Post Energetyk triumfuje w derbach Poznania na inaugurację II ligi [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>W dość przestarzałej hali u zbiegu ulic Bukowskiej i Grunwaldzkiej w sobotni wieczór miały miejsce derby Poznania w siatkówce kobiet. Energetyk podejmował debiutującą na tym szczeblu rozgrywek Politechnikę.
Hala mogąca pomieścić około 70 osób, niemal „trzeszczała w szwach”. Na widowni pojawiło się ponad setka spragnionych siatkówki kibiców. Wszyscy którzy przybyli na derby nie mogli żałować swojej decyzji. Widowisko stało na całkiem niezłym poziomie. Gospodynie, co prawda wygrały 3:1, ale nie był to mecz jednostronny.
Jak można było się przekonać patrząc na trybuny zapotrzebowanie na siatkówkę w Poznaniu jest. Pytanie brzmi kiedy stolica Wielkopolski doczeka się obiektu z prawdziwego zdarzenia? I nie chodzi tu o miejsce ponad miarę, ale wielofunkcyjną halę na 3-4 tysiące osób. Koszykarki i koszykarze, piłkarki i piłkarze ręczni, siatkarki, doprawdy wstyd, że w mieście, które szumnie reklamuje się hasłem „Poznań stawia na sport” takowej nie ma.
Energetyk Poznań – SKF Politechnika Poznań 3:1 (25:16, 25:18, 23:25, 26:24)
[See image gallery at echosportu.pl]
Post Energetyk triumfuje w derbach Poznania na inaugurację II ligi [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Posnania lepsza od Chaosu w rugbowych derbach Poznania [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>W 15 letniej historii istnienia klubu Chaos kilkukrotnie podejmował w meczu derbowym zespół Posnanii Poznań. Jak do tej pory wszystkie pojedynki odbyły się w ramach rozgrywek o Puchar Polski.
Pierwszy mecz datowany jest na 4 maja 2003 roku. Posnania zwyciężyła 94:6, a punkty dla Chaosu zdobywał Franciszek Budnik.
Niecałe pół roku później w październiku 2003 roku odbyły się kolejne derby. Tym razem „Muszkieterowie” pokonali Chaosiaków 53:14.
Ostatnie jak do tej pory derbowe spotkanie zostało rozegrane w 2005 roku. Po raz kolejny Chaos musiał uznać wyższość rywali przegrywając 0:40.
04.05.2003 – Posnania 94:3 Chaos (PP)
11.10.2003 – Posnania 53:14 Chaos (PP)
06.03.2005 – Posnania 40:0 Chaos (PP)
Pierwsze minuty meczu pokazały, że rugbyści Chaosu tanio nie zamierzają sprzedać skóry w starciu z bardziej utytułowanymi rywalami. Zacięta obrona i skrzętnie realizowany plan taktyczny spowodował, że licznie zgromadzona publiczność na pierwsze punkty musiała czekać do 17. minuty, kiedy przy skrzydle przedarł się Mateusz Szczepaniak, który jeszcze wiosną grał na wypożyczeniu reprezentował barwy Chaosu.
Przełomowym momentem pierwszej połowy była żółta kartka, którą w 21. minucie otrzymał za faul taktyczny Mateusz Sawicki. Doświadczona drużyna Posnanii skrzętnie to wykorzystała i w ciągu dziesięciu minut trzy razy zameldowała się na polu punktowym Chaosu. Wynik na 31:0 dla gospodarzy do przerwy w 39. minucie ustalił Mateusz Szczepaniak. Popularny Rudy zdobył swoje drugie przyłożenie w tym meczu.
Druga połowa rozpoczęła się od szybkiego przyłożenia gospodarzy, a zdobył je w 43. minucie wypożyczony z Chaosu do Posnanii Arkadiusz Białachowski. Goście w 46. minucie odpowiedzieli punktami z rzutu karnego, który skutecznie wykonał Jakub Frąszczak.
Dalsza część meczu potwierdzała dominację zawodników Posnanii, a Chaos może tylko żałować niewykorzystanych szans, gdyż dwukrotnie znajdował się o włos od przyłożenia piłki na polu punktowym gospodarzy.
Mecz zakończył się wynikiem 58:3 dla Posnanii i to drużyna ze Słowiańskiej zapisuje na swoją korzyść czwarte derbowe zwycięstwo.
Zawodnicy Chaosu pokazali się w derbowym pojedynku z bardzo dobrej strony i z optymizmem mogą patrzeć w przyszłość. W następnej kolejce 9 października o godzinie 14.00 na boisku na Golęcinie przed nimi kolejne derby, tym razem Wielkopolski, ponieważ będą podejmować Spartę Jarocin.
Posnania Poznań – Chaos Poznań 58:3 (31:0)
Punkty Posnania: Adrian Stagret 15 (3P), Mateusz Szczepaniak 10 (2P), Mariusz Adamski 8 (4 Pd), Arkadiusz Białachowski 5 (P), Jędrzej Paul 5 (P), Adrian Boczarow 5 (P), Oskar Górski 5 (P), Sebastian Chwaszcz 5 (P)
Punkty Chaos: Jakub Frąszczak 3 (K)
Posnania: Mateusz Jafra (31. Maciej Adamczyk, 39. Dariusz Pietranis), Tomasz Stręk, Arkadiusz Białachowski, Bartosz Szumiński, Jędrzej Paul (41. Tytus Sieńczak), Mateusz Szczepaniak (41. Oskar Górski), Adrian Stagret, Dariusz Schneider, Mariusz Adamski, Dariusz Działek (21. Dominik Machlik), Adam Matuszewski, Borys Paszczak (31. Adrian Boczarow), Marcin Szumiński, Andrzej Kościelski (50. Łukasz Kujawski), Łukasz Kujawski (31. Jędrzej Maćkowiak, 41. Sebastian Chwaszcz).
Chaos: Zbigniew Nowak (32. Maxime Witters), Jacek Biskupski (42. Zbigniew Nowak, 75. Krzysztof Kuśnierek), Krzysztof Peda (57. Grzegorz Perz), Dawid Woźniak (45. Łukasz Wodziński), Łukasz Wodziński (39. Przemysław Przybyła), Piotr Waliszewski (25. Piotr Minkin, 65. Łukasz Mądry), Michał Piotrowicz, Łukasz Wiśniewski, Przemysław Połczyński, Jakub Frąszczak, Adam Tuliszka, Piotr Kaszkowiak, Wojciech Cieślewicz, Mateusz Sawicki, Rafał Słomiński (41. Piotr Waliszewski).
Żółta kartka: Mateusz Sawicki (Chaos Poznań)
Sędzia: Francois-Olivier Giroud (Francja).
źródło: Chaos Poznań
[See image gallery at echosportu.pl]
Post Posnania lepsza od Chaosu w rugbowych derbach Poznania [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Zmiana terminu pucharowego spotkania TPS Winogrady z Wartą pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Ćwierćfinał Pucharu Polski na szczeblu okręgu poznańskiego pomiędzy drużyną z Winograd a „Zielonymi” zostanie rozegrany 16 marca – tak zdecydował Wielkopolski Związek Piłki Nożnej.
Działacze podjęli taką decyzje z powodu fatalnego stanu boiska TPS-u. Przesunięty w terminie mecz rozpocznie się o 16:00 na os. Wichrowe Wzgórze 106.
Post Zmiana terminu pucharowego spotkania TPS Winogrady z Wartą pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post AZS UAM triumfuje w futsalowych derby Wielkopolski [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Pierwsze minuty zdecydowanie należały do gospodyń. Zupełnie nie było widać, że to zawodniczki Kotwicy, a nie reprezentantki AZS-u przewodzą w tabeli. Co kilkadziesiąt sekund futsalistki z Poznania stwarzały sobie groźne sytuacje, ale żadna z nich nie zakończyła się bramką. Po ośmiu minutach inicjatywę na chwilę przejęły przyjezdne, stwarzając sobie dwie stuprocentowe sytuacje, jednak ich skutek był podobny do efektów akcji przeciwniczek.
„Poznań czeka, my czekamy, na zdobycie pierwszej bramy!” – śpiewali sympatycy drużyny gospodarzy wyczekując pierwszego gola swojego klubu. Najbliżej spełnienia życzenia kibiców po 11 minutach gry była Laura Czudzińska trafiając z kilku metrów w poprzeczkę. Praktycznie przez całą połowę „Orzełki Weissa” grały atakiem pozycyjnym, zaś kórniczanki próbowały objąć prowadzenie z kontrataku. Do przerwy jednak utrzymał się – mimo starań obu stron – remis.
W drugą część spotkania weszły lepiej zawodniczki z Kórnika. Jednak to w 23 minucie wynik otworzyła, strzelając na pustą bramkę, Alicja Zając z AZS-u. Dosłownie minutę później ta sama zawodniczka podwyższyła wynik na 2:0 dla gospodyń. Po tych wydarzeniach trenerka Kotwicy Violetta Biegańska nie wytrzymała i poprosiła o czas, by zapytać swoje podopieczne: „Dziewczyny! Co się z wami dzieje?”.
Przerwa jednak nie podziałała mobilizująco na futsalistki drużyny gości. W 27. minucie na 3:0 trafiła Czudzińska. Sprawiła tym golem sobie prezent na osiemnaste urodziny, które obchodziła właśnie w dniu meczu. Kolejna na listę strzelców wpisała się Monika Marczak zdobywając dwanaście minut przed końcem czwartego już gola dla „Orzełków Weissa”. Kórniczanki próbowały jeszcze nacierać na rywala, ale szło im to bezskutecznie. Ale tylko do czasu…
W 37. minucie Kotwica dostała niespodziewanie zastrzyku energii i w trakcie minuty zdobyła dwie bramki. Jej autorkami były kolejno Hanna Cerajewska oraz Ewa Weber. To jednak wszystko, na co było stać przyjezdne w tym meczu. Poznanianki pokonały dotychczas niepokonanego lidera tabeli.
Była to pierwsza futsalowa batalia w hali przy ul. Zagajnikowej w tym sezonie. Trzeba przyznać, iż gospodynie zainaugurowały rozgrywki na swoim terenie najlepiej jak tylko mogły.
Po meczu odbyła się impreza zorganizowana przez koleżanki z drużyny oraz przyjaciół klubu z okazji osiemnastych urodzin zawodniczki AZS-u Laury Czudzińskiej.
AZS UAM Poznań – Kotwica Kórnik 4:2 (0:0)
Bramki: 1:0 Zając (23.), 2:0 Zając (24.), 3:0 Czudzińska (27.). 4:0 Marczak (28.), 4:1 Cerajewska (37.), 4:2 Weber (38.)
AZS UAM: Emilia Krajewska, Dominika Dewicka, Aleksandra Przybył, Laura Czudzińska, Monika Marczak, Alicja Zając, Adrianna Sikora, Alicja Busza, Paula Fronczak, Joanna Gawrych, Agnieszka Grzechowiak, Karolina Grześkowiak, Marta Kosiorek, Żaneta Pawlik, Marta Zielińska
Trener: Wojciech Weiss
Kotwica: Aleksandra Blige, Klaudia Jędraszyk, Martyna Boguszyńska, Hanna Cerajewska, Justyna Dziabaszewska, Aleksandra Godlewska, Anna Jacewicz, Monika Nowak, Paulina Suchorowska, Kornelia Szukalska, Ewa Weber, Aleksandra Chojnacka, Joanna Kaczmarczyk
Trener: Violetta Biegańska
Widzów: 180
[See image gallery at echosportu.pl]
Post AZS UAM triumfuje w futsalowych derby Wielkopolski [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Warta wygrywa w derby na zakończenie rundy jesiennej pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Pierwotnie to spotkanie miało się odbyć 11 listopada na stadionie Warty. Jednak oba kluby uzgodniły, że mecz odbędzie się tydzień później, a gospodarzem będą rezerwy Lecha. Dlatego rozegrano go we Wronkach, gdzie swoje domowe pojedynki rozgrywają piłkarze drugiego zespołu Kolejorza.
Trener Lecha II Ivan Djurdjević nie miał do dyspozycji żadnego zawodnika z pierwszej drużyny, a w dodatku w składzie zabrakło także etatowych piłkarzy rezerw Niklasa Zulciaka i Kamila Jóźwiaka. Z kolei szkoleniowiec Warty miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych.
Na boisku było widać, która drużyna ma większe doświadczenie. Gra była prowadzona w szybkim tempie z obu stron, ale jej ton nadawali piłkarze gości. To oni przeprowadzali groźniejsze akcje i wygrywali więcej pojedynków z przeciwnikami. Nie potrafili jednak udokumentować swojej przewagi bramkami.
Po przerwie to nadal Zieloni byli drużyną lepszą. Stwarzali sobie dobre okazje, jak choćby ta, po której Łukasz Spławski trafił w poprzeczkę. Wreszcie w 72. minucie Warta dopięła celu. Białożyt w sytuacji sam na sam minął Adriana Szadego i skierował piłkę do siatki.
Po zdobyciu upragnionego gola podopieczni trenera Bekasa cofnęli się i skutecznie rozbijali ataki lechitów. Wynik nie uległ już zmianie i Warta pokonała na wyjeździe w trzecioligowych derby Poznania drugi zespół Lecha.
>>> Tabela i terminarz III ligi grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej
Po tym zwycięstwie Zieloni na koniec rundy jesiennej zajmują drugie miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do lidera Jaroty Jarocin. To pozwala nadal realnie myśleć o wyprzedzeniu rywala na wiosnę i grę w barażach o drugą ligę. Rezerwy Lecha kończą jesień na piątym miejscu ze stratą dziewięciu oczek do pierwszej drużyny w tabeli. To chyba wyklucza możliwość powalczenia o czołową lokatę, a młodzi lechici powinni raczej jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie w trzeciej lidze na wiosnę, przed reorganizacją rozgrywek.
Lech II Poznań – Warta Poznań 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Białożyt (72.)
Lech II: Adrian Szady – Maciej Orłowski, Tomasz Dejewski, Kacper Wojdak, Kamil Szubertowski – Marcin Gawron, Patryk Janasik – Krystian Sanocki, Lucas Guedes (68. Mateusz Spychała), Marcin Wasielewski (76. Damian Roszczyk) – Piotr Kurbiel (83. Dawid Kurminowski)
Warta: Bartosz Pawłowski – Tomasz Koziorowski, Alain Ngamayama, Artur Marciniak, Dawid Czerniejewicz – Adrian Laskowski, Łukasz Białożyt – Krzysztof Biegański, Filip Brzostowski, Jakub Solarek – Łukasz Spławski
Żółte kartki: Marcin Wasielewski – Adrian Laskowski, Filip Brzostowski, Łukasz Spławski.
Post Warta wygrywa w derby na zakończenie rundy jesiennej pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Grunwald lepszy od Politechniki w derbach Poznania [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Grunwald już po pięciu minutach prowadził po dwóch golach Karola Majchrzaka. Później dwukrotnie trafiał po krótkich rogach, by w 26. minucie objąć już prowadzenie 5:0. Dopiero wtedy przebudzili się laskarze Politechniki. W odstępie siedmiu minut strzelili trzy gole i na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 5:3 dla Grunwaldu.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli mistrzowie Polski, którzy po dwóch golach Waldemara Rataja odskoczyli Politechnice. W ostatnich dziesięciu minutach oba zespoły zdobyły jeszcze po bramce i ostatecznie triumfował Grunwald, wygrywając 8:4.
AZS Politechnika Poznań – Grunwald Poznań 4:8 (3:5)
Bramki: 0:1 Majchrzak (2.), 0:2 Majchrzak (5.), 0:3 Bratkowski (10. – krótki róg), 0:4 Kozłowski (23. – krótki róg), 0:5 Marcinkowski (26.), 1:5 Szotek (28.), 2:5 Stotko (32. – karny), 3:5 Stotko (35. – krótki róg), 3:6 Rataj (42.), 3:7 Rataj (45.), 4:7 Trojanek (62.), 4:8 Dutkiewicz (69. – krótki róg)
[See image gallery at echosportu.pl]
Post Grunwald lepszy od Politechniki w derbach Poznania [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>