MKS Poznań - fot. Elżbieta Skowron

MKS Poznań zgodnie z przewidywaniami pokonał u siebie Mueller MKS Grudziądz 35:22 w meczu 9. kolejki I ligi piłki ręcznej mężczyzn.

Drużyna ze stolicy Wielkopolski była zdecydowanym faworytem spotkania. Zespół z Grudziądza to beniaminek I ligi, który jest zdecydowanie najsłabszym zespołem rozgrywek. Natomiast poznański MKS po całkiem dobry początku sezonu zajmuje miejsce w górnej części tabeli.

Gospodarze tak naprawdę już do przerwy przesądzili o losach spotkania, bowiem po 30. minutach prowadzili 18:8. Pierwszą bramkę w meczu ładnym rzutem pod poprzeczkę zdobył Bartosz Przedpełski. Chwilę później odpowiedział Przemysław Mrozowicz i było 1:1. Jeszcze tylko raz na tablicy świetlnej był remis (2:2). Od 5. minuty gospodarze mozolnie budowali swoją przewagę. W ataku dobre zawody rozgrywał Maciej Tokaj, cenne bramki zdobywali Łukasz Niedzielak i wspomniany Przedpełski. W bramce z minuty na minuty lepiej bronił Piotr Góral i po kwadransie gry było 9:4 dla miejscowych.

W drugiej części pierwszej połowy do głosu doszli poznańscy skrzydłowi (Wojciech Leder i Mateusz Pacała), którzy szybkimi kontratakami wyprowadzili zespół na dziesięciobramkową przewagę. Po zmianie stron czerwono-czarni kontrolowali wydarzenia na boisku. Na lewym skrzydle popis swoich niemałych umiejętności zaprezentował Miłosz Bekisz, a bardzo dobre otwarcie swojej przygody w 1. lidze zanotował Mikołaj Witucki, który w swoim debiucie rzucił trzy bramki.

Ostatecznie MKS Poznań pokonał beniaminka z Grudziądza 35:22 i po dziewięciu rozegranych meczach (5 zwycięstw oraz 4 porżki) ma na swoim koncie 10 punktów.

MKS Poznań – Mueller MKS Grudziądz 35:22 (18:8)

Poznań: P. Góral, B. Badowski, D. Zarzycki – M. Tokaj 8, M. Bekisz 5, Ł. Niedzielak 4, M. Pacała, B. Przedpełski, J. Pochopień, M. Witucki po 3, B. Grycman, W. Leder, D. Bartłomiejczyk po 2, J. Kasperczak, R. Niedzielski, H. Narożny.

źródło: mks.poznan.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments