Post Niemoc Warty w „Ogródku” trwa, „Zieloni” przegrywają z Olimpią Elbląg[zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Pierwsza połowa stała na bardzo słabym poziomie. Elblążanie nie chcieli forsować tempa, z kolei Duma Wildy miała ogromne problemy z dokładnością podań. To sprawiło, że jedyną wartą odnotowania akcją była sytuacja w 37. minucie, po której przyjezdni zdobyli gola. Michał Ressel precyzyjnie dośrodkował z rzutu wolnego do Dawida Kubowicza, a ten strzałem na wślizgu pokonał Tomasza Laskowskiego.
Dopiero w drugiej części spotkania Warciarze stworzyli sobie sytuacje do strzelenia gola. W 55. minucie Mateusz Broź stanął przed doskonałą szansą na wyrównanie stanu rywalizacji, jednak jego uderzenie w ostatniej chwili zostało zablokowane. Z kolei dziewięć minut później Alain Ngamayama strzelił prosto w ręce interweniującego Tułowieckiego. Później zaś, w 72. minucie golkipera Olimpii dwukrotnie próbował pokonać Filip Brzostowski, jednak za każdym razem czynił to nieskutecznie.
Swojego upragnionego gola wyrównującego kibice Warty doczekali się dopiero w 84. minucie. Była to jednak bramka wyjątkowej urody. Artur Marciniak dopadł do bezpańskiej piłki na 25. metrze i przepięknym strzałem z woleja w samo okienko doprowadził do remisu.
Duma Wildy nie nacieszyła się jednak długo z remisu. Już w 87. minucie po dośrodkowaniu w pole karne Radosław Stępień strzałem z bliska wyprowadził zespół z Elbląga na prowadzenie. Zaledwie minutę później gospodarze mieli jeszcze okazję, by po raz kolejny wyrównać, jednak piłka po strzale z ostrego kąta Gracjana Goździka minimalnie przeleciała nad poprzeczką.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych. Mimo, że Olimpia nie rozegrała w „Ogródku” porywającego spotkania, to jednak potrafiła wykorzystać stworzone przez siebie okazje, co pozwoliło jej odnieść dopiero pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Z kolei Zieloni zanotowali kolejny słaby występ przed własną publicznością, popełniając mnóstwo błędów w obronie oraz prezentując mnóstwo niedokładności w rozegraniu.
Warta Poznań – Olimpia Elbląg 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Dawid Kubowicz (39.), 1:1 Artur Marciniak (84.), 1:2 Radosław Stępień (87.)
Warta: Tomasz Laskowski – Franciszek Siwek (70. Łukasz Spławski), Alain Ngamayama, Wojciech Onsorge (46. Tomasz Dejewski), Filip Brzostowski – Bartosz Kieliba, Artur Marciniak, Dominik Chromiński, Michał Ciarkowski, Gracjan Goździk – Mateusz Broź.
Olimpia: Kacper Tułowiecki – Dawid Kubowicz, Radosław Bukacki (66. Rafał Maciążek), Łukasz Pietroń, Krzysztof Niburski (80. Maciej Rozumowski) – Kamil Wenger, Damian Szuprytowski, Michał Ressel, Radosław Stępień, Jakub Bojas (66. Patryk Sokołowski) – Anton Kolosov.
Żółte kartki: Brzostowski – Maciążek.
Sędzia: Albert Różycki (Łódź).
[See image gallery at echosportu.pl]Post Niemoc Warty w „Ogródku” trwa, „Zieloni” przegrywają z Olimpią Elbląg[zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post „Zieloni” remisują z Kotwicą w pierwszym meczu w sezonie [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Od samego początku mecz był bardzo wyrównany. Raz lepiej akcje rozgrywali gospodarze, a innym razem goście. Dzięki szybkiemu tempu rozgrywania spotkania wiele sytuacji było bardzo groźnych. W efekcie pierwsza bramka padła już w 12. minucie. Wówczas Bartosz Kieliba uderzeniem głową trafił do siatki przyjezdnych. Podopieczni Piotra Tworka nie poddali się i jeszcze bardziej zaciekle nacierali na bramkę strzeżoną przez Mateusza Filipowiaka.
Obrona Zielonych robiła wszystko, by nikogo nie dopuścić do strzału, ale w 32. minucie dali się przejść. Piotr Giel płaskim uderzeniem w lewy róg bramki pokonał Filipowiaka i mieliśmy remis 1:1. Przed zakończeniem pierwszej połowy goście mieli jeszcze jedną groźną sytuacje. Ten sam piłkarz, który doprowadził do wyrównania minął w 41. minucie golkipera Dumy Wildy i strzelił na pustą kastę. Na szczęście dla gospodarzy Tomasz Dejewski uratował swój zespół, wybijając futbolówkę niemal sprzed linii bramkowej.
W czasie drugiej części spotkania rezultat nie uległ zmianie. Chociaż były liczne okazje do tego, aby dwukrotny mistrz Polski zgarnął komplet punktów. W doliczonym czasie gry piłkarzom Tomasza Bekasa udało się nawet zdobyć drugiego gola. Ale nie został on uznany. Filip Brzostowski dostał podanie kiedy był na spalonym. Tak więc jego dogranie do Łukasza Spławskiego, które Spławik zamienił na bramkę nie zostało zaakceptowane przez arbitra.
Ostatecznie Warta z Kotwicą podzieliły się punktami. Oba zespoły chciały zdobyć trzy punkty, niemniej nikt nie rozpaczał z powodu remisu.
Warta Poznań – Kotwica Kołobrzeg 1:1 (1:1)
Bramki: Bartosz Kieliba (12.) – Piotr Giel (32.)
Warta: Mateusz Filipowiak – Artur Marciniak, Tomasz Dejewski, Bartosz Kieliba, Jakub Kiełb – Alain Ngamayama, Łukasz Białożyt, Michał Cywiński (67. Filip Brzostowski), Krzysztof Biegański (77. Dominik Chromiński), Michał Ciarkowski – Łukasz Spławski.
Kotwica: Robert Błąkała – Jakub Poznański, Błażej Chouwer, Mateusz Jagiełło, Remigiusz Szywacz, Korneliusz Sochań (45. Mateusz Świechowski), Maciej Załęcki, Karol Żmijewski, Łukasz Kacprzycki (75. Piotr Paprocki), Sebastian Bartlewski, Piotr Giel (83. Hubert Laskowski).
Żółte kartki: Dominik Chromiński – Karol Żmijewski, Korneliusz Sochań, Jakub Poznański, Sebastian Bartlewski
[See image gallery at echosportu.pl]
Post „Zieloni” remisują z Kotwicą w pierwszym meczu w sezonie [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Warta wygrywa sparing z GKS Tychy. Bekas sprawdza sześciu piłkarzy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Sport.pl najpierw informował o tym, że Warta testuje pięciu piłkarzy, później na tej samej stronie mogliśmy przeczytać o czterech zawodnikach zaś dzisiaj okazało się, iż Tomasz Bekas sprawdza sześciu futbolistów. Mowa tu o: obrońcach Piotrze Rogali i Adrianie Bednarskim (obaj Korona II Kielce), bramkarzu Macieju Raniowskim (ostatnio norweski Verdal IL), pomocniku Damianie Sierancie (Lech II Poznań), obrońcy Jakubie Kiełbie (Jarota Jarocin) i pomocniku Patryku Pawłowskim (podstawowy zawodnik Warty w CLJ).
Niemniej żaden z powyżej wymienionych nie wpłynął wymiernie na końcowy rezultat. Wynik 2:0 dla Dumy Wildy to zasługa Bartosza Kieliby, który w 15. minucie po podaniu Krzysztofa Biegańskiego umieścił futbolówkę w siatce, a także Jana Paczyńskiego, który tuż przed zakończeniem spotkania zagranie Miłosza Brylewskiego zamienił na bramkę.
Następny sparing Warciarze rozegrają w sobotę w Szamotułach z Miedzią Legnica o godzinie 11:00.
Warta Poznań – GKS Tychy 2:0 (1:0)
Bramki: Bartosz Kieliba (15.), Jan Paczyński (90.)
Warta: I połowa: Mateusz Filipowiak – Adrian Bednarski, Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Jakub Kiełb, Alain Ngamayama, Łukasz Białożyt, Gracjan Goździk, Krzysztof Biegański, Michał Ciarkowski, Łukasz Spławski. II połowa: Maciej Raniowski – Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Piotr Rogala, Nikodem Fiedosewicz, Damian Sierant, Miłosz Brylewski, Adrian Szynka, Tomasz Koziorowski, Michał Ciarkowski (60′ Patryk Pawłowski), Jan Paczyński.
GKS Tychy: I połowa: Marek Igaz – Tomasz Górkiewicz, Tomasz Boczek, Seweryn Gancarczyk, zawodnik testowany, Bartosz Rutkowski, Mateusz Bukowiec, Mariusz Zganiacz, Łukasz Grzeszczyk, Marcin Radzewicz, Mateusz Mączyński. II połowa: Łukasz Krzczuk – Mateusz Grzybek, Tomasz Boczek (70′ Dimitri Lavalee), Daniel Tanżyna, Tomasz Górkiewicz, Jakub Kowalski (80′ Dawid Błanik), Stepan Hirskyj (77′ Wojciech Szumilas), Artur Lenartowski, Artur Pląskowski (80′ Daniel Duda), Kacper Czernicki (70′ Damian Nieśmiałowski), Adam Varadi.
źródło: własne / sportowefakty.pl
Post Warta wygrywa sparing z GKS Tychy. Bekas sprawdza sześciu piłkarzy pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Filipowiak, Kieliba i Marciniak po barażach pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>– Mamy to, o co walczyliśmy od początku, mamy tę II ligę. Teraz czas na świętowanie – mówił po boiskowej batalii Filipowiak. – Pamiętajmy: nikt nie mówił, że będzie łatwo. Jest to wielki sukces, ale wiadomo, że takie sukcesy przychodzą tylko w bólu i cierpieniu. Pokazaliśmy przede wszystkim walkę do ostatnich minut – dodał golkiper „Zielonych”.
Następnie naszemu reporterowi udało złapać się również Bartosza Kielibę. – Mecz był po prostu niesamowity. Pierwsze spotkanie przegraliśmy 2:3. Dzisiaj wystarczyło wygrać jedną bramką, nam się to udało. Cieszymy się, że wygraliśmy – skomentował obrońca Warty, po czym… pobiegł niczym w ekstazie świętować dalej. Na pożegnanie rzucił tylko. – Muszę już iść.
Dłuższą rozmowę udało się przeprowadzić z Arturem Marciniakiem. – Był to naprawdę horror, bo mogliśmy sobie szybciej zapewnić dobry wynik. Najważniejsze, że jesteśmy wyżej, że Warta będzie grać w II lidze. Mam nadzieję, iż będziemy dostarczać tylu emocji na każdym meczu – relacjonował. Po czym zareklamował klub. – Zapraszam wszystkich na Drogę Dębińską. Poznań zyskuje kolejną silną drużynę. Jesteśmy wszyscy prze szczęśliwi, bo dwa lata pracowaliśmy na to, by dzisiaj świętować – stwierdził z uśmiechem na ustach.
Post Filipowiak, Kieliba i Marciniak po barażach pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Zwycięski remis „Zielonych”. Warta mistrzem III ligi! [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Pierwsza bramka padła już w 2. minucie. Lechitów na prowadzenie płaskim strzałem w róg wyprowadził Niklas Zulciak. „Zieloni”, mimo że zostali zaskoczeni, to nie dali się oszołomić i rzucili wszystkie siły do odrabiania strat. Na niewiele się to jednak zdało, bo ataki „Warciarzy” nie dawały bramek.
Jednak w końcu ich próby przyniosły powodzenie. W 30. minucie Adrian Laskowski strzałem głową po rzucie rożnym doprowadził do wyrównania, umieszczając futbolówkę w siatce. Odpowiedź nastąpiła trzy minuty później. Wówczas Tomasz Dejewski, również głową, dał gościom drugiego gola. Podopieczni trenera Tomasza Bekasa do końca pierwszej połowy starali się wyrównać, niemniej nie dali rady tego zrobić.
Drugą część lepiej rozpoczęli gospodarze i zdobyli kilka rzutów rożnych z rzędu. Później gra się wyrównała. Tuż po podwójnej zmianie w zespole gospodarzy po rzucie wolnym wykonywanym przez Łukasza Białożyta mieliśmy już remis. W 57. minucie Bartosz Kieliba, mimo opatrunku na głowie, trafił piłką do bramki Adama Makuchowskiego.
Po tym golu emocje sięgnęły zenitu. W 61. minucie po raz kolejny „Kolba” niemal wyprowadził na prowadzenie swój zespół. Niemniej tym razem Makuchowski okazał się lepszy. Kolejorz dał się zepchnąć do obrony, a „Zieloni” dawali z siebie dwieście procent. Grali najlepiej podczas całej rundy wiosennej, ba, całego sezonu.
Jeden skuteczny kontratak wystarczył jednak, by Lechici znów prowadzili. Piotr Kurbiel był w 69. minucie autorem trzeciego trafienia dla rezerw siedmiokrotnego mistrza Polski. Ten cios trochę osłabił poziom prezentowany przez „Dumę Wildy”. Piłkarze Warty mimo to nadal prowadzili grę, a zawodnicy Lecha próbowali swoich sił w kontratakach.
Jeden z nich nadszedł kilka minut przed końcem, ale Zulciak zmarnował stuprocentową sytuację. Zamiast tego Filip Brzostowski pięknym uderzeniem doprowadził do wyrównania. Później próbował jeszcze Adrian Szynka, ale bez efektów. Ten młody zawodnik ponownie po wejściu na boisko wprowadził dużo dobrego do gry swojej drużyny. Między innymi zaliczył asystę przy bramce na 3:3.
Do końca spotkania rezultat nie uległ już zmianie, mimo tego był to najciekawszy mecz w tych rozgrywkach. Działo się więcej niż na niejednej batalii Ligi Mistrzów!
>>> Tabela i terminarz III ligi gr. kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej
Teraz przed Wartą barażowy dwumecz z Garbarnią Kraków o wejście do II ligi.
Warta Poznań – Lech II Poznań 3:3 (1:2)
Bramki: Adrian Laskowski (30. – głową), Bartosz Kieliba (57. – głową), Filip Brzostowski (85.) – Niklas Zulciak (2.), Tomasz Dejewski (33. – głową), Piotr Kurbiel (69. – głową).
Warta: Mateusz Filipowiak – Miłosz Brylewski (79. Tomasz Koziorowski), Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Dawid Czerniejewicz (85. Adrian Szynka) – Adrian Laskowski, Filip Brzostowski – Krzysztof Biegański, Łukasz Białożyt, Dominik Chromiński (57. Michał Ciarkowski) – Jan Paczyński (57. Łukasz Spławski).
Lech II: Adam Makuchowski – Maciej Orłowski, Jakub Pawlicki, Tomasz Dejewski, Marcin Wasielewski, Kamil Szubertowski (67. Kacper Wojdak), Patryk Janasik, Lucas Guedes, Wojciech Mielcarek (63. Paweł Tomczyk), Niklas Zulciak, Piotr Kurbiel (72. Krystian Sanocki).
Żółta kartka: Bartosz Kieliba, Tomasz Koziorowski, Adrian Szynka – Jakub Pawlicki, Marcin Wasielewski.
[See image gallery at echosportu.pl]
Post Zwycięski remis „Zielonych”. Warta mistrzem III ligi! [zdjęcia] pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post „Zieloni” deklasują Centrę. W Ostrowie 3:0 dla gości pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Faworyt zagrał jak na faworyta przystało. Od początku batalii „Warciarze” przeważali poziomem nad swoim rywalem. Pierwsza bramka padła po rzucie wolnym. Michał Ciarkowski dośrodkował piłkę w pole karne gospodarzy i Bartosz Kieliba głową umieścił futbolówkę w siatce.
Drugi cios w drużynę Centry nadszedł jeszcze przed przerwą. W 39. minucie asystent przy pierwszym golu sam trafił do bramki. Była to dwunasta bramka „Ciary” w tym sezonie. Na 3:0 wynik w 66. minucie ustalił Łukasz Białożyt, strzelając w same okienko bramki rywali. Warto nadmienić, że „Biały” w poprzedniej kolejce nie mógł grać z powodu problemów mięśniowych. Jak widać teraz zaliczył powrót smoka.
Po tym meczu Warta Poznań ma siedem punktów przewagi nad Pelikanem Niechanowo (swój mecz gra w niedzielę i może jeszcze zmniejszyć straty) i Lechem II Poznań. Do końca zostały cztery kolejki. Zwycięzca grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej rozegra baraż z najlepszą drużyną grupy małopolsko-świętokrzyskiej.
>>> Tabela i terminarz III ligi gr. kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej
Centra Ostrów Wielkopolski – Warta Poznań 0:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Bartosz Kieliba (24. – głową), 0:2 Michał Ciarkowski (39.), 0:3 Łukasz Białożyt (66.)
Warta: Mateusz Filipowiak – Miłosz Brylewski, Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Nikodem Fiedosewicz – Adrian Laskowski, Łukasz Białożyt – Krzysztof Biegański, Dominik Chromiński, Michał Ciarkowski – Jan Paczyński.
Post „Zieloni” deklasują Centrę. W Ostrowie 3:0 dla gości pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Warta traci dwa punkty w Wągrowcu pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Nielba zajmuje dopiero 14. miejsce w lidze i raczej nikt nie spodziewał się w sobotę zdobyczy punktowej w meczu z liderem.
W tym spotkaniu trener Tomasz Bekas zdecydował się dać odpocząć podstawowemu napastnikowi Warty Łukaszowi Spławskiemu. W ataku zastąpił go Krzysztof Biegański, zwykle grający na skrzydle.
Na początku spotkania przez dwadzieścia minut działo się niewiele. Później prowadzenie objęli „Żółto-Czarni”. A dokładniej uczynił to w 24. minucie Mateusz Piechowiak. Do końca pierwszej połowy nic więcej ciekawego nie wydarzyło się na boisku.
Po przerwie do szturmowego ataku przystąpili goście. Były one jednak wybitnie nieskuteczne. Choć duży wkład do nieskuteczności ofensywy Warty miała bardzo dobrze grająca defensywa drużyny z Wągrowca. Dopiero jedna z ostatnich szans na zdobycie gola okazał się skuteczna. Tuż przed końcem meczu Bartosz Kieliba zdobyły wyrównującego gola.
>>> Tabela i terminarz III ligi gr. kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej
Nielba Wągrowiec – Warta Poznań 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Piechowiak (24.), 1:1 Kieliba (89.)
Nielba: Karol Hermann – Daniel Chmielnicki, Rafał Gruntkowski, Filip Konarski, Karol Purol (88. Patryk Soforek), Mateusz Piechowiak (75. Michał Joncel), Maciej Klawiński, Łukasz Iskrzyński, Norbert Wieczorek (80. Mateusz Francuszkiewicz), Jakub Kubiński (90. Bartosz Najdul), Dawid Jasiński.
Warta: Mateusz Filipowiak – Dawid Czerniejewicz, Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Nikodem Fiedosiewicz – Adrian Laskowski, Łukasz Białożyt (65. Gracjan Goździk) – Dominik Chromiński, Miłosz Brylewski (31. Adrian Szynka), Michał Ciarkowski – Krzysztof Biegański.
Post Warta traci dwa punkty w Wągrowcu pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Zapowiedź meczu: Warta Poznań – Jarota Jarocin pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Po zakończeniu jesiennych zmagań na czele III ligi gr. kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej stała jarocińska Jarota. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia zostali okrzyknięci rewelacją rozgrywek. Trwają one jednak dwie rundy, a nie tylko jedną. I od razu po zakończeniu pierwszej części maratonu po awans rozpoczęły się problemy finansowo-organizacyjne. Władze klubu zawiesiły nawet działalność JKS-u, występy drużyny wiosną stały pod znakiem zapytania.
Kilku z zawodników nie czekało, aż sytuacja się wyjaśni i odeszło z Jarocina. Wśród nich byli m.in.: Mateusz Filipowiak, Dominik Chromiński czy Bartosz Kieliba. Wszyscy wymienieni powyżej zasilili zastępy sobotniego przeciwnika (golkiper i tak, by to zrobił, ponieważ wrócił z wypożyczenia).
Koniec końców piłkarze Jaroty przystąpili do rundy rewanżowej. Ale ich gra uległa wyraźnemu pogorszeniu. Po powrocie na boiska na razie zdobyli trzy oczka w sześciu trzecioligowych bataliach. Skąd ta negatywna zmiana? Niektórzy tłumaczą to powrotem do normalnego poziomu jaki przez ostatni czas prezentowali „Żółto-Niebiesko-Czerwoni”. Inni słabe wyniki wyjaśniają odejściem kluczowych futbolistów, a jeszcze inni mówią o tym, że w Jarocinie policzono ile mają pieniądze i doszli do wniosku, że na II ligę JKS-u po prostu nie stać.
„Zieloni” natomiast, jak przez dłuższy czas ostatnio, patrzą na wszystkich z góry. Co prawda styl „Warciarzy” nie zachwyca, zdarzają się także wpadki (np. porażka u siebie z Pelikanem Niechanowo 0:1), ale poznaniacy są jednak na pozycji lidera i nic nie wskazuje, żeby mieli ją komukolwiek oddać.
Jak zakończy się mecz o 16:00 na stadionie przy Drodze Dębińskiej 12 pomiędzy pierwszym a czwartym zespołem w tabeli? Nie sposób zgadnąć. Można się niemniej domyślać, iż będzie się działo.
Post Zapowiedź meczu: Warta Poznań – Jarota Jarocin pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Marciniak, Kieliba i Otuszewski o meczu Warty z Pelikanem pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>– Traktowałbym to jako wypadek przy pracy – powiedział o porażce 0:1 z Pelikanem kapitan „Zielonych” Artur Marciniak. Popularny „Alu” na pytanie o nie przynoszących szczęścia czarnych koszulkach w jakich grali „Warciarze” odpowiedział: – Nie jestem przesądny. Bardziej wolałbym, żeby sędzia zajął się swoimi obowiązkami na boisku, a wtedy poradzimy sobie z każdym rywalem.
– Straciliśmy bardzo ważne trzy punkty – mówił natomiast Bartosz Kieliba, obrońca Warty. – Był to mecz walki, co zresztą było widać. Wydarzył się głupi rzut karny i przegrywamy spotkanie – zakończył „Kolba” z dużym rozczarowaniem.
Z drugiej strony barykady było o wiele weselej. Powodów do radości nie krył były piłkarz „Dumy Wildy” a obecnie zawodnik Pelikana Przemysław Otuszewski. – W szatni, przed meczem, założyliśmy sobie, żeby strzelić bramkę w 90. minucie i to się udało – przyznał „Otuch”. Mówił także o innej sytuacji gdzie sędziowie według niego mogli mieć podstawy, by odgwizdać jego drużynie drugą „jedenastkę”. – Nadal mamy punkt straty do lidera. To dużo i mało w tej lidze, przy takim zespole jakim dysponuje Warta Poznań. Ciężko będzie komukolwiek „urwać” im punkty – podsumował defensor Pelikana.
Post Marciniak, Kieliba i Otuszewski o meczu Warty z Pelikanem pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Post Oficjalnie: Bartosz Kieliba nowym zawodnikiem „Dumy Wildy” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>Wcześniej jako jedyne media z Poznania pisaliśmy o tym, że Kieliba wraz z Dominikiem Chromińskim są testowani przez „Dumę Wildy”. 2 marca klub oficjalnie poinformował, że futbolistą „Zielonych” został drugi z wymienionych. Ponad tydzień później Warta przedstawiła na konferencji prasowej przed rozpoczęciem rundy wiosennej właśnie Kielibę.
O tym, że były obrońca Jaroty Jarocin będzie grał przy DD12, podejrzewano od czasów kiedy piłkarz wystąpił z „W” na piersi w jednym ze sparingów obecnej drużyny. Potwierdzeniem, że Kieliba pozytywnie przeszedł testy, było zgłoszenie go do rozgrywek III ligi gr. kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. Jednak oficjalną wiadomość mamy dopiero teraz.
Bartosz Kieliba od początku swojej kariery reprezentował barwy Jaroty Jarocin. Warta będzie, więc dopiero drugim klubem w życiu 25-latka. W obecnych rozgrywkach dotychczas nie opuścił żadnego spotkania i w każdym z nich wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. Ma również na koncie trzy trafienia oraz jest jednym z twórców najszczelniejszej defensywy rundy jesiennej.
Sam zawodnik na konferencji prasowej powiedział: – Po dość burzliwych sprawach związanych z moim transferem, bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do Warty Poznań. Przychodzę tu tylko z myślą o wygraniu tej ligi i awansie szczebel rozgrywkowy wyżej. Mam nadzieje, że pomogę zespołowi w osiągnięciu tego celu.
Krotoszynianin na Drogę Dębińską przybył jako wolny zawodnik. Umowę z obecnym liderem III-ligi rozwiązał jednostronnie z winy swojego poprzedniego klubu.
źródła: wartapoznansa.pl/ 90minut.pl / własne
Post Oficjalnie: Bartosz Kieliba nowym zawodnikiem „Dumy Wildy” pojawił się poraz pierwszy w Echosportu.pl - Sport w Poznaniu.
]]>