Warning: is_dir(): open_basedir restriction in effect. File(/tmp) is not within the allowed path(s): (/home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/:/home/klient.dhosting.pl/soku/.tmp/:/demonek/www/public/bledy.demonek.com/:/usr/local/lsws/share/autoindex:/usr/local/php/:/dev/urandom:/opt/alt/php71/usr/share/pear/:/opt/alt/php71/usr/share/php:/opt/alt/php71/) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php on line 465

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php:465) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Lech Poznań – Fiorentina – Echosportu.pl – Sport w Poznaniu http://echosportu.pl Informacje sportowe z Poznania Fri, 06 Nov 2015 14:07:16 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.7.11 54538075 Jan Urban: Zasłużyliśmy na jedną bramkę http://echosportu.pl/jan-urban-zasluzylismy-na-jedna-bramke/ http://echosportu.pl/jan-urban-zasluzylismy-na-jedna-bramke/#respond Fri, 06 Nov 2015 14:07:16 +0000 http://echosportu.pl/?p=23646 – Zagraliśmy dobry mecz, mieliśmy kilka sytuacji, fajnych akcji, kibice zobaczyli groźne okazje z naszej strony, przede wszystkim strzały z dystansu. Uważam, że zasłużyliśmy na jedną bramkę – powiedział po meczu z Fiorentiną trener Lecha Poznań Jan Urban. Szkoleniowiec Kolejorza doznał pierwszej porażki odkąd objął zespół. Nie miał jednak pretensji do piłkarzy, bo nie tylko […]

Post Jan Urban: Zasłużyliśmy na jedną bramkę pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– Zagraliśmy dobry mecz, mieliśmy kilka sytuacji, fajnych akcji, kibice zobaczyli groźne okazje z naszej strony, przede wszystkim strzały z dystansu. Uważam, że zasłużyliśmy na jedną bramkę – powiedział po meczu z Fiorentiną trener Lecha Poznań Jan Urban.

Szkoleniowiec Kolejorza doznał pierwszej porażki odkąd objął zespół. Nie miał jednak pretensji do piłkarzy, bo nie tylko w jego opinii grali dobrze i byli długimi momentami równorzędnym rywalem dla Włochów. – Przyszła pierwsza porażka. Szkoda, bo wydaje mi się, że graliśmy naprawdę dobre spotkanie na tle takiego zespołu jak Fiorentina, lider ligi włoskiej. Nie mogę mieć żadnych pretensji do zespołu, graliśmy na tyle, na ile było nas stać w dzisiejszym spotkaniu. Szkoda tej pierwszej bramki, jeszcze przed przerwą. To jest jakość, my też mieliśmy jedną taką sytuację, niestety strzał w mur. Natomiast oni wykorzystali to znakomicie. W drugiej połowie mogli grać inaczej, dłużej piłką we własnej defensywie, a to potrafią bardzo dobrze. Widać to było szczególnie po stracie drugiej bramki, gdzie nie pozwolili nam na zbyt wiele i spokojnie dograli do końca mając korzystny rezultat meczu.

Trener zapytany o szanse Lecha w walce o awans nie udzielił odpowiedzi, gdyż myślami był już przy niedzielnym pojedynku z Górnikiem Łęczna w Ekstraklasie. – Wiem, ze to był mecz Ligi Europy i o tym powinniśmy rozmawiać. Być może wolałbym mówić o dzisiejszym spotkaniu, nie o przyszłości, ale szczerze muszę przyznać, że po głowie chodzi mi już Górnik Łęczna. W niedzielę gramy ligowy mecz, a wiemy w jakiej sytuacji się znajdujemy. Szybko trzeba się zregenerować, a nie będzie na to dużo czasu. Musimy zrobić wszystko, by odwrócić naszą sytuację w lidze.

Od początku sezonu w zespole była plaga kontuzji. Od czasu, gdy Lecha objął Urban tych urazów jest znacznie mniej. Jak to widzi szkoleniowiec? – Zawodnicy czują, że coś dobrego się dzieje i chcą grać. Doświadczenie mówi mi, że kiedy nic się nie układa to kontuzje są na porządku dziennym. Natomiast gdy wszystko idzie w dobrym kierunku jest zupełnie inaczej. Wydaje mi się, że dzisiaj po tym spotkaniu też można tak powiedzieć. Zagraliśmy dobry mecz, mieliśmy kilka sytuacji, fajnych akcji, kibice zobaczyli groźne okazje z naszej strony, przede wszystkim strzały z dystansu. Uważam, że zasłużyliśmy na jedną bramkę. Zawodnicy widzą, że zmierza to w innym kierunku, wtedy inaczej funkcjonuje. Cieszy, że nie ma kontuzji, dzięki temu pole manewru jeśli chodzi o rotację jest znacznie większe, bo tych spotkań jest naprawdę bardzo dużo. My zagraliśmy bodajże dwadzieścia dziewięć meczów, Fiorentina piętnaście, to jest naprawdę duża różnica.

Post Jan Urban: Zasłużyliśmy na jedną bramkę pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/jan-urban-zasluzylismy-na-jedna-bramke/feed/ 0 23646
Paulo Sousa: Zwycięstwo dzięki charakterowi i zespołowości http://echosportu.pl/paulo-sousa-zwyciestwo-dzieki-charakterowi-i-zespolowosci/ http://echosportu.pl/paulo-sousa-zwyciestwo-dzieki-charakterowi-i-zespolowosci/#respond Fri, 06 Nov 2015 12:47:51 +0000 http://echosportu.pl/?p=23643 – Dzisiejsze zwycięstwo odnieśliśmy dzięki zawodnikom, którzy pokazali charakter i zespołowość. Dzisiaj było to szczególnie ważne, bo w tej grupie liczą się indywidualne pojedynki – mówił po meczu z Lechem Poznań trener Fiorentiny Paulo Sousa. Mimo niekorzystnego wyniku Lech przez większość meczu był równorzędnym rywalem dla włoskiego zespołu. Jak ocenia to szkoleniowiec? – Dzisiejszy mecz […]

Post Paulo Sousa: Zwycięstwo dzięki charakterowi i zespołowości pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– Dzisiejsze zwycięstwo odnieśliśmy dzięki zawodnikom, którzy pokazali charakter i zespołowość. Dzisiaj było to szczególnie ważne, bo w tej grupie liczą się indywidualne pojedynki – mówił po meczu z Lechem Poznań trener Fiorentiny Paulo Sousa.

Mimo niekorzystnego wyniku Lech przez większość meczu był równorzędnym rywalem dla włoskiego zespołu. Jak ocenia to szkoleniowiec? – Dzisiejszy mecz był dla nas trudnym spotkaniem, Lech zagrał całkiem nieźle. Po pierwszym golu poznańska drużyna musiała się otworzyć, co stworzyło więcej przestrzeni dla naszych zawodników. Pozwoliło im to grać bardziej do przodu, dalekimi podaniami i dzięki temu Ilicić strzelił drugiego gola.

Trener Sousa uważa, że jego piłkarze pokazali w spotkaniu charakter, wolę walki i zaangażowanie. Te cechy pozwoliło zwyciężyć gospodarzy. – Dzisiejsze zwycięstwo odnieśliśmy dzięki zawodnikom, którzy pokazali charakter i zespołowość. Dzisiaj było to szczególnie ważne, bo w tej grupie liczą się indywidualne pojedynki. Widzieliśmy jak walczono na każdym metrze, a nawet centymetrze, o każdą piłkę. Ten charakter pozwolił im dzisiaj zwyciężyć. Te cechy o których wspomniałem, ambicja, wola walki, zaangażowanie to charakteryzuje Fiorentinę, chcą identyfikować się z drużyną i swoim miastem, poprzez dobre wyniki dawać radość.

Portugalczyk jest zadowolony z atmosfery w drużynie, opartej na wzajemnym zaufaniu. Oprócz tego chciałby także, by oprócz wcześniej wymienionych cech na boisku było widać radość w grze jego podopiecznych. – Najbardziej w futbolu nie liczą się indywidualne umiejętności, których moim piłkarzom z pewnością nie brakuje, ale cechy wolicjonalne, poczucie jedności, to zawsze będzie cechowało moją drużynę. W kolejnych meczach oprócz charakteru i umiejętności chciałbym, żeby było widać radość z gry. Mam zaufanie do zawodników, oni do mnie, to wzajemne zaufanie i dobre stosunki w drużynie pozwalają nam zwyciężać. To była ciężka praca, a nagrodą były trzy punkty.

Lech w opinii trenera Sousy grał bardzo fizycznie, ostro i zdyscyplinowanie. Jednak po stracie bramki musiał zmienić swój sposób gry, co wykorzystali ostatecznie Włosi. – Zawsze dla Fiorentiny liczy się kreatywność i tworzenie sytuacji, ale przeciwnicy grają w różny sposób, dziś Lech grał w bardzo fizyczny sposób, było wiele ostrych pojedynków, w pierwszej połowie grali zwarcie, trudno było znaleźć miejsce, żeby przeprowadzić skuteczne akcje. W drugiej połowie musieli szukać swoich szans, mieliśmy więcej przestrzeni. Nigdy nie ma gwarancji, że to co sobie zaplanujemy to się powiedzie, ale zawsze walczymy o zwycięstwo.

Post Paulo Sousa: Zwycięstwo dzięki charakterowi i zespołowości pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/paulo-sousa-zwyciestwo-dzieki-charakterowi-i-zespolowosci/feed/ 0 23643
Fiorentina lepsza w Poznaniu, Ilicić katem Lecha http://echosportu.pl/fiorentina-lepsza-w-poznaniu-ilicic-katem-lecha/ http://echosportu.pl/fiorentina-lepsza-w-poznaniu-ilicic-katem-lecha/#respond Thu, 05 Nov 2015 22:28:43 +0000 http://echosportu.pl/?p=23525 Lech Poznań przegrał u siebie z ACF Fiorentina 0:2 w meczu 4. kolejki Ligi Europy. Obie bramki dla lidera włoskiej Serie A zdobył Josip Ilicić. Po tym spotkaniu „Kolejorz” spadł na 3. miejsce w tabeli grupy I, zachowując szanse na awans do kolejnej rundy. To pierwsza porażka trenera Jana Urbana odkąd objął poznański zespół. Lech […]

Post Fiorentina lepsza w Poznaniu, Ilicić katem Lecha pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań przegrał u siebie z ACF Fiorentina 0:2 w meczu 4. kolejki Ligi Europy. Obie bramki dla lidera włoskiej Serie A zdobył Josip Ilicić. Po tym spotkaniu „Kolejorz” spadł na 3. miejsce w tabeli grupy I, zachowując szanse na awans do kolejnej rundy. To pierwsza porażka trenera Jana Urbana odkąd objął poznański zespół.

Lech dwa tygodnie temu dość niespodziewanie wygrał na wyjeździe z Fiorentiną 2:1. W czwartek nadszedł czas rewanżu. Włosi, by dalej liczyć się w walce o awans z grupy Ligi Europy musieli zdobyć punkty w Poznaniu, a najlepiej wygrać. Już sam skład aktualnego lidera Serie A wskazywał, że trener Paulo Sousa i jego piłkarze przyjechali tu po zwycięstwo. Ale i szkoleniowiec poznaniaków wystawił mocną jedenastkę z Karolem Linettym jako rozgrywającym i Kasprem Hämäläinenem na szpicy.

Początek meczu należał zdecydowanie do gości. Lechici w pierwszych minutach mieli spore problemy, żeby w ogóle wyjść z własnej połowy. Włosi jednak nie potrafili stworzyć sobie dogodnej okazji w polu karnym, a strzał z dystansu Mario Suareza był bardzo niecelny.

Kiedy gospodarze otrząsnęli się po chwilowej dominacji gości potrafili stworzyć sobie groźną sytuację, Szymon Pawłowski uderzył mocno, ale piłka przeleciała obok słupka. Po kwadransie gry Lech miał rzut wolny z dobrej pozycji przed polem karnym. Na boisku nie było jednak specjalistów od tego stałego fragmentu, Barry’ego Douglasa i Macieja Gajosa, więc do piłki podszedł Łukasz Trałka. Jego strzał był jednak fatalny, zatrzymał się na włoskim murze, a dobitkę Marcina Kamińskiego złapał bramkarz Luigi Sepe.

Fiorentina nadal była groźna o czym świadczą sytuacje Matiasa Fernandeza i Giuseppe Rossiego. Chilijczyk jednak uderzył niecelnie, a Włoch po wbiegnięciu w pole karne strzelił zbyt lekko, by zaskoczyć Jasmina Buricia.

Kiedy wydawało się, że w pierwszej połowie bramki już nie padną Dariusz Dudka niepotrzebnie sfaulował przed polem karnym Rossiego. Do piłki podszedł Ilicić i mimo przeraźliwych gwizdów publiczności fantastycznym strzałem w okienko dał gościom prowadzenie. Już po gwizdku kończącym pierwszą połowę doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Federico Bernardeschi celowo uderzył łokciem w powietrznym pojedynku Tomasza Kędziorę, jednak Halis Özkahya nie dopatrzył się w tym zagraniu złośliwości i nie ukarał Włocha.

Druga część gry rozpoczęła się od typowo włoskiej gry, na którą dawał się nabierać turecki sędzia. Każde agresywniejsze wejście lechity w przeciwnika, bądź próba odbioru piłki, kończyła się gwizdkiem i rzutem wolnym dla Fiorentiny. Takie zachowanie gości i arbitra spowodowało ogromne niezadowolenie na trybunach.

Poznaniacy grali odważniej niż przed przerwą próbując doprowadzić do wyrównania. Goście z kolei doskonale grali taktycznie i nadal byli groźni, jednak defensywa Lecha radziła sobie z ich akcjami. Najlepszą okazję dla Kolejorza zmarnował wprowadzony w drugiej połowie Gergö Lovrencsics. Węgier otrzymał dobre podanie od Pawłowskiego i błyskawicznie uderzył na bramkę. Jego strzał minął jednak słupek włoskiej bramki.

W 83. minucie florentczycy zadali ostateczny cios. Piłkę w środku pola odzyskał Matias Vecino i wślizgiem zagrał ją do Fernandeza. Chilijczyk wypatrzył Ilicicia i zagrał mu idealnie w tempo. Skrzydłowy „Violi” urwał się obrońcom i w sytuacji sam na sam przerzucił futbolówkę nad wybiegającym z bramki Buriciem.

Ten gol podciął skrzydła gospodarzom, a goście mądrze dograli spotkanie do końca i odnieśli ważne zwycięstwo. Dzięki niemu wyprzedzili w tabeli Lecha, który spadł na trzecie miejsce. Nie stracił jednak jeszcze szans na awans, ale teraz musi wygrać obydwa pozostałe spotkania, w Lizbonie z Belenenses i w Poznaniu z Basel, a także liczyć na potknięcie rywali.

Lech Poznań – ACF Fiorentina 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Ilicić (42. – wolny), 0:2 Ilicić (83.)

Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Maciej Kamiński, Dariusz Dudka, Tamas Kadar – Abdul Aziz Tetteh (72. Denis Thomalla), Łukasz Trałka – Dariusz Formella (60. Gergö Lovrencsics), Karol Linetty, Szymon Pawłowski – Kasper Hämäläinen (77. Maciej Gajos)

Fiorentina: Luigi Sepe – Nenad Tomović, Gonzalo Rodriguez, Davide Astori, Federico Bernardeschi – Matias Vecino, Mario Suarez (79. Milan Badelj) – Jakub Błaszczykowski (72. Marcos Alonso), Matias Fernandez, Josip Ilicić – Giuseppe Rossi (63. Nikola Kalinić)

Żółtka kartka: Linetty

Widzów: 22 343

Sędzia: Halis Özkahya (Turcja).

Post Fiorentina lepsza w Poznaniu, Ilicić katem Lecha pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/fiorentina-lepsza-w-poznaniu-ilicic-katem-lecha/feed/ 0 23525
Zapowiedź meczu: Lech Poznań – Fiorentina http://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-lech-poznan-fiorentina/ http://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-lech-poznan-fiorentina/#respond Thu, 05 Nov 2015 11:16:55 +0000 http://echosportu.pl/?p=23521 Lech Poznań wraca do walki w Lidze Europy. W czwartkowy wieczór zagra z włoską Fiorentiną, z którą dwa tygodnie temu wygrał we Florencji 2:1. Dzięki tej wygranej Kolejorz nadal liczy się w walce o awans z grupy i przy Bułgarskiej może zrobić ku temu kolejny krok. Początek spotkania o godzinie 21.05. Lech Poznań po trzech […]

Post Zapowiedź meczu: Lech Poznań – Fiorentina pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań wraca do walki w Lidze Europy. W czwartkowy wieczór zagra z włoską Fiorentiną, z którą dwa tygodnie temu wygrał we Florencji 2:1. Dzięki tej wygranej Kolejorz nadal liczy się w walce o awans z grupy i przy Bułgarskiej może zrobić ku temu kolejny krok. Początek spotkania o godzinie 21.05.

Lech Poznań po trzech kolejkach Ligi Europy jest na drugim miejscu w tabeli grupy I z dorobkiem czterech punktów. Na inaugurację bezbramkowo zremisował u siebie z portugalskim Belenenses, później na wyjeździe przegrał ze szwajcarskim Basel 0:2, by w ostatniej serii spotkań niespodziewanie wygrać z Fiorentiną 2:1. Teraz Kolejorz rozegra drugie spotkanie z Włochami, tym razem przy Bułgarskiej. Będzie mógł też liczyć na wsparcie kibiców, gdyż dzięki staraniom klubu UEFA cofnęła karę zamknięcia stadionu na ten mecz.

Fiorentinie w Lidze Europy wiedzie się nieco gorzej. Po trzech spotkaniach ma na koncie zaledwie trzy punkty po zwycięstwie 4:0 nad Belenenses na wyjeździe. U siebie podopieczni trenera Paulo Sousy rozegrali dwa mecze i oba przegrali. Na inaugurację z Basel 1:2 i ostatnio w takim samym stosunku z Lechem. Włosi, by dalej liczyć na awans z grupy muszą w Poznaniu zdobyć punkty, a najlepiej wygrać.

Szerzej o Fiorentinie pisaliśmy już wcześniej przy okazji losowania grup Ligi Europy i przed meczem we Florencji. Od tamtego spotkania „Viola” rozegrała trzy ligowe pojedynki. Najpierw po porażce z Lechem przegrali u siebie także w Serie A z Romą 1:2. Rzymianie prowadzili dwoma bramkami już po pierwszej połowie, a trafiali Mohamed Salah i Gervinho. Gospodarzy stać było tylko na honorowego gola w 90. minucie autorstwa Khoumy Babacara.

Dużo lepiej Fiorentinie poszło w kolejnych meczach. Najpierw na wyjeździe pokonała Hellas Veronę 2:0, po samobójczym golu Rafaela Marqueza i trafieniu Nikoli Kalinicia. Jeszcze lepiej piłkarze Paulo Sousy zaprezentowali się w ostatniej kolejce w starciu u siebie z Frosinone. Już przed przerwą prowadzili czterema golami, a bramki kolejno zdobywali Ante Rebić, Gonzalo Rodriguez, Babacar i Mario Suarez. Goście dopiero w końcówce meczu za sprawą Alessandro Frary znaleźli sposób na obronę florentczyków. Po tym zwycięstwie Fiorentina powróciła na fotel lidera Serie A.

W meczu we Włoszech padł wynik 2:1 dla Lecha. Najpierw gola strzelił po świetnej akcji rezerwowy Dawid Kownacki, ale kilka chwil później musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. W jego miejsce wszedł Maciej Gajos, który także zdobył bramkę i Kolejorz prowadził już 2:0. Fiorentinie, mimo ogromnej przewagi w końcówce spotkania, udało się trafić tylko raz do siatki poznaniaków. Uczynił to Giuseppe Rossi.

Sytuacja kadrowa Lecha jest coraz lepsza. Jedynym piłkarzem, który nie brał udziału we wczorajszym treningu jest Marcin Robak, który nadal zmaga się z kontuzją. W zajęciach brali już udział Kownacki (po urazie) i Piotr Kurbiel (po infekcji wirusowej). Jednak występ tego pierwszego stoi pod znakiem zapytania.

Fiorentina przyleciała do Poznania w najsilniejszym składzie i należy się spodziewać, że z Lechem wystąpi w mocniejszym zestawieniu niż dwa tygodnie temu. Jedynym nieobecnym jest Rebić, który po czerwonej kartce we Florencji został zawieszony na dwa spotkania Ligi Europy.

Transmisja z tego spotkania od godziny 21.00 na antenie TVP Regionalnej (TVP Poznań).

przypuszczalne składy

Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Tamas Kadar, Barry Douglas – Łukasz Trałka, Dariusz Dudka – Gergö Lovrencsics, David Holman, Dariusz Formella – Denis Thomalla

nieobecni: Marcin Robak (kontuzja)

Fiorentina: Luigi Sepe – Nenad Tomović, Davide Astori, Gonzalo Rodriguez, Manuel Pasqual– Joan Verdu, Matias Vecino – Jakub Błaszczykowski, Borja Valero, Federico Bernardeschi – Nikola Kalinić

nieobecni: Ante Rebić (pauza za czerwoną kartkę)

Post Zapowiedź meczu: Lech Poznań – Fiorentina pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/zapowiedz-meczu-lech-poznan-fiorentina/feed/ 0 23521
Stadion Lecha zamknięty na mecz z Fiorentiną! http://echosportu.pl/stadion-lecha-zamkniety-na-mecz-z-fiorentina/ http://echosportu.pl/stadion-lecha-zamkniety-na-mecz-z-fiorentina/#respond Sat, 26 Sep 2015 11:07:14 +0000 http://echosportu.pl/?p=21444 Komisja Kontroli, Dyscypliny i Etyki UEFA ukarała Lecha Poznań zamknięciem stadionu na najbliższy mecz w Lidze Europy z Fiorentiną oraz grzywną wysokości 200 tysięcy złotych. To sankcja za okrzyki kibiców wznoszone podczas wyjazdowego meczu w ramach kwalifikacji do Ligi Mistrzów z FC Basel. To już trzecia sankcja nałożona przez Komisję Kontroli, Dyscypliny i Etyki UEFA […]

Post Stadion Lecha zamknięty na mecz z Fiorentiną! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Komisja Kontroli, Dyscypliny i Etyki UEFA ukarała Lecha Poznań zamknięciem stadionu na najbliższy mecz w Lidze Europy z Fiorentiną oraz grzywną wysokości 200 tysięcy złotych. To sankcja za okrzyki kibiców wznoszone podczas wyjazdowego meczu w ramach kwalifikacji do Ligi Mistrzów z FC Basel.

To już trzecia sankcja nałożona przez Komisję Kontroli, Dyscypliny i Etyki UEFA w obecnym sezonie. W sumie Lech Poznań ukarany został kwotą 440 tysięcy złotych grzywny (pierwotna kara za wywieszenie baneru w Sarajewie została uchylona i zmieniono kwalifikację popełnionego czynu) oraz zamknięciem stadionu na jeden mecz.

Tym razem klub został ukarany za zachowanie kibiców podczas wyjazdowego spotkania z FC Basel w sierpniu. W sektorze gości były wówczas wznoszone okrzyki „Piła, Piła, biała siła!”. UEFA zamknęła za to stadion Lecha, a klub dodatkowo musi zapłacić 200 tysięcy złotych grzywny.

– W ciągu 5 dni złożony zostanie wniosek o przesłanie do Klubu decyzji UEFA wraz z uzasadnieniem. Po jej otrzymaniu mamy 3 dni na zadeklarowanie zamiaru złożenia apelacji i kolejnych 5 dni na złożenie samej apelacji – mówi Karol Klimczak, prezes Kolejorza.

W czwartek zaprezentowany został projekt koszulki, w której piłkarze zagrają podczas najbliższego spotkania w Lidze Europy. Tym samym Lech dołączył do kampanii RESPECT, której celem jest promowanie idei stadionów wolnych od wszelkich negatywnych zjawisk. Inicjatywę taką wskazał zresztą Klub w wyjaśnieniach składanych UEFA w związku z postępowaniem dotyczącym wywieszenia przez kibiców Lecha flagi z nieodpowiednią treścią na meczu Kolejorza w Sarajewie.

źródło: lechpoznan.pl

Post Stadion Lecha zamknięty na mecz z Fiorentiną! pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/stadion-lecha-zamkniety-na-mecz-z-fiorentina/feed/ 0 21444