Warning: is_dir(): open_basedir restriction in effect. File(/tmp) is not within the allowed path(s): (/home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/:/home/klient.dhosting.pl/soku/.tmp/:/demonek/www/public/bledy.demonek.com/:/usr/local/lsws/share/autoindex:/usr/local/php/:/dev/urandom:/opt/alt/php71/usr/share/pear/:/opt/alt/php71/usr/share/php:/opt/alt/php71/) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php on line 465

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-content/plugins/wp-simple-firewall/src/lib/vendor/fernleafsystems/wordpress-services/src/Core/Fs.php:465) in /home/klient.dhosting.pl/soku/echosportu.pl/public_html/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Kamil Jóźwiak – Echosportu.pl – Sport w Poznaniu http://echosportu.pl Informacje sportowe z Poznania Tue, 08 Aug 2017 16:28:37 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=5.7.11 54538075 Rezerwowi dają Lechowi trzy punkty w Krakowie http://echosportu.pl/rezerwowi-daja-lechowi-punkty-krakowie/ http://echosportu.pl/rezerwowi-daja-lechowi-punkty-krakowie/#respond Sun, 06 Aug 2017 18:21:17 +0000 http://echosportu.pl/?p=59773 Lech Poznań wygrał 2:0 na wyjeździe z Cracovią Kraków w czwartej kolejce Lotto Ekstraklasy. Obie bramki padły w końcówce spotkania i były autorstwa rezerwowych w tym meczu Kamila Jóźwiaka i Christiana Gytkjaera. Trener Nenad Bjelica po raz kolejny dokonał rotacji w składzie. Szansę od pierwszej minuty dostali m.in. Nicklas Barkroth, Mihai Radut i Deniss Rakels, […]

Post Rezerwowi dają Lechowi trzy punkty w Krakowie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań wygrał 2:0 na wyjeździe z Cracovią Kraków w czwartej kolejce Lotto Ekstraklasy. Obie bramki padły w końcówce spotkania i były autorstwa rezerwowych w tym meczu Kamila Jóźwiaka i Christiana Gytkjaera.

Trener Nenad Bjelica po raz kolejny dokonał rotacji w składzie. Szansę od pierwszej minuty dostali m.in. Nicklas Barkroth, Mihai Radut i Deniss Rakels, a Mario Situm tym razem zagrał na lewej obronie.

W pierwszej połowie długo na boisku nie działo się nic ciekawego, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Gospodarze mocno postawili na obronę i Lechowi ciężko było przedostać się w okolice pola karnego Cracovii. Dopiero w 32. minucie zrobiło się groźnie pod bramką Grzegorza Sandomierskiego. Ze skrzydła dośrodkował Situm, a główkował Nicki Bille Nielsen. Jednak krakowski golkiper zatrzymał ten strzał.

Chwilę później z dystansu uderzał Maciej Gajos, lecz Sandomierski udaną paradą odbił piłkę na rzut rożny. Do przerwy kibice nie oglądali goli. Drugą część gry lepiej rozpoczęli goście. W 52. minucie dwójkowa akcja Barkrotha i Roberta Gumnego zakończyła się dośrodkowaniem obrońcy w pole karne. Jednak ani Bille ani Rakels nie doszli do tego zagrania.

Krakowianie stworzyli sobie dogodną okazję dopiero w 61. minucie. Krzysztof Piątek z bliska szczupakiem trafił w słupek. Trener Bjelica chcąc walczyć o zwycięstwo wprowadził na boisko Macieja Makuszewskiego, Christiana Gytkjaera i Kamila Jóźwiaka. Każda z tych zmian to był strzał w dziesiątkę.

W 82. minucie aktywny Makuszewski ruszył na przebój wzdłuż pola karnego i wydawało się, że był faulowany, jednak piłka dotarła pod nogi Jóźwiaka, który niewiele się namyślając uderzył na bramkę i cudownym strzałem dał prowadzenie Lechowi.

Dwie minuty później Kolejorz dobił przeciwnika. Radut zagrał na skrzydło do Makuszewskiego, ten idealnie zagrał do Gytkjaera, który strzałem z pierwszej piłki pokonał Sandomierskiego. Kolejorz dzięki rezerwowym pokonał Cracovię odnosząc drugie ligowe zwycięstwo z rzędu.

Cracovia – Lech Poznań 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Jóźwiak (82.), 0:2 Gytkjaer (84.)

Cracovia: Grzegorz Sandomierski – Jakub Wójcicki, Piotr Malarczyk, Aleksiej Dytiatiew, Kamil Pestka – Miroslav Covilo (40. Milan Dimun), Szymon Drewniak – Jaroslav Mihalik (78. Mateusz Wdowiak), Sergei Zenjov, Tomas Vestenicky (57. Mateusz Szczepaniak) – Krzysztof Piątek

Lech: Jasmin Burić – Robert Gumny, Lasse Nielsen, Rafał Janicki, Mario Situm – Łukasz Trałka, Maciej Gajos – Nicklas Barkroth (73. Kamil Jóźwiak), Mihai Radut, Deniss Rakels (64. Maciej Makuszewski) – Nicki Bille Nielsen (68. Christian Gytkjaer)

Piłkarz meczu: Maciej Makuszewski (Lech)

Żółte kartki: Szymon Drewniak, Krzysztof Piątek – Deniss Rakels, Mario Situm, Lasse Nielsen, Mihai Radut

Widzów: 9114

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Post Rezerwowi dają Lechowi trzy punkty w Krakowie pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/rezerwowi-daja-lechowi-punkty-krakowie/feed/ 0 59773
Osiem bramek Lecha w sparingu z Górnikiem Konin [zdjęcia] http://echosportu.pl/sparing-lecha-gornikiem-koninzdjecia/ http://echosportu.pl/sparing-lecha-gornikiem-koninzdjecia/#respond Sat, 08 Jul 2017 17:35:43 +0000 http://echosportu.pl/?p=58186 W sobotnim sparingu Lech Poznań rozgromił trzecioligowego Górnika Konin 8:1. Łupem bramkowym podzielili się Marcin Robak (dwie), Deniss Rakels (dwie), Kamil Jóźwiak, Jakub Moder, Christian Gytkjaer i Dawid Kurminowski. Lech Poznań – Górnik Konin 8:1 (4:1) Bramki: 1:0 Jóźwiak (18.), 2:0 Moder (27.), 3:0 Gytkjaer (36.), 4:1 Rakels (41.), 4:1 Adamczewski (43. – karny), 5:1 […]

Post Osiem bramek Lecha w sparingu z Górnikiem Konin [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
W sobotnim sparingu Lech Poznań rozgromił trzecioligowego Górnika Konin 8:1. Łupem bramkowym podzielili się Marcin Robak (dwie), Deniss Rakels (dwie), Kamil Jóźwiak, Jakub Moder, Christian Gytkjaer i Dawid Kurminowski.

Lech Poznań – Górnik Konin 8:1 (4:1)

Bramki: 1:0 Jóźwiak (18.), 2:0 Moder (27.), 3:0 Gytkjaer (36.), 4:1 Rakels (41.), 4:1 Adamczewski (43. – karny), 5:1 Robak (66.), 6:1 Robak (73.), 7:1 Kurminowski (76.), 8:1 Rakels (86. – karny)

Lech: Matus Putnocky (46. Miłosz Mleczko) – Marcin Wasielewski, Jakub Serafin, zawodnik testowany[Tomasz Wełna – dop. red.], Tymoteusz Puchacz – Jakub Moder, Darko Jevtić (61. Dariusz Formella) – Kamil Jóźwiak (61. Dawid Kurminowski), Mihai Radut,  Deniss Rakels – Christian Gytkjaer (61. Marcin Robak)

[See image gallery at echosportu.pl]

 

 

Post Osiem bramek Lecha w sparingu z Górnikiem Konin [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/sparing-lecha-gornikiem-koninzdjecia/feed/ 0 58186
Lech pieczętuje awans w Macedonii. Pelister rozgromiony w dwumeczu http://echosportu.pl/lech-pieczetuje-awans-w-macedonii-pelister-rozgromiony-w-dwumeczu/ http://echosportu.pl/lech-pieczetuje-awans-w-macedonii-pelister-rozgromiony-w-dwumeczu/#respond Thu, 06 Jul 2017 17:08:18 +0000 http://echosportu.pl/?p=58110 Lech Poznań w rewanżowym spotkaniu I rundy kwalifikacji Ligi Europy pokonał na wyjeździe Pelister Bitola 3:0. Gole strzelali Łukasz Trałka, Darko Jevtić i Kamil Jóźwiak. Kolejorz w dwumeczu zdobył siedem bramek, nie stracił żadnej i w kolejnej rundzie zagra z norweskim Haugesund. W pierwszym spotkaniu w Poznaniu Lech pewnie pokonał rywala 4:0 i na rewanż […]

Post Lech pieczętuje awans w Macedonii. Pelister rozgromiony w dwumeczu pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań w rewanżowym spotkaniu I rundy kwalifikacji Ligi Europy pokonał na wyjeździe Pelister Bitola 3:0. Gole strzelali Łukasz Trałka, Darko Jevtić i Kamil Jóźwiak. Kolejorz w dwumeczu zdobył siedem bramek, nie stracił żadnej i w kolejnej rundzie zagra z norweskim Haugesund.

W pierwszym spotkaniu w Poznaniu Lech pewnie pokonał rywala 4:0 i na rewanż leciał w dobrych humorach. Tym razem trener Nenad Bjelica nie mógł skorzystać z Emira Dilavera, dlatego na środku obrony zagrał nominalny pomocnik Łukasz Trałka. Szansę od pierwszej minuty dostali także Jasmin Burić, Maciej Gajos i Nicklas Barkroth.

Mecz rozgrywany w upalne popołudnie toczył się w dość leniwym tempie w pierwszej połowie. O emocje jednak postarał się w 12. minucie rezerwowy bramkarz Kolejorza. W wyniku swoich błędów przy interwencji musiał ratować się faulem na Blazhe Ilijoskim poza polem karnym. Otrzymał za to żółtą kartkę, gdyż koledzy z drużyny na szczęście zdążyli wrócić i asekurować Buricia. Rzutu wolnego gospodarze nie wykorzystali.

Lechici starali się kontrolować grę, ale poza groźnym strzałem Mario Situma sprzed pola karnego mało było z ich strony zagrożenia. Dopiero grubo po półgodzinie gry padła pierwsza bramka. Najpierw Radosław Majewski dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Lasse Nielsena, ale świetną interwencją popisał się Marko Jovanovski wybijając ją nad poprzeczką. Po chwili kolejny korner i tym razem do piłki wyskoczył Trałka pokonując golkipera gospodarzy.

Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Maciej Makuszewski, który wniósł sporo ożywienia w ofensywie Lecha. Podobnie jak kolejni zmiennicy Jevtić i Jóźwiak. To gospodarze jednak mieli szansę na doprowadzenie do remisu, lecz w 51. minucie Ilijoski przegrał pojedynek sam na sam z Buriciem. To właśnie napastnik Pelisteru sprawiał najwięcej problemów defensywie i bramkarzowi Kolejorza.

W 66. minucie goście z Poznania strzelili drugiego gola. Jevtić zagrał na skrzydło do Makuszewskiego, ten wygrał pojedynek biegowy z macedońskim obrońcą i niemal spod linii końcowej boiska dograł na środek pola karnego. Tam zdążył już się pojawić Szwajcar i mocnym strzałem pod poprzeczkę wykończył tę akcję.

Wraz z upływem czasu gospodarze słabli, co pozwalało lechitom na szybkie kontrataki. Jednego z nich po dobrym podaniu Jóźwiaka nie wykorzystał Makuszewski. Skrzydłowy zrehabilitował się jednak chwilę później zagrywając do młodego pomocnika Kolejorza w pole karne. Jóźwiak strzałem w długi róg nie dał szans Jovanovskiemu.

Poznaniacy mieli jeszcze kilka dobrych okazji na podwyższenie wyniku, ale albo obijali słupki bramki Pelisteru albo na ich drodze stawał macedoński bramkarz. Ostatecznie Lech ponownie wysoko pokonał piłkarzy z Bitoli i awansował do II rundy kwalifikacji Ligi Europy, gdzie zmierzy się z norweskim Haugesund. Pierwszy mecz na wyjeździe już 13 czerwca.

Pelister Bitola – Lech Poznań 0:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Trałka (38. – głową), 0:2 Jevtić (66.), 0:3 Jóźwiak (77.)

Pelister: Marko Jovanovski – Krisitijan Tosevski, Martin Kovachev, Goce Todorovski (46. Lucas Pereira), Blagoja Ljamcevski – Riste Markoski (60. Matej Cvetanovski), Dimitar Iliev – Fernando Silva, Oliver Peev, Filip Petrov (75. Ivo Trifunovski) – Blazhe Ilijoski

Lech: Jasmin Burić – Robert Gumny, Łukasz Trałka, Lasse Nielsen, Volodymyr Kostevych – Abdul Aziz Tetteh, Maciej Gajos – Nicklas Barkroth, Radosław Majewski (63. Darko Jevtić), Mario Situm (46. Maciej Makuszewski) – Nicki Bille Nielsen (69. Kamil Jóźwiak)

Piłkarz meczu: Maciej Makuszewski (Lech)

Żółte kartki: Riste Markoski – Jasmin Burić

Sędzia: Francois Letexier (Francja).

Post Lech pieczętuje awans w Macedonii. Pelister rozgromiony w dwumeczu pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/lech-pieczetuje-awans-w-macedonii-pelister-rozgromiony-w-dwumeczu/feed/ 0 58110
Cztery bramki i pewna wygrana rezerw Lecha w Świeciu http://echosportu.pl/bramki-pewna-wygrana-rezerw-lecha-swieciu/ http://echosportu.pl/bramki-pewna-wygrana-rezerw-lecha-swieciu/#respond Sun, 11 Sep 2016 08:44:55 +0000 http://echosportu.pl/?p=41888 Rezerwy Lecha Poznań pewnie wygrały na wyjeździe z Wdą Świecie 4:0. Bramki dla podopiecznych trenera Ivana Djurdjevicia zdobywali Paweł Tomczyk, Kamil Jóźwiak, Patryk Janasik i Dawid Kurminowski. Drugi zespół Kolejorza podobnie jak pierwsza drużyna miał dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach. Ze względu na dużą ilość powołanych piłkarzy do reprezentacji młodzieżowych ich mecz z Gwardią Koszalin […]

Post Cztery bramki i pewna wygrana rezerw Lecha w Świeciu pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Rezerwy Lecha Poznań pewnie wygrały na wyjeździe z Wdą Świecie 4:0. Bramki dla podopiecznych trenera Ivana Djurdjevicia zdobywali Paweł Tomczyk, Kamil Jóźwiak, Patryk Janasik i Dawid Kurminowski.

Drugi zespół Kolejorza podobnie jak pierwsza drużyna miał dwa tygodnie przerwy w rozgrywkach. Ze względu na dużą ilość powołanych piłkarzy do reprezentacji młodzieżowych ich mecz z Gwardią Koszalin tydzień temu został przełożony. W sobotę lechici wrócili do gry, a ich rywalem w Świeciu była miejscowa Wda.

W barwach drugiej drużyny Kolejorza zagrał oddelegowany z pierwszego zespołu Kamil Jóźwiak oraz ostatnio trenujący ze starszymi kolegami Paweł Tomczyk. Po powrocie z nieudanych poszukiwań zagranicznego klubu wystąpił także Niklas Zulciak.

Początek spotkania był wyrównany, jednak z czasem inicjatywę zaczęli przejmować poznaniacy. W końcówce pierwszej połowy zadali dwa ciosy. Najpierw na prowadzenie rezerwy wyprowadził Tomczyk, a po chwili podanie Krzysztofa Kołodzieja wykorzystał Jóźwiak.

Po przerwie podopieczni trenera Djurdjevicia kontrolowali mecz i punktowali gospodarzy. w 58. minucie gola po dograniu Jakuba Modera strzelił Janasik. Dwadzieścia minut później wynik ustalił Kurminowski, a asystę zaliczył Jóźwiak.

Kolejne spotkanie rezerwy Lecha zagrają w następną sobotę we Wronkach. Przeciwnikiem będzie GKS Przodkowo.

Wda Świecie – Lech II Poznań 0:4 (0:2)

Bramki: 0:1 Tomczyk (44.), 0:2 Jóźwiak (45.), 0:3 Janasik (58.), 0:4 Kurminowski (78.)

Lech II: Miłosz Mleczko – Jurica Cindrić, Marcin Banaszak, Mateusz Magdziak – Patryk Janasik, Jakub Moder (68. Maciej Spychała), Tymoteusz Puchacz (75. Maciej Orłowski) – Kacper Chodyna (68. Niklas Zulciak), Kamil Jóźwiak – Paweł Tomczyk, Krzysztof Kołodziej (61. Dawid Kurminowski)

Żółte kartki: Kacper Chodyna

Post Cztery bramki i pewna wygrana rezerw Lecha w Świeciu pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/bramki-pewna-wygrana-rezerw-lecha-swieciu/feed/ 0 41888
Kamil Jóźwiak: Każdy zaczyna od zera i ma czystą kartę u trenera http://echosportu.pl/kamil-jozwiak-kazdy-zaczyna-od-zera-i-ma-czysta-karte-u-trenera/ http://echosportu.pl/kamil-jozwiak-kazdy-zaczyna-od-zera-i-ma-czysta-karte-u-trenera/#respond Tue, 06 Sep 2016 21:11:48 +0000 http://echosportu.pl/?p=41568 Kamil Jóźwiak i Radosław Majewski we wtorek wzięli udział w spotkaniu z dziennikarzami. Opowiadali m. in. o nowym trenerze, szansach na grę i najbliższym meczu z Pogonią Szczecin. Jak powiedział młody pomocnik Lecha nowy trener Nenad Bjelica każdemu z piłkarzy dał czystą kartę. To może być szansa dla Jóźwiaka, który w porównaniu z zeszłym sezonem […]

Post Kamil Jóźwiak: Każdy zaczyna od zera i ma czystą kartę u trenera pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Kamil Jóźwiak i Radosław Majewski we wtorek wzięli udział w spotkaniu z dziennikarzami. Opowiadali m. in. o nowym trenerze, szansach na grę i najbliższym meczu z Pogonią Szczecin.

Jak powiedział młody pomocnik Lecha nowy trener Nenad Bjelica każdemu z piłkarzy dał czystą kartę. To może być szansa dla Jóźwiaka, który w porównaniu z zeszłym sezonem występował bardzo mało i rzadko. Teraz liczy, że sytuacja się zmieni. – Trener od razu powiedział, że każdy zaczyna od zera i ma czystą kartę. Zawsze staram się wykonywać swoją pracę jak najlepiej i to była decyzja trenera, że w tamtym sezonie grałem więcej, a w tym mniej. Może potrzebował innych zawodników, różnie można na to patrzeć. Ja starałem się cały czas na treningach udowadniać swoją postawą, że zasługuje na grę, tych szans na razie miałem mniej, teraz jeszcze miałem kontuzję łokcia. Mam nadzieję, że będę teraz dostawał więcej czasu. Jestem już w 100% gotowy do gry.


Majewski w tym sezonie grał już w Lechu na różnych pozycjach. Czy wraz z przyjściem nowego trenera liczy na to, że ustabilizuje swoją pozycję i miejsce na boisku? – Nie zastanawiałem się nad tym. Przyszedł nowy trener, ma nowe podejście i spojrzenie na zespół. Z tego co słyszałem to oglądał wcześniej jakieś mecze i mógł sobie wyrobić zdanie, ale myślę, że na to też będzie trochę więcej czasu. Ma ogólny zarys zawodników, jak wyglądamy, jak gramy, a podczas treningów i z każdym kolejnym meczem będzie o nas wiedział więcej i z tego będzie brał najwięcej. Nie wiem jaką taktyką będzie grał trener, tak jak mnie będzie widział, o ile będzie widział, tam będę grał, to dla mnie najważniejsze. Potrafię się dostosować, sam siebie się uczę. W Grecji okazało się, że umiem grać na lewej pomocy, to był dla mnie dodatkowy bodziec motywacyjny.

W niedzielę Kolejorz zagra u siebie z Pogonią Szczecin. Portowcy po słabym początku sezonu w ostatnich meczach zaczęli grać lepiej i punktować. Popularny Maja ma nadzieję, że kibice licznie stawią się na stadionie i zobaczą dobre ligowe spotkanie. – Pogoń ostatnio nie jest w najgorszej formie, zaczęli podobnie do nas, mieli trochę więcej punktów, ostatnio wygrali, ale jeszcze nie rozpracowaliśmy ich jako drużyny. Na razie się skupiliśmy na zmianach, jakie zaszły u nas. Od środy, czwartku będziemy się skupiać na Pogoni i na tym jakie będą założenia na ten mecz. Będzie ciekawe spotkanie, przyjedzie ekipa, która ostatnio jest w dobrej formie, tak samo jak i my.

 

Post Kamil Jóźwiak: Każdy zaczyna od zera i ma czystą kartę u trenera pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/kamil-jozwiak-kazdy-zaczyna-od-zera-i-ma-czysta-karte-u-trenera/feed/ 0 41568
Lech Poznań rozgromił Victorię Września w pierwszym sparingu [wideo] http://echosportu.pl/lech-poznan-rozgromil-victorie-pierwszym-sparingu/ http://echosportu.pl/lech-poznan-rozgromil-victorie-pierwszym-sparingu/#respond Sat, 18 Jun 2016 18:41:38 +0000 http://echosportu.pl/?p=38500 Lech Poznań wygrał z Victorią Września 9:0 w pierwszym meczu kontrolnym podczas przygotowań do nowego sezonu. Trzy bramki zdobył Marcin Robak. Sobotnie spotkanie było częścią obchodów 85-lecia istnienia Victorii. Na stadionie i wokół niego była piknikowa atmosfera oraz trwała dobra zabawa. Jednak poznaniacy potraktowali to spotkanie w stu procentach na poważnie. W Wrześni nie zagrali […]

Post Lech Poznań rozgromił Victorię Września w pierwszym sparingu [wideo] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań wygrał z Victorią Września 9:0 w pierwszym meczu kontrolnym podczas przygotowań do nowego sezonu. Trzy bramki zdobył Marcin Robak.

Sobotnie spotkanie było częścią obchodów 85-lecia istnienia Victorii. Na stadionie i wokół niego była piknikowa atmosfera oraz trwała dobra zabawa. Jednak poznaniacy potraktowali to spotkanie w stu procentach na poważnie.

W Wrześni nie zagrali tylko kadrowicze: Karol Linetty, Tamas Kadra oraz Paulus Arajuuri. W składzie zabrakło również Radosława Majewskiego oraz Macieja Makuszewskiego. Nowy pomocnik „Kolejorza” miał tego samego dnia swój ślub.

Oprócz wspomnianych zawodników trener Jan Urban wystawił bardzo mocny skład. Z nowych piłkarz na drugą połowę wyszli bramkarz Matus Putnocky oraz obrońca Lasse Nielsen.

Lech nie dał czwartoligowej Victorii żadnych szans. Już w 9. minucie Szymon Pawłowski otworzył wynik spotkania. Następnie dwukrotnie trafił do siatki rywali Dawid Kownacki. Na początku drugiej połowy na 4:0 podwyższył Marcin Robak. Warto podkreślić, że 33-letni napastnik przebywał na boisku tylko 45 minut.

Kolejne gole zdobył Kebba Ceesay oraz Kamil Jóźwiak. Następnie Robak skompletował hat-tricka, a wynik spotkania na 9:0 ustalił Kamil Jóźwiak.

Victoria Września – Lech Poznań 0:9 (0:3)

Bramki: 0:1 Pawłowski (9.), 0:2 Kownacki (33.), 0:3 Kownacki (39.), 0:4 Robak (50.), 0:5 Ceesay (53.), 0:6 Jóźwiak (62.), 0:7 Robak (72.), 0:8 Robak (78.), 0:9 Jóźwiak (88.)

Lech Poznań: Jasmin Burić (46. Matus Putnocky) – Tomasz Kędziora (46. Kebba Ceesay), Maciej Wilusz, Dariusz Dudka (46. Lasse Nielsen), Robert Gumny (46. Dariusz Formella) – Łukasz Trałka (46. Jan Bednarek), Abdul Aziz Tetteh – Kamil Jóźwiak, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski – Dawid Kownacki (46. Marcin Robak).

Post Lech Poznań rozgromił Victorię Września w pierwszym sparingu [wideo] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/lech-poznan-rozgromil-victorie-pierwszym-sparingu/feed/ 0 38500
Lech w końcu wygrał w pożegnalnym meczu „Kotora” [zdjęcia] http://echosportu.pl/lech-w-koncu-wygral-w-pozegnalnym-meczu-kotora-zdjecia/ http://echosportu.pl/lech-w-koncu-wygral-w-pozegnalnym-meczu-kotora-zdjecia/#respond Sun, 15 May 2016 17:55:16 +0000 http://echosportu.pl/?p=37148 Lech Poznań na pożegnanie sezonu pokonał u siebie Ruch Chorzów 3:0. Bohaterem spotkania był Kamil Jóźwiak, który strzelił pierwszą bramkę i asystował przy drugim golu autorstwa Karola Linettego. Trzecią bramkę dołożył Maciej Gajos. Tym meczem piłkarską karierę zakończył bramkarz Kolejorza Krzysztof Kotorowski. Spotkanie Lecha z Ruchem nie miało już żadnego znaczenia, nawet dla końcowego układu […]

Post Lech w końcu wygrał w pożegnalnym meczu „Kotora” [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Lech Poznań na pożegnanie sezonu pokonał u siebie Ruch Chorzów 3:0. Bohaterem spotkania był Kamil Jóźwiak, który strzelił pierwszą bramkę i asystował przy drugim golu autorstwa Karola Linettego. Trzecią bramkę dołożył Maciej Gajos. Tym meczem piłkarską karierę zakończył bramkarz Kolejorza Krzysztof Kotorowski.

Spotkanie Lecha z Ruchem nie miało już żadnego znaczenia, nawet dla końcowego układu miejsc w tabeli. Poznaniacy mieli zapewnione siódme, a chorzowianie ósme miejsce. Na murawie spotkały się więc dwie najsłabsze drużyny grupy mistrzowskiej.

Trener Jan Urban wystawił nieco zmienioną jedenastkę do tej przeciwko Zagłebiu Lubin w środę, w pierwszym składzie znaleźli się m.in. Marcin Kamiński czy Karol Linetty. Kibiców jednak najbardziej interesował fakt czy od początku zagra kończący swoją karierę piłkarską Krzysztof Kotorowski. Niestety, ku ich rozczarowaniu, bramkarz zaczął mecz na ławce rezerwowych, mając pojawić się w trakcie drugiej połowy.

Od początku spotkania to Lech narzucił swoje warunki gry i atakował. Prowadzenie mógł objąć już w 3. minucie, kiedy z kontratakiem popędził Szymon Pawłowski, ale skrzydłowy źle podał w pole karne i Wojciech Skaba uprzedził nadbiegającego Kamila Jóźwiaka.

Chwilę później z błędu Rafała Grodzickiego nie skorzystał Dawid Kownacki, który uderzył piłkę obok słupka. Napastnik Lecha nie miał najlepiej ustawionego celownika w niedzielę, bo moment później w kolejnej dogodnej sytuacji nieczysto trafił w futbolówkę.

Na szczęście Kolejorz nie musiał polegać tylko na nieskutecznym Kownackim. W 26. minucie inny młody talent Kamil Jóźwiak wykorzystał podanie w pole karne Macieja Gajosa i pokonał Skabę. To był pierwszy ligowy gol skrzydłowego Lecha, który zadedykował go Kotorowskiemu.

Jóźwiak w parze z Robertem Gumnym wykazywali bodaj największą chęć do gry w tym meczu i co rusz napędzali ataki drużyny prawym skrzydłem. W 32. minucie strzelec pierwszego gola powalczył do końca o straconą piłkę, a w finale tej akcji Kownacki mógł podwyższyć prowadzenie, jednak jego uderzenie na rzut rożny sparował bramkarz Ruchu.

Goście z Chorzowa przebudzili się dopiero w końcówce pierwszej połowy. Najpierw potężną bombę z dystansu posłał na bramkę Jasmina Buricia Łukasz Hanzel, ale Bośniak przeniósł piłkę nad poprzeczką. Po chwili w doskonałej okazji w polu karnym znalazł się niepilnowany Marek Zieńczuk, lecz golkiper Lecha wybronił jego strzał.

Początek drugiej części gry był słabszy w wykonaniu lechitów, którzy przez dłuższy czas nie potrafili skonstruować groźniejszej akcji. Goście nie byli wiele lepsi, ale jednak mieli swoją szansę. Do przypadkowo odbitej piłki w polu karnym dopadł Łukasz Surma, lecz uderzył obok słupka.

Poznaniacy wrócili na właściwe tory po upływie godziny gry. Dwójkową akcję w polu karnym Ruchu przeprowadzili Kownacki z Kamińskim, ale w jej efekcie obrońca Lecha posłał piłkę obok słupka, mimo, że był sam przed Skabą. Defensor nie miał swojego dnia w niedzielę, bo w 73. minucie znowu miał okazję do strzelenia gola. Po rzucie wolnym i podaniu Linettego jego główka była niecelna. Moment później z dystansu uderzył Gajos, lecz bramkarz Ruchu odbił piłkę na rzut rożny.

W 77. minucie w końcu nadeszła chwila, na którą wszyscy kibice czekali. Na boisko, wśród dymu odpalonych chwilę wcześniej rac, wszedł Kotorowski, a Kamiński przekazał mu opaskę kapitana. Wejście doświadczonego golkipera chyba zmobilizowało kolegów z zespołu, bo już chwilę później zdobyli drugiego gola.

Szymon Pawłowski przerzucił piłkę do Jóźwiaka, ten przyjął, popatrzył i świetnie dograł do wbiegającego w pole karne Linettego. Pomocnik Lecha, powołany do szerokiej kadry Polski na Euro 2016, płaskim strzałem pokonał Skabę.

To nie był koniec bramek w tym spotkaniu. W 85. minucie Tamas Kadar idealnie w tempo dograł do wychodzącego na wolne pole Gajosa, a temu pozostało tylko „objechać” golkipera Ruchu i trafić do pustej bramki.

Lech na zakończenie sezonu odniósł pierwsze zwycięstwo w grupie mistrzowskiej i godnie pożegnał kończącego karierę Kotorowskiego. Szkoda, że przypomniał sobie jak zdobywać bramki dopiero w ostatnim spotkaniu. Iskierką nadziei na pewno jest postawa młodych piłkarzy Gumnego i Jóźwiaka, którzy w przyszłych rozgrywkach mogą stanowić o sile zespołu.

>>> Tabela i terminarz Ekstraklasy

A póki co sezon się skończył i nadszedł czas na odpoczynek. Dla wszystkich – piłkarzy, sztabu szkoleniowego, dziennikarzy, kibiców. Oby za rok miejsce rozczarowania i zniechęcenia na ich twarzach zastąpiła radość i dobry humor.

Lech Poznań – Ruch Chorzów 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Jóźwiak (26.), 2:0 Linetty (81.), 3:0 Gajos (85.)

Lech: Jasmin Burić (77. Krzysztof Kotorowski) – Robert Gumny, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri (86. Maciej Wilusz), Tamas Kadar – Abdul Aziz Tetteh, Karol Linetty – Kamil Jóźwiak, Maciej Gajos, Szymon Pawłowski  – Dawid Kownacki (87. Piotr Kurbiel)

Ruch: Wojciech Skaba – Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Mateusz Cichocki, Marek Zieńczuk – Łukasz Surma, Artur Lenartowski (76. Tomasz Podgórski) – Łukasz Hanzel, Patryk Lipski (57. Przemysław Bargiel), Łukasz Moneta – Mariusz Stępiński (82. Łukasz Siedlik)

Żółta kartka: Kamil Jóźwiak

Widzów: 11 319

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

[See image gallery at echosportu.pl]

Post Lech w końcu wygrał w pożegnalnym meczu „Kotora” [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/lech-w-koncu-wygral-w-pozegnalnym-meczu-kotora-zdjecia/feed/ 0 37148
Raport reprezentacyjny lechitów http://echosportu.pl/raport-reprezentacyjny-lechitow-7/ http://echosportu.pl/raport-reprezentacyjny-lechitow-7/#respond Wed, 30 Mar 2016 12:20:29 +0000 http://echosportu.pl/?p=33282 Siedmiu piłkarzy Lecha Poznań zostało powołanych do reprezentacji narodowych. Szansę reprezentowania barw swoich krajów otrzymali Jasmin Burić (Bośnia i Hercegowina), Paulus Arajuuri (Finlandia) oraz Kebba Ceesay (Gambia). Tomasz Kędziora otrzymał powołanie do kadry Polski U-21, a Robert Gumny, Kamil Jóźwiak i Dawid Kownacki walczyli w barwach U-19. Powołanych piłkarzy z Lecha do reprezentacji było więcej, […]

Post Raport reprezentacyjny lechitów pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
Siedmiu piłkarzy Lecha Poznań zostało powołanych do reprezentacji narodowych. Szansę reprezentowania barw swoich krajów otrzymali Jasmin Burić (Bośnia i Hercegowina), Paulus Arajuuri (Finlandia) oraz Kebba Ceesay (Gambia). Tomasz Kędziora otrzymał powołanie do kadry Polski U-21, a Robert Gumny, Kamil Jóźwiak i Dawid Kownacki walczyli w barwach U-19.

Powołanych piłkarzy z Lecha do reprezentacji było więcej, jednak choroby i kontuzje uniemożliwiły występy w kadrach Karola Linettego, Tamasa Kadara i Gergö Lovrencsicsa.


 

ELIMINACJE PUCHARU NARODÓW AFRYKI

25.03.2016

Mauretania – Gambia 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Khalil (36.), 1:1 Carayol (60.), 2:1 Khalil (90.)

29.03.2016

Gambia – Mauretania 0:0

Kebba Ceesay – 90 i 90 minut

Kolejną rundę kwalifikacji do Pucharu Narodów Afryki rozgrywała reprezentacja Gambii w składzie z Kebbą Ceesayem. Niestety on i jego koledzy nie zaliczą dwumeczu z Mauretanią do udanych. Najpierw na wyjeździe ulegli gospodarzom 1:2 tracąc drugą bramkę w doliczonym czasie gry, by cztery dni później tylko bezbramkowo zremisować u siebie.

Ceesay rozegrał oba mecze w pełnym wymiarze czasu. Gambia ma już tylko iluzoryczne szanse, by zakwalifikować się dalej.


 

ELIMINACJE MŁODZIEŻOWYCH MISTRZOSTW EUROPY

24.03.2016

Polska – Irlandia Północna 2:1

Bramki: 1:0 Świderski (14. – wolny), 1:1 Lavery (33.), 2:1 Świderski (84.)

26.03. 2016

Polska – Ukraina 0:0

29.03.2016

Polska – Holandia 0:0

Robert Gumny – 90 (asysta) i 90 minut (żółta kartka)

Kamil Jóźwiak – 90 (żółta kartka), 90 i 90 minut

Dawid Kownacki – 90, 90 i 90 minut (czerwona kartka)

II rundę kwalifikacji do Mistrzostw Europy rozgrywała reprezentacji Polski do lat 19 z Robertem Gumnym, Kamilem Jóźwiakiem i Dawidem Kownackim. Rywalami w turnieju były zespoły Irlandii Północnej, Ukrainy i Holandii.

W pierwszym spotkaniu od początku zagrała cała trójka lechitów. Polacy wygrali z Irlandczykami z Północy 2:1, a Gumny zanotował asystę. Również w meczu z Ukrainą wystąpili wszyscy piłkarze Kolejorza, ale żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki.

O wszystkim miał więc zdecydować ostatni pojedynek z gospodarzami Holendrami. Z powodu kartek nie mógł zagrać Gumny. Pozostała dwójka ponownie wystąpiła od pierwszej minuty, ale nie pomogła drużynie w awansie. Kolejny bezbramkowy remis eliminował Polaków. Kownacki w doliczonym czasie gry otrzymał jeszcze czerwoną kartkę, w następstwie dwóch żółtych.


 

MECZE TOWARZYSKIE

25.03.2016

Luksemburg – Bośnia i Hercegowina 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Chanot (73. – samobójcza), 0:2 Djurić (75.), 0:3 Pjanić (90.)

29.03.2016

Szwajcaria – Bośnia i Hercegowina 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Dżeko (14.), 0:2 Pjanić (57.)

Jasmin Burić – 0 i od 62 minuty

Selekcjoner reprezentacji Bośni i Hercegowiny Mehmed Bazdarević powołał Jasmina Buricia na towarzyskie mecze z Luksemburgiem i Szwajcarią. Bramkarz Lecha od dawna znajduje się w kręgu zainteresowania trenera, ale niepodważalną pozycję w kadrze ma Asmir Begović.

Tym razem Burić miał nadzieję na występ ze względu na towarzyski charakter meczów. W spotkaniu z Luksemburgiem jednak nie zagrał. Jego koledzy po golach w ostatnim kwadransie pokonali rywala 3:0.

Golkiper Kolejorza wystąpił za to w trudniejszym pojedynku ze Szwajcarami. Pojawił się na boisku w 62. minucie zmieniając Begovicia, a Bośniacy prowadzili już wtedy 2:0. Burić do końca meczu zachował czyste konto i mógł cieszyć się z kolegami ze zwycięstwa.


 

26.03.2016

Polska – Finlandia 5:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Grosicki (18.), 2:0 Wszołek (20.), 3:0 Starzyński (32.), 4:0 Wszołek (66.), 5:0 Grosicki (85.)

29.03.2016

Norwegia – Finlandia 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Berget (57.), 2:0 Johansen (83.)

Paulus Arajuuri 90 i 90 minut

Kolejne powołanie do reprezentacji Finlandii otrzymał Paulus Arajuuri. Tym razem Suomi w towarzyskich pojedynkach mierzyli się z Polską i Norwegią. Obrońca Lecha nie będzie miał miłych wspomnień po tych meczach.

Najpierw we Wrocławiu Polacy rozbili Finów 5:0, a bardzo słabe zawody rozegrał Arajuuri, który na wiele pozwalał w ataku gospodarzom. Skończyło się pogromem, a przecież gospodarze zagrali teoretycznie słabszym składem, gdyż selekcjoner Adam Nawałka chciał przetestować kilku piłkarzy w reprezentacji.

Niewiele lepiej dla Finów skończył się kolejny mecz, tym razem z Norwegią. Co prawda Suomi stracili tylko dwie bramki, ale sami nie zdobyli żadnej i przegrali 0:2. Arajuuri rozegrał całe spotkanie.


 

23.03.2016

Polska U-21 – Finlandia U-21 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Stępiński (32.)

26.03.2016

Polska U-21 – Białoruś U-21 3:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Buksa (16.), 2:0 Stępiński (45.), 3:0 Moneta (90.)

Tomasz Kędziora – 90 i do 68 minuty

Powołania do młodzieżowej reprezentacji Polski otrzymał Tomasz Kędziora. Obrońca Lecha jest kapitanem zespołu, który w przyszłym roku wystąpi w Mistrzostwach Europy rozgrywanych w naszym kraju.

W pierwszym towarzyskim meczu Polacy pokonali Finów 1:0 po bramce Mariusza Stępińskiego. Kędziora rozegrał całe spotkania jako prawy defensor.

W drugim sparingu rywalami polskiej młodzieżówki byli Białorusini. Biało-Czerwoni po golach Adama Buksy, Stępińskiego i Łukasza Monety wygrali 3:0. Kędziora ponownie zagrał od początku meczu na prawej obronie, w 68. minucie został jednak zmieniony przez Sebastiana Rudola.

Post Raport reprezentacyjny lechitów pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/raport-reprezentacyjny-lechitow-7/feed/ 0 33282
Kamil Jóźwiak: Wszyscy zagrali na maksimum możliwości http://echosportu.pl/kamil-jozwiak-wszyscy-zagrali-na-maksimum-mozliwosci/ http://echosportu.pl/kamil-jozwiak-wszyscy-zagrali-na-maksimum-mozliwosci/#respond Sun, 20 Mar 2016 22:18:22 +0000 http://echosportu.pl/?p=32794 – Na pewno nie można nam zarzucić braku zaangażowania, wszyscy zagrali na maksimum swoich możliwości. Ale trzeba powiedzieć, że Legia była lepsza – mówił po meczu z Legią Warszawa pomocnik Lecha Poznań Kamil Jóźwiak. Dużym zaskoczeniem dla kibiców, ale i samego piłkarza, był występ przeciwko Legii już od pierwszej minuty. Jóźwiak przez cały mecz toczył […]

Post Kamil Jóźwiak: Wszyscy zagrali na maksimum możliwości pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– Na pewno nie można nam zarzucić braku zaangażowania, wszyscy zagrali na maksimum swoich możliwości. Ale trzeba powiedzieć, że Legia była lepsza – mówił po meczu z Legią Warszawa pomocnik Lecha Poznań Kamil Jóźwiak.

Dużym zaskoczeniem dla kibiców, ale i samego piłkarza, był występ przeciwko Legii już od pierwszej minuty. Jóźwiak przez cały mecz toczył ciężkie pojedynki z Arturem Jędrzejczykiem, a czasem Adamem Hlouskiem na bokach boiska. – Dowiedziałem się, że będę grał cztery godziny przed meczem, więc na pewno dużo czasu nie miałem, żeby się przygotować. Ale to już mój kolejny mecz, dostaję wsparcie od kolegów i trenera. Mówią, żebym robił to samo co na treningach. Ten dzisiejszy występ był najcięższy z dotychczasowych, bo musiałem walczyć z Arturem Jedrzejczykiem. To klasowy zawodnik, reprezentant Polski. Po drugiej stronie Hlousek, też trudny rywal.

Jóźwiak żałował, że to spotkanie tak się potoczyło. Dwie stracone bramki tuż przed przerwą mogłyby załamać każdą drużynę. Zespół w drugiej połowie walczył o kontaktową bramkę, lecz rywal tego dnia był zbyt dobrze dysponowany. – Ciężki mecz, początek był niezły, ale później ta niefartownie stracona bramka podcięła nam skrzydła. Potem rzut karny, to mogło zaboleć. Staraliśmy się naprawić to w drugiej połowie, byliśmy bardzo zmotywowani, ale nie udało się. Na pewno nie można nam zarzucić braku zaangażowania, wszyscy zagrali na maksimum swoich możliwości. Ale trzeba powiedzieć, że Legia była lepsza. 

Lech w sobotę stworzył sobie niewiele sytuacji do zdobycia bramki. Popełnił też katastrofalne błędy w obronie, które warszawianie bezlitośnie wykorzystali. – Legia to mocna drużyna, ale nie popadajmy w przesadę. Dobry zespół, ale wiedzieliśmy, że możemy temu wyzwaniu sprostać. Ale były błędy w defensywie, w ofensywie też nie wyglądało to najlepiej. Na początku Maciej Gajos miał sytuację, w końcówce też trochę zagroziliśmy bramce. To na pewno za mało, żeby pokonać takiego rywala jak Legia.

Jak drużyna zareagowała na tą porażkę? – Czujemy frustrację, wszyscy jesteśmy źli, że tak to wyglądało. Trochę też bezsilność, nie udało nam się wygrać przy komplecie publiczności. Była świetna atmosfera, a my nie sprostaliśmy zadaniu. Byłem zdenerwowany, tak jak mówiłem początek nie był zły, potem Legia przejęła inicjatywę i wygrała. Moim zdaniem nie zasłużyliśmy na 0:2 po pierwszej połowie. Ale tak to wyglądało, ciężko się było z tego podnieść.

Z jakim podejściem skrzydłowy podszedł do tego meczu, kiedy już dowiedział się, że zagra od początku? – Starałem się podejść do tego spotkania na spokojnie. Wiedziałem, że ten mecz ma wielką rangę, tzw. „derby Polski” dwie najlepsze drużyny i to gdzieś było za plecami, że to ważny mecz. Trener dawał mi wskazówki, żebym był spokojny i starałem się tak grać. Po meczu był ze mnie zadowolony, ale jakie to ma znaczenie jeśli drużyna przegrywa i nie mamy trzech punktów u siebie. 

Wobec porażki z Legią od zespołu oddaliło się czwarte miejsce w tabeli. A to mogło skutkować większą liczbą spotkań w rundzie finałowej u siebie i meczem z liderem także przy Bułgarskiej. Jóźwiak jednak nie traci nadziei. – Na pewno to czwarte miejsce się oddala, ale mamy jeszcze mecze do końca rundy i na pewno będziemy chcieli wygrać. Mieliśmy teraz tą dobrą passę, wygrywaliśmy spotkania, przyszedł mecz z Legią i nie udało się. Te ostatnie mecze chcemy wygrać.

Post Kamil Jóźwiak: Wszyscy zagrali na maksimum możliwości pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/kamil-jozwiak-wszyscy-zagrali-na-maksimum-mozliwosci/feed/ 0 32794
Kamil Jóźwiak: Nie mogę tego debiutu uznać za udany http://echosportu.pl/kamil-jozwiak-nie-moge-tego-debiutu-uznac-za-udany/ http://echosportu.pl/kamil-jozwiak-nie-moge-tego-debiutu-uznac-za-udany/#respond Mon, 29 Feb 2016 22:13:28 +0000 http://echosportu.pl/?p=31233 – Przegraliśmy i nie mogę tego debiutu uznać za udany. Nie było okazji, wydawało się, że prowadzimy grę, ale nie stwarzaliśmy sobie sytuacji – mówił po meczu z Jagiellonią Białystok pomocnik Lecha Poznań Kamil Jóźwiak. Siedemnastolatek zmieniając w przerwie Kebbę Ceesaya zaliczył debiut na boiskach Ekstraklasy. Lechowi jednak nie udało się odnieść zwycięstwa, więc pomocnik […]

Post Kamil Jóźwiak: Nie mogę tego debiutu uznać za udany pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
– Przegraliśmy i nie mogę tego debiutu uznać za udany. Nie było okazji, wydawało się, że prowadzimy grę, ale nie stwarzaliśmy sobie sytuacji – mówił po meczu z Jagiellonią Białystok pomocnik Lecha Poznań Kamil Jóźwiak.

Siedemnastolatek zmieniając w przerwie Kebbę Ceesaya zaliczył debiut na boiskach Ekstraklasy. Lechowi jednak nie udało się odnieść zwycięstwa, więc pomocnik nie miał po meczu zbyt radosnej miny. – Na pewno to nie był debiut, jaki sobie wymarzyłem. Niestety przegraliśmy, starałem się pomóc drużynie, nie wyszło. Musimy wyciągnąć wnioski i w następnym meczu, mam nadzieję, że zagramy lepiej.

Czy trener Jan Urban przed wejściem Jóźwiaka przekazał mu jakieś szczególne instrukcje? – Powiedział, żebym grał tak, jak na treningach i był spokojny. Tak starałem się grać, niestety nie udało się pomóc kolegom.

A jak skrzydłowy ocenia swój debiutancki występ? – Szczerze, bardziej patrzę na to przez pryzmat zespołu. Przegraliśmy i nie mogę tego debiutu uznać za udany. Nie było okazji, wydawało się, że prowadzimy grę, ale nie stwarzaliśmy sobie sytuacji, ale Jagiellonia też ich nie miała za wiele. Bramka po rzucie rożnym, stały fragment, potem rzut karny. Czy był czy nie to już inni ocenią, z ławki wyglądało jakby nie było. Szkoda tego wyniku, tym bardziej, że u siebie ta porażka.

Post Kamil Jóźwiak: Nie mogę tego debiutu uznać za udany pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

]]>
http://echosportu.pl/kamil-jozwiak-nie-moge-tego-debiutu-uznac-za-udany/feed/ 0 31233