mkspoznanMKS Poznań cały czas rozpieszcza swoich kibiców. Niepokonany lider II ligi w 15. kolejce rozgrywek w efektownym stylu pokonał u siebie Żagiew Dzierżoniów 34:20.

Spotkanie udanie rozpoczęli zawodnicy z Dolnego Śląska, którzy wygrywali po dwóch bramkach zdobyty przez najskuteczniejszego zawodnika gości Grzegorza Dziewica. Było to jedyne prowadzenie przyjezdnych w tym spotkaniu. Poznaniacy zacieśnili obronę, a w kontrataku bezlitośni dla rywali byli Damian Komisarek i Konrad Szczukocki. Po kwadransie gry miejscowi prowadzili 9:6, a dziesięć minut później już 15:10. Chwile grozy kibice i zespół gospodarzy przeżyli w 21. minucie, kiedy na parkiet upadł Maciej Dubisz. Kołowy poznańskiej ekipy przy próbie rzutu skręcił kolano i w eskorcie kolegów musiał opuścić plac gry. To poważne osłabienie lidera rozgrywek bowiem wśród kontuzjowanych graczy są już Mateusz Lubiewski, Jakub Kasperczak i Dariusz Zarzycki.

Do przerwy poznaniacy prowadzili 17:12. Po zmianie stron przez chwilę gra się wyrównała. Na bramki wspomnianego wcześniej Komisarka i Jakuba Pochopienia dwukrotnie z karnego odpowiedział Dziewic. Ostatnie 20 minut meczu to już koncert gry miejscowych. Dwie bramki Piotra Jarosza, kolejne trafienia Komisarka oraz gol Wojciecha Ledera i przewaga poznaniaków wynosiła już 10 bramek. Ostatecznie MKS Poznań pokonał Żagiew Dzierżoniów 34:20, a jego gra z pewnością mogła się podobać licznie zgromadzonej publiczności.

W kolejnym meczu poznaniacy zagrają na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec.

MKS Poznań – MKS Żagiew Dzierżoniów 34:20 (17:12)

MKS: P. Kopczyński, T. Sobota, B. Badowski – D. Komisarek 9, J. Pochopień 5, K. Szczukocki 4, Ł, Niedzielak i W. Leder po 3, M. Kasperczak, B. Przedpełski, P. Jarosz, M. Janur po 2, J. Perri i T. Łączkowiak po 1, M. Cegła i M. Dubisz.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments