił ciężkie warunki i był bliżej zwycięstwa w przekroju całego meczu.

Na kolejne ligowe emocje w wykonaniu lechitów przyjdzie kibicom poczekać do 16 lutego, kiedy przy Bułgarskiej przeciwnikiem Kolejorza będzie Śląsk Wrocław.

Zawisza Bydgoszcz – Lech Poznań 2:2 (1:2)

Bramki: 0:1 Teodorczyk (22.), 1:1 Masłowski (24.), 1:2 Teodorczyk (30.), 2:2 Vasconcelos (59.)

Zawisza: Wojciech Kaczmarek – Igor Lewczuk, Paweł Strąk, Łukasz Skrzyński, Sebastian Ziajka – Herold Goulon (34. Hermes), Kamil Drygas – Jakub Wójcicki, Michał Masłowski, Luis Carlos (90. Wahan Geworgian) – Bernardo Vasconcelos

Lech: Maciej Gostomski – Mateusz Możdżeń, Manuel Arboleda (46. Marcin Kamiński), Barry Douglas, Luis Henriquez – Łukasz Trałka (64. Dimitrije Injac), Karol Linetty – Szymon Pawłowski (73. Dariusz Formella), Kasper Hämäläinen, Gergő Lovrencsics – Łukasz Teodorczyk

Żółte kartki: Łukasz Skrzyński – Karol Linetty, Łukasz Trałka, Barry Douglas,  Łukasz Teodorczyk, Dimitrije Injac

Czerwona kartka: Henriquez (90.-za zagranie ręką)

Widzów: 7000 (w tym 500 kibiców Kolejorza)

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Post Podział punktów na zakończenie roku pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/podzial-punktow-na-zakonczenie-roku/feed/ 0 2673
Pogoniony Lech http://echosportu.pl/pogoniony-lech/ http://echosportu.pl/pogoniony-lech/#respond Fri, 20 Sep 2013 20:23:17 +0000 http://echosportu.pl/?p=2403 W ramach 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań przegrał u siebie z Pogonią Szczecin 1:2. Bramke dla gospodarzy zdobył Manuel Arboleda, dla gości Adam Frączczak i Marcin Robak. Lech Poznań – Pogoń Szczecin 2:1 (1:0) Bramki: 1:0 Manuel Arboleda (31.), 1:1 Adam Frączczak (53.), 1:2 Marcin Robak (58.) Lech: Krzysztof Kotorowski – Tomasz Kędziora (16. Mateusz […]

Post Pogoniony Lech pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
T Mobile Ekstraklasa Lech Poznan - Pogon Szczecin

W ramach 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań przegrał u siebie z Pogonią Szczecin 1:2. Bramke dla gospodarzy zdobył Manuel Arboleda, dla gości Adam Frączczak i Marcin Robak.

Lech Poznań – Pogoń Szczecin 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Manuel Arboleda (31.), 1:1 Adam Frączczak (53.), 1:2 Marcin Robak (58.)

Lech: Krzysztof Kotorowski – Tomasz Kędziora (16. Mateusz Możdżeń), Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda, Luis Henriquez – Gergo Lovrencsics, Łukasz Trałka, Karol Linetty, Daylon Claasen – Łukasz Teodorczyk (72. Szymon Drewniak), Bartosz Ślusarski

Pogoń: Radosław Janukiewicz – Adam Frączczak, Wojciech Golla, Maciej Dąbrowski, Mateusz Lewandowski (75. Przemysław Pietruszka) – Maksymilian Rogalski (87. Abdul Ouedraogo), Bartosz Ława – Herve Tchami (78. Jakub Bąk), Takafumi Akahoshi, Takuya Murayama – Marcin Robak

Żółte kartki: Łukasz Teodorczyk, Łukasz Trałka, Bartosz Ślusarski – Adam Frączczak,Wojciech Golla, Przemysław Pietruszka, Takuya Murayama

Widzów: 17 063

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź).

Post Pogoniony Lech pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/pogoniony-lech/feed/ 0 2403
Trener Rumak ma ogromne kłopoty z kontuzjami http://echosportu.pl/trener-rumak-ma-ogromne-klopoty-z-kontuzjami/ http://echosportu.pl/trener-rumak-ma-ogromne-klopoty-z-kontuzjami/#respond Fri, 07 Dec 2012 10:40:06 +0000 http://echosportu.pl/?p=329 Kłopoty trenera Lecha Poznań cały czas się powiększają. Trener Mariusz Rumak stracił kolejnych piłkarzy. Może się okazać, że w meczu z Koroną szkoleniowiec Kolejorza nie będzie mógł skorzystać aż z dziewięciu zawodników! Czwartek przyniósł same negatywne informacje. Najpierw okazało się, że Marcina Kamińskiego czeka interwencja chirurgiczna kontuzjowanego stawu skokowego. Następnie w treningu nie wzięło udziału […]

Post Trener Rumak ma ogromne kłopoty z kontuzjami pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Kłopoty trenera Lecha Poznań cały czas się powiększają. Trener Mariusz Rumak stracił kolejnych piłkarzy. Może się okazać, że w meczu z Koroną szkoleniowiec Kolejorza nie będzie mógł skorzystać aż z dziewięciu zawodników!

Czwartek przyniósł same negatywne informacje. Najpierw okazało się, że Marcina Kamińskiego czeka interwencja chirurgiczna kontuzjowanego stawu skokowego. Następnie w treningu nie wzięło udziału czterech piłkarzy – Gergo Lovrencsics ma kłopoty z przywodzicielem, natomiast z przeziębieniem zmagają się Aleksandar Tonev, Kebba Ceesay oraz Bartosz Bereszyński. Ich występ w Kielcach stoi pod znakiem.

Z Koroną nie zagrają na pewno kontuzjowani wcześniej Manuel Arboleda, Vojo Ubiparip, Jamin Burić i wspomniany Kamiński. Oprócz nich za kartki będzie musiał pauzować Mateusz Możdżeń.

Post Trener Rumak ma ogromne kłopoty z kontuzjami pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/trener-rumak-ma-ogromne-klopoty-z-kontuzjami/feed/ 0 329