Piter w II rundzie eliminacji zmierzyła się z Kateryną Kozlovą. Polka w rankingu WTA zajmuje 205. miejsce, a jej rywalka jest sklasyfikowana tylko trzy pozycje niżej. Jednak Ukrainka dopiero wraca do udziału w turniejach po sześciomiesięcznej karze za doping.

W pierwszym secie Piter przełamała Kozlovą w trzecim gemie, ale szybko straciła przewagę. Ostatecznie przegrała 3:6. Drugą partię 24-letnia poznanianka rozpoczęła jeszcze lepiej. Prowadziła już 4:2. Ukrainka odwróciła jednak losy spotkania i wygrała spotkanie 6:3, 6:4.

Pewne miejsce w I rundzie US Open na podstawie rankingu ma natomiast Magda Linette. Poznanianka w debiucie w turnieju głównym na kortach Flushing Meadows zmierzy się z Urszulą Radwańską.

Post US Open: Linette w I rundzie z Urszulą Radwańską. Piter odpadła w eliminacjach pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Piter sprawiła swoim kibicom sporą niespodziankę. Poznanianka zajmuje 205. miejsce w rankingu. We wtorek jej przeciwniczką była Lin Zhu, które w tej klasyfikacji jest 125. Chinka regularnie występuje w turniejach WTA. W kilku z nich dotarła w tym roku do drugiej rundy.

Natomiast Piter w sezonie 2015 ani razu nie awansowała do drabinki głównej turnieju WTA. Jednak w I rundzie US Open to Polka była górą, pokonując Zhu 6:3, 2:6, 6:3. Kolejną rywalką Piter będzie Ukrainka Kateryna Kozlova (208 WTA).

Post Katarzyna Piter udanie rozpoczęła start w US Open pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Polka i Czeszka były rozstawione w turnieju z numerem „dwa”. Obie panie zawiodły i przegrały z Tatianą Bua (Argentyna) i Georginą Garcią-Perez (Hiszpania) 4:6, 6:3, 9:11. W pierwszej partii Piter i Krejčikova prowadziły już 4:2.  Zabrakło jednak koncentracji i przegrały kolejne cztery gemy. Obie tenisistki miały spore problemy z dokładnym returnem po serwisach leworęcznej Tatiany Bua.

Drugi set dla polsko-czeskiej pary. O wygranej decydował super tie-break. Piter i Krejčikova prowadziły w nim 4:1 i 8:6. Więcej zimnej krwi zachowały rywalki i to one zagrają w półfinale PPO. Przeciwko holenderskiej parze Kiki Bertens i Richel Hogenkamp zagrały z kolei Aleksandra Buczyńska i Joanna Dobrowolska.

Spotkanie od początku przebiegało pod dyktando bardziej doświadczonych Holenderek. Rozstawione z „czwórką” Bertens i Hogenkamp wygrały 6:2, 6:2. Mecz trwał 50 minut. Z turniejem w Sobocie pożegnała się także Agata Barańska. Grała ona razem z Natalie Suk. Lepsze od polsko-amerykańskiej pary okazały się Ysaline Bonaventure (Belgia) i Janette Husarova (Słowacja), zwyciężając 6:2, 6:3.

Wcześniej kibice mogli zobaczyć cztery mecze singla drugiej rundy turnieju. Do ćwierćfinału awans wywalczyły: Kiki Bertens (Holandia), Jelena Ostapienko (Łotwa), Barbora Krejčikova (Czechy) i Ons Jabeur (Tunezja).
W czwartek początek gier o godz. 11. Odbędą się pozostałe pojedynki drugiej rundy singla i dwa spotkania półfinałowe gry podwójnej.

W pierwszym meczu dnia zmierzą się Petra Cetkovska (Czechy) z Romią Oprandi (Szwajcaria). Pozostałe pary
tworzą: Sesil Karatanczeva (Bułgaria) – Martina Borecka (Czechy), Richel Hogenkamp (Holandia) – Sorana Cirstea (Rumunia),  Nicole Vaidišova (Czechy) – Stephanie Vogt (Liechtenstein).

Szczegóły na stronie www.powiatpoznanskiopen.pl

Post PPO: W Sobocie nie gra już ani jedna Polka pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Specjalnym gościem ceremonii losowania była Angelique Kerber, która na co dzień trenuje w Puszczykowie. Sporo kibiców przyjechało do Centrum Tenisowego Sobota, aby spotkać się z 13. zawodniczką w ranking WTA. – Jest mi bardzo miło, że organizatorzy zaprosili mnie na uroczystość losowania. Większość kibiców nie wie jak to się odbywa i na czym polega. Dziś mogli na żywo to obserwować. Cieszę się, że jest taki turniej kobiecy, z tak wysoką pulą nagród. W swojej Akademii w Puszczykowie też organizujemy turniej cyklu ITF, ale z pulą nagród 10 tysięcy dolarów. Takie turnieje to dobra promocja naszej dyscypliny – mówiła Kerber.

– Teraz nie gram już w turniejach ITF, ale pamiętam, jak były one ważne. Dotarcie do światowej czołówki i zbieranie punktów to bardzo trudny i długi proces. Trzymam więc kciuki za uczestniczki PPO, najbardziej oczywiście za Kasię Piter. Ja do piątku trenuję w Puszczykowie. W sobotę wylatuję do USA i będę tam trenowała i grała aż do US Open. Liczę na dobre wyniki bo mam bardzo udany sezon – dodała Niemka polskiego pochodzenia.

Niestety w drabince głównej są tylko dwie Polki i obie w I rundzie trafiły na o wiele wyżej klasyfikowane od siebie rywalki. Magdalenę Fręch (378 WTA) czeka pojedynek ze Szwajcarką Rominą Oprandi (141 WTA). Natomiast Katarzyna Piter (202 WTA) zmierzy się z Bułgarką Sesil Karatanczewą (96 WTA).

– Po pierwsze to wspaniałe, że mogę tu zagrać. Możliwość pokazania się kibicom z rodzinnego miasta zawsze dodatkowo mnie  mobilizuje. Liczę na doping kibiców. Co do  losowania, to wszystkie zawodniczki w drabince są w moim zasięgu. Jeśli zagram swój tenis, będę skoncentrowana to mogę wygrać z każdym. Grałam z Sesil ostatnio dwa razy, znam jej mocne i słabe strony. Jestem optymistką – powiedziała Piter, która mieszka w Ceradzu Kościelnym i reprezentuje poznański Grunwald.

Obie zawodniczki grały ze sobą dwukrotnie i mają po jednym zwycięstwie. Dwa lata temu lepsza była Piter, a rok temu wygrała Karatanczewa.

W eliminacjach w drugiej rundzie nie powiodło się ani jednej z Polek. Katarzyna Kawa w dokończonym w meczu (w sobotę spotkanie przerwano z powodu opadów deszczu przy stanie 4:6, 3:0) wygrała z Ganną Poznikhirenko 4:6, 6:0, 3:6, ale po południu niespodziewanie nie sprostała Czeszce Pernilli Mendesovej przegrywając 3:6, 4:6.

– Kasia nie wytrzymała meczu fizycznie. W nocy z piątku na sobotę wróciła z Niemiec, gdzie rozegrała kilka trudnych spotkań. Dziś musiała wyjść na kort dwukrotnie. Nie dała rady zregenerować sił – powiedział Grzegorz Garczyński, trener Kawy. Poznaniance będzie można dopingować jeszcze w turnieju deblowym, w którym zagra z Magdaleną Fręch.

Wyraźnie swój drugi pojedynek przegrała też w niedzielę Justyna Jegiołka, która uległa Czeszce Martinie Boreckiej 1:6, 2:6. Natomiast Ekaterina Alexandrova oddała zaledwie gema Joannie Dobrowolskiej. W sumie w eliminacjach wystartowało siedem Polek. Żadna nie awansowała do poniedziałkowych finałów.

Plan gier oraz drabinkę turnieju można znaleźć na stronie http://powiatpoznanskiopen.pl/pl/

Post PPO: Bez Polek w finale eliminacji. Trudne losowanie Katarzyny Piter pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Poznańska tenisistka, Magda Linette po dobrym występie w turnieju WTA Katowice Open awansowała do pierwszej „setki” światowego rankingu WTA. 

Magda Linette jako 106. rakieta świata rozpoczynała turniej WTA Katowice Open od eliminacji, które przebrnęła bez większych problemów. W pierwszej rundzie turnieju głównego wygrała 7:6(5) 6:4 z Niemką Anną-Leną Friedsam. W następnym meczu czekała jednak na nią Camila Giorgi (WTA 34), Polka zaprezentowała się z dobrej strony, szczególnie w pierwszym secie. Ostatecznie jednak przegrała 7:6(3) 2:6 3:6.

Mimo porażki w drugiej rundzie polskiego turnieju Linette po raz pierwszy w karierze awansowała na 99. miejsce w światowym rankingu tenisistek. To najlepsza lokata w karierze poznanianki. Inna tenisistka z Poznania, Kasia Piter uplasowana jest 110 „oczek” niżej niż Linette i obecnie jest 209.

Post Linette wreszcie wśród stu najlepszych tenisistek świata pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Poznanianka Magda Linette jest już tylko sześć „oczek” od pierwszej „setki” rankingu WTA. Niestety inna zawodniczka z Poznania, Katarzyna Piter, spadła o dziewięć pozycji. 

Najlepsza w tym momencie poznańska tenisistka i druga zawodniczka Polski w ostatnim zestawieniu najlepszych tenisistek na świecie awansowała o trzy lokaty i plasuje się obecnie na 106. miejscu. Natomiast Katarzyna Piter jest aktualnie 211., zanotowała spadek z 202. miejsca.

W weekend Linette zapewniła sobie udział w turnieju głównym WTA Katowice, w którym może sobie zapewnić upragnionych awans do grona stu najlepszych rakiet świata.

Post Ranking WTA: Linette krok po kroku zbliża się do pierwszej „setki” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Magda Linette (127 WTA) ma bardzo udane wspomniane związane z Kuala Lumpur, gdzie w zeszłym roku dopiero w ćwierćfinale przegrała z Chinką Shuai Zheng. W tamtym turnieju poznanianka od razu znalazła się w drabince głównej. Teraz musiała wystartować w dwustopniowych kwalifikacjach.

W I rundzie 23-letnia tenisistka ze stolicy Wielkopolski zmierzyła się z Sofią Szapatawą (214 WTA). Gruzinka rozpoczęła od prowadzenia 2:0. Końcówka seta należała jednak do Polki, która wygrała 6:3. W drugiej partii po dwóch przełamaniach było już 4:0 dla Linette. Szapatawa zdołała wyrównać na 5:5, ale ponownie była gorsza w decydujących momentach seta, i przegrała ostatecznie 5:7.

Magda Linette w niedzielę w finale kwalifikacji zmierzy się z Fangzhou Liu (170 WTA). 19-letnia Chinka w I rundzie wygrała z Kai-Chen Chang (278 WTA) z Tajwanu 7:5, 6:7(7), 7:6(5).

Niestety z turniejem w Kuala Lumpur pożegnała się Katarzyna Piter (195 WTA). Tenisistka z Ceradza Kościelnego przegrała po niezwykle wyrównanym pojedynku z Niginą Abduraimową z Uzbekistanu (165 WTA) 6:7(6), 6:7(4). Spotkanie trwało prawie dwie godziny.

Post WTA Kuala Lumpur: Magda Linette gra dalej, Katarzyna Piter odpadła pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

W opublikowanym w poniedziałek 16 lutego rankingu WTA obydwie poznanianki – Magda Linette i Katarzyna Piter poprawiły swoje dotychczasowe pozycje.  Linette jest obecnie 129., a Piter 163. 

Zwycięstwo w turnieju ITF Open GDF SUEZ de l’Isère w Grenoble z pulą nagród 25 tys. dolarów zdecydowanie pomogło Magdzie Linette w zbliżeniu się do pierwszej setki światowego rankingu. Obecnie najlepsza poznańska tenisistka jest 129. rakietą świata, a jeszcze w zeszłym tygodniu była uplasowana 14 pozycji niżej. Poznanianka wyprzedziła w rankingu Urszulę Radwańska (WTA 143) i tym samym znów jest drugą Polką według zestawienia światowej federacji tenisowej.

Natomiast jej klubowa koleżanka – Katarzyna Piter, w porównaniu do zeszłotygodniowej listy najlepszych tenisistek świata, również zaliczyła awans, lecz nie tak spektakularny jak jej młodsza o rok koleżanka. 24-letnia tenisistka z Poznania poprawiła się o zaledwie jedno „oczko” i zajmuje obecnie 163. lokatę.

Post Ranking WTA: spory awans Linette pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Rozstawiona z numerem piątym Piter (179 WTA) nie miała żadnych szans w pojedynku z turniejową „trójką” Gawriłową (154 WTA), która urodziła się i wychowała w Rosji, ale obecnie stara się o australijskie obywatelstwo. 20-letnia zawodniczka pokonała starszą od siebie o trzy lata Polkę 6:2, 6:0.

Wcześniej tenisistka z Ceradza Kościelnego wygrała ze Słowaczką Zuzaną Zlochovą (297 WTA) 6:0, 6:1, a następnie zwyciężyła nad Chorwatką Janę Fett (356 WTA) 6:3, 2:6, 6:3. W ćwierćfinale zawodniczka poznańskiego Grunwaldu wyeliminowała natomiast Chinkę Xinyun Han (275 WTA) 6:1, 6:1.

Piter za awans do półfinału McDonald’s Burnie International o puli nagród 50 tysięcy dolarów otrzyma 29 punktów do rankingu WTA, co da jej awans na 163. miejsce w tej klasyfikacji.

Natomiast w turnieju Open GDF SUEZ de l’Isère w Grenoble gra Magda Linette (141 WTA). Poznanianka w I rundzie wygrała z Francuzką Iriną Ramialison (284 WTA) 6:3, 6:1, następnie pokonała Rumunkę Ioanę Loredanę Roscę (580 WTA) 6:3, 6:3.

W pojedynku o półfinał turnieju z pulą nagród 25 tysięcy dolarów rozstawiona z numerem pierwszym Linette zwyciężyła nad kolejną Rumunką Iriną Marią Barą (428 WTA) 6:0, 6:1. W sobotę poznanianka zmierzy się z W półfinale zmierzy się z Francuzką Manon Arcangioli (301 WTA).

Post Katarzyna Piter odpadła w półfinale, a Magda Linette do niego awansowała pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Piter (179 WTA) została w Australii po porażce w finale kwalifikacji wielkoszlemowego Australian Open. Zawodniczka poznańskiego Grunwaldu na otwarcie turnieju w Burnie zmierzyła się z Zuzaną Zlochovą (297 WTA).

Rozstawiona z numerem piąty Polka nie dała swojej rywalce żadnych szans. 24-letnia Polka pokonała rok starszą od siebie Słowaczkę 6:0, 6:1. W meczu o awans do ćwierćfinału przeciwniczką Piter będzie Chorwartka Jana Fett (356 WTA).

Natomiast w grze podwójnej nasza tenisistka w parze z Japonką Misą Eguchi wygrały z Australijkami Sally Peers i Ashling Sumner 6:0, 6:4. W 1/4 turnieju ich przeciwniczkami będą kolejne reprezentantki gospodarzy Destanee Aiava i Storm Sanders.

Post Katarzyna Piter udanie rozpoczęła turniej w Burnie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.