Po wyjazdowej wygranej w przedostatniej kolejce z Trójką Nakło przyszedł czas na mecz u siebie. Z powodu Akademicki Mistrzostw Polski w futsalu siatkarze AZS UAM Poznań rozegrali spotkanie w hali przy ulicy Młyńskiej. Kiedy ostatnio poznaniakom przyszło grać poza Zagajnikową, dużą rolę odegrał sufit, który teraz nie zdołał przeszkodzić im w zdobyciu trzech punktów.

Pierwsza partia spotkania padła jednak łupem gości. Siatkarze ze Świnoujścia wygrali otwierający set do 19. Później było już tylko lepiej. Pomimo ciężkiej końcówki druga partia zapisana została na konto gospodarzy do 23. Następne dwa sety podopieczni trenera Damiana Lisiecki wygrali gładko do osiemnastu i dziewiętnastu punktów. Najlepszym zawodnikiem został ogłoszony Radosław Róg.

AZS UAM Poznań w sobotę rozegrał ostatnim mecz w rundzie zasadniczej, w której zajął piąte miejsce i nie awansował do fazy play-off. Zawodnicy ze stolicy Wielkopolski nie kończą jednak sezonu. Czeka ich jeszcze dwumecz z UKS OPP Powiat Kołobrzeski o 5. miejsce. Spotkania te odbędą się prawdopodobnie 11 i 12 marca.

Tabela po 18. kolejkach rundy zasadniczej. AZS UAM zabrakło punkt, aby powalczyć o awans do I ligi.

AZS UAM Poznań – LO MS Świnoujście 3:1 (19:25, 25:23, 25:18, 25:19) 

AZS UAM Poznań: Bartosz Sobstyl, Miłosz Lipski, Radosław Róg, Marcin Szczechowicz, Rafał Mucha (L), Przemysław Sas, Rafał Stasiński, Damian Piórkowski (L), Kamil Radzikowski, Kacper Jankowski.

Post AZS UAM Poznań wygrał na koniec rundy zasadniczej pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Po porażce 1:3 przed własną publicznością ze Stalą Grudziądz szanse naszych siatkarzy na fazę play-off są już tylko matematyczne. Mimo to sezon męskiej siatkówki wciąż trwa, a wraz z nim walka o każde punkty. W sobotę poznaniacy rozegrali wyjazdowy mecz z NTS Trójka Nakło w ramach siedemnastej kolejki.

Pierwsze dwa sety były bardzo wyrównane. Jednak oba zakończyły się wygraną zawodników ze stolicy Wielkopolski. Najpierw podopieczni trenera Damian Lisiecki pokonali gospodarzy 25:23, a następnie wygrali 25:22.

Trzeci set sobotniego meczu okazał się jedynie dokończeniem ciężkiego boju i całkowitą deklasacją rywala. Poznaniacy rozgromili siatkarzy Trójki Nakło 25:13 i wygrali spotkanie bez straty seta.

Po tym zwycięstwie AZS UAM zajmuje 5. miejsce w tabeli I ligi grupy I. Do fazy play-off awansują cztery najlepsze zespoły. Ostatni mecz tegorocznej II ligi poznaniacy rozegrają dwudziestego lutego. Wtedy to siatkarze ze stolicy Wielkopolski podejmą u siebie drużynę LO MS Świnoujście.

NTS Trójka Nakło – AZS UAM Poznań 0:3 (23:25, 22:25, 13:25)

AZS UAM Poznań: Bartosz Sobstyl, Kamil Radzikowski, Radosław Róg, Rafał Mucha (L), Mateusz Dymecki, Miłosz Lipski, Marcin Szczechowicz, Damian Piórkowski (L), Rafał Stasiński, Kacper Jankowski

Post Siatkarze AZS UAM Poznań wygrywają w Nakle pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Mecz rozpoczął się od prowadzenia gości, które utrzymywało się aż do końca pierwszego seta. Goście z Grudziądza już w początkowej fazie spotkania pokazali, że nie zamierzają wyjechać z Poznania bez kompletu punktów. Pierwszą partię wygrali bez żadnych problemów do 15.

Drugi set, choć zaczął się obiecująco, również padł łupem siatkarzy Stali. Choć poznaniacy starali się stawiać opór przyjezdnym, udało im się zdobyć jedynie 20 punktów i przegrali kolejną partię spotkania.

Krótkie przebudzenie wśród podopiecznych Damiana Lisieckiego pojawiło się w trzeciej partii spotkania. Siatkarze AZS UAM po emocjonującej końcówce zapisali na swoim koncie pierwszego seta, wygrywając z gośćmi do 23.

Niestety pomimo utrzymującej się przez cały czwarty set sporej przewagi i jeszcze bardziej emocjonującej końcówce poznaniakom nie udało się doprowadzić do remisu w setach i czwartą partię do 24 oraz cały mecz wygrała Stal.

Po porażce u siebie siatkarzom AZS UAM Poznań zostały już tylko matematyczne szanse na awans do fazy play off. Obecnie, po czternastu kolejkach poznaniacy znajdują się na piątym miejscu. W przedostatniej kolejce zmierzą się na wyjeździe z drużyną NTS Trójka Nakło.

AZS UAM Poznań – Stal Gorzów 1:3 (15:25, 20:25, 25:23, 24:26)

Post AZS UAM Poznań przegrywa i praktycznie żegna się z play-offami pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Nowy Rok rozpoczął się dla podopiecznych Damiana Lisieckiego bardzo obiecująco. Po domowym zwycięstwie przyszedł czas na mecz wyjazdowy w Kołobrzegu. Przed meczem poznaniacy musieli zmierzyć się jednak z innym, niesportowym problemem, jakim była awaria ogrzewania w autokarze. Nie zniechęciło to jednak siatkarzy i zmotywowani oraz w bojowym nastroju wyszli na parkiet.

Pierwsze dwa sety przebiegały pod dyktando siatkarzy z Poznania. Kontrola gry i dobre wykańczanie akcji pozwoliło wygrać dwie partie spotkania do 19 i 18. Kiedy wydawało się, że trzeci set jest tylko formalnością, gospodarze ruszyli do ataku. Przez większą część partii to oni utrzymywali przewagę nad rywalami. O zwycięstwie AZS-u oraz ilości rozegranych w tym spotkaniu setów zadecydowała jednak końcówka. W tej lepsi okazali się przyjezdni, którzy zakończyli set wynikiem 26:24.

Siatkarze AZS UAM Poznań po raz drugi w tym sezonie pokonali drużynę z Kołobrzegu. Wcześniej miało to miejsce w Poznaniu, 8 listopada. Wtedy mecz również zakończył się wynikiem 3:0 dla podopiecznych Damiana Lisieckiego. Następne spotkanie AZS rozegra w Poznaniu, wyjątkowo w hali przy ulicy Młyńskiej już 30 stycznia.

UKS OPP Kołobrzeg – AZS UAM Poznań 0:3 (19:25, 18:25, 24:26) 

AZS UAM: Bartosz Sobstyl, Kamil Radzikowski, Miłosz Lipski, Radosław Róg, Marcin Szczechowicz, Rafał Mucha (L), Przemysław Sas, Mateusz Dymecki, Damian Lisiecki

Post AZS UAM Poznań znów wraca z tarczą pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Podopieczni trenera Damiana Lisieckiego dobrze weszli w sezon po zimowej przerwie, choć na początku spotkania przewaga przechodziła raz w ręce gospodarzy, a raz w ręce gości. Po bardzo nerwowej końcówce siatkarzom AZS UAM Poznań udało się wygrać pierwszego seta 31:29.

Drugi partia spotkania przebiegała pod dyktando gospodarzy. Poznaniacy kontrolowali grę i zdobytą na początku przewagę doprowadzili do końca. Ty razem UAM był lepszy do 23.

Trzeci set znowu należał do drużyny ze stolicy Wielkopolski. Podopieczni Damiana Lisieckiego uciekli Stoczniowcom na 4 punkty i prowadzili wynikiem 17:13. Wtedy do gry drużyny wkradł się kryzys. Gdańszczanie dogonili poznaniaków i końcówka seta zapowiadała się nerwowo. Przełom i przebudzenie gospodarzy nastąpił, kiedy na tablicy pojawił się wynik 21:20. Wtedy zawodnicy UAM zaczęli odskakiwać rywalom i ostatecznie wygrali trzecią partię do 23.

– Gra była całkiem dobra. Ciągle zmagamy się z problemami zdrowotnymi, w każdym meczu kogoś brakuje i myślę, że te braki widać. Na pewno my, jako zawodnicy je odczuwamy. Liczą się jednak trzy punkty. Mecz ten był ważny z tego powodu, że zostawiliśmy jeszcze dalej za sobą ekipy z Gdańska, Nakła i Świnoujścia i możemy się skupić na walce o play-offy – podsumował spotkanie libero poznaniaków Rafał Mucha.

Siatkarze AZS UAM Poznań zrewanżowali się przeciwnikom za porażkę, której doznali w listopadzie. Wtedy po czterosetowym boju mecz padł łupem Stoczniowców. Następny mecz poznaniacy zagrają w Kołobrzegu z UKS OPP Powiat Kołobrzeski Kołobrzeg.

AZS UAM Poznań – GKS Stoczniowiec Gdańsk 3:0 (31:29, 25:23, 25:23)

AZS UAM: Bartosz Sobstyl, Miłosz Lipski, Marcin Szczechowicz, Radosław Róg, Damian Lisiecki, Rafał Mucha (L), Kamil Radzikowski, Przemysław Sas, Mateusz Dymecki, Rafał Stasiński, Kacper Jankowski.

MVP spotkania: Marcin Szczechowicz (AZS UAM Poznań)

Post Siatkarze AZS UAM Poznań rewanżują się na Stoczniowcach pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.

Akademicy są beniaminkiem I ligi. Na zapleczu PlusLigi nie idzie im najlepiej. Poznaniacy z czternastu rozegranych spotkań wygrali zaledwie jedno. Jednym ze sposobów na polepszenie tego bilansu ma być właśnie zmiana na stanowisku trenera.

 – Podsumowaliśmy na początku roku pierwszą część sezonu i uznaliśmy, że przedostatnie miejsce w tabeli to impuls do wprowadzenia zmian. Wzmocnić drużyny już nie mogliśmy, więc postanowiłem, że oddam ster komuś innemu, a sam zejdę na pokład i spróbuję wzmocnić kolektyw od środka. Do takiego rozwiązania przekonałem rektora UAM, ale też chciałem podkreślić, że nie znaleźliśmy się w sytuacji podbramkowej. Chcemy jedynie coś ulepszyć, bo już dość mamy pięknych porażek – powiedział były trener AZS UAM Damian Lisiecki, który wzmocni teraz drużynę na boisku.

– Mam nadzieję, że w pełni formy będę za trzy tygodnie. Potrzebuję jeszcze dwa tygodnie, aby przy maksymalnym wysiłku dojść do optymalnej motoryki. Głowa zostaje taka jaka jest, a umiejętności techniczne, które zostało wypracowane przez 20 lat pozostały. Kwestia doprowadzenia organizmu do szybkości i siły, która przynajmniej w 80 procentach, była pięć lat temu – zapewnia Lisiecki.

Vettori jest doskonale znany w środowisku siatkarskim. W 2006 roku był w sztabie reprezentacji Polski prowadzonej przez Raula Lozano, która zdobyła wicemistrzostwo świata. 42-letni Włoch od ponad dziesięciu lat mieszka w Poznaniu. W tym czasie prowadził m.in. KS Piecobiogaz Murowana Goślina.

– Od kiedy współpracowałem z Damianem trzy lata temu, wymieniamy ze sobą opinie na temat siatkówki. W ostatnich miesiącach także rozmawialiśmy na temat poznańskiej drużyny i jej możliwości. Damian zdecydował, że warto bym przyszedł, zaś ja z chęcią się na to zgodziłem – mówi Vettori.

źródło: Głos Wielkopolski / epoznan.pl / ksuam.pl

Post Nicola Vettori nowym trenerem AZS UAM pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.