Medyk II Konin – Polonia Poznań 0:0

Skład Polonii – Dewicka – Filipiak (58′ Liczbińska), Jacewicz, Czudzińska, Grześkowiak – Kościelna (58′ Kosiorek), Sikora, Sawicka (70′ Nowak. R), Zając, Czech (80′ Szafran) – Busza (80′ Tyl)

Justyna Czudzińska, kierownik zespołu –  „Ciężki mecz z bardzo trudnym, taktycznie świetnym przeciwnikiem, dlatego remis cieszy, chociaż…chciało się więcej. Rywalki od początku ustawiły solidną obronę i próbowały z kontry atakować naszą bramkę. Pierwsza połowa wyrównana w zasadzie akcja za akcję, zawzięta, ostra walka z obu stron. W przerwie gorąca dyskusja w szatni nad zmianą taktyki i ustawień, aby zmienić obraz gry. Niestety, pomimo kilku zmian personalnych i przesunięć pozycyjnych nie udało nam się strzelić bramki, choć w końcówce meczu byliśmy kilka razy blisko. Medyczki też miały kilka okazji strzeleckich , na całe szczęście Domino za każdym razem stała pomiędzy słupami tam gdzie trzeba. Szkoda , że nie udało się zdobyć 3 punktów, ale chyba nie możemy narzekać na remis , tym bardziej że runda bez porażki.”

Lipno Stęszew – Polonia II Poznań 4:0

1:0 Śliwińska(3′), 2:0 Zajączkowska(sam.19′), 3:0 Gawron(23′), 4:0 Jaroska(71′)

Lipno – Marciniak, Antczak, Gawron, Janowicz(65′ Paulina Szymankiewicz), Konieczna(60′ Bober), Ławniczak(69′ Kanellopoulou),Robakowska, Śliwińska(74′ Wróbel), Szymanek(50′ Kociemba) , Martyna Szymankiewicz, Wojtaś

Polonia II – Zajączkowska, Dziergas, Jaroska, Kornat(65′ Nowak), Kowalczyk(41′ Surowiec), Lewnadowska, Magiera(41′ Polaniak), Małecka(41′ Lemańska), Telążka Ewa, Witczak

Nie popisały się rezerwy, Polonii. Porażka 0-4 w tym dwa samobójcze, to mało chlubny wyczyn. Jednak obiektywnie oceniając drużynę ze Stęszewa, to z meczu na mecz gra lepiej i ciekawiej. O wartości Lipna przekonamy się na wiosnę. 

Post Polonia remisuje w Koninie, rezerwy na tarczy po meczu w Stęszewie [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

– Pierwszy trening odbył się już 3 lipca, jednak piłkarki trenowały indywidualnie – mówił Nowak, który na pierwsze dwa tygodnie rozpisał plan przygotowań dla swoich podopiecznych. Zawodniczki musiały same zrealizować przedstawione przez trenera schematy.

Drużyna, już z Łukaszem Nowakiem, spotkała się 19 lipca. Od tamtego czasu zespół grał jeden sparing tygodniowo i trenował trzy razy w tygodniu.

– Przygotowania do nowego sezonu były jednak mocno zachwiane. Część zawodniczek brała udział w Akademickich Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Polski w beach soccerze. Do tego należy doliczyć plany wakacyjne i powroty po kontuzjach kilku zawodniczek – kontynuował 28-latek.

Na koniec szkoleniowiec Polonii Poznań zaprosił kibiców na pierwszy mecz sezonu, który odbędzie się w najbliższą niedzielę (28 sierpnia) o 12:00 na stadionie przy ul. Harcerskiej.

Poniżej prezentujemy kadrę Polonii na sezon 2016/17:

Bramkarki: Dominika Dewicka (03.08.1997r), Emilia Krajewska (26.11.1995), Małgorzata Anusiak (18.03.1996), Joanna Maćkowiak (07.07.1997)

Obrończynie: Laura Czudzińska (03.01.1998), Zuzanna Filipiak (15.06.1998), Monika Nowak (05.06.1980), Karolina Grześkowiak (24.09.1991), Ewelina Zalaszewska (06.08.1994), Renata Nowak (16.06.1985), Paulina Liczbińska (23.01.1996)

Pomocniczki: Monika Marczak (04.11.1991), Katarzyna Ulikowska (15.09.1988), Agnieszka Szafran (31.12.1994), Dorota Czech (08.02.1993), Sandra Beszterda (24.03.1999), Adriana Sikora (21.01.1990), Anna Jacewicz (05.07.1983), Zuzanna Sawicka (5.12.2000), Alicja Zając (03.05.1991), Patrycja Kościelna (16.09.1996), Marta Kosiorek (9.08.1993)

Napastniczki: Aleksandra Tyl (12.10.1997), Alicja Busza (11.07.1994).

źródła: własne / Polonia Poznań

Post Łukasz Nowak: Przygotowania do sezonu były mocno zachwiane pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Zawodnik AZS Poznań zapowiadał przed startem, że on jest specjalistą od 50 km i krótszy dystans zupełnie mu nie odpowiada. Nikt jednak nie spodziewał się tak szybkiej dyskwalifikacji. Sędziowie dopatrzyli się u Nowaka złej techniki chodu i za to przyznawane są ostrzeżenia. Trzy takie ostrzeżenia oznaczają zejście z trasy.

27-letni zawodnik zakończył rywalizację pomiędzy czwartym, a szóstym kilometrem i nie został sklasyfikowany.

To ponowna dyskwalifikacja Nowaka na ważnej imprezie międzynarodowej. W 2015 roku nie dokończył chodu na 50 km na mistrzostwach świata w Pekinie.

Post Rio 2016: Łukasz Nowak zdyskwalifikowany pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

– Na ostatni mecz z Unifreezem Górzno nasz prezes nie kupił wody. Zawodniczki musiały same iść do sklepu – rozpoczyna wyliczanie Nowak i kontynuuje – jeżeli nie ma naszego fizjoterapeuty Bartka Grobelnego, opieka medyczna też niestety nie jest na wysokim poziomie. Zdarzyła się sytuacja, w której Agnieszka Szafran doznała poważnej kontuzji kolana. Miała za bardzo ściśnięty bandaż – ukazuje brak profesjonalizmu wynajmowanej „pielęgniarki” i zarzuca, że pomoc od prezesa wygląda bardzo źle.

– Andrzej Powstański nie potrafi zadbać o podstawowe rzeczy organizacyjne, np. o stronę internetową.  Wiadomo, że jeśli udałoby się pozyskać sponsora, oczekuje on reklamy na boisku czy stronie internetowej. Stronie internetowej, której de facto nie ma – opisuje poniższą stronę internetową Polonii jej trener.

Takie sytuacje nie są nowością dla Alicji Zając, która po trzech sezonach w klubie przyzwyczaiła się do tego typu historii. – Kiedyś czekałyśmy trzy godziny na stacji, ponieważ prezes nie załatwił nam busa. Jechałyśmy wtedy  na mecz  – opowiada kapitan Polonii.

Piłkarka mówi też, że podczas przerwy zimowej zawodniczki wahały się, czy startować w rundzie wiosennej. Złą sytuację drużyny poprawił jednak tzw. „Pan Incognito” i to dzięki niemu podopieczne trenera Nowaka walczyły w tym roku kalendarzowym na boiskach I ligi piłki nożnej kobiet.

– Zakupił nowe stroje dla dziewczyn, pokrywał z własnej kieszeni koszty wyjazdów namecze, naprawdę bardzo mocno pomógł dziewczynom. Zespół prawdopodobnie nie wystartowałby w rundzie rewanżowej, gdyby nie Andrzej – zdradza imię „Pana Incognito” Łukasz Nowak. Dodaje jednak, że sponsor pragnie pozostać anonimowy.

Sytuację Polonii mogą zmienić tegoroczne wybory prezesa. Według szkoleniowca na zmianie zyska nie tylko kobieca sekcja, ale cały klub. – Andrzej Powstański zrobił dla klubu kilka pożytecznych rzeczy, jak np. remont szatni, ale to był początek jego kadencji. Niestety z każdym rokiem wygląda to coraz gorzej organizacyjnie i finansowo. Jego czas minął – stawia sprawę jasno opiekun piłkarek znad Warty.

Całej rozmowy możecie odsłuchać pod poniższym linkiem.

Post Pan Powstański musi odejść pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Najwyżej na listach światowych znajduje się Łukasz Nowak. Chodziarz OŚ AZS Poznań w tym roku ma 8. czas na 50 kilometrów. Liczba ta z resztą towarzyszy mu przez całą karierę, ponieważ był 8. na 50 km na igrzyskach olimpijskich w Londynie, mistrzostwach świata w Moskwie i mistrzostwach Europy w Barcelonie.

W Pekinie miejsce w pierwszej dziesiątce będzie dobry wynikiem, ale przy sprzyjających okolicznościach Nowak może stanąć nawet na podium. 26-letni zawodnik o medal powalczy w niedzielę 29 sierpnia. Początek finałowej rywalizacji w chodzie na 50 kilometrów rozpocznie się o godzinie 01:30 czasu polskiego.

Trzeciego dnia mistrzostw na bieżni zobaczymy Patrycję Wyciszkiewicz. 21-letnia sprinterka zajmuje 50. miejsce na listach światowych w biegu na 400 m. Zawodniczka Olimpii Poznań w lipcu w Estonii zdobyła brązowy medal młodzieżowych mistrzostw Europy na dystansie jednego okrążenia.

– Z Tallinna wróciłam silniejsza i zmotywowana do działania, aby w Pekinie powalczyć o rekord życiowy – podkreśla najszybsza Polka na 400 m, która w stolicy Chin wystartuje również w sztafecie 4 x 400 m. Sukcesem biegaczki ze stolicy Wielkopolski będzie awans do półfinału w biegu indywidualnym.

Patrycja Wyciszkiewicz do rywalizacji przystąpi w poniedziałek 24 sierpnia. Początek biegów eliminacyjnych zaplanowano na 4:35 rano. O 13:05 odbędą się półfinały, a w czwartek o 14:40 finał. Natomiast sztafety zmierzą się w sobotę w eliminacjach o 4:15, a następnie w niedzielnym finale o 14:05.

Natomiast 26 sierpnia w eliminacjach rzutu młotem zobaczymy dwie zawodniczki OŚ AZS Poznań. Joanna Fiodorów zajmuje na listach światowych 15. miejsce (72,67 m), a najlepszy tegoroczny wynik Malwiny Kopron (71,27 m) daje jej 31. pozycję. Dla obu awans do finału jest planem minimum. Ostateczna walka o medale odbędzie się w czwartek od godziny 13:00.

Post Szanse naszych na mistrzostwach świata w lekkiej atletyce w Pekinie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

W Szwajcarii o medale dla naszego regionu powalczą trzy kobiety oraz pięciu mężczyzn. Poniżej ich sylwetki.

Patrycja Wyciszkiewicz (SL Olimpia Poznań)

wystartuje indywidualnie w biegu na 400 metrów oraz w sztafecie. 20-letnia sprinterka z czasem 52,14 s zajmuje 24. miejsce na liście najlepszych tegorocznych europejskich wyników. Jednak wśród zgłoszonych zawodniczek czternaście biegaczek ma czas lepszy od niej. Wyciszkiewicz rywalizację rozpocznie już we wtorek. O 18.07 rozpocznie się jej bieg eliminacyjny. Zawodniczka SL Olimpia Poznań ma spore szanse na medal w sztafecie, w której Polki powinny powalczyć o podium.

Anna Jagaciak-Michalska

zaprezentuje się w trójskoku. Z najlepszym tegorocznym wynikiem (14,20 m) powinna awansować do finału. Dla reprezentantki MKS Juvenia Puszczykowo to plan minimum. Brak kwalifikacji będzie rozczarowaniem. Początek walki o finał w środę o godzinie 18.30.

Joanna Fiodorow (OŚ AZS Poznań)

w tym roku w maju ustanowiła swój nowy rekord życiowy rzucie młotem. Wynik 74,39 m jest piątym rezultatem w tegorocznych tabelach europejskich. Jeśli 25-letnia zawodniczka będzie rzucała na miarę swoich możliwości, to powinna powalczyć o medal. Kwalifikacje do finału zaplanowano na środę. Początek o godzinie 13.15.

Henryk Szost (WKS Grunwald Poznań)

w maratonie jest zdecydowanym faworytem do medalu. Wśród zgłoszonych zawodników Szost ma najlepszy tegoroczny wynik. Do tego tylko dwóch rywali ma rekord życiowy lepszy od 32-letniego reprezentanta WKS Grunwald Poznań. Maraton rozpocznie się o 9 rano w niedzielę.

Łukasz Nowak (OŚ AZS Poznań)

w chodzie na 50 kilometrów także ma szansę na medal. Jednak w tym przypadku będzie to niespodzianka. Tegoroczny najlepszy czas Nowaka daje mu miejsce pod koniec pierwszej dziesiątki. 25-letni chodziarz wystartuje w piątek o godzinie 9.10.

Szymon Ziółkowski (OŚ AZS Poznań)

w rzucie młotem będzie walczył przede wszystkim o awans do finału. 38-letni zawodnik z wynikiem 76,58 m zajmuje dopiero 16. miejsce w tabelach europejskich. Dla byłego mistrza olimpijskiego i świata start w Zurychu to szósty udział w mistrzostwach Europy. Kwalifikacje do rzutu młotem odbędą się w czwartek o godzinie 10.07.

Kamil Masztak (WKS Grunwald Poznań) i Adam Pawłowski (OŚ AZS Poznań)

obaj wystartują w sztafecie 4×100 metrów. Polska w tym sezonie z czasem 38,60 s jest szósta wśród wszystkich europejskich reprezentacji.

Post Sylwetki Wielkopolan na mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.