Dwa dni, cztery kategorie zaawansowania i tylko jedna, w której obowiązywały pełne zasady ADCC. To właśnie w niej zawodnicy Ankos MMA Poznań Mateusz Gamrot, Jędrzej „Walujew” Maćkowiak i Daniel Skibiński zaprezentowali swoje umiejętności na macie podczas XII Mistrzostw Polski.

W kategorii PRO 76,9 kg po tytuł mistrza sięgnął znany z walk dla organizacji KSW Mateusz Gamrot. W finałowej walce nie dał się sprowokować doświadczonemu zawodnikowi Alliance Jiu-Jitsu Tomaszowi Mączce i po raz kolejny w tym roku sięgnął po mistrzowski tytuł jednej z najbardziej wymagających imprez submission fightingu.

Kolejny złoty krążek do dorobku „Ankosiaków” na mistrzostwach Polski dołożył Jędrzej „Walujew” Maćkowiak w najcięższej kategorii PRO +98.9 kg. W pojedynku finałowym pokonał kimurą Sebastiana Maciejewskiego, reprezentanta Fight Fabric Łódź. Maćkowiak podobnie jak Gamrot jest również zawodnikiem MMA. W tym roku, podczas gali KSW 34 przegrał przez decyzję sędziów z Szymonem Bajorem.

Na Mistrzostwach Polski ADCC swoje umiejętności zaprezentował również Daniel Skibiński. W kategorii PRO 87,9 kg zawodnik z Poznania zdobył srebrny medal, ulegając w półfinale złotemu medaliście Piotrowi Bagińskiemu, reprezentantowi Berserkers Team Szczecin. Do tego Skibiński rywalizował w kategorii OPEN +80 kg, gdzie zdobył brązowy medal.

W Warszawie Ankos MMA Poznań reprezentował również Marcin Bilman, który próbował swoich sił w kategorii PRO 65,9 kg. Do Poznania wrócił jednak bez medalu.

Post Mistrzostwa Polski ADCC 2016: Poznaniacy z medalami pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Mieszane uczucia mogą mieć kibice poznańskiego Ankosu po Gali KSW 34: New Order. Walczący po raz ostatni na KSW 29 Tomasz Kondraciuk powrócił do oktagonu. Niestety już w połowie drugiej rundy został znokautowany przez Marcina Wójcika.

Z kolei drugi zawodnik w walkach undercard, Jędrzej Maćkowiak przegrał pojedynek z Szymonem Bajorem na punkty. Po trzech wyczerpujących rundach, podczas których fighterzy okładali się zarówno w stójce, jak i w parterze, sędziowie uznali wyższość zawodnika Spartakusa Rzeszów.

Kibiców zgromadzonych w warszawskim Torwarze oraz przed telewizorami nie zawiódł reprezentant Berserkers Team, Karol „Coco” Bedorf. W pierwszej rundzie, a dokładnie w 3 minucie i 33 sekundzie znokautował swojego przeciwnika, walczącego w angielskim Tiger Muai Thai, Jamesa McSweeney’a. Mistrz obronił swój pas, który jest w jego rękach od Gali KSW 28 Fighters’ Den, kiedy to przez TKO pokonał Rollesa Gracię z Brazylii.

Post KSW 34: Bedorf broni pas, Kondraciuk i Maćkowiak przegrywają swoje walki pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.